Skocz do zawartości
Forum

Moni@

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Moni@

  1. Delf mam podobny problem, bo zasypiaja mi koło północy/pierwszej...i też nie wiem jak przestawić żeby trochę wcześniej spać chodziły:(
    Choć z drugiej strony wiem ze to też trochę mojej winy, bo za długo siedzę wieczorami :lup:

    Ja właśnie u fryzjera, wczoraj dziewczynki dzisiaj mamusia :D Wracam do pasemek blond :love:

    Maluchy wczoraj najbardziej dały w kość babci bo jak ja wróciłam to już było ok a i nocka tez w miarę, może częściej jadly ale to pewnie odbijaly sobie brak apetytu krótko po szczepionce
    Dziś rano już miały dobre humorki, gaworzyly i usmiechaly się :-)

  2. cinamoonka
    moniato wlasnie ta bedziemy dopiero miec bo zapomnieli o nas:o_no:

    mysle ze lepiej pozniej niz za wczesnie, gdyby 'timing' bylby az tak wazny, to by wam zrobili jak najszybciej...tylko zastanawiam sie jak to bedzie z kolejnymi..beda czekac 4tyg czy zrobia szybciej?

    no a co do dzieciaczkow to niech sie mlode rozmnazaja znaczy ty, ankacyganka i kto tam jeszcze chce, ja juz dosc sie rozmnozylam :hahaha: a waszym dzieciaczkom przydaloby sie rodzenstwo :love:

    ciekawe jak tam ooopsy sie czuje...rok temu tez mialam operacje w znieczuleniu ogolnym wiec wiem co czuje...mam nadzieje ze wszystko gra

  3. matko zakochalam sie w placzacym Limonku i Zosi... :love: :love:

    dzisiaj fotki nie zapodam, maluchy spia na razie...Kuba dostal juz Calpol, tatus go nakarmil i dalej spi, Majce damy jak sie przebudzi
    moze uda mi sie cyknac jutro...

    cin to ta pierwsza planowa szczepionka z red book podawana w wieku 8 tygodni, tzw 5w1 i jest na: diphtheria (blonica), tetanus (tezec), acellular pertussis - whopping cough (chyba gruzlica), inactivated polio vaccine, haemophilus influenzae i ta druga na pneumokokki
    po jednym zastrzyku w kazde udo...

    otka dzieciaczki od urodzenia trzeba klasc w roznych pozycjach, szczegolnie wlasnie na brzuszku, na boczku, na pleckach, w kazdej pozycji praktycznie
    moje maluchy sa kladzione na boczku ale w nocy i tak przekrecaja sie na plecki
    tez im zmieniam pozycje w nocy, no oprocz tej na brzuszku oczywiscie (bo wtedy trzeba miec dziecko caly czas na oku, wiec najlepiej tak klasc w dzien)

    ja juz wiecej dzieciaczkow nie planuje...z przyczyn wiadomych:)) w zyciu bym nie pomyslala ze bede miala czworke :D
    tak jak juz delf kiedys pisala - rozkoszuje sie kazda chwila, bo wiem ze teraz najblizej to bede wnuczki bawic :Psoty:
    chce zapamietac jak najwiecej z tego okresu wczesnego, bo ja uwielbiam male dzieci...takie do roczku, wtedy sa naslodsze :love:
    dlatego tez robie tyle fotek...odchowam i bede czekac na wnuki :-)

  4. Otka sobie myśli wyrodne matki placzace dzieci fotografują hahaha...otka spoko maroko dzieci czasem płaczą a my to tylko uwieczniamy, kiedyś będą mogli sobie się z tego pośmiać:)

    No i qrde u nas zaczęła się jazda, mama mówi ze mi nocki nie zazdrości...maluchy śpią po 10min potem płaczą, krzyczą i nie chcą jeść....kurna no pier.... szczepionki!

    My nadal u fryzjera, już mi tyłek zdretwial, szkoda ze nie mogę tu się zdrzemnac bo nocka to pewnie jednak będzie zarwana...

  5. Ja nie mam fotek jak płaczą ale cykne jakieś swiezynki (problemu nie ma, wystarczy ze zaczną piszczec a ja ich nie wezmę na ręce, na razie jestem z dziewczynami u fryzjera, robimy dawno obiecane "platy"

    Śliczne te nasze placzace maluszki :D

  6. pol godziny temu wrocilismy z przychodni, kontrola maluchow w porzadku, wszystko gra
    no a po kontroli u lekarza poszlismy na szczepionki...po pierwszym ukluciu bylo ok, a po drugim juz troche zaplakali oboje, na razie pojedli i spia

    delf z ta fotka nie bedzie problemu, a gdzie wstawiamy tu czy na priv? :D

    ja zakupilam ta zabke jednak:

    Baby Musical Cot Mobile Night/Nursery/Light Show /Nightlight Pink Butterfly/Frog | eBay

    mam nadzieje, ze uda mi sie zdrzemnac dopoki dzieci spia, bo po dzisiejszej nocy jestem nieprzytomna...

  7. Hejka

    Mnie niedawno obudził telefon - dzwonili z dostawą lodówki do rodziców bo im się zepsuła...a zawsze mają moj nr bo rodzice nie sprechen inglisz
    No i zamiast się wyspać...ech

    Kamilka pizamka przeslodka a najlepsza jest czapeczka, slodziaczek maly z niej :love:

  8. Ja już w wyrku...czekam aż bliźniaki zasną..
    Jestem nieprytomna - mówię do Julci:
    -kochanie wyciagnij pranie z lodówki...
    -mamo, dobrze się czujesz??
    -...

    I jeszcze z dzisiejszego wieczoru, Jula do Sary:
    -weź i zanieś tam te ciuchy bo jak nie to przyjdę i cię pogilgocze :D

    :bye:

  9. ja dostalam list jakis tydzien po wyjsciu ze szpitala z wizyta na bioderka, ale tylko dla Kuby, pamietam ze przy Julci i Sarce nie robili tego badania, a dla Kuby tylko dlatego, ze siedzial w brzuchu pupa na dol, wiec byl w pozycji posladkowej

    dzisiaj mialam wywiadowke u dziewczynek, no i od jutra zaczyna sie juz tydzien wolnego...mam wrazenie, ze dopiero rozpoczal sie rok szkolny a tu juz wolne maja...

    bylam tez dzisiaj na dwugodzinnym spacerze, tak daleko sie wypuscilam, ze ledwo zdazylam odebrac dzieci ze szkoly - przynajmniej przekonalam sie, ze moj wozek nadaje sie do biegania jak to nazwa wskazuje (babyjogger) :hahaha:

    zaraz prysznic i spadam do wyrka, oczy mi sie juz same zamykaja...

    dobrej nocki

    :sen:

  10. dzien dobry:)

    jaka u was pogoda, bo u nas pochmurno i troche pada...a ja i tak sie wybieram na spacerek :smile_move:
    postanowilam, ze codzienne spacery pomoga mi zrzucic zbedne kg, wiec pada czy nie, wieje czy nie...ja bede smigac z blizniakami na spacerki
    na silke nie mam jak smigac to jakos trzeba dzialac, a spacery to i z pozytkiem dla maluchow :D

    wczoraj dzieciaczki znowu daly mi popalic, bo usnely dopiero po polnocy...qrka no juz nie wiem co robic zeby wczesniej usneli

    jutro wizyta i szczepionka

    delf jak Zosia, lepiej juz troszke po szczepionce?

  11. kurka zezarlo mi posta...buuuu

    mamusia nie przejmuj sie, nie jestes sama - u nas tez wieczory ostatnio marudzace, chyba sie te moje dzieci zmowily bo daja czadu razem, wczoraj usneli po polnocy dopiero...dzisiaj sprobuje wczesniej zaniesc ich na gore, moze w swoich lozeczkach szybciej zasna (na dole usypiali w koszach mozjeszowych)
    a w dzien to roznie u nas bywa, raz przespia prawie caly dzien z przerwami na jedzenie tylko, a czasem prawie w ogole nie spia - Kuba mial wczoraj problemy z usnieciem w dzien, tylko krotkie drzemki i marudzenie

    Julcia poszla dzisiaj przeszczesliwa do szkoly, uszylam jej rzymska sukienke z przescieradla :-))

    co dzisiaj porabiacie??

  12. Witam (wczesno)porannie...

    Delf współczuję że Zosienka tak cierpi...biedactwo

    My wczoraj późno poszliśmy spać...maluchy równo dały nam w kość, no ale dopiero teraz jedzą, więc przerwa ponad 5h :smile_jump:

    Wczoraj odebralam mate edukacyjną i tą kierownicę do wózka, jestem zadowolona z zakupów, a kierownica znalazła nowe zastosowanie, później wrzuce foty nsa priv :)

    Marianna ma dziś 4 tygodnie :zwyrazami_milosci:

  13. cin moja mama sama piecze chleb, mowi ze jej zakwas moze stac w lodowce do dwoch tygodni, ale po dwoch tygodniach trzeba go wieczorem wyjac i 'dokarmic' czyli dosypac maki i troche wody dolac, zostawic na noc w cieple, jesli rano 'buszuje' to znaczy ze jest ok i znowu mozna go trzymac w lodowce

    qrka zastanawiam sie kiedy w koncu @ dostane...zeby nie bylo ze za 9 miesiecy :36_2_12:

  14. Navacho no dokladnie tak to jest z tymi naszymi facetami :D

    Mój m wczoraj nałożył Kubie body tył naprzód...a w trakcie przebierania maly go osiusial...ale miałam polewke, mówię wam :sofunny:

    edit: musze czytac co pisze, bo dziwne wnioski mozna wyciagnac niechcacy :hahaha:

  15. navacho nie wiem co bym zrobila gdybym miala cala czworke w domu...chyba bym fiska dostala :lup:
    tutaj i tak maja wiecej wolnego w roku szkolnym - nieraz siedza w domu tydzien czy dwa, no i doczekac sie potem nie moge kiedy juz w koncu pojda do szkoly:)) choc tragicznie nie jest, bo razem sie bawia, jak nie na dole to na gore wyganiam, tylko tak jak piszesz w koncu sie nudza i ciagna mnie to na basen, to na plac zabaw, nawet ta bawialnia dla dzieci w Ikei to juz dla nich frajda
    wczesniej nie bylo problemu, czesto cos dla nich wymyslalam poza domem, ale teraz...hehe 'domowe przedszkole', zanim gdzies wyjde to musze dokladny plan rozpisac :D :D

  16. delf podziel sie...kiedys nie lubilam ciast z jablkami ale mi przeszlo :D

    navacho ten sposob jest dla mnie po prostu idealny...tyle razy i tak wstaje w nocy ze chociaz to mam ulatwione do granic mozliwosci - woda czeka ciepla w butelce od mleka, tylko wsypuje proszek i gotowiec jest :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...