Skocz do zawartości
Forum

Moni@

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Moni@

  1. Tak tak obrazy też lubią:)

    Kubuś właśnie usnal mi na kolanach, ale coś się dzisiaj bronił przed tym spaniem, pewnie temu że sporo pospal po południu...

    Dobranoc justi, słodkich snów...ją chyba tez idę, filmu nie da się obejrzeć przez te reklamy dobijajace...ech

  2. Justi to nie zazdroszczę...ale dadzą radę, będzie dobrze:)
    U mnie o tyle lepiej ze dzirwczyny nie tylko zrobia co im sie powie ale jeszcze pomogą...

    Delf mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego z Zosia...będę trzymać kciuki

    Majka znowu się obudziła, słyszałam z góry, tylko że już wtedy łatwiej ją znowu ululac...wybudza się ze dwa, trzy razy i zasypia w końcu tym głębszym snem

    Kuba zjadł mleko i zamiast zasnac to śmieje się do zyrandola...co chwila zerka na mnie i uśmiecha żaba jedna...zjadlabym go normalnie...

  3. Ja też nie śpię...zdrzemnelam późnym popołudniem i teraz tv oglądam...z Kubą :D znaczy on właśnie wcina mleczko i spróbuje go uśpić na noc
    Delf u nas dzisiaj usypianie Majki - 1,5h
    Wiem co czujesz...ja już nie mam na nią pomysłu, nic nie działa, tak jak w dzień zaśnie bez problemu, tak wieczorem zaczyna się akcja - płacz, jest niespokojna, wierzga nogami i rękami...wezmę ją, mocno przytule, niby usnie...na 10min. I powtorka...mąż ją dziś uspil, zresztą jemu to lepiej wychodzi niż mnie, on jest oazą spokoju, więc robi to lepiej

  4. anja no chyba zasypalo...w koncu zima co sie dziwic :hahaha:

    my po szczepieniu ok, za pierwszym razem bylo gorzej, a wczoraj przespali pierwsze godziny po szczepionce i nawet nocka byla lepsza, Kubus jadl dopiero o 6 nad ranem, Majka cos kolo 4-tej...wiec nie bylo tak zle
    tylko ze ja sie wyspalam po poludniu i potem buszowalam do 1.30 nad ranem :D

    od dzisiaj poczynilam pierwszy krok w kierunku odchudzania - zarzucam spozywanie jakichkolwiek slodyczy, bede sobie pozwalac tylko na owoce, swieze i suszone plus orzechy

    dla mnie to jak odwyk, mam nadzieje, ze dam rade...

    p.s. moj laptop ledwo zipie...chyba to jego ostatnie dni, dzisiaj zgram zdjecia zeby ich nie potracic no i chyba trzeba rozgladac sie za nowym

  5. anja dobrze ze wszystko w porzadku:)

    ja ledwo zyje...dawno nie mialam takiej ciezkiej nocki...Majeczka sie chyba na mnie uwziela:((
    nie mam juz na nia sily, nie wiem czemu ona tyle marudzi i placze, przynajmniej do tej pory nocki byly w miare ok, ale to sie wlasnie zmienilo

    oczy na zapalki...

    teraz oboje przysneli i ja kimne...choc na pol godzinki

    przed poludniem idziemy na szczepienia, mam nadzieje ze pojdzie gladko

    :bye:

  6. navacho chyba balabym sie miec takiego malucha w oddzielnym pokoju...znaczy dwa maluchy :D :D
    ja sie nie wybudzam za kazdym jeknieciem ale Majka bardzo szybko zwieksza intensywnosc swego glosu - umarlego by podniosla...i ogolnie to po mleczku o 4 nad ranem dalej ladnie spi bez smoka, ale dzisiaj sie wybudzila wiec jej dalam
    ogolnie to jedza o tej 4 przez sen, potem kimaja jeszcze w lozeczkach do 7-8

    Julke i Sarke mielismy w sypialni do ok. 1,5-2latek, potem przeniesienie do swojego pokoju

    zreszta teraz to nawet nie mialabym gdzie ich wyniesc bo w ich przyszlym pokoju nadal jest jeszcze boiler gazowy, ktory planujemy (a w sumie musimy, jesli chcemy zeby dzieci tam spaly) przeniesc na dol

    nie pochwalilam sie wam jeszcze - wczoraj dzwonil do mnie moj szef z pracy - oficjalnie zaprosil mnie i meza na tzw Christmas Party, na 14-go grudnia
    jedna z niewielu imprez firmowych na ktora mozna przyprowadzic partnera:)
    no i chyba go speszylam troche bo powiedzialam ze nie spodziewalam sie jego telefonu :lup: glupio mu sie zrobilo, od razu zapytal jak dzieciaczki :D

  7. Hejka:)

    A ja wyprawilam męża do pracy, dzieci do szkoły, więc twinsy pod pache i sruuu z powrotem na górę do wyrka :D
    Od piątej wstawalam chyba ze sto razy do Majki bo stekala za kazdym razem jak wypadł jej smoczek...w końcu wzięłam ją do siebie, to i zaraz zadzwonił budzik....poszłam spać o północy więc chce troszkę odespać, oboje niedawno zjedli więc może zaraz zasna...znaczy kuba juz kima, tylko gwiazda oczywiscie jeszcze nie...
    Przed chwilą pierwszy raz dostała od brata po nosie...zapłakala krótko ale zobaczyła ze.ja się śmieje to i ona zaczęła się cieszyć :D

    Anja później zerknę na te zakupione rzeczy bo nie chce mi w komórce otworzyc...Ale ja tez mam z fisherprice lezaczek i hustawke:) i bardzo chwale:)
    Mate mam akurat z mothercare...
    Powodzenia na badaniu bioderek, oby wszystko było ok!

    Cin nie przyciskac do siebie tylko przytrzymywac glowke zeby za bardzo nie odchylal do tylu:)

  8. Cin no to ma skubany talent do spania:)
    Ten twój synus to w ogole ma taki fajny wyraz twarzy - jakby zawsze się uśmiechał :love: nie mozna go nie kochac, taki jest slodziak... :zwyrazami_milosci:

    Navacho ubawilam się tym 'dla sportu' :D ważne, że mała dostaje przeciwciała, moich też musiałam dokarmiac bo mego mleka wystarczało na krótko...

    Cin oboje odchylaja główki do tylu ale ja przytrzymuje ręką, nie pozwalam im się tak mocno wyginac

  9. witam porannie:)

    cin i jak Liam pospal w nocy? :)

    zabolek ale masz wesolo :D czeka mnie to samo za jakies dwa miesiace...
    a twoje mauchy waza tyle co moje...ja to w ogole nie wiem kiedy Kuba zacznie sie przekrecac na boki albo siadac, za dwa miechy to on z 10kg bedzie wazyc, mamy na niego nowego nicka - Pimpus Sadelko :love:

    u nas nocka taka sobie, wiem ze wstawalam i dawalam Majce mleko ale nie pamietam o ktorej...taka bylam nieprzytomna :D
    Kubula jak zwykle o 4 jadl, potem o 7

    pogoda dobijajaca, chcialam wyjsc na dluzszy spacer do Tesco (widzialam tam ostatnio fajne kocyki z dzianiny), ale wyglada jakby zaraz mialo padac i nie wiem czy sie zdecyduje...na razie biore lobuziaki i ide kimac na gore, nic mi sie nie chce, lenia mam takiego ze trzech bym obdzielila :lup:

    no i zaraz zamawiam kojec :smile_move:

  10. no moi tez uwielbiaja sie kapac, ostatnio robie troche cieplejsza niz zwykle wode zeby mogli sobie dluzej sie popluskac:)
    oboje cala kapiel z usmiechem na buzi i jezyczkiem na wierzchu :love: nawet Majka...lezy piszczy a jak ja kapie jest wielka radosc:))

    dobra zmykam na gore, kiedys trza sie wyspac :D

    dobrej nocki :sen:

  11. wow gabi to fajnie sobie pospaliscie...ja dzisiaj chodzilam niewyspana, bo wczoraj uspilam dzieciaczki przed polnoca (karmienie bylo po 22), potem o 4 pobudka na mleczko, Kuba o 7 znowu a o 7.30 wstaje szykowac dziewczynki do szkoly...w dzien przysnelam chwile na kanapie, ale potem wzielam sie za gotowanie i znowu padam na pyska...

    navacho sliczna waga malutkiej :love:
    a karmisz tylko piersia czy dokarmiasz mm?

    cin tez bym chciala sie kiedys wybrac z maluchami ale chyba dopiero na wiosne, jak juz cieplej bedzie, zreszta u mnie to nie lada wyprawa, bede potrzebowac pomocy drugiej osoby

    alfa tez mi sie podobaja te kolorki, takie wesole :)
    jeden kosz mojzeszowy oddam do lumpika a drugi wystawie na ebay...
    dzieciaczki na dlugosc maja jeszcze troszke miejsca ale wasko im juz jest w tych koszach, nie moga sobie raczek spokojnie rozlozyc..

  12. nie no...ja tu zagladam i od rana nic! dziewczyny gdzie wy sie podziewacie? :D

    zdecydowalam sie kupic taki kojec do salonu na dole:

    Buy your Kiddicare.com Safari Playpen reviews from Kiddicare Playpens| Online baby shop | Nursery Equipment

    myslalam jeszcze nad podobnym, ale drewnianym lub metalowym, jednak stwierdzilam ze ten bedzie lepszy, nawet jak w nim upadna to bedzie miekko, glowek nie obija o szczebelki drewniane a tym bardziej metalowe...

    glowa mi cos dzisiaj boli, chcialabym sprobowac tej diety warzywno-owocowej, jest dobra na odtrucie, tylko nie wiem czy na niej wytrzymam...ze mnie straszny miesozerca jest:)

    co tam u was mamuski?

  13. hej dziewczynki...

    podczyutuje was regularnie, tylko nie zawsze mam czas zeby cos naskrobac...ale jestem na biezaco:)

    justi kochana dzieki za ten artykul...moja mama cos mi tu szeptala ciagle ze mam zakwaszony organizm, ale ja puszczalam te uwagi mimo uszu, ale teraz zglebie temat, bo mam ponad polowe tych objawow tam wymienionych :lup:
    no zdrowo to ja na pewno nie jem:(( ja wole szybko, aby smacznie a reszta to juz nie przykladam wagi, warzyw prawie nie jem, owocow tak samo...moglabym zyc na paczkach i ziemniakach, a potem narzekam ze tyje :o_no:

    anja moja Majka ostatnio strasznie marudna, a juz wieczorami to tak nam daje do wiwatu ze szok...ogolnie taka piszczalka mala jest, a nieraz zle na rekach, zle na hustawce, zle na macie..wszedzie zle, marudka mala, ale to raczej nie z przejedzenia u niej, a z charakterku :D
    Kuba za to nadrabia za siostre dobrym humorem, potrafi godzine sam polezec, nie placze, gada sobie, patrzy sie w jakis wybrany punkt a jak zagadam to gaworzy i sie smieje... :)

    czekam na mame i smigam po zakupy, mam ochote na zupe buraczkowa dzisiaj...

    do pozniej mamuski :bye:

  14. hej mamuski:) witam niedzielnie...

    u nas w Londku piekne sloneczko od rana :36_1_11:

    zaraz ubieram maluchy i mamy dzisiaj wychodne, obiecalam dziewczynom mcdonalda, wiec dzisiaj jemy niezdrowo :D raz na jakis czas nie zaszkodzi... :)

    zastanawiam sie co zrobic na obiadokolacje i chyba bedzie schabowy z piersi z pieczarkami i zoltym serem...dawno nie jadlam:) do tego surowka z kapusty pekinskiej...hmmm mniam
    czasem juz mi pomyslow brakuje co na te obiady szykowac, tym bardziej ze moje panienki nie wszystki jadaja...

    dobra zmykam

    zycze milej niedzieli :bye:

  15. czesc mamuski

    u nas leniwa sobota...dziewczyny bawia sie na gorze, a o 10 rano poprosily o pizze :D :D
    blizniaki wlasnie sie ululaly...

    cin zapodaj to lozeczko turystyczne, ktore kupilas, bo ja sie wlasnie za jakims rozgladam, kosze mojzeszowe lada chwila beda za male...

    musze jeszcze dzis jechac wymienic te pizamki dla dziewczyn ale nie wiem czy mam ochote wyruszac na miasto z cala czworka...chyba zrobie to sama (znaczy 'tylko' z blizniakami) w poniedzialek :Psoty:

  16. mnie to hartowanie przeraza czasem...matka ubrana w kozuch i kozaki a maluszek w wozku z golymi stopami...no zesz niech sama sie tak ubierze, qrcze jakies granice powinny byc

    teraz widac dziewczynki w spodniczkach i skarpetkach...temperatura ponizej 10 stopni i wiatrzysko...brrrr

  17. ja to na spacerek codziennie, chce czy nie - bo musze dziewczynki ze szkoly odebrac, a to piec minut piechotka, nie oplaca mi sie jechac autem (za duzo pakowania, wyciagania, foteliki potem do wozka...) wiec pada czy wieje, pakuje maluchy w kombinezony i do wozia:))

  18. delfi dzisiaj duzo lepiej, choc nie wiem czy te wczorajsze zawroty glowy i mdlosci to nie jakas grypa zoladkowa bo dzisiaj caly dzien mi wiruje w zoladku...tak jak przed biegunka, choc biegunki nie mam
    no i mdli caly czas, nic nie mam ochoty jesc, co najwyzej tosta z maslem

    sluchajcie kupilam dzis te pizamki jak dziewczyny byly w szkole, dla Julci rozmiar 9-10 lat i dla Sarki rozmiar 5-6
    i co???
    i ZA MALE!!! na obie! jutro poprawka z rozrywki - jedziemy wymienic na wieksze...

    anja u nas sa takie rozmiary ze kupilabym na siebie, a przypomne ze mam 183cm wzrostu :hahaha:

    co do spania w dzien to wlasnie mialam was pytac, bo blizniaki nadal spia bardzo duzo...ogolnie to przebudza sie, pogugaja gora pol godzinki, zjedza i dalej spia...a jak wyjde na spacer to porafia przespac pore karmienia o dwie, trzy godziny...zostawiam ich w wozku a oni spia...i spia, wczoraj sama budzilam bo balam sie ze w nocy beda buszowac

    no i podobnie jak u delf zasnely wczoraj dopiero kolo polnocy, choc wzielam ich na gore o 22...no ale nocka super wiec spoko

    gabi to szybko maly chwyta grzechotki...moi jeszcze nieswiadomi wlasnych raczek, co najwyzej w czolko moga sie puknac taka grzechotka :lol:

  19. hej hej

    cin ale ja nie mam takiej interaktywnej maty jak ty :D moja ma palak a na nim trzy pluszowe zabawki i tyle...mysle, ze jak juz beda siegac raczkami do zabawek to sie nia bardziej zainteresuja :)

    ja zaraz sie zbieram i smigam na miasto bo dziewczyny sobie upatrzyly pizamki, a mlodsza to juz mi zyc nie daje...codziennie pyta kiedy jej kupie, o takie sobie upatrzyly:

    Buy Animal Print Fleece All-In-One from the Next UK online shop

    moj Kubula pospal od polnocy do 8.30...pierwszy raz tak sie udalo :love:
    Majeczka zjadla o 22 i pospala do 4 wiec tez niezle :36_1_11:

  20. witam:)

    delfi fajny spiworek, ja mam kombinezoniki i zawsze sie spoce zanim maluchy ubiore:)) a ty hop siup i Zosia ubrana...tez mialam spiworki ale juz wyrosly z nich no i za cienkie na pogode
    tak w ogole to musze sie wziac za porzadki w komodzie blizniakow, bo pewnie z worek ciuchow juz do odlozenia

    co do maty - jak dla mnie na razie sie nie sprawdza, blizniaki jeszcze nie siegaja do zabawek wiec nie moga ich poruszyc i sie zwyczajnie nudza po pieciu minutach...no ale pewnie sie doczeka, jeszcze troszke:)

  21. witam wieczorkiem

    ale mi dzisiaj dzien zlecial...rano wyruszylam z mama na miasto celem wydania troche kasy, a dokladniej vouchera ktory dostalismy od znajomych :D :D
    moge potwierdzic ze zakupy udane:))))
    przy okazji wymienilam kurtke zimowa dla Julci, bo ta ktora zamowilam z neta byla za duza

    moje maluchy koncza dzisiaj trzy miesiace...nie wierze jak ten czas leci, szok

    anja moje szkraby tez byly marudne cale popoludnie po szczepieniu ale nocka byla ok

    a zabe kupilam, czasem swiatelka przyciagaja ich uwage, ale jak np placza to w uspokojeniu nie pomaga...do tej pory Kuba zasnal przy muzyczce i swiatelkach jeden raz :D

    smigam pod prysznic i do wyrka...padam juz

    dobrej nocki

  22. hej hej

    matko jaka ja dzis niewyspana...dzieciaczki znowu obudzily sie dopiero o 4 nad ranem na karmienie ale ja bylam bardzo zmeczona po wczorajszym dniu, pewnie stad moje niewyspanie
    uparlam sie zeby zrobic zakupy poznym popoludniem zamiast dzisiaj (mialam pusta lodowke) no i wieczorem padalam na pyszczek...

    moze zaraz zdrzemne - Kuba zasnal a Maja sie wlasnie usypia...ech z pol godzinki chociaz...

    anja mam nadzieje, ze maly dobrze zniesie szczepionke, trzymajcie sie!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...