Margeritka

Bettyy słodko:) mnie pogoda i to, że dzieci wyszły z mężem:)

Kasia witamy serdecznie, mam nadzieję, że czujesz się u nas dobrze

przykro mi z powodu sytuacji, ale nie wiem, co doradzić, moim zdaniem ma jakiś okres buntu, spędzajcie razem więcej czasu, proponuj wyjścia, unikaj kłótni o naukę, daj dziecku czas, może to pomoże, trzymam kciuki -jeśli będziesz go ciągle strofowała, że się nie uczy, że nie chce jeść, to bardziej go zrazisz do siebie

moja poszła do przedszkola nie szczepiona, podobnie młodsza też nie, na rota też nie szczepiłam żadnej, więc ja nie podpowiem, szczepiłam tylko podstawowe, system 3 w 1

ja przerabiałam dwie spacerówki jak dla bliźniaków i pierwsza zajeździliśmy po prostu, a druga jest używana do tej pory, ja zabrałam dzieci do sklepu i mierzyliśmy, wazne, aby wózek był lekki, z koszykiem na zakupy i jeszcze, aby nóżki dzieciom nie zwisały, my mamy graco model podwójny i jestem zadowolona bardzo, jeszcze używamy, starsza ma 4 lata a młodsza ma 2, czasem idą koło wózka, czasem ładnie, z a czasem w dwie różne strony i to jest masakra

u nas zależy do dziecka, starsza Ola wyćwiczyła kupkę od 7 miesiąca, a siku raz się udało raz nie, młodsza czasem siądzie, czasem nie, ucieka z nocnika. wysadzaj przed spacerem, po jedzeniu, po spaniu, przed wyjściem

jak dzieci powtarzają, to super jest:) moje sobie grzywkę kręciły szczotką drucianą:) a Ola mówi do mnie "mamo, pamiętasz, jak Emi była takim no takim śmieciem?" (jak Emi była mówiliśmy do niej okruszku, kruszynko)

Dziewczyny widziałyście te zdjęcia: http://facet.wp.pl/gid,17514772,kat,70994,galeriazdjecie.html?ticaid=114d8b piękne są:) w ogóle blog tych rodziców jest ciekawy, sesja nosi tytuł "Koniec Matki Polki" i jest o tym, że tata też może się zajmować i bawić się z niemowlakiem

a ja ostatnio sprawdzałam, co to ta karta dużej rodziny i po porstu myślałam, że to dobra inicjatywa, ale sprawdziłam, jakie sklepy i instytucje zgłosiły się do udziału w akcji i przeraziłam się, bo z kartą dużej rodziny masz 5% zniżkę w kruku, 15% na markowe garnitury i jest jeszcze kilka innych kwiatków, a nie ma kina i basenu, a jeśli chodzi o wypoczynek, to w drogich hotelach są zniżki...

Ula ja robiłam jak Ty, dawałam soku z cytryny i octu, dobre wyszło

widzę, że jajo sadzone rządzi:) u mnie też tak było wczoraj młode ziemniaki, jajko i sałata, pycha

pobudka o to niezła pobudka w sobotę, jak wtedy się che najbardziej spać

u nas słonecznie i ciepło

macie rację, ale kogoś wybrać trzeba, a moim zdaniem ktokolwiek nie wygra, to i tak specjalnych zmian nie będzie...

to prawda, ale ja myślę, że to dobrze, że u nas by się interesowali:) lepiej dla dzieci:)

u nas z gazem ok, bo dziś przez pół dnia nie miałam, ja zrobiłam botwinkę, i wyszła super, odgrzewałam w piekarniku elektrycznym

u nas słonecznie i ciepło

witamy bardzo serdecznie!!! gratuluję ciąży i życzę szczęśliwych 9 miesięcy, mam nadzieję, że na naszym forum znajdziesz wszystko, czego szukasz:)

Dziewczyny, jakie macie dobre przepisy na botwinkę, z czym ją podajecie?

Dziewczyny oglądałyście wczorajszą debatę? Ja oglądałam i najbardziej podobał mi się Krzysztof Ziemiec:) szkoda, że nigdy nie będzie prezydentem...a co do kandydatów, to ręce opadają, zagrali jak na szkolnym przedstawieniu, a Wy co myślicie?

to prawda Bettyy, a to, że wyglądała za ładnie lub że urodziła wcześniej, ja nie rozumiem, dlaczego społeczeństwo brytyjskie tak się interesuje tą parą?

u nas deszczowo i sennie, masakra

anaa na forum właśnie czasem tak jest, że jedno się pisze, a drugie myśli:) trzymam za Was kciuki, taka aura, że nikomu nie chce się uczyć współczuję plagi mrówek gratuluję rowerków:) super:) biegnę obiad gotować na jutro, bo u nas wyłączają gaz na cały dzień i musze coś zrobić, na szczęście mam piekarnik elektryczny, więc na jutro będzie super:)

słonecznie i pięknie:)

anaa a 3+ to już sobie nie radzi? moja teściowa zawsze bardziej bała się tych samych dobrych ocen samych piątek i czwórek, bo bała się, że dziecko nie będzie potrafiło poradzić sobie z "porażką", jak do domu przyniesie 1, 2 lub 3...i ja popieram to podejście, więc jak brat mojego męża (bo mój mąż prymusem był tylko z matmy), przyniósł do domu kolejną piątkę, to ona mu powtarzała, że jak przyjdzie z 2, to nic się nie stanie. za 5 lat w ogóle Twoje dziecko nie będzie pamiętało z czego ta trójka była, tak samo jak ja nie pamiętam, co miałam z przewrotu w tył w 5 klasie, oceny to tylko oceny, a niekoniecznie najlepszy obraz tego, co dziecko umie, ale to Ty znasz najlepiej swoje dziecko i wiesz najlepiej:)