Skocz do zawartości
Forum

Margeritka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Margeritka

  1. alicjapola Na chrzest czy z okazji narodzin bardzo dobrze sprawdza się tort z pieluszek pampers :) prezent niewątpliwie przydatny, ale ja wzbogaciłabym go jeszcze czymś, co zostanie na dłużej (wiadomo, że pampersy nas przeżyją, ale nie o to chodzi:)), coś na pamiątkę, jak książeczka z wpisem, że to z okazji nardzin czy chrztu, jakiś aniołek czy obrazek, medalik albo zabawka dla dziecka, do której dorośnie
  2. Dziewczyny mało osób o tym wie, ale kobietom w ciąży przysługuje darmowa opieka położnej, od 21 tygodnia ciąży spotkania raz w tygodniu, od 31 albo 32 tygodnia spotkania dwa razy w tygodniu, położna to nie ta pracująca w szpitalu, ale środowiskowa (z którą najczęściej widujemy się tylko raz po porodzie), słyszałyście o tych wizytach położnej, korzystacie?
  3. u mnie krupnik i makaron z szynka
  4. Margeritka

    Nasze wypieki

    Bettyy piękne ciasta. ja zajadałam się gościńcem z chrzcin dzisiaj, super ciasto było, sernik, rurki z kremem pycha
  5. jednorazowa pomyłka chyba nic to nie ma do rzeczy, jeśli na ulotce jest napisane, żeby wrócić do stałej pory zażywania, to tak trzeba zrobić
  6. może to być zbliżający się poród, a może nie, lepiej udać się do lekarza, na usg i badanie ktg, mocno trzymam kciuki, sprawdź co się dzieje:)
  7. ja bym powtórzyła betę jeszcze raz i poszła do lekarza na badanie usg, będziesz miała największą pewność
  8. ola2710 Zgadzam się z poprzedniczką.Wg mnie jednak niedobrze też,gdy mieszka się z własną mamą i jednocześnie ze swoim mężem i dziećmi - konflikty są podobne... Choć wiadomo,własnej mamie się pewnie wybacza więcej... Ja za swoja tesciowa tez nie przepadam,dlatego cieszę się,że nie mieszkamy razem... ;) ja myślę, że nie tylko łatwiej się wybacza, ale również łatwiej coś powiedzieć, zwłaszcza jeśli chodzi o zwracanie uwagi na jakieś kwestie wychowawcze, bardziej dociera do mamy niż do teściowej, w ogóle trudniej teściowej powiedzieć coś krytykującego, zaraz się boimy, że będzie wojna
  9. całoroczne becikowe ma wejść, więc pomoc będzie, myślę, że to dobrze, że już nie jednorazowo, ale przez cały rok
  10. ja nie ma za dużego mieszkania, zwłaszcza na takie sprzęty, ale może z czasem coś się gdzieś wygospodaruje
  11. ja słyszałam o tej inicjatywie i całym sercem popieram, choć sama jeszcze nie jestem w bazie, ale będę:)
  12. mnie cieszy udany, rodzinny wyjazd z dziećmi, 2,5 godziny samochodem w jedną stronę i dały radę:) prawie bez płaczu:)
  13. joanna 19 Czytałam, wczesniejsze wpisy i chyba jednak nie kupimy tego biegowego rowerka bo się zastanawialismy czy dobry na równowagę. Ale zauważyłam że moje najmłodsze nie jest zapalonym rowerzystą powiem ci, że ja tak myślałam o moim dziecku, a teraz byliśmy na chrzcinach w rodzinie i dziewczynka dostała właśnie rowerek biegowy, który cieszył się zainteresowaniem wśród większych dzieci, moja starsza córka sama na nim jeździła, ładnie go prowadziła, normalnie była bardzo zdziwiona, bo mieliśmy w domu jakiś rowerek, ale nie było zainteresowania, a tu nagle jej się spodobał.
  14. u nas też wieje, niby 16 stopni, ale wiatr taki, że głowy mało nie urwie
  15. tak te są darmowe, dajesz krew i zrzekasz się do niej praw, krew wykorzystuje się dla chorych, głównie z białaczką, jeśli są problemy ze znalezieniem dawcy szpiku.
  16. Dziewczyny istnieje publiczny bank krwi pępowinowej w Polce, oddaje się do niego krew i zrzeka się do niej praw, jest wykorzystywana dla osób chorych na nowotwory, jest powszechna, co o tym myślicie, tu więcej do poczytania https://www.pbkm.pl/bankowanie-publiczne
  17. u nas słonecznie i z wiatrem w sam raz na pranie
  18. u mnie też rowerek biegowy się nie sprawdził, za ciężki...trzeba wybrać się z dzieckiem do sklepu i kupić taki, który będzie lżejszy:)
  19. Margeritka

    drugi tata

    ja myślę, że to naturalne, że dziecko mówi do Twojego męża tato, w końcu dużo z nim przebywa i moim zdaniem to bardzo dobrze świadczy o Twoim mężu, że pojawiło się to słowo, to, że prawdziwy tata jest zazdrosny, też normalne, ale w sumie to powinien się cieszyć, że jego syn nawiązuje dobre relacje z ojczymem. Myślę, że czas ułoży wszytko na dobre tory i Twój syn zrozumie, co to ojczym i co to tata. Ja bym pozwoliła mówić tato do partnera, dziecko potrzebuje taty cały czas na nie na weekendy, ma potrzebę mówienia tato. niech prawdziwy tato się nie obraża, sytuacja była do przewidzenia.
  20. u mnie ciastolina dla dwulatki i zawsze liczę na pomysły czterolatki, która ma zawsze zajmuje młodszą siostrę, robią sobie jakieś pikniki, budują domek pod stołem, czy łóżeczko na krzesłach, bawią się barbie, jadą na wakacje, potem jest dużo sprzątania, ale frajdy też jest sporo, a młodsza wpatrzona w starszą jak w obrazek
  21. dla mnie też przyjaźń jest ważna i wiem, że jeśli mój mąż nie byłby moim mężem, to byłby na pewno moim przyjacielem, bo dobrze się rozumiemy, jak lubię, kiedy wraca z pracy i kiedy opowiada mi o tym, co robił, znam jego problemy, on zna moja, bardzo dużo ze sobą rozmawiamy i mam nadzieję, że tak zawsze będzie
  22. u mnie się sprawdziło dwa razy, więc trzecie planuje z kalendarzem, będę celować na chłopca:)
  23. do kariery to może dojedzie jedno lub dwoje z całej edycji, a tych, które odpadają nic się nie mówi...
  24. ja oczywiście okien nie umyłam i chyba nie umyję, bo pogoda jest paskudna u nas, więc daruje sobie
  25. u nas jest zimno i bardzo deszczowo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...