-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Margeritka
-
ciężko mi ustalić jakieś stałe pory, Ola różnie chodzi spać w dzień, a w ogłe dziś to wstała o 6 rano i o 10 poszla spać pierwszy raz, a teraz śpi drugi...pory mam tylko orientacyjne:)
-
Rozpoczecie roku szkolnego-nasze wspomnienia
Margeritka odpowiedział(a) na Margeritka temat w O wszystkim
DaffodilMnie chyba pierwsza klasa szkoły podstawowej najbardziej utkwiła w pamięci, pewnie ze względu na emocje. Pamiętam rozpoczęcie roku szkolnego, pamiętam pasowanie na ucznia i pamiętam fakt, że jak mnie tata odprowadzał pierwszego dnia, to jakieś ptaszysko mi narobiło na głowę mówią, że to na szczęście, ja jakoś nie pamiętam początku pierwszej klasy, pewnie dlatego, że moja starsza siostra chodziła już do szkoły i wiedziałam, że ona jest i nic złego mnie w szkole nie spotka. -
Migotka5A kropelka to to samo co super glue?Bo jak tak to wydaje mi sie za cienka. ja też polecam kropelkę, wiele butów dzięki niej ciągle żyje:) cienka, chodzi o warstwę, czy że sobie nie poradzi?
-
Teleexpres jest normalnie o 17 na TVP1 i o 17.30 na TVP Polonia, ale mimo to często też przegapiam
-
Rozpoczecie roku szkolnego-nasze wspomnienia
Margeritka odpowiedział(a) na Margeritka temat w O wszystkim
Dziewczyny, jak pamiętacie swoje rozpoczęcie roku szkolnego? Czy były jakieś apele jakieś niespodzianki, czy szkoła się trochę zmieniała, czy się cieszyłyście, jak zaczynał się rok szkolny? ja do dziś pamiętam zapach nowych podręczników, zeszytów, przybory szkolne:) -
Migotka5Margeritka lekarze raczej zachęcają do aktywności w czasie ciąży... jesli nie ma przeciwwskazań to zachęcają, ale jak masz założony krążek, albo jak musisz całą ciążę leżeć, to nikt Ci nie powie, żeby ćwiczyć
-
ja właśnie planuję zapisanie się na gimnastykę w ciąży gdzieś na zajęcia z innymi mamami, żeby wyjść z domu i ruszyć się trochę, tylko wolałabym upewnić się, że mogę, muszę o to zapytać lekarza, mam wizytę na 3 tygodnie. ja to nie dam rady sama w domu, mało mam mobilizacji, poza tym Ola jeszcze jest i z grupą to zawsze inaczej.
-
dzięki dziewczyny za Wasze opinie i linki do tych rogali, czyli wynika dla mnie taki wniosek, że w sumie to już teraz mogę go kupić, bo przyda się w ciąży:)
-
Piec kaflowy z grzałkami-jakie koszty ogrzewania?
Margeritka odpowiedział(a) na temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
idaZa trzy miesiące powiększy nam się rodzinka dlatego rozglądamy sie za większym mieszkankiem (wynajem). W bardzo dogodnej dla nas lokalizacji namierzyliśmy mieszkanie z niskim czynszem, niestety jego wadą jest ogrzewanie piecami kaflowymi na grzałki elektryczne i boimy się, czy to zapewni nam i dzieciom ciepło w sezonie zimowym, no i jak wysokie będą rachunki za prąd (mieszkanie ma 49 metrów, dwa pokoje, kuchnia i łazienka). Może któraś z Was mieszkała bądź mieszka w mieszkanku z podobnym ogrzewaniem i coś na ten temat mogłaby mi doradzić ?? nie mam takiego ogrzewania, bo mam gazowe w starym budownictwie i u mnie zimą jest zimno, a rachunki za miesiąc sięgają 500zł, więc jeśli miałabym wybierać, to wolę prąd niż gaz -
boję się, że nie umiem być stanowcza jeśli chodzi o cycka, Ola jak zaczyna płakać za cyckiem, to ja wymiękam i tu jest główny problem...
-
to bardzo ważny dzień dla Was, mam nadzieję, że jutro będzie dobrze, trzymam kciuki za Was!!!
-
MultilacRodzynki i morele są chyba najbardziej słodkie - może dlatego cieszą się takim powodzeniem u dzieci. :-) Natomiast kompot z suszu smakuje - nie wiedzieć, czemu - przeważnie dorosłym...Pozostając w temacie diety, który wszystkich chyba fascynuje ;-) porozmawiajmy o ziołach. Czy dodajecie do potraw zioła, aby wzmacniały odporność? Jeśli stosujecie różnego rodzaju zioła to głównie dla smaku, czy myślicie też o ich właściwościach zdrowotnych? ja stosuję zioła w kuchni, ale szczerze powiem, że za bardzo nie wierzę w ich lecznicze działanie, bo moim zdaniem zioła nie leczą, a tylko wspomagają, ale też je stosuję, ziołowe leki głownie, jak dentosept na dziąsła, bardzo mi pomagał, maść majerankowa dla Oli pod nosek, moda na zioła i medycynę naturalną wraca, ale ja uważam, że to tylko wspomaganie, co czasem warto zastosować.
-
teraz przypominają mi się słowa położnej środowiskowej, która u mnie była po porodzie i powiedziała mi, że młode mamy, pierworódki popełniają najczęściej dwa błędy: cycek na wszystko i spanie z dzieckiem uśpionym przy cycku, byłam bardzo tym zbulwersowana na początku, mówiła mi, niech pani nie usypia przy cycku, bo się pani nie odklei...a ja jakoś byłam przekonana, ze dobrze robię i Ola sama się odstawi...a tu kiszka
-
Oglądacie programy informacyjne w Tv czy wolicie czytać informacje w sieci? Jaki jest Wasz ulubiony program informacyjny? Ja lubię najbardziej Teleekspress, bo jest krótki, zwięzły i zawsze kończy się czymś śmiesznym:)
-
Czy wybieracie się lub chodziłyście czy chodzicie na gimnastykę w ciąży? Czy w domu ćwiczyłyście same? Czy po porodzie czułyście, że to miało wpływ na szybsze dojście do siebie, czy w ciąży to dawało Wam poczucie relaksu? Od kiedy ćwiczyłyście?
-
Dziewczyny, czy używałyście lub używacie poduszki do karmienia w kształcie rogala? Czy rzeczywiście to odciąża kręgosłup? Ja przy Oli tego nie kupowałam, ale teraz się poważnie zastanawiam, tylko nie wiem, czy to się sprawdza...poradźcie!
-
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
Margeritka odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
Weri ja na rozstępy nie smarowałam się niczym specjalnym na rozstępy, tylko zwykłymi balsamami i olwiką dla dzieci, bo chodzi o to, żeby skórę natłuścić, gruba warstwa kremu jest dobra, ale krem to nie wszystko, trzeba pamiętać, aby skórę nawilżyć od środka, czyli pić dużo wody, dobrze nawodniona, łatwiej się rozciąga. -
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
Margeritka odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
ja się zastanawiam, czy rośnie mi brzuch, czy to co mam, to po Oli hehehehe, ale czuję, ze trochę coś się dzieje:) -
agusia00313Witam wszystkich:) Jestem tutaj nowa i jeszcze za bardzo nie ogarnelam tego forum Mam taki ''mały'' problem postaram sie jak najdokładniej go opisac...może jakoś mnie wspomożecie i pocieszycie,moze za bardzo panikuje..sama nie wiem...Jestem obecnie w 6 tygodniu ciązy licząc od daty OM...wiem dokladnie kiedy zaszłam:6-7.08...jeszcze na kilka dni przed zrobieniem testu odczuwalam dolegliwosci typu swedzenie,pieczenie i nie wielkie ''serowate''bez zapachowe uplawy ale posmarowałam sobie clotrimazolem(nie wiem jak to sie pisze:P) i przeszło...w poniedziałek zauwazyłam ciemno-żółtą wydzielinę z domieszką brązu...potem te plamienia(upławy?) były takie jasno brązowe podchodzace pod żółty...przepraszam ale dokładnie nie wiem jak to opisac wieczorem zauwazyłam już ciemniejsze ale nie duzo to wygladało jak plamienie lub zabarwiony śluz koloru brązowego lub brunatnego na początku podchodziło to pod taki pomarańczowy...spanikowałam już na maksa...dodam ze takie ciemniejsze plamienie mialam tylko jeden raz...teraz w sumie mam tylko takie bardzo jasno żółte upławy...nic a nic mnie nie boli nie mam zadnych skurczy KRWAWIEN itp. Nie mam tez żadnych mdłości(nie wiem czy sie cieszyc cze nie;) zawrotów glowy jedyne co to bola mnie strasznie piersi...Ale bardzo sie niepokoje tyle sie juz naczytałam o ciązach poz macicznych,pustych jajach, nie bijacych serduszkach i zaśniadach:/ moja autosugestia działa:/ a tutaj nawet jesli progesteron mi by nawalil to nawet nie dosatne nic na podtrzymanie:/ kolezanka mnie pocieszala ze takie cos sie zdarza i skoro nic mnie nie boli to nie mam sie czym martwic ona tez miala takie plamienie prawie cale 2 ciaze:/...przygadał kocioł garnkowi...a ja dalej się martwie;/ chciałabym ''wyłudzic'' od GP skierowanie na USG i sie zastanawiam czy troche naklamac bo nie moge spokojnie spac! Powiedzcie drogie Dziewczęta czy któraś też tak miała i wszystko skonczylo sie dobrze?? Dałyście rade utrzymać bez Duphastonów lutein i tych innych?? Przepraszam ze sie rozpisałam ale musiałam się wygadać i poradzić...to moja 2 ciąza ale 1 w Szkocji...pozdrawiam! nie musisz czekać na wizytę u gina, możesz pojechać na pogotowie, na izbę przyjęć gienkologiczną, tam powiesz, co podejrzewasz, a oni powinni wykonać Ci podstawowe badania, jak USG, czasem obok naszego ukochanego pęcherzyka jest jakiś krwiaczek czy coś takiego, usg to pokaże, moje obie koleżanki tak miały i urodziły zdrowe dzieci, inna miała krwawienie w 6 tygodniu, nie znam przyczyny, ale też z tego wyszła, trzymaj się cieplutko, będzie dobrze:)
-
curryMargeritka, no i jak idzie odstawianie? Jak początki? dziś bardzo kiepsko, bo wróciłam do domu od mamy i Ola była ze mną cały czas, więc sporo jadła cycka do południa, pierwszy dzień po poworcie jest dla nas trudny, bo ona się znów aklimatyzuje w domu i ja też, nie chciała dziś śniadania, dopiero na spacerze coś pojadła...no i usypiałam ją przy cycku i potem jeszcze dwa razy dokarmiałam, bo się przebudziła...nie wiem jak z tym spaniem...w sumie to wolę jej już dać cycka na sen, niż ją kołysać, bo na to nie mam zwyczajnie siły, w wózku na spacerze ze mną nie uśnie, bo nauczyłam ją, że zasypia przy cycku...eh ja matka popełniłam podstawowe błędny i teraz mam....
-
DaffodilJa po cesarce doszłam do siebie bardzo szybko. Teraz już nie pamiętam nawet jak długo to trwało, ale mam wrażenie, że poza typowymi bólami tuż po zabiegu, później wszystko było już super. W moim przypadku nie była to cesarka planowana. Operowana byłam po 11-godzinnym porodzie, przy praktycznie maksymalnym rozwarciu, więc może tak jak Margeritka pisze ten fakt miał jakiś wpływ na moje późniejsze samopoczucie. mnie ścieli po 9 godzinach rodzenia siłami natury, miałam tylko 3 palce rozwarcia, oj ciężko było
-
DaffodilMargeritkapaczanganie miałam czasu dokończyć posta wtedy. a więc córa bawiła się tymi kryształkami (były tam zabawki jak do piaskownicy) i strasznie ją później skóra swędziała. ja mam częste schorzenia górnych dróg oddechowych i wcale nie uważam że mi pomogły. czułam tylko suchość w nosie. czytałam o grotach solnych kiedyś w jakimś poważnym tygodniku (chyba polityka) i z medycznego punktu widzenia nie ma tam nic dobrego-udowodnionego. fakt były kiedyś groty sole tóre leczą ale zrobiła je jakaś rosjanka a sól użyta do tych grót była z określonego źródła, oczywiście trudno zdobywalnego.tez coś czytałam na ten temat i dowiedziałam się na przykład, że steżenie dobrych pierwsiastków wcale nie jest tak większe, jak w normalnym powietrzu, a szczególnie w grotach solnych nie ma tyle jodu, jak to się relkalmuje, bo jod jest pierwsiatkiem, którego nie można zmagazynować w jednym pomieszczeniu, potrzebuje ruchu powietrza jak nad morzem, więc dla mnie też są przereklamowane, mogą jedynie działać na podniesienie dobrego nastroju... W takim wypadku to ja jednak wolę sobie poprawiać nastrój na świeżym powietrzu :) Podsumowując, zniechęciłyście mnie do spróbowania :) no co Ty, na pewno grota solna Ci nie zaszkodzi:) spróbować zawsze możesz
-
MirabellaHej,Co myślicie o nauce języków przez dzieciaki poza szkołą? Niektórzy wręcz się oburzają, ze nie zapisałam do dzisiaj swoich dzieci na żadnego kursy, inni podzielają poniekąd moją opinię, że szkoła jest podstawowym miejsce do nauki i jeśli warunki są ok, to nie należy przesadzać.,.. Sam przyznam że jedyny jezyk który umiem dobrze to hiszpański i to dlatego że jako już dorosła osoba chodziłam na zajęcia, interesowałam się tym i wyjeżdzałm do Hiszpani.. Teraz temat trochę się sam narzucił, bo mój starszy syn idzie do szkoły średniej i sam zapytał czy opłaciłabym mu kursy angielskiego, bo chciałby bardzo dobrze zdać maturę rozszerzoną, a klasa do której idzie ma główny nacisk na niemiecki. Cieszę się oczywiście, ze myśli jakoś o przyszłości i tak dalej, z drugiej strony nie wiem.. Dotychczas mieli angielski na wyoskim poziomie w gimnazjum, liceum też nie jest złe gdzie idzie.. I co waszym zadniem jest lepsze, jakieś szkoły językowe czy lekcje indywidualne? mogę Ci powiedzieć z mojego doświadczenia, ja też miałam bardzo dobry angieslki w liceum, tak, ze nawet zrezygnowałam z angieslkiego na kursach, maturę owszem zdałam rozszerzoną, ale na studiach musiałam zdać certyfikat i tu zaniedbałam angielski i mam go na podstawowym poziomie, ja obiecałam sobie, że będę chciała, aby moje dzieci w liceum zrobiły porządny certyfikat z jednego języka obcego, a na studiach i tak trzeba zdawać certyfikat, więc albo będą już miały, albo nauczą się drugiego języka i zdadzą z niego na niższym poziomie i tak będą miały dwa certyfikaty z języka, jeden na wyższym, drugi na niższym.... z doświadczenia wiem, że certyfikat jest bardzo ważny i na studiach jest dużo zajęć, więc nie każdy ma czas na języki obce, jeśli się nimi nie interesuje... poza tym dla licealisty to pogodzenie kursu ze szkoła to świwtny czas na sprawdzenie swojej organizacji, potem to się bardzo przydaje.
-
Mama.WeronikiWitam, Zastanawiam się jak dochodziłyście do siebie po cesarskim cięciu? Czy długo miałyście opuchliznę po cesarce? Ja się do tej pory wylizać z tego nie mogę, a minęło już 2 miesiące. Gdy dotykam dolnej części brzucha, to pobolewa i jest opuchnięty. Faktem jest, że nie tak bardzo jak na początku, ale nadal jest. ja też jestem po cięciu i dochodziłam do siebie długo, bo przez 6 tygodni bolał mnie brzuch, blinza, czucie wróciło mi dopiero po pół roku w tym miejscu i jest to normalne, ale ja mam bliznowca i dopiero po roku założyłam jeansy...cc to jak operacja brzucha, dlatego można tak długo się źle czuć, jeśli coś Cię nie pokoi szczególnie, to powinnaś pójść do lekarza, jeśli miałaś cc planowane i nie próbowałaś rodzić naturalnie, to organizm może się dłużej oczyszczać, możesz mieć dłużej "odchody poporodowe", a kiedy miałaś cięcie? i jak tam z tymi odchodami, plamisz jeszcze?
-
Zachodzenie sie dziecka podczas płaczu- co robic?
Margeritka odpowiedział(a) na mmmm temat w Noworodki i niemowlaki
AjillasTak na przyszłość.. ja np. swoje dziecko brałam do pionu i pomagało :) u nas też do pionu i najlepiej, a czasem jeszcze odwracanie uwagi i zwrócenie jej na zabawkę, u nas to był czasem płacz z płaczu...