
Ulla
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ulla
-
Radzicie sobie sami czy z pomocą rodziców?
Ulla odpowiedział(a) na Ulla temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Dzisiaj jak szłam z dzieckiem na spacer zastanawiałam się jak to w życiu innych jest. Niby człowiek jest już dorosły, zarabia, ma własną rodzinę etc. ale bardzo często korzysta z finansów rodziców. Czy u was też tak jest? Ja nie ukrywam że mi przykro że moich teściów ani rodziców nie stać by np. sprezentować mi 10 tys, złotych nie mówiąc np. o sprzedaży jakieś nieruchomości i wręczeniu mi 90 tys. Ja muszę zarabiać, kombinować, starać się by utrzymać rodzinę, dom, samochód, i niech na wakacje jeszcze zostanie. O remontach mogę jedynie pomarzyć. A jak u was jest? -
Dziewczyny nurtuje mnie kwestia jedna - czy wasze dzieci pokazywały, mówiły, postępowały wbrew zasadom które ich uczyłyście. Nie pytam o to czy były nieposłuszne ale o to czy cieszyły się z tego, że coś komuś się stało, mówiły np. o tym że nabiją kogoś na patyk, że poleje się krew. Jestem przerażona zachowaniem mojego syna. Mimo, że ma kontrolowane bajki, oglądam z nim filmy i tłumaczę bo dużo pyta, dużo rozmawiamy o zachowaniu i przede wszystkim jesteśmy w domu odpowiednim przykładem miłości, wsparcia i zaufania. To dlaczego mojego syna fascynuje wszystko co przerażające? Macie jakieś odpowiedzi na to, a może wy same takie sytuacje przechodzicie?
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
Ulla odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Marg współczuję mam tylko nadzieję, że nad morzem dzieciaki będą spały ladniej bo z moich doświadczeń wynika że na Mikiego to działało. U nas katar też bez gorączki u małego i niestety problemy z zaśnięciem duże. A ja w nocy wstawałam by dzieci przykrywać -
Ależ ci Marg zazdroszczę choć i ja niedługo na urlopie. Fajnie że jedziecie. Cieszę się. Mam nadzieję, że wypoczniecie dobrze a pogoda mimo wszystko będzie odpowiednia do wariowania nad morzem.
-
Ale bombowy pomysł na pewno skorzystamy
-
Mojemu starszemu przytulanki się co chwila zmieniają bo mam ich sporo - długi czas najwierniejszy był taki mały lewek i w sumie postać lwa mu ciągle gdzieś towarzyszy a jak śpi bierze kogo chce ale potrzebuje w nocy mieć przytulankę. Maluszek nie - ostatnio bardzo lubi pieluchę bo zęby chyba idą więc miętolenia nie ma końca.
-
Betty to cudna wiadomość - u mnie Wiktor rodzony w czwartek - chciałam w piątek 13 ale tym razem w 2013 to nie wypadł ten dzień
-
no to wspaniałe sukcesy twoich dzieciaczków - cudnie brawo
-
dzsiiaj zimno zimno i popołudniem wyszło słońce
-
tak to prawda aż miło jest popatrzeć jak dziecko występuje i cały długi czas trenuje by nam się przedstawić
-
no Marg fajne plany Betty trzymam kciuki by tym razie wyszło co zaplanujesz
-
dziewczyny jeszcze raz w imieniu synka dziękuję
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
Ulla odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Masz rację MArg - moje póki co w miarę spokojne w nocy - rzadko im się zdarza ale zdarza - Joanna dobrze że poszło szybko -
no ja muszę z chłopakami coś zrobić - tylko jeszcze nie wiem co, może kupię koszulkę i farby do tkanin i chłopakom odbiję dłonie i stopy
-
Betty dokładnie - a ja myślałam że skorzystają dzieciaki z basenu od mojej mamy na urodziny dostały a tu proszę pogoda postanowiła nam spłatać figle
-
Dziewczyny dzisiaj kolejny raz, z przerwą tygodniową, podjęłam decyzję, że pójdę z moim przedszkolakiem na festyn. Wiem że on jest dzieckiem bardzo wyczulonym na bodźce. Jednak męczy mnie forma jego wychodzenia z festynów - mam ogromną awanturę, krzyki, wariację mimo że wszystko wcześniej było ustalone i ja zawsze jestem konsekwentna. Czy tylko ja tak mam?
-
dokładnie - są dzieci które zamieniają sobie dzień z nocą i mało co można w takiej sytuacji poradzić - wytrwałości życzę
-
Amorosa jak wyniki badań - wiemy kto tam siedzi w brzuszku. Co do nocnika - mój starszy już w tym czasie jarzył kupkę z siusianiem bylo gorzej, Wiktor siedzi od 6 miesiąca i nierzadko udawało się - teraz jakoś nie ma na to ochoty ale i tak systematycznie sadzamy po jedzeniu
-
oby to co ci dziewczyny poleciły i lekarz pomogło - trzymam kciuki
-
Kochana z tego co piszesz to dzieckku nie służy mleko warto je zmienić - czy to refluks to ci nie powiem bo przecież bez badań takiej diagnozy nie ma jak stawaić. Ty widzisz że się dzieje coś złego więc trzeba zainterweniować .
-
Kochana wiem że się obawiasz powtórnej sytuacji - ale na razie to początek - spokojnie im starsze dziecko tym lepiej radzi sobie w ciągu dnia, ważne jest byś ty spokojnie znalazła sposoby które ci to wszystko ułatwiają - jak trzeba to chusta, jak trzeba to wózek w domu- ja przy piewszym też najlepiej jakbym leżała i dawała cycucha a jak nie leciała to i tak dramat był, bałam się uczenia spania ze mną, bałam się bujania w wózku, bałam się wielu rzeczy przy drugim brałam chutę, wózek i jak trzeba było bujałam bo wiedziałam że musiałam jakoś funkcjonować przy drugim - teraz mały ma już roczek - śpi ładnie, w 3 miesiącu podawałam mleko ściagane z butelki bo wiedziałam że chce by dziecko umiało ssać i tak też jest - ale to mój sposób przee wszystko spokój a będzie dobrze
-
bardzo dziękuję dziewczyny - to faktycznie super niespodzianka była
-
jakieś ochłodzenie przyszło choć cały dzień było przyjemnie to wieczorkiem deszcz
-
agnieszko bardzo dziękuję ;)
-
uwielbiam 13 bo to w 2013 właśnie 13-06 urodziłam synka i sama tę datę wybrałam bo planowaną cc miałam