-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez justazg
-
Elena widzę że Ty już się lepiej czujesz!!! SUPER!!!! Czyli można się wyleczyć :-) jest nadzieja!!! Myślę że to co opisujesz to było bobo, ja też już czuje Groszka coraz bardziej, nie jakieś bąbelki ale takie delikatne kopniaki, jak lekki dotyk anioła! wiem że to banalnie brzmi, ale tak czuje :-)
-
elciasloneczkoCzesc mamusiea ja czuje sie strasznie, wczoraj wieczorem zwracalam czyms co jadlam dzien wczesniej, przez to bolal mnie cala noc zoladek i malo co spalam, tzn. boli mnie prawej strony nad pepkiem pare cm ;/ na dodatek przez chwilke bolal mnie tez brzuch i cmi glowa;/ wstalam rano moje kochanie zrobilo mi herbate i znowu polecialam;/ czekam jeszcze chwilke jesli nie przejdzie ide na pogotowie, bo to taki dziwny bol dla mnie ;/ A na dodatek zostalam sama bo moj m pojechal udzielac korepetycji i bedzie po 14;/ Elcia kochanie, jak masz szanse to jedz na pogotowie!! Będziesz spokojniejsza i zajmą się Tobą, zlokalizują co to za ból, bo chyba nie powinno się boleć tyle czasu!!! Może czymś się zatrułaś to raz, a dwa wydaje się że ten ból nad pępkiem to raczej nic z dzidzią!!! Odezwij się później wierzę że już będzie lepiej!!!
-
cześć dziewczyny!!! Rorita no cóż, ja nie wiem czy czosnek mi zaszkodził, ale po nim było mi jeszcze gorzej! W sumie z Groszkiem wszystko dobrze, ale dziewczyny nie ma co przesadzać z ilością!!!Tak jakby gardło zostało podrażnione!! Nie wiem może ja biorę wszystko naturalne, ale powinnam jedno, a nie i miód i czosnek i płukanie solą i mleko z miodem i masłem!!! Po tym czosnku to gardło bolało mnie już cały czas a nie tylko przy połykaniu!!Już się załamałam, ale potem wzięłam miód Manuka 1 łyżeczkę i jest lepiej, już nie czuję gardła cały czas!! Także z czosnku na pewno rezygnuje! Oj jak ja się przyzwyczaiłam do leków, nawet nie doceniamy jakie mamy szczęście!! Normalnie coś boli, tabletka i jak ręką odjął!!!!Na samej naturze to dłużej schodzi!!!! Moja siostra za to całą noc kaszlała więc jej nawet nie odwiedzę w pokoju.....już nie wiem czym bym miała kaszel leczyć! życzę kochane pięknej niedzieli :-) i dbajcie o siebie, bo bakterie i wirusy czyhają tylko na NAS!!!!
-
mąż mi przyniósł już rozsmarowane na bułce, jem i czuje że jakoś tego dużo, a potem mówi że to 4 duże ząbki czosnku!!!! ale już było za późno....wiem że On chciał dobrze! już więcej czosnku nie jem! przynajmniej przez kilka dni, bo wzięłam dawkę jak na tydzień :-(
-
hejka! mąż bo gardło dalej nie odpuszcza przyniósł mi bułkę z masłem i 4 ząbkami czosnku, czy to nie przesada!? zjadłam a teraz czytam w necie że czosnek raczej nie powinno się jeść...eh ten internet tylko potem panikuje :-((( napiszcie że to bzdury !!!
-
oj ja mam dziś labę, ale leń ze mnie!!! leże w łóżku a mężuś leczo zrobił, poszedł do Tesco po jedzenie, powiedział że zaraz za ciasto się weźmie z bitą śmietaną a jutro mi rosół ugotuje!!! Widzę że niezbyt się czuję zagoniony do garów, wolałby gotować kiedy mnie w domu nie ma, ale niestety!! Rzadko kiedy aż tak się przykłada do prac domowych, a ja w sumie dobrze się czuję gdyby nie ból gardła, ale wykorzystuje to, bo jak nie teraz to kiedy??? Teraz to On musi się ze mną pieścić!!!!!!
-
Ewka ja to zupełnie nie wiem jaki wózek będzie dobry!!!! Ale tylko na podstawie zdjęcia i wyglądu mogę narazie oceniać!!! Bardzo mi się podoba, naprawdę! Też będę szukała wózka wielofunkcyjnego, a do tego na 4 kółkach!!! Wiem że te markowe mają 3 kółka, ale jakoś nie mogę się przekonać do nich! W końcu auta mają 4 więc chyba po coś są!!!!!My będziemy kupować na miejscu chyba, ale generalnie jakbym była w Polsce to na pewno z internetu. Jest dużo taniej!!! i jaki wybór
-
normalnie zaraz szlag mnie trafi, ja chora mam w łóżku leżeć, a jak nigdy NIGDY w WEEKEND!!! piękna pogoda, niebieskie niebo, słoneczko! I zamiast jeść lody nad morzem to jestem w pidzamie :-( Co za beznadzieja!!!!!!!!! Widać głowa jest zdrowa!!!!! ( babcia by powiedziała że dupa odżyła :-)
-
elciasloneczkomyslalam zeby pracowac do konca styczna czyli do 28 tygodnia ale po wczorajszych zdarzeniach chyba pojde wczesniej na l4 ,u mnie w pracy roznie chodzily dziewczyny jedna w 2 miesiacu ciazy bo strasnzie zle sie czula pare 4-5 miesiac , jedna w 7 a ostatnia ( pani szefowa ze gtak nazwe) do konca prawie pracowala a ja to bym się na Twoim miejscu nie zastanawiała!! Sama też myśle żeby iść od stycznia na zwolnienie, choć płatne jest tylko 30%, ale najbardziej to obawiam się co szefowa pomyśli....tutaj naprawdę wszyscy do końca pracują, ale przecież ja nie mogę patrzeć na innych! Zresztą nie chce za bardzo robić już zamówień, bo trzeba wchodzić do lodówek i zamrażalki i nie za bardzo mam co robić wtedy!!! A nie uśmiecha mi się stać 8 godzin w 7 miesiącu!!!!!!!!!
-
cześć dziewczyny!!! jak tam samopoczucie??? u mnie niezłe, wczoraj padłam przy sudoku w łóżku, pamiętam tylko jak mąż mnie zbierał ze swojej części łóżka, byłam oczywiście rozwalona na całym, a mamy takie wielkie że trójka spokojnie mogłaby spać!!!Rano dziś chciałam sobie zmierzyć temperaturę i nie mogłam zbić temperatury na termometrze, tak użyłam siły że zbiłam naprawdę termometr!!!!!!! Oczywiście rtęć się wylała....bo jak mogłoby być inaczej! Więc 9 rano a ja odkurzać a potem gąbka i szoruje wykładzinę w sypialni! A miałam nic nie robić, ale w domu tylko ja jestem, reszta ciężko zarabia na dom!!! Moja siostra to już bije rekordy, po 6 dni, ale może i dobrze, przyleciała tutaj niedawno więc musi się odkuć!! Zresztą prawda jest taka że my z mężem najwięcej odłożyliśmy na początku mieszkania w Irlandii, było takie ostre oszczędzanie, ale po roku to chce się normalnie żyć, wyjechać gdzieś itd Życzę miłego dzionka, ja tylko przygotuje sobie zaraz drugie śniadanie i tyle co muszę dzisiaj zrobić!!!
-
ewkajusta jak w Szwecji, woda, paracetamol i odpoczywanie... leki na wszystko ja nawet pepuszek dziecku po porodzie przemywalam jedynie woda i o dziwo- ku mojemu zaskoczeniu odpadl baaardzo szybko, chyba szybciej niz po spirytusie... Ewka to prawda że co kraj to obyczaj, ale widzę że w Szwecji podobnie jak w Irlandii, USG raz na jakiś czas tylko itd! Oni się tłumaczą kasą, ale u nich jakoś ta służba zdrowia działa, nie ma takiego zadłużenia jak u Nas, a dwa mają kasę żeby sobie wykupić prywatne ubezpieczenie! Zresztą oni tutaj stawiają bardziej na naturę i z jednej strony to jest naprawdę dobre! Jak popatrzę na tych Irlandczyków, ja już w kurtce, czapce i szaliku a oni tutaj krótkie spodenki i hartują się!!!! I jakoś nie chorują.... A najlepsze są Irlandki takie młode idą do clubu niezależnie od pory roku ubrane tak samo, sukieneczka na ramiączkach, gołe nogi i pantofelki. Po północy już za duży obcas więc wracają na boso! Ja bym pęcherz wypluła chyba a im nic nie jest!!!!
-
w sumie w nawiązaniu do mojego ostatniego wątku to szefowa sama mnie dziś puściła do domu! Mówię jej że zostanę a ona że w tym stanie do mam w łóżku leżeć!!!!I mnie wygoniła :-) Także teraz przede mną dwa dni laby i kuracji mlekiem i miodem płynącej..... Mąż oczywiście mówi dziś do mnie że On się wirusowi nie da i bierze antybiotyk, taki z Niego cwaniaczek!!!!! A ja męczę się na naturalnej i powolnej medykach ale za to zdrowszych dla Groszka :-) Widziałam się dziś z moim lekarzem, Irlandczykiem tak przez przypadek, sam mnie zaczepił pytał się co i jak....Mówię że gardło mnie boli a ten PARACETAMOL, to tutaj lek na wszystko!!!
-
Elena normalnie masz taki brzuszek jak ja!!! Raz jest mniejszy raz większy, ale generalnie raczej inni go nie widzą! Ja jestem niby tydzień dłużej od Ciebie w ciąży więc się nie przejmuj, mam tylko nadzieję że potem Nam one nie wystrzelą!!!! Kasandra z tymi pracodawcami właśnie tak jest! Masz zawsze nadzieję że wszystko będzie okej, ale potem różnie bywa! Ja na swoją szefową nie mogę narzekać, ale nie chce zbytnio przechwalać! Nie wiem jak zareaguje na wieść o zwolnieniu lekarskim! Tutaj wszystkie dziewczyny pracują do końca! Koleżanka, Polka ma termin na 22 stycznia i mi dziś powiedziała że do 8 zostaje w pracy!!! Mnie to załamało, będę wyglądała na jakąś oszustkę i lenia ja pójdę razem z Nią!!!Nie wiem jak z powrotem potem będzie....po półrocznym macierzyńskim powinnam wrócić na cały etat, a chciałabym na pół i nie wiem czy szefowa się zgodzi!Ale tyle jeszcze czasu do tego.....nie będę się martwić!!! Mam pytanko do tych co pracują jak długo chcecie zostać w pracy maksymalnie oczywiście ??
-
dominoo10Dziewczynki nie wiem czy jakas lewa jestem czy co ale koleny raz chce dodać fotki mojego brzusia i lipa nie umiem brr dodałam ale na mój profil proszę o podpowiedź jak je dodać ja też długo nie mogłam dodać fotki, to chyba jakiś błąd forum..... Zmniejszałam ileś razy te rozmiary a fotek nie chciało mi dodać!!!
-
elciasloneczkoCzesc dziewczyny zagladam tutaj tylko i czytam co piszecie. Bluzeczki te z wyprzedazy śliczne :) saama chetnue bymsobie zamowila ale nie mam konta na allegro tzn. mam ale nie uzywam go odkad zalozylam. A co do tego ze jestem tak malo aktywna na forum to nie za bardzo wiem o czym pisac;/ u mnie sie malo dzieje, praca dom praca nie tak jak u Was. no i niestety nie jestem taka towarzyska jak Wy wiec zastanawiam sie czy obecnisc moja na tej stronie ma sens. elcia co Ty piszesz??? chyba specjalnie chcesz żebyśmy tutaj pisali że masz zostać!!! Każda z Nas jest inna i wnosi w te forum coś innego! Jedne piszą o takich głupotach jak co na obiad ( czytaj Ja, ale wróciłam do siebie sprzed ciąży i jedzenie wypełniało najwięcej moich myśli to jak teraz miałoby być inaczej??? ), a inne piszą o poważnych sprawach!! Zresztą ja Ciebie bardzo dobrze kojarzę więc chyba nie udzielasz się tak rzadko aż, skoro ja Cię pamiętam!!!!!! więc bez marudzenia, pisz i czytaj Nas koniecznie!!!
-
hejka! u mnie troszeczkę lepiej, przespałam całą noc, paracetamol mi w tym pomógł! Gardło boli jak bolało, najchętniej to bym wydupała je sobie, bo czuje je powiększone i mam wrażenie że coś się tak przykleiło, jak bym odkleiła to powinno być lepiej!! Szkoda że tak się nie da..... Zamierzam zastosować dziś wszystkie naturalne metody, mleko, czosnek, imbir, płukanie solą! Dwa dni leże w łóźku, bo mimo że czuje się słabsza to nie mam gorączki na szczęście! Najgorsze że muszę iść do pracy...oby tylko przeżyć te 8 godzin, a potem 2 dni laby!!!! co taka cisza u Was???
-
Elena napisz co Ci pomaga, bo widzę że z tym gardłem to męczysz się już kilka dni :-(((((( mój mąż zaraził mnie a nawet się nie całowaliśmy!!!! Fenstarss no to super, że wszystko okej! Mój gin też powiedział że Grochu duży i ja dlatego nie tyje! Wszystko nam pochłaniają maluchy !!! W sumie to dobrze, na zdrowie Im!!!!
-
hej dziewczyny!! no i w końcu mnie dopadło.... nie spałam całą noc tak mnie gardło bolało!! to tego doszedł ból głowy w ciągu dnia! Biorę tabletki Strepsils na gardło i wzięłam już jeden paracetamol, głowa przeszła, ale już zaczyna mi wracać ból głowy! Z gardło boli masakrycznie, znacie jakieś domowe sposoby ?? na szczęście nie mam gorączki, ale jak mi nie przejdzie do jutra to powinnam iść do lekarza??? ja nie pamiętam kiedy mnie tak gardło bolało, bez gorączki.... dobrze że jutro piątek!!
-
ewkaa mi mowil ze grzybica tylko jest zagrozeniem dla dziecka przy porodzie... hmm jeśli chodzi o grzybicę to mój mówił że do 8 tyg ciąży to duże zagrożenie, a potem do porodu to luz, niby potem to już wcale nie zagraża dziecku, oczywiście jeśli stany zapalne będą podleczone! Przy porodzie niby właśnie też lepiej żeby grzybka nie było! Tutaj irlandzki lekarz, to nawet mnie nie obejrzał, powiedział żebym właśnie kremem się smarowała i tyle! Dopiero polski gin dał mi jeszcze globulki, ale ogólnie to jakoś się tym nie stresuje! Narazie miałam raz, jak wróci to trudno, tyle że to spory dyskomfort i brak seksu
-
Myszka19dziewczyny co chwile pije a to mleko a to wode 30 min temu wypilam poltora litra wody i co chwile pije... mam dziwny sspokoj... jakbym wiedziala ze bedzie dobrze... nie wiem jak to opisac sprobuje zalatwic transport do sszczecina jessli sie uda dzis pojadekochana pewnie Twoja intuicja Cię nie zawiedzie!!! skoro sama czujesz spokój to dobrze dla Ciebie i dla maleństwa i tak już mu ciężko, nie ma co Go stresować!!! Pij i leż, odezwij się jak już będziesz wiedzieć co i jak!!!! będzie dobrze
-
czesc!! mysza zobaczysz będzie dobrze, masz silne dziecko, dało radę przetrzymać do tej pory to czemu miałoby się poddać??? Swoją drogą myślałam że już jesteśmy bezpieczne, ale sama też się ostatnio martwię bo jakoś nie mam zbytnio bąbelków, jestem w 17 tyg i w sumie do tej pory nie mogę powiedzieć że czułam dziecko, że na 100% wiem że to był Grochu!!! U Ciebie dziecko musi być już duże i silne że je wyczuwasz! wszystkie tutaj będziemy myśleć o Tobie i trzymać kciuki!!! dominoo witaj w klubie niestety!!! Ja byłam u lekarza i dostałam krem clotrimazotrum i pigułki te same 3 szt, brałam każdej nocy tak głęboko jak się tylko dało! pomogło już po pierwszej nocy i w sumie wszystko jest okej, minęło już 2 tyg ale ponoć może zaraz wrócić! Nie wyleczysz tego w ciąży tylko podleczysz!!!
-
w nocy bardzo źle spałam, ogólnie już wieczorem głowa mnie bolała, chyba z lenistwa, bo cały dzień tylko łóżko i stół, leżenie i jedzenie!!! Budziłam się co chwilę i o 2 w nocy nie wytrzymałam wzięłam paracetamol, myślicie że jak wzięłam na pusty żołądek to może to zaszkodzić Grochowi???
-
IWA23justazg zawsze chciałam córkę a mój to po chłopcach chciał zakończyć produkcję ale się nie dałam a i tatuś zadowolony z córy nawet wczoraj taki padnięty i mówi "człowiek taki padnięty nie ma siły na nic a ta przyjdzie pokarze swój genialny uśmiech i człowiek o wszystkim zapomina nawet o zmęczeniu" mój cały czas mi powtarza że chce tylko jedno dziecko, dlatego właśnie chciałam bliźniaki,ale cóż trzeba będzie wpaść jeszcze raz
-
witam wieczorową porą! widzę że każda spędza czas rodzinnie, mało dzisiaj napisałyście!!! Żałuję że ja nie jestem w Polsce, ale jak leciałam we wrześniu do Polski to kosztowało mnie to dużo stresu i jeszcze twarde lądowanie było dlatego nie chciałam już ryzykować i lecieć w ciąży!!! Iwa ale masz fajną córunię, tak myślę że chyba marzyłaś po dwójce łobuzów o małej księżniczce, co?? wona26 nie przejmuj się tak mężem! Żadna z Nas nie ma idealnego!! Ja też jak patrze na mężów znajomych to wydaje mi się że one mają lepiej, ale i tak nie zamieniłabyś swojego na żadnego innego!! Masz jednak rację, trzeba mu jakoś pokazać że samo się nic nie robi! Niestety marudzenie nic nie daje!Oni naprawdę najlepiej uczą się w praktyce! Jak nie będzie posprzątane albo ugotowane to coś zrozumieją! Mojego już trochę wychowałam, ale ostatnio w sobotę pracowałam więc myślałam że mąż trochę posprząta, a On wyjął odkurzać tylko po to żeby odkurzyć w środku kompa po czym schował go na miejsce....ręce czasem opadają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
agatu1hura hura!!! jutro bede spac i spac i spac, potem zjem jajecznice, wypije kakao i znowu bede spac ojeju! jak dobrze!!! Ja właśnie dzisiaj się wylegiwałam bo tutaj Halloween i mieliśmy wolny poniedziałek! Jutro niestety znowu do pracy! U Nas też już coraz więcej pracy, ale teraz to już tak będzie do świąt! Irlandczycy naprawdę mają na punkcie zakupów bzika, także muszę więcej siedzieć w zamówieniach, ale byle do świąt!