-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ma-mmi
-
emikamadzialskaja zamierzam koncowke spedzic w 4 scianach :)Ja raczej też, chyba nie nadaję się już na gości. Choć uwielbiam wychodzić i każdy weekend zawsze był zarezerwowany... ale teraz będzie maleństwo i trzeba przyzwyczajać się do nowej sytuacji. Z noworodkiem przecież nie będę łaziła po ludziach. A że ta szyjka się skraca i ogólnie kiepsko się czuję to nawet nie mam chęci na nic innego jak odpoczynek. mi też jakoś chęć na wyjścia wieczorne odeszła żadna przyjemność siedzieć i patrzeć jak inni a to papieroska a to drinka i tany tany ( nie wyobrażam sobie siebie na parkiecie he he he). Ostatnio tylko nadrabiamy zaległości kinowe, bo już nie pamiętane kiedy bylismy, no i jak mały przyjdzie to też nie pójdziemy, więc korzystamy....Ale tak żeby cały dzień w tym domu na odludziu to też tak słabo... oj tam abym szybko urodziła termin na 19, 26 przylatuje moja psiapsióła modlę się by być już po... zamierzam być w listopadzie bardziej aktywna
-
madzialskaja zamierzam koncowke spedzic w 4 scianach :) kurcze ja zawsze towarzyska, więc nie wiem czy dam radę he he he.... ale w sumie teraz was tu kobitki mam to nawet siedzenie w domciu jest przyjemnoscią...
-
madzialskaMa-mmi, wspołczuje zimy. U nas zimno, ale nie az tak. W zeszłym roku nie była aż taka zimna tyle że dłuższa niż PL.... a poza tym są plusy pokochałam narty:-))) właśnie przylukałam foty - zaczęła się dokładnie 10 listopada:-))) to może obejdzie się bez pożyczania he he he
-
Dziewczynki jak tam u was z pogodą? cholender u dziś w nocy ma być na minusie:-))) No cóż trza przygotywywać do zimy. Najgorsze, że kurtka pasować nie będzie na bank bo kupiłam 36 w zeszłm roku, a skąpiec jestem taki, że na ten jeden miesiąc to mi szkoda.... chyba teściową modnisię napadnę:-))) muszę tylko przylukać na fotkach od kiedy zaczęła się zima w zeszłym roku...
-
madzialskaMój też jest specjalista od spaghetti. Ale dzis ja postanowiłam się pobawić, zobaczymy które lepsze :P kochana wiadomo, że nasze lepsze he he he:-))) przynajmniej oni tak twierdzą gdy czegoś im się nie chce zrobić... mój na dodatek jak czegoś zapomni to mówi: "bo nie naszykowałaś"- poginęli by bez nas:-)))
-
joasia85emaran, agaimisia zagłosowane głoś poleciał;-)))
-
Anka01poprosze o glosy na mojego małego motylka Brzuszki jak motylki oczywiście odwdzięczymy się poszło
-
madzialskamnie naszło na spaghetii dzis :) to by było najlepsze, bo spagetti mąż zawsze robi he he, no ale robił we środę.... chyba się na jakąś zupkę połakomię....
-
madzialskaWypije cappucino i trzeba sie brać za porządki... ja mam z bani, ale przydałoby się jakiś obiad zrobić;-))) a tu zero koncepcji
-
Madzia Ty masz być zadowolona z macierzyństwa, a nie wychodzić na spacer z niechęcią. Poza tym tak jak mówisz to wasze pieniądze i wasza decyzja i absolutnie żadnego poczucia winy nie musisz mieć... poza tym tańszy może okazać się droższy bo np. zacznie coś odpadać albo jakaś część się ułamie itp.
-
Madzia ja też trzymam kciuki i nie każ długo czekać na wieści.... Viosna dobrze, że przynajmniej na mamę możesz liczyć, ale moim zdaniem siostra też powinna się poczuć ( to tylko moje zdanie). Slonko ja mam problem żeby z boku na bok się przekręcić tak więc rower z góry odpada:-))) ewentualnie spacer, no ale nie 8 kilosów... jest jeszcze niezawodna teściowa która jest na każde zawołanie
-
pod wpływem Twojego wpisu też zaczęłam sobie to wyobrażać, ale próbować nie mam zamiaru he he eh
-
to skoro mama używa 15 lat to nie szkoda wydać takiej sumki.... a kiedy z sunią?
-
a ja kochana 8 km..... no cóż chciałam mam;-))) rower jest sprawny he he he ( buuu tylko ja nie)
-
No ja już jestem.... Tu w Norge bez samochodu to wogóle lipa, a co do telefonu to jest zasada, że jak nie odbiera to oddzwoni. i faktycznie już się przyzwyczaiłam do ich systemu, a ja teraz mogę do bólu LEBARA przysłała mi wiadomość że do końca roku rozmowy na całą norge mam za friiiiiiii..... chyba dlatego, że więcej do PL he he Madzia Dziś z pokojem walczy:-))) witamy Viosna
-
A teraz lecę szybciutko pod prysznic ( słoń to raczej nie ma dosyć dużej prędkości, ale jakoś tam się porusza hehe he)....
-
Ciekawe czy Madzia zawita dziś?
-
slonko2802oj tak, na lekarstwa to jak znalazł, bo u mnie skleroza w zaawansowanym stadium ale to pewnie tak jak i Ty po niedługim czasie bym i o nastawianiu tego gadżetu zapominała kurcze normalnie dopiero 8 a mnie już siostra wkurza kursuje non stop do łazienki że nawet skorzystać nie można, bo zanim się tam dokulam to już zajęte he he he ja mam ten problem z telefonem zawsze leży tam gdzie nie zdążę dojść i przestaje dzwonić albo wcale go nie słyszę... z łazienką nie mam problemu cały dzień sama, kurcze bez samochodu to jak bez ręki.
-
slonko2802witamma-mmi no to ja się melduję :) nie śpię właściwie od 6 ale godzinkę w łóżku jeszcze sobie poleżałam a śnaidanko i kawka dopiero przede mną :) madzialska a ten wózek to teść chce Wam podarować, czy poprostu proponuje żebyście taki kupili? viosna gadżet fajny, ale chyba raczej nie dla mnie. Ja przez krótki czas zapisywałam o której synek był karmiony - chyba z miesiąc max. Przewijać i tak będzie trzeba jak pieluszka będzie pełna, każdy maluch śpi inaczej i tyle ile potrzebuje, więc jak dla mnie to jedynie do karmienia by się to przydało my wczoraj praktycznie cały dzień u teściów spędzilśmy, bo przenieśli się do nowego domku i mąż trochę tam pomagał, a ja przynajmniej sobie odpoczęłam bo synek nie łaził za mną tylko za babcią i wujkami Witam... widzę, że zaczynamy się budzić- to dobrze bo perspektywa pisania do ściany mnie przeraża he eh he.... chyba tylko im proponuje, ale nie wiem dokładnie wnioskuję z tego co Madzia napisała.... tak jak napisałaś "fajny gadżet" jak dla mnie przydałby się na lekarstwa (w sensie kiedy ostatnie) chociaż z góry wiem że na początku bo potem to pewnie bym zapominała go nastawić czy tam trzeba....
-
Mimo wszystko dziewczyny głowy do góry i pozytywne nastawienie.... Oki już się wam nie wcinam!!!
-
To tak jak tu Ewcia nic za bardzo się nie różni....
-
Jesli chodzi o drugą ciążę to nie chodziłam na wizyty (nie czyt. badania, bo te robiłam kontrolnie)... mniejsza jednak o większość bo nie chodziło mi o to kto i co ile chodzi (kwestia prywatna).... chciałam tylko napisać (kurcze trzeci raz się powtórzę he he he) żebyście się nie nakręcały nawzajem i nie stresowały przed wizytami bo to nie jest potrzebne... zamykam temat Kobitki:-)))
-
Ewcia powiem Ci szczerze, że jak tu was wczoraj czytałam (cholera zajęło mi cały dzień) to mimo, że jestem już prawie na mecie to zaczęłam się zastanawiać czy wszystko jest oki z moją ciążą.... Wierzcie Mi dziewczyny to się udziela innym, a to wam naprawdę nie jest potrzebne... Uściski!!!
-
hej... zgodzę się z Tobą... Tylko, że z tego co patrzę to Twoja niunia ma rok i 7 m-cy mój miał zaledwie 6 miesięcy i chyba by raczej nie posiedział sam... Są różne przypadki (czytaj. Twój i inne podobne), ale niektóre z was same się nakręcają... ściskam Was dziewczyny i głowy do góry.... Alfa koniecznie dziś do lekarza (moje zdanie)...
-
Witam panie:-))) Mąż odprawiony czas na spokojną kawkę chociaż nie powiem bo przytuliłabym jeszcze głowę do poduchy:-))) Wiekszość jeszcze pewnie kima:-( A Madzia nie dodałam, że to jednak przyjemność jeśli chodzi o ogarnianie pokoiku dla maluszka... no i oczywiście czekam na fotkę.... Miłego dnia wszystkim i czekam na towarzystwo do kawki:-)))