ma-mmi

krótko i zwięźle... szkoda że dużo papierków bo chętnie zmieniłabym i w dokumentach h eh ehe

madzialskama-mmi, jak masz w ogóle na imię? Bo tak piszemy i piszemy, a ja nawet nie wiem :)Powiem Ci, że tak patrze i patrze i masz racje...ten drugi wozek całkiem niezły jest :) w zasadzie to Aldona, ale w norge to Tylko Dona...

Kurcze same newsy niekoniecznie dobre..... pewnie, że nie ma co kombinować.... mniej więcej wiesz co chcesz więc połowa sukcesu, a nawet większa>

do odważnych świat należy he h e żartuję Twoja decyzja

czasami takie brakujące elementy wychodzą drożej niż by nam się wydawało, więc masz rację... Jak dla mnie 38 bo bardziej żywy, ale każdy lubi co innego:-)))

madzialskamnie dopadł katar nie dobrze........ a jak tam sprawa wózka wciąż szukasz? bo ostatnio wstawiłaś fotkę z trzema to ten pierwszy nie zły jest:-)))

viosnadziewczyny czyżby dopadło Was już jesienne przesilenie? nie wiem czy jesienne, ale mnie dopada zawsze jak wyruszamy do teścia:-)))

Nelsonviosna ogólnie zdaję sobie sprawę, że ja teraz tez święta nie jestem i często marudzę bez powodu, ale w końcu jestem w ciąży i wydaje mi się, że od kogo jak od kogo, ale od męża mogłabym wymagać specjalnego traktowania... jeszcze fakt, że mieszkamy na odludziu i nie mam do kogo mordki otworzyć przez cały dzień na pewno nie poprawia mi samopoczucia. jakbym czytała o sobie ja dlatego wolałam poprosić obcego Pana żeby pokój pomalował, bo tak t pewnie do tej pory by gówno z tego było;) Mi do kupienia pozostała tylko baza do fotelika, zasłona, lampka do gniazdka (taka ledowa co nie bierze prądu i w nocy daje lekką poświatę) no i pościel, ale z tym się nie spieszę, bo mam rożki dwa... i tyle mojego szaleństwa zakupowgo.... Witam po przerwie... i mogę się przyłączyć do klubu też zaliczyłam sprzeczkę z mężem.... na szczęście już OK... jedyne co mnie dziś ucieszyło to to, że po przyjeżdzie do teścia okazało się, że wózek już dotarł wygląda nieźle jak dla mnie i cieszę się że mam już to z głowy.... trochę się uśmiałam, bo jak czytałam o nim gdzieś w necie (w sensie opinie) to było napisane że sprowadzają z niemiec, że to niemiecka marka a tu się okazało, że na foteliku jest naklejka na której jest polski adres..... W każdym bądź razie jest taki jaki chciałam, czyli mam już wszystko.... ups... poza nianią, ale mam nadzieję,że uda nam się kupić jutro...

he he .... no zobaczymy jak będzie.... dobra spadam już bo czas mnie goni... zajrzę do was kobitki później o ile na promie będzie możliwość;-)))

mój chce od samego początku tylko ja się obawiam, bo wychodzi za każdym razem z gabinetu jak tylko mi krew pobierają he he he.... ale innej opcji nie bierze pod uwagę, więc pozostaje mi tylko uprzedzic lekarzy he he he

viosnaMadzia zdjęcia świetne, a włosy masz rewelacyjne i jeśli mówisz, że na zdjęciach nie wychodzisz dobrze, to aż strach pomyśleć jak ładna jesteś w rzeczywistości.wczoraj byliśmy w szkole rodzenia i było m.in o wyprawce do szpitala. Ogólnie tym razem ciut lepsze wrażenia, bo o paru rzeczach nie wiedziałam, że trzeba załatwić. Myślałam, że w śląskim wystarczy karta chipowa NFZ, ale trzeba też mieć zaświadczenie z pracy. NIe miałam też pojęcia, że potrzebny jest skrócony odpis aktu ślubu, ani że mąż w tym czasie, co będę w szpitalu, będzie musiał załatwiać przychodnie. Jednak kilka rzeczy przekonało mnie, że Częstochowa to jednak zaściankowe miasto. Pani nadal bardziej poleca spirytus do pępka, choć w szpitalu, w którym będę bardziej polecają octenisept. Powiedziała też, że lepiej nie pakować się w torbę, a w reklamówki, bo na oddział z walizką mogą nie wpuścić, a i lista wyprawkowa jest bardzo ograniczona w stosunku do tego, co ja mam przygotowane. Nie wiem, jak się zmieszczę w reklamówkę, bo jednak chciałabym wziąć wszystko, co może mi się przydać. A w szpitalu oczywiście nic nie dają. zgadzam się co do zdjęć w 100%... Jejku dziewczyny to prawie jak zakładanie firmy po prostu masakra z tymi papierkami... A tak z innej beczki to : rodzicie same czy z mężami?

madzialskaWitam w czwartek :) Dzień dobry i ja:-))) ... lecę pod prysznic za nim mąż wpadnie na ten sam pomysł:-)))

dobranoc dobranoc.... ja też chyba uciekam... najwyższy czas:-)))

nie wiem co tam dokładnie będzie ale mam nadzieję że dojdzie.... myślę, że jak wrócimy to już cosik będzie... tu to nawet paszporty pocztą wysyłają:-)))

madzialskama-mmiGorzata gdzieś zaginęła w tej norge... w każdym bądź razie dzięki za linki... wszędzie już wysłałam teraz czekam na prezenty, ale z tego co patrzyłam to nawet nawet te paczuszki:-)))u nas tak chętnie nie rozdają paczek :) za to chętniej przyjmują he he he:-)))

slonko2802ładnie Ci w takich włoskach ja też siebie na zdjęciach nie lubię oglądać, więc nie jesteś sama ;) ehhh szkoda że wcześniej go nie wysłali, w końcu mieli wszystkie potrzebne dokumenty... większość z nas chyba się nie lubi.... Slonko pokaż swój brzuszek

Gorzata gdzieś zaginęła w tej norge... w każdym bądź razie dzięki za linki... wszędzie już wysłałam teraz czekam na prezenty, ale z tego co patrzyłam to nawet nawet te paczuszki:-)))

No super wyglądasz.... nie wiem czemu nie lubisz, bo fotki pikne!!!

madzialskaPracuję w kinie :) fajnie masz.... wszystkie nowości Twoje:-))) dobra biorę się za pakowanie walizek jak dam radę jeszcze to luknę później

co robiłaś przed zwolnieniem?

madzialskaFajnie tak-żadnego szefa, żadnego uzależnienia od kogoś... Ja mam koszmary jak pomyślę co będzie po macierzyńskim... tu ogólnie jest fajnie, bo szanują pracownika.... dzwonisz i mówisz, że jesteś chora i nie potrzebujesz iść do lekarza... fajnie jest ale już mam dosyć... środy mnie wykańczają... na szczęście mój weekend zaczyna się we czwartki po dostarczeniu czyli po godz.9 jestem już wolna i oblegam sofę.... jedyna wada zero polskich znajomych przez ponad rok....

no niestety nasz he he... potem mężuś się zajmie będzie miał dwa miesiące tatusiowego znaczy wolnego ze względu na malucha:-)))

madzialskaSłonko, to samo pomyslalam-pierwszy wybór najlepszy :)Ma-mmi, ale Ci sie chce jeszcze pracować :) Kochana coraz częściej mi się nie chce..... ale co zrobić. jeśli ja tego nie zrobię to będzie mężuś musiał po pracy to robić....

madzialskaa co tak pakujesz? Madzialska no te zakupy do więzienia ,,, jutro dostawa.... ale na szczęście mam już za sobą i perspektywa, że w przyszłym tygodniu zrobi to teściowa he h eh.... teraz tylko muszę spakować walizki i ogarnąć trochę chatę:-)))

aaaaaaaaaaaa połowa za mną.... ale i tak w takim tempie to ja do jutro wszystkiego nie ogarnę :-)))