ma-mmi

NelsonAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAViosna ja też nie wiem co robić! Dzisiejsza wizyta u rehabilitantki totalnie mnie rozbiła - serio już naweet mi się nie chce opisywać. W domu to sie poryczałam - bo się okazało, że wszytsko robie zle, ze asymetrycznie sie rozwija, że Szymon powinien dzwigać głowe a nie dzwiga, (ale tylko w takim jednym ćwiczeniu) że ogólnie wszytsko to wina szczepionek - łacznie z ulewaniem!!!!!!!!!!!!! Mam taki misz masz w głowie, że szok! próbuje to wszystko co mi mówia doktory i inne gady przefiltrować na swój rozsądek i rozum, ale czasem cięzko! ćwiczenia dała- ok. Nosić jak pokazała nie umiem, bo mnie ręce bolą. Pielucha szeroka - ok, ale nie zakładać tej pieluchy frejki bo tylko mu krzywde zrobię, tyle informacji na raz to ja nawet na studiach nie musiałam przyswajać! A do tego nie mam pewności czy do końca ma racje.... Przepisała leki homeopatyczne na ulewanie, na plamy na policzkach (które własnie akurat dziś znów sie zrobiły mocniejsze) i na cos tam jeszcze......... Pojechałam na basen, żeby oczyścić ciało i umysł, przede wszystkim umysł, żeby iśc w miare rozluznioną spać! To dostałam kurna chata mandat za predkosc 200 zł!!!!!!!!!!! Dobranoc - oby tylko Szymonuś mój kochaniutki spał dziś też do 1 w pierwszej turze snu :) nie no dziewczyny masakra jakas o ci lekarze robia z wami w PL....szczerze bardzo wspolczuje. i tak jak piszesz Nelson trzeba to wszystko chyba przefiltrowac. mandatu tez wspolczuje trzeba bylo sie ladnie usmiechnac Madzia Kadafi to juz maly mezczyzna

inka_80Iwa ja robie go jak widzisz z kawalkow 2x 35 (przod i tyl) oczek 40 rzedow zoltych + 6 rzedow bialy + 2 rzedy polslupki nastepnie 1 rzad slupki 4albo 5 rzedow polslupki brazowy te slupki to miejsce na czarny pasek 2 x 12 oczek (boki) to samo co wyrzej 1 x 12 oczek i ile rzedow potrzebujesz zeby wyszla gora zolty 1x i brazowy 1x rece 6 oczek rozszezamy do 14 robimy 5 rzedow potem zmniejszamy w kolejnych rzedach do 7-8 oczek jak ci bedzie pasowalo przerabiamy na dlugosc rak rekawki na petelce 6 oczek rozszerzamy do 12 potem do 18 przerabiamy kilka okrazen nos na petelce przerabiam 6 oczek przerabiam dookola przy ok 3 rzedzie zamiast 2 oczek normalnych robie csisle zamykajace nie wiem jak sie nazywaja w nastepnycm to samo na tej samej wysokosci potem przerabiam normalnie powoduje to ze nos wychodzi zakrzywiony Nog jeszcze nie mam ale bede zaczynala od butow ja to robie na oko wiec bede dopasowywala do reszty zaczelam juz pomalu laczyc ze soba kawalki i musze przyznac ze wychodzi ladnie moj malz jest fanem spongeboba i jemu sie bardzo podoba Jak dla mnie bomba i nic mu do szczescia nie brakuje... spongebob perfekcyjny

cinamoonkadobrze ze nadal piszecie to przynajmniej watek bedzie podtrzymany ;) ja staram sie co jakis czas zajzec co by Was poczytac i byc mniej wiecej na bierzaco ale w sumie to jeszcze nie mam o czym pisac ;) . Z moim K nadal bez zmian tzn nadal nie mieszkamy razem chociaz mmam nadzieje ze to sie wkrotce zmieni...fakt faktem jego byla to bym udusila jakbym tylko mogla :).Wogle do dupy wszystko ;/ ja mialam ostatnie 6 dni wolnego..powinnam wrocic dzis do pracy ale zaspalam zamiast o 6 wstalam o 12 i oczywiscie nic mi sie nie cchce,a na dzis wymyslilam mojemu obiad dwudaniowy...ciekawe kiedy sie zbiore zeby go zrobic :) Cin moglas powiedziec wczoraj zebym cie budzila i tak do malego wstaje to bym dzwonila z ranca he he he

Nie wiem Viosna, ale ja bym chyba wolala dac cyca niz ta glukoze.... zreszta ja tam nie widze zeby Wojtus byl gruby (bo chyba o to jej chodzilo) dla mnie on jest po prostu duzy taki sie urodzil i tak ciagnie do przodu.... to jak ostatnio dziecko sie urodzilo prawie 7kg to co zalecilaby glukoze bo za duze na swoj wiek? - ale to tylko moje zdanie kazdy robi to co uwaza za sluszne... Powiem ci Cytrynkowa, ze ja jak przewijam malego kolo 5-6 to pielucha pelna jest. z pampkiem nic sie nie dzieje, ale jak na poczatku libero uzywalam to i body i pizama mokre byly... co do ulewania to mojemu tez sie zdarza ale na szczescie nie duzo...

No i Kongen wlasnie sie znudzil i zasnal, to lece cos porobic

Witam i ja... Nie chce zapeszac alei u nas jakos sie poprawilo. Kongen spi ciagiem do 5 lub 6. Kingula super kawaler Ci rosnie i w ogole fajna z was rodzinka. A co to reszta spi? Ja dzis mam wizyte u lekarza, alez mi sie nie chce. pozniej musze z tesciowa do Oslo pojechac co prawda wczoaj sie wybralismy ale zaczelo sypac i taki korek przed Oslo sie zrobil ze po 2 godzinach zawrocilismy bo i tak za nim bysmy dojechali to sklep bylby zamkniety wiec bez sensu- pojade dzis. aaaaaaaaaaaaa kawa mi sie skonczyla i wczoraj zapomnialam kupic i siedze z cappucino ech. Gosia gratuluje karmienia piersia.

A tak na marginesie to wszystkim zaciążonym serdecznie gratuluję tylko patrzeć jak wszystkie nowy wątek otworzycie

hej dziewczyny. podczytuje sobie watek Cin i.... Taaa, babcia przedwojenna, więc dla niej nawet sex to abstrakcja, nie myśli o tym, że może wpaść np w trakcie akcji Ale by się zdziwiła heh Alfa ja to jakbym usłyszała, że wchodzi to specjalnie bym akcję szybką zorganizowała...he he he he eh

Witam wieczornie.... Viosna dziwna ta twoja lekarka, po pierwsze też nie wiem co ma brzuszek do szczepienia, a po drugie, że nie dała przebrać małego. Poza tym czy ty uważasz że on je za dużo? ja nie wiem Wojtuś urodził się kilka dni przed moim i do tego spory z tego co kojarzę... Kongen przybrał przez 3 tyg. 1300 i nikt nie kazał mi go oszukiwać glukozą, powiedziałam też że sporadycznie dostaje mm (walczę ciągle o pokarm i mm dostaje w kryzysowych sytuacjach, ale tak 1 dziennie jest... no dziś udało się bez hurra) i nikt nie powiedział, że je za dużo... jak ma się wasze 6400 do wzrostu? u nas jest 5810 (teraz pewnie już więcej) i 59cm, no i widzę, że nasze chłopaki chyba przodują.... Slonko w takim razie gratulujemy figury i czekamy aż nam się tu pokażesz, a Królewicz prze prze przesłodki Madzia Maciuś uśmiech ma superancki, Kongen też już zaczął i widzę ten sam smoczek mamy. Co do wyjazdu to nakarm przewiń i pewnie całą drogę prześpi... Nelson ile się czeka w PL na paszport? Merinque super, że tak mało już zostało u nas dziecię też podróż przesypia zazwyczaj.

MeringueMadzialska tak autem-i to z 2 dzieci;)...powiem Ci ze Hana w ta strone prawie cala droge przespala-mam nadzieje ze i tym razem tak bedzie,Omar ogladal dvd wiec smignelismy szybko Merinque szerokiej i bezpiecznej drogi życzę.... a ja lecę spać, bo oka na zapałkach. Dobrze, że mąż ma wolne jutro to może pośpię z naciskiem na może dobranoc laseczki

Dzień dobry w niedzielę Viosna, ale elegancik Patlove super maluch Mycha śliczna ta Twoja kluseczka Cytrynkowa tylko pozazdrościć... mój niby coś przebąkuje, ale zobaczymy kiedy się zdecyduje i czy.... Nelson nie wiem czy pytałam gdzie na te narty skaczecie? no i weekend też fajna sprawa tylko nie wiem czy grecja teraz to dobry pomysł... My chcemy na wielkanoc wyskoczyć- hiszpania chorwacja albo coś innego ciepłego (odpada właśnie grecja i egipt -na razie).... no i powiem szczerze, że ja też tego nie rozumiem. płaci się składki, a jak przyjdzie co do czego to i tak trzeba kasę wywalać... no i Kochana rozbawiłaś mnie to teraz browar, fajka i relaks-nie prędko Madzialska ja na siłę nic nie robię. Są momenty, że Kongen sam zaśnie, a są, że trzeba go ponosić czy po lulać. Myślę, że na taką twardą naukę przyjdzie czas, ale to moje zdanie. Fajnie gdy dzieci same zasypiają bez problemu, no ale nie wszystkie tak mają. Merinque, a Ty gdzie się podziewasz? Co do decyzji o kolejnym maluchu to powiem wam, że dobry pomysł. wiadomo ciężko na początku, ale jak się człowiek ogarnie wypracuje system to świetna sprawa, a zwłaszcza potem gdy maluchy wspólnie się bawią (albo psocą), no i wszystko jest po pierwszym, więc koszt też zmniejszony. Dodam jeszcze kobitki, że fajnie się zmieniają te nasze maluchy No to teraz coś ode mnie.... wczoraj wymyśliliśmy sobie zakupy w szwecji tak koło południa wyruszyliśmy i wróciliśmy wieczorkiem, czyli pierwsza zagraniczna podróż Kongena zaliczona he he. a dziś wymyśliłam sobie, że jak mały będzie przesypiał noce tak jak ostatnio mu się zdarza, czyli pierwsza pobudka o 6... to będę wstawała już i sobie coś robiła w domku lub w papierach... no, ale to na razie bardzo sporadycznie się zdarza. Dziś np. he he he Poza tym wczoraj mąż wstał z nim o 7.30, a ja mogłam pospać tak więc dziś jego kolej spania niby mogłabym też jeszcze się walnąć, ale tak jak mówię ogarnę papiery... a drzemkę może w ciągu dnia utnę- zobaczymy. męż dopiero we wtorek do pracy, więc okazja do relaxu będzie. No to się rozpisałam.

patloveslonko2802 dziękuję, z każdym dniem odciągam więcej pokarmu i to mnie cieszy;)a poniżej mój śliczny synek Iguś ;* a mój mały lubi się kąpać, płakał tylko raz przy kąpieli, bo akurat zgłodniał, a tak to przeważnie kąpiemy go godzinkę po jedzeniu i jest grzeczniutki:) a wy kąpiecie każdy dzień? bo mi położna powiedziała, żebym go kąpała co 2 dni bo jest zima Patlove sliczny maluch. Co do kapieli u nas odbywa sie co drugi dzien. A w ogole gdzie reszta dziewczyn? Slonko, merinque, cytrynkowa, gorzata, mycha, nelson meldowac sie. Viosnie odpuszczam bo ma chrzciny. Emika pokaz sie na forum i koniecznie wstaw fotke Adrianka. Slonko ty tez dawno Przemusia nie pokazywalas. Dziewczyny pokazywac maluchy, bo Co niektorym to juz dwa miechy bija

Madzia Kongen też najbardziej darł się jak go wyciągaliśmy i przenosiliśmy na przewijak więc od jakiegoś już czasu mąż czeka przy wanience z ręcznikiem żeby go od razu opatulić (pomogło) - wydaje mi się, że po prostu mu zimno było mimo iż w łazience bardzo ciepło no ale przecież nam też jest nieprzyjemnie jak wychodzimy spod prysznica.

inka_80Ma-mmi czyli przesylka dotarla nic sie nie stalo po drodze nie zgnietli jej bardzo dotarła w jak najlepszym stanie w tej chwili śle się do niemiec jeszcze raz wielkie dzięki.... pomyśl o tym drugim wzorze co Ci napomknęłam

madzialskaNiestety nie wiem ile wazy, bo nie chce mi sie co kilka dni biegac i wazyc go w przychodni.Jak bedziemy na szczepieniu to sie dowiemy.Moj malzonek w pracy na 2 zmiane, wiec my sobie z małym tu baraszkujemy. Postanowilam sie wziac w garsc i wykapać go sama, bo do tej pory jak maz byl w pracy w porze kapieli to tylko robilam sucha kapiel. I dzis wszystko obmyslilam co i jak. Ale chyba zorientowal sie, ze to nie tata go trzyma, jak zaczal sie drzec kiedy go rozbieralam, to uwierzcie, az sie zanosil i nie mogl oddychac. I tak wył przed kapielą, w wanience i kiedy go wycierałam. Dopiero przy cycku sie uspokoil. A wtedy ja zaczelam ryczec, bo poczulam sie jakbym krzywde swojemu dziecku robila Ma-mmi, Twoj maz ma niezłe pomysły :) Madzia nie wiem jaką macie taktykę kąpieli ale u nas Kongen zawsze drze się w niebogłosy jak go od razu wsadzimy do wody dlatego zawsze najpierw oswajamy go z wodą chlapiąc go i powoli wsadzając. jest to trudniejsze gdy kąpię sama bo gnojek co raz cięższy jest ale jeszcze jakoś daję radę. a dziś małolat postanowił nie spać tzn. ucina sobie 30 minutowe drzemki. Na szczęście w miarę grzeczny (podkreślam w miarę) udało mi się już ogarnąć dom ze świątecznych gadżetów i umyć podłogę w salonie na więcej na razie nie pozwala ale dobre i to.... zajrzę wieczorkiem jak mężulek wróci....

asiek343Malusiaasiek343Co prawda poród jeszcze przed Nami ale już teraz wiem, że Męża na porodówkę nie wezmę, nawet jakby bardzo chciał :)Dlaczego???????? Wiem jaki jest, ma ogromny szacunek dla ludzi wykształconych, ekspertów. Nie raz stwierdza, że nie mam racji w jakiejś kwestii bo ktoś "mądrzejszy" niż ja ma inne zdanie. Dlatego bałabym się, że bardziej ufał by temu co mówi personel niż ja. powiem, że też się tego obawiałam, ale jest dokładnie tak jak wszystkie piszą "facet zmienia się podczas tego wydarzenia. mój partner też wierzy lekarzom np., bo w końcu tego się uczyli i wiedzą co robią. nawet jego kuzynka ostrzegała mnie, że jak coś to mam się dopominać o swoje, bo jak J powiedzą że nie potrzeba to on będzie tak uważał. Nie miała jednak racji bo był dla mnie wszystkim w tym momencie (i jest oczywiście) wsparciem, opiekunem, przyjacielem i ...... mogłabym długo pisać. Wierz mi warto rodzić z mężem to najpiękniejsza chwila dla wszystkich

inka_80Biedronka sliczny aniolek mialam do niego schemat ale jakos nigdy nie chcialo mi sie go robic a widac ze warto Dzieki ale gdyby nieSzona ty to bym pewnie nie zrobila Kitty Gdzies w pudle mam zaczeta lalke ale jakos nie moge jej skonczyc chyba ja spruje i zaczne od nowa inka_80 Kochana jesteś wielka.... tysiące uścisków dla Ciebie

madzialskaMój mąż chciał szczepić na wszystko-powtarza, że nie zamierza na Macku oszczędzać. Ale to przeciez nie o oszczędzanie chodzi. Gdzieś wyczytałam, że na penumokoki lepiej szczepić po pół roku, ale nie wiem ile w tym prawdy... Rota myślalam, żeby sobie darowac, a pneumo wlasnie za jakis czas, tym bardziej, ze mozna te dwie dawki zacząć w dowolnym czasie...A to mój synek: Macius chce powiedziec: mama idz juz z tym aparatem a swoja droga jejkuuuuu jak on sie juz zmienil i juz nie taki kruszaczek z niego... ile juz wazy?

hejka.... Oj Madzialska ci, ze tesciowka pierwsza klasa- chyba musisz sobie cycki podgrzewac we wrzatku albo wsadz do mikrofali kurcze czego to ludzie nie wymysla- swoja droga dobrze ze moja uwaza ze ja robie wszystko najlepiej i jak juz to ona pyta czy dobrze zrobila.... Gosia nianka pierwsza klasa- swoja droga zazdroszcze bo moj maly to ani mysli sam polezec nawet z zabawkami, do niego trzeba gadac albo ewentualnie z tatusie tv oglada A w ogole usmialam sie jak czytalam wasze perupetie ze starszym rodzenstwem, macie artystow nie powiem, no ale przeciez chcieli dobrze. poza tym wiecie co moj wczoraj odwalil, oczywiscie ten duzy.... mianowicie schodzac codzien z sypialni na dol, zabiera wszystkie swoje klamoty z wyjatkiem skarpetek (nie wiem skad mu sie to wzielo bo wczesniej zawsze zgarnial wszystko, ale do rzeczy)... wiec wczoraj zawozil nas do tesciowki rano ale musialam wrocic na gore bo telefon zostawil i prosil zebym przyniosla. zlapalam te skarpetki i zamist telefonu wcisnelam mu do rak. potem zajelam sie ubieraniem i tak dalej. u tesciowki walnelysmy kawe i ruszylysmy na zakupy i jak przyszedl czas placenia to co sie okazalo....? ze moj zdolny maz wsadzil mi nieszczesne (smierdzace) skarpety do torebki... smialam sie jak glupia przy kasie (do siebie)- ja go jeszcze zalatwie! Wiecie co dzis rano jadlam banany i ten moj Kongen tak na mnie patrzyl i tak mielil tym jezykiem ze mi sie go szkoda zrobilo i dalam mu troche polizac chociaz tego banana hehe przyszedl tez paszport dzis i gnojek na fotce wyglada jakby ze dwa lata mial -w sumie dobrze bo waznosc ma dwa lata to akurat he he he

Hej Dziewczyny... Zapomnialam wczoraj przywitac nowa kolezanke...Witam Patlove Wspolczuje wam dziewczyny problemow z maluszkami u nas... albo nie bede nic pisac co nie zapeszyc i zaraz sie cos przypaleta.... Merinque ja tez przy pierwszym stosowalam zwykla oliwke smarowalam dosc sporo ale po kapieli a potem grzebieniem pod wlos- przeszlo..... Viosna ubranko super. Madzialska Kongen tak jak Kadafi swietowal sylwka... Merinque a Ty jak zapatrujesz sie na Dubaj? a tak na marginesie to drogo tam? co do chrzcin to my czekamy na siostre meza, bo ma byc jedna z czterech osob ktore beda podawac- tesciowa chcialaby 6 ale 4 to tez juz tlok. w sumie myslalam o wielkanocy, ale chyba wyskoczymy gdzies sie pogrzac w sloneczku... tesciowa posiedziala z malym a ja szybko obrobilam sie w biurze -czyli wolne do poniedzialku. i na koniec sie pokazemy... na 1: tata mial ogladac tv i pilnowac malego-wyszlo na odwrot... na 2: tak Kongen pomaga mamusi obiad gotowac i na koniec usmiech dla forumowych cioc

Wpadam tak na chwile, bo cholernie duzo pracy mam dzis i mam nadzieje ze skoncze przed 2 he ehe.... poza tym tesc przyjechal, tak wiec tylko was gdzies tam podczytuje... mam nadzieje nadrobic w piatek... powiem tylko Gosia, ze to taki usmiech na podryw chyba pan doktor byl niczego sobie.... A my dzis bylismy u srodowiskowej i tak: Kongen ma 59cm i wazy 5810g. Poza tym bylismy na policji zlozyc wniosek o paszport i za 2-3 dni przysla do domciu- czyli mozemy juz startowac he he he he.... Z gorszych wiadomosci to podniesli nam czynsz i chyba bedziemy szukac innego mieszkanka no i koniecznie musimy szukac domu, ale juz takiego do kupienia (nie ma co komus kieszen napychac)...tylko ze stale cos nam nie pasuje nie ma to jak budowac pod siebie, ale to od groma kasy....tak zle i tak nie dobrze.... Dziewczynki trzymajcie sie cieplutko w Nowym roku (he he he chociaz slysze, ze wy tam w PL wiosne macie)... obiecuje ze wiecej naskrobie jak tylko zakoncze prace, czyli czwartek- echhhhhh macierzynski mi sie marzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!

cinamoonkapoza tym nie pale od 20 dni zdrowsza bede a i kasy w portfelu zostalo z koncem zeszlego miesieca same plusy oooooooooo gratuluje rzucenia pecikow a jak sylwek Kochana u Ciebie... cos nie moge Cie zlapac -kiedy w domku jestes?

Witam i ja noworocznie.... Wpadlam pochwalic sie. Mianowicie my na sylwka pojechalismy do tesciowki. Posiedzielismy do 12.30, Kongen spal od 22-ej. Tak wiec darowalismy sobie fotelik opatulilismy go w koc zeby nie budzic i do domu. Nawet na chwile sie nie przebudzil i spal tak.... Uwaga do godz 6:10. Yupiii!!!!! Oby wiecej takich nocek. No i ja dostalam piekny pierscionek z okazji rocznicy💍. Zdjecie sylwestrowe pokaze pozniej bo Teraz pisze z telefonu. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!!!!!!!

Hej kobitki. Kongen spi na moim brzuchu wiec naskrobie cos, a wlasciwie naskrobalam, ale posta mi wcielo kuzia :-) nocka u nas bylaby super bo mlody spal prawie do 4, ale ze mamy goscia w domu to sami polozylismy sie o 1, czyli dla mnie w zasadzie nic sie nie zmienilo.... Tez sie chyba powoli ogarniam nawet mysle o rozszezeniu biznesu mam nadzieje ze dam rade (tzn dam rade, oby tylko interes wypalil). Mam nadzieje ze nie porywam sie z motyka na ksiezyc. A tak poza tym to: zycze wam oby Nowy Rok byl dla wszystkich lepszy. Bysmy mialy wiecej cierpliwosci do naszych brzdacow, ale i do partnerow tez. Szczesliwego Nowego Roku, Happy New Year, God Nyt År....2012!!!

Helenama-mmi. Mój pierwszy mąż stwierdził bez ogródek, że nie chce być bo może się potem brzydzić seksu (echhh niech żałuje.)we mnie by sie zagotowalo,jakbym takie cos uslyszla Cóz poradzic.... Jego strata.