Agusia83

13

rabarbar

love

kolacja - pocałunek - namiętność

witajcie dziewczyny poniedziałkowo. Piękny dzień się dziś zapowiada u nas, tylko mnie jakoś głowa pobolewa. W ogóle to dość często mi sie to teraz zdarza. I śmiem powiedziec, że dotychczasowe bóle głowy w porównaniu z tymi teraz w ciąży, to nie były bóle. Cóż, mam nadzieję, że szybko przejdzie. Ja ogólnie mam bardzo niskie ciśnienie i w moim przypadku mała kawka usprawiedliwiona. Pozdrowionka:))

Witajcie dziewczynki poniedziałkowo, nie odzywałam się w weekend, bo ja to weekend w ogóle rzadko komputer włączam, a to za sprawą tego, że teraz gdy jestem przeniesiona na spokojniejsze stanowisko to internet w ruchu 8 godzin i same rozumiecie - co za dużo to niezdrowa dbozuta ja mam takie same odczucia gdy patrzę na koleżankę, z którą biurko dzieliłam, my zaszłyśmy w ciążę w jednym czasie, w sierpniu zeszłego roku, nasz Stefcio miałby 5 miesięcy... Oopsy Daisy mniam, ziemniaczki, koperek, rybka z grilla, chyba mam dziś obiadek Angela i jak tam dzieciaczki??

ja też nie:)) Jeszcze nigdy nie dostałam z jajka :))

953

Lody. Co chowamy w lodówce?

pieniądze planować..

krupnik Par...

kawa Morze czy góry?

zapomniałam dać słowa, sorki wyrafinowany

skorumpowany 1. skorupa 2. kupowany 3. rum 4. warunku 5. skopany 6. umowa 7. rumak 8. skup 9. ruska 10. nyska

Robert

Nie mam. Czy masz playstation?

nie przepadam Lubisz zimę?

nie mam Masz skórzane spodnie?

pokuta - wybaczenie - niebo

Rzeszów

Irys

Witajcie kochane, wczoraj przeżyłam istny koszmar, miałam takie skurcze jelitowe wraz z zaparciami, że myślałam, że umrę z bólu. Nie iwiem czy któraś z WAs coś takiego przerabiała, ale wystraszyłam sie strasznie. Z tego bólu, który nachodził falami zwymiotowałam wszystko co zjadłam wczorajszego dnia, a po godzinie męczarni zaparcia zamieniły sie w biegunke i dopiero wtedy wszystko popuściło. Tak strasznie się bałam, że coś sie stanie mojej dzidzi. Oczywiście wieczorem zaczęłam się wkręcać, że mam za mały brzuch, że nic nie czuję, dlaczego, dlaczego, dlaczego

Hej w piąteczek, Króliczku oczywiście że chce wiedzieć jak te zdj się dodaje, i nawet wczoraj odpisałam, ale faktycznie jak patrzę to nie mam wiadomości w wysłanych więc nie wiem co za pieron...ale ja w pracy mam tak, że często się odrywam na jakiś czas, a potem zapominam się zalogować ponownie, bo jak pewnie wiecie zbyt długa przerwa powoduje wylogowanie. Z tymi zdj zrobiłam wszystko jak mi powiedziałyście, ale wkleił mi sie jakiś krzyżyk Co do porodu, jako taki strach mnie jeszcze nie bierze, ale to na pewno kwestia czasu:)) Ogólnie staram sie nie porównywać, bo tak jak napisałyście każda z nas jest inna, ma inną budowe, inną ciążę, inne odporność, więc nie da sie niczego porównać. Kiedyś się mówiło, że jak kobieta ma szerokie biodra to będzie miała łatwy poród, ostatnio się dowiedziałam, zupełnie przypadkowo, że nie chodzi o szerokie biodra tylko o budowę wewnętrznych narządów. Ja najbardziej się boję o dzidzię. Panicznie się boję. Mnie to niech nawet na żywca tną, jeśli to miałoby mi zagwarantować, że moje dziecko będzie całe i zdrowe, ale wiem, że nikt nie da mi takiej pewności więc trzeba jakoś przetrwać, wierzyć że będzie dobrze.

Dziewczyny już się boję!!! Powiem szczerze, że jeszcze o tym nie myślałam. Przeganiam te myśli daleko, choć wiem, że w końcu trzeba będzie pomyśleć. W naszym środowisku cesarka traktowana jest jako operacja, a jak operacja to i ryzyko, mówi się, że o wiele dłużej dochodzi się do siebie niż po porodzie siłami natury. Z drugiej strony, jeśli ktoś jest nieodporny na ból, a trafi na wszystkie bóle jakie wymieniła Misia, a tym bardziej jak wie już co to znaczy, to zrozumiale że zastanawia się nad innym wyjściem. Ale czy przy sn nie można poprosić o jakieś środki przeciwbóle, znieczulenie???

gronostajowy bre...