
Agusia83
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Agusia83
-
Kraków
-
komar - skoro już muszę coś wybrać:)) Wanna czy Prysznic??
-
Mama malucha. Co jest czerwone??
-
agrest
-
Co w Twojej szafie piszczy?
Agusia83 odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Mam. Masz gumiaki? -
Gra - "Jeszcze nigdy nie..."
Agusia83 odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Ja też nie. Jeszcze nigdy nie byłam w Ameryce. -
mam Masz samochód?
-
Filip
-
plecy - plecak - góry
-
nie lubisz disco polo?
-
naczynia odbierać
-
powściągliwość 1. ciąg 2. ściągi 3. powoli 4. wilgoć 5. wilgi 6. woli 7. goli 8. ściąć 9. ściąg 10. liść zdenerwowany
-
Ja właśnie wchłonęłam krówkę Martek, Angela a wyszłyście z nerwicy?
-
Angela jak dobrze wiedzieć że ktoś rozumie co to znaczy nerwica. Ja nie brałam leków, ratowałam sie psychoterapią. PRzerwałam jak zaszłam w ciążę teraz, ale nie wiem czy nie wrócić. Może właśnie teraz jest najlepszy moment na wyleczenie, kiedy to nerwica jest słabsza przez ciążę. Niestety koszt jednego spoktania z terapeutą to 70 zł.
-
mam Masz domofon??
-
czerwień - róża - miłość
-
1. len 2. dar 3. dla 4. lek 5. darek 6. nela 7. zadra 8. daleka 9. lok 10. lena segregator
-
nie widać obrazka, krzyżyk mi wychodzi tylko
-
-
Rafał
-
nie mam. Masz zmywarkę??
-
jak mam dodać zdjęcie????
-
Właśnie przyleciałam ze sklepu, jak zobaczyłam tą babkę z poprzedniej strony to musiałam po nią wyskoczyć. Tym bardziej, że tu niedaleko mojej pracy mamy ciastkarnię Na tą babkę piaskową to już od dwóch tyg mam chęć:)) Angela, co by tu napisać o sobie? Jestem mężatką 3 lata, mam cudownego męża, trochę gorzej z rodziną, ale to dluga historia. Dzidzia ma się urodzić ok. 28 marca. Póki co jeszcze pracuję, bo do domatorów nie należę, ale pracę mam biurową, a teraz przenieśli mnie na spokojniejsze stanowisko, także myśle że może do półmetka popracuję. Po poronieniu w listopadzie odezwała się nerwica, którą zawsze miałam, ale dopiero niedawno dała poznać swoje niszczycielskie oblicze w postaci objawów somatycznych. Ciąża ją uspokoiła i mam nadzieję, że tak już zostanie. Wiem, że Ci którzy nie mieli nigdy do czynienia z nerwicą, myślą że to choroba psychiczna, ale tak nie jest. To tylko albo aż choroba emocji, która najczęściej bierze się z problemów w dzieciństwie. Tak bylo też u mnie. Ale nie bedę WAm teraz smęcić, pewnie przyjdzie na to czas. Póki co staram sie myśleć pozytywnie i przede wszystkim o maluszku, bo to jest teraz najważniejsze.
-
Żabolku mniam, stara dobra kawa zbożowa. A jeszcze z mleczkiem Miała koleżanka przygodę, ale 15 minut??? - to trzeba się farciarą urodzić:)) Królik, moja dzidzia na ostatnim usg (13 tydzień), mierzyła 6,7 cm. Lekarz powiedział, że wszsystko jest oki, ale jak tak czytałam w necie, to powinna mieć ok 7 - 7,5 cm. Traktuję, trochę informacje z netu z przymrużeniem oka, poza tym każda ciąża jest inna. Pozdrawiam czwartkowo
-
Dziękuję Wam kochane za miłe przyjęcie i ciepłe słowa Aśka36 co do usg, znam to - najchętniej to robiłabym codziennie,żeby tylko wiedzieć, że jest oki. NIe mogę sie też doczekać pierwszych ruchów, bo wtedy to też będzie jakaś kontrola. Inkaaa, rozumiem Cię. Ja po poronieniu w listopadzie chciałam od razu zachodzić w ciążę, nie moglam doczekać się okresu. A potem starania miesiąc w miesiąc, w sumie udało się po 6 miesiącach, ale dla mnie to wieczność. Zawsze gdy sie na coś czeka to dłuży nam się w nieskończoność, a inni tego nie rozumieją. Stwierdzenia typu "za mało się stracie" raz że są nie na miejscu, a dwa zajście w ciążę, to tak naprawdę nie taka prosta sprawa, biorąc pod uwagę fakt, że kobieta jest zdolna do zapłodnienia zaledwie parę dni w miesiącu. Choć nie wiem gdzie u Ciebie tkwi problem, ale jeśli jest to problem tylko natury psychicznej to wierz mi kochana, że psychika to niesamowity znak zapytania, niezbadany, a ogromnie wiele od niej zależy, ja zaszlam w ciąże w miesiącu poprzedzającym wyjazd na wczasy, kiedy odpuściliśmy starania, no bo pakowanie, no bo morze, no bo plaża, no bo drinki...dwie kreski zobaczyłam w dzień wyjazdu rano Ale ciacho, chyba polecę do sklepu