Skocz do zawartości
Forum

magan23

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magan23

  1. Witajcie, Anitko Wszystkiego Najlepszego Co za piękna okrąglutka rocznica!! Dużo pięknych chwil Razem!! Smacznego Justynko Michaś chyba lubi obiektyw a obiektyw musi go poprostu uwielbiać ;) Maczetko Adaśko jak zwykle superowy, a jakie miny robi A my znowu pobudki w nocy zaliczyliśmy... Chyba przez tą masakrastyczną pogodę... A wczoraj znaleźliśmy sobie domek do wynajęcia nad morzem, plaża może bez rewelacji - Sztutowo ale zawsze blisko do Krynicy, Trójmiasta... Cieszę się bardzo że uda nam się jeszcze wyskoczyć na kilka dni Kiedyś wspominałam Wam że chcieliśmy sprzedać mieszkanie mojego M w Olsztynie i w końcu znalazł się chętny na tę ruderę za tydzień jedziemy podpisać umowę przedwstępną... Mam nadzieję, że wszystko zakończy się
  2. a dziś powtórka z rozrywki ogórkowa
  3. Uffff chwilkę sobie usiadę :) Na dworze ciąg dalszy masakry... Dziś dam odpocząć Zuzi od tego skwaru i posiedzimy w domku zwłaszcza że za niedługo ma wpaść mój kolega ze studiów Mała dała totalny popis az obudziłam męża bo ze śmiechu nie wyrobilam... Chyba Zuzola obudziło stukanie do szyb a raczej walenie deszczu, była godzina trochę po drugiej, a ta zaczęła ziewać, gadać i tak zaczęła skakać po tym łóżeczku, że wyladowała w nogach i dawaj za zabawki Dobrze że cyc ma póki co jeszcze działanie usypiające No ale pobudka była szybka przed 6... Ach nic nie da się oszukać tego spryciarza :) Te upały wykańczają nie tylko mnie, ale i Zizou... Śpi bardzo nie spokojnie, więc daję sobie spokój z przykrywaniem jej... Krysiak nigdy nie podchodziłam do tematu książek dziecięcych w ten sposób, na pewno teraz będę się miała bardziej na baczności... Tinkuś gratulacje zębolków u Haneczki U nas dalej bezzębie króluje... Ewelinko Eryczek pierwsza klasa chłop jak malowany!! A do tego te oczka...
  4. Właśnie sobie siedzę i szukam prezentu dla małżonka na rocznicę, w sumie zostało mi około miesiąca... Znalazłam coś takiego: Pat Says Now - Stylowe myszki komputerowe // www.patsaysnow.pl i CHOCOLISSIMO :: czekoladki, upominki firmowe, gadĹźety, pralinki, prezenty, sĹ�odki telegram. choć te czekoladki to raczej dla mnie Chciałam żeby to było coś "ach" no ale w granicach finansowego rozsądku :) Może macie jakiś pomysł...
  5. Mamusiu wiem, że żadne nasze słowa nie rozwiążą Twoich kłopotów... Ale wiedz, że jeśli tylko będziesz potrzebowała popłakać sobie z nami, my popłaczemy z Tobą... Mam nadzieję, że szybko uda Wam się stanąć na nóżki :) Masz cudowną córeczkę to dla niej warto zacisnąć ząbki!! Justynko na szczęście nic się nie stało, a to coraz bardziej do mnie dociera, że trzeba mieć się w każdej chwili na baczności!! Normalnie oczy dookoła głowy... A dziś w nocy Młodej cosik się poprzestawało, budziała się z płaczem i wierciła - jak nigdy i trzeba było zaaplikować 2 razy cyca... I jakaś taka niedotleniona jestem dziś ;) Tak sobie obserwuję Wasze szkaraby i dochodzę do wniosku że tylko moja chyba zaniża poziom :( już prawie 7 miesiąc a jej siadanie nie w glowie, do tego czasem ja posadzę trzymając za rączki i wciąż głowka jej lata... Nie raczkuje i nie pełza... Poczekam do końca miesiąca jak nic się nie zmieni to udam się o poradę do lekarza... Aaaa jedynym jej osiągnięciem od wczoraj to wkładanie stópki do buzi...
  6. I obiecane zdjęcia "] [/url]
  7. a ja poproszę o pończoszki
  8. Jestem i ja Witajcie dziewczynki!! Och chyba jakieś dwa tygodnie mnie nie było, jak wróciłam z mini wakacji to próbowałam Was sobie nadrobić niestety z mizernym skutkiem... Potem kołomyja z chrzcinami, w wolnych chwilach zaglądałam do Was ale było ich tak niewiele że i tak mam zaległości :( Po pierwsze spóźnione życzenia dla wszystkich 7 - miesięczniaków Radości i Słodkości Wam!! Mamusiu strasznie mi przykro, musi być Ci bardzo ciężko :( Musisz być wytrwała dla Anitki... Mam nadzieję, że niedługo wyrwiesz się z ich pazernych szponów... Renko dwa tygodnie miną bardzo szybko... spójrz na Miłoszka i Klaudię a humorek szybko wróci!! Justynko coś mi się przypomniało, pisałaś kiedyś że nie możesz chodzić do lekarza bo masz jeszcze ubezpieczenie w Anglii... Może to zależy od miasta... Ale mój brat jak przyjechali na urlopik do Polski to nie mieli z tym problemu, zarówno z pediatra jak i ginekologiem... Mieli tak jak Ty chyba to się nazywało Europejska Karta Zdrowia czy coś :) Ach z tej naszej Gabi to gaduła nie z tej ziemi, a jaka pyskata się robi Tinkuś rewelacyjnie wygladałaś!! Tak fiu fiu A teraz po krótce co u nas :) Wakacje się udały, odpoczęłam sobie na maxa :) a najważniejsze że pogoda nam dopisywała, zepsuła się dopiero jak wracaliśmy Jak się ogarnę to wrzucę jakieś fotki mojej plażowiczki Chrzciny zaliczone w niedzielę!! Powiem tak: Pierwszy i Ostatni Raz taki wielki spęd rodzinny w mieszkaniu!! Nigdy Więcej!! Natępna impra to w lokalu... No niby trochę taniej wyszło, ale nie warto było... Zamieszanie, stres, gary, szmata... No ale ogólnie wszystko wyszło super!! Mała wyglądała cudnie... Jak dostanę zdjątka od fotografa to się podzielę ;)
  9. Ale gafa!! DOMINICZKU WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ROŚNIJ NAM ZDROWY I OKRĄGLUTKI!!
  10. My też tylko rampersik, choć ostatnio jestem zwolenniczką body na ramiączkach - zakładam jej większy rozmiar (80) wtedy nie klei jej się do ciałka :) Ja wychodzę z założenia jak mi jest gorąco to i Zuzi też ;) He czyli wszystkie mamy takie odczucie ;) Romdor moja nie pełza, nie raczkuje, nie siedzi - wiec jest totalnie w lesie za waszymi... Chyba taki to już typ... A ja zmykam do pakowania...
  11. Ach mała wpadka z moim nickiem... ale często zdarzają się takie literowki ;) magan23
  12. Tinkuś dzięki za cynk Moja pierwsza wygrana
  13. Dla Daruńki samych słodkości!! ROŚNIJ NAM ZDROWA I OKRĄGLUTKA!! To już 7 miesięcy Newaniu my jedziemy w okolice Gdańska, znaczy jakieś 30 km do Stegny czy jakoś tam... Jedziemy ze znajomymi mego małżonka, którzy mają też Zuzankę ale o 6 miesięcy starszą... Więc ogólnie będzie dzieciato Newaniu no rzeczywiście kupa kasy - tylko skąd ją brać... Czasem te samochody przyprawiają o zawrót głowy... MałaMoni ale się uśmiałam z Pawełka! Ale hicior z niego Maczetko strasznie smutne to co piszesz... Jak będzie coś potrzebne to wal jak w dym... Coś tam po Zuzi jeszcze zostało, wychodzone ale czyste i zadbane :) Na pewno dziewczynce się przyda... Bratu mojej mamy też się przydarzyło bobo, Krystianek urodził się 2 tygodnie po Zuzi - hehe fajnie być starszym od swojego wujka A bieda tam taka że hoho... Marzena będąc pod koniec 9 miesiąca nie miała nic nawet jednego kaftanika... Wszyscy stawali na głowie, żeby im pomóc... Ja nakupowałam tyle ubranek, a ona nic mu nie zakłada - mały chodzi w jakichś pospieranych pajacach... Szkoda gadać... Więc i ja przestałam się przejmować... Tinko Haneczka fajowa w tej wanience... Zdjęcia superanckie Mnie też boli brak balkoniku... U mnie tylko wystają jakieś kikuty na prańsko
  14. Witajcie, Po pierwsze dla wszystkich półroczniaków spóźnione ale słodkie życzenia i dla ich mam też Justynko mam nadzieję, że już pozamykałaś swoje stare sprawy na amen!! Ach i nie złość się na rodziców, wierzę w to że opiekowali się Michasiem najlepiej jak umieli... Może rzeczywiście to ta pogoda... Ale teraz to czeka Was tylko lepsze zycie :) Tyle napisałyście, że wszystko juz zapomnialam Tineczko ale Hanusia to dzielna jest... Najpierw ta rehabilitacja a teraz ten kołnierz... Normalnie Zuch Dziewczyna My na szczęście już wracamy do naszego mieszkanka, malutkie bo malutkie ale swoje i nikt sie nam nie kręci pewnie tam bałagan nie z tej ziemi, ale wszystko jest do ogarniecia ;) Najlepsze w naszymm mieszkanku jest to że panuje sympatyczny chłodek, a tu nawet w nocy nie ma czym oddychać - Zuza spała prawie nago i tylko przykryta pieluszką... My w piatek jedziemy nad morze i strasznie sie cieszę, a wracamy 4 dni przed chrzcinami Co prawda zabieramy ciocie Marcina, ona tak nam pomaga, że jakos przezyję ;) Mam nadzieję, że Gdańsk wyschnie do tego czasu
  15. Tinko i czasem potwierdza się, że z rodziną to tylko na zdjęciach się dobrze wygląda i to też nie zawsze No to smutne... Mojego męża wujek do tej pory nie widział swojej wnuczki mimo, że mała skończy 2 latka we wrześniu... Czasem to katastrofa z ta rodziną ;) Renko nie przejmuj się że Miłoszek jeszcze nie goni liderów ;) ma na to jeszcze czas... Jedne dzieci są silniejsze drugie mniej... Moja też należy do tych słabszych i pani doktor powiedziała że wciąz mieści się w granicach normy i nie ma co panikować :) Więc uszy do góry!! A Zizula już nic nie je, tylko cyc toleruje... Od wczoraj nawet deserkami i ulubionymi kaszkami mlecznymi pluje :( Wszystko co się jej podetknie do ust wypluwa, a cwaniara tak zaciska wargi, że nawet sprytem nie można przetransportować jedzenia...
  16. Tinko może to zależy od przychodni... Ostatnio na WZW też w nóżkę... Więc sama nie wiem He no może i po trochu jesteśmy takimi dobrymi duszkami Jutro mój braciszek przylatuje z Anglii i już się doczekać nie mogę, jeszcze nie widział Zizuli... A w niedzielę jedziemy wszyscy razem na urodzinki pierwsze jego córeczki... Gdyby to nie urodziny Juleczki to bym z chęcią nie pojechała... Wrrr tak nie znoszę rodziny jego narzeczonej... A jej matki to już wogóle nie trawię zwłaszcza jak ostatnio podnosiła nam wszystkim ciśnienie... Bo jej córeczka niczego się niedorobila, nawet samochodziku sobie nie kupiła a i owszem dorobila się brzucha... Aga sama mojej mamie w oczy powiedziała że złapała Karola na dziecko... i cały czas trąbienie Ślub Ślub!! No i oczywiście według niej brat powinien pracować na drugi etat, a i tak wypluwa sobie flaki żeby związać tam koniec z końcem... No ale zobaczymy może nie będzie aż tak źle... Troszkę to chaotycznie, ale wciąż emocje
  17. No właśnie Tinko zdradź nam jak Ty robisz z tymi konkursami Gratulacje!!
  18. Justynko tak mi żal Ciebie... Wszystkie trzymamy kciuki za Ciebie, za Michasia i za szybkie zawiązanie tych spraw, za zapomnienie o Anglii... Kochana dasz radę i jak to powiedziała Tinka przecież walczysz o lepsze życie dla Was!! Bądź silna, my w Ciebie wierzymy!! Przesyłam same ciepłe myśli... Joasiu, nie wiem czemu Twój mąż nie rozumie jak ważne dla Ciebie jest ta chwila oddechu od domu, takie psychiczne odprężenie... A Błażejek z pewnością nie zmęczy się jak mamusia jego odpocznie i będzie więcej się uśmiechać :) Tylko, żeby to zrozumiał i jego tatuś... Tinko Hanusia rewelacja... Echhh trochę Ci zazdroszczę takiej rozwiniętej dziewczynki... A ja cały czas mam wrażenie, że nas stagnacja rozwojowa dopadła... Oleńko, Adasiu, córeczko Romdor gratuluję ząbków Tak się zastanawiam, Tinka pisała o szczepieniu o odczynie czerwonym na niej, a my nigdy nie dostaliśmy ukłucia w rączkę - zawsze tylko w nóżkę...
  19. Kurcze coś z tym lękiem może być... Od jakiegoś czasu zauważyłam, że Zuza jak tylko znikam jej z pola widzenia pojękuje i popłakuje a jak pojawiam jej się na horyzoncie to jest uśmiech Rozmawiałam też z siostrą o tym i ona powiedziała (mając już swoje doświadczenie) że jak nic są to sygnały ząbkowania... Więc myślę, że te nocne jęki to mieszanka obu... A my musimy wynieść się na kilka dni do rodziców... Przyszedł rano facet, że od soboty do wtorku (mam nadzieję że dni mi się nie pokręciły) będą na naszym piętrze hałasować, wymieniać drzwi... Halasować dobre sobie... to będzie jeden wielki HUK, który będzie trwał od 8 do 20... Więc dziękuję bardzo... Maczetko fiu fiu!! Pełna profeska
  20. ooo o ciemiączku nie doczytałam... Zuza też miała to samo, jak miała 4 miesiące to lekarka powiedziała że szybko zrasta jej się ciemiączko i kazała podawać jej wit. D tylko w dni pochmurne, a teraz powiedziała że nie ma się już co martwić bo nawet jak by jej zarosło to w tym wieku już jej nic nie grozi - kazała jej podawać wit. D w co drugi dzień :)
  21. Ewelinko no właśnie ja też... A najgorsze jest to że zaczęła tak od dwóch ostatnich nocek... Morał z tego, że coś jej dokucza, jakiś dyskomfort czy coś...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...