-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez magan23
-
Justynko, ja dołączyłam do Was pod koniec marca i nie wiem jaka dokładnie jest Twoja sytuacja... Mogę się tylko domyślać, że takich decyzji nie podejmuje się ot tak... Pamiętaj że masz największe swoje szczęście Michasia i on z pewnością da Ci siłę do walki ze smuteczkami... Trzymamy z Zuzką za Was kciuki! Tinko no rzeczywiście nie do pozazdroszczenia dzień... Newaniu, nie dziwię Ci się że się wystraszyłaś... Mam nadzieję, że już się nie powtórzą Darusiowe chlusty... Przespanych nocy
-
Joasiu no jasne że jesteśmy...
-
Renko trzymamy!! Na pewno będzie dobrze!! Nie daj się tym bakteriom :) A my sprzedajemy mieszkanie w Olsztynie, by móc kupić u nas jakieś większe chociaz dwa pokoiki, bo teraz gnieździmy się w kawalerce... Kurcze dzwonili z biura nieruchomości jest niby jakis klient ale za taka cenę to nigdy im nie sprzedamy - musielibyśmy zejść z ceny jakieś 30 tysięcy + jeszcze prowizję zapłacić do biura...
-
Witam z rana :) Oooo Littlemum to naprawdę nie wiadomo czy śmiać się czy płakać... Ja w sumie też nie mam rewelacyjnych kontaktów ze swoimi, poprostu nauczyłam się tolerować ich życie w swoim własnym świecie, a na plus to mieszkają 250 km od nas :) Ach i przyjmij no troszkę spóźnione życzenia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, RADOŚCI Z Z GABRYSI MĘŻA TEŻ :) Ale nas tu dużo majowych... Ja byłam niedzielna... No byliśmy wczoraj u innego księdza... Rany trafiliśmy na proboszcza... Do tego mnie opier... za to że klepię jęzorem a jego nie posłucham... A męża wysyłał do sądu biskupiego na unieważnienie... Ale jakichś strasznych problemów nie robił... Więc msza będzie normalnie ze wszystkimi... Tylko siostra musi załatwic zaświadczenie...
-
Newaniu Sto lat!! Zdrówka i uśmiechu na codzień i żeby Darunia nie dawała w kość :) Wszystkiego Naj Naj!!
-
Wszystkiego naj naj naj dla wszystkich mamuś i każdej z osobna!! Radości z dzieciączków i przespanych nocy!! Sabinko dla Ciebie podwójne Sto lat!! :) No my wczoraj byliśmy u księdza, raczej wolałabym zapomnieć... Gatka szmatka chrzest w 2 i 4 niedzielę miesiąca i na koniec pytanie a Państwo gdzie brali ślub? A ja że my tylko po cywilu ( M. już brał raz kościelny), a on spojrzał się i uśmiechnął wymownie i mówi że dla osób z przeszkodami jest msza w 4 sobotę miesiąca na godz 8 a potem chrzest mnie tak wmurowało w krzesło że odebrało mi mowę... I oczywiście wątek chrzestnej rozwódki nie przeszedł... Dziś idziemy jeszcze do innego Kościoła, może tam nas lepiej potraktują... Normalnie wyklęci!! Masakra!!
-
Jaworzynka :) Ulubiona bluzka?
-
Na szczęście udało się trochę się obłożyłam zamrożoną pieluszką ale sporą część zalegajacego pokarmu wyciągnęła Mlodziutka :) Nawet nie wiem skad mi się to przyplątało przecież regularnie ją przystawiam... Kurde dzś pierwszy raz wciągałam po schodach wózek, O matko!! Nigdy więcej!! Aż sprawdziłam ile to cholerstwo waży - 17 kilo bez Zuzy, z nią trzeba by dodać 8 kilo... Tak się wkurzyłam że zainwestowałam pieniązki i powysyłałam smsy na jakiś konkurs - do wygrania jest wózek, na pewno lżejszy niz to dziadostwo!!
-
Dziękuję Wam bardzo!! Meczetko Tobie po dwukroć, chyba mam jakąś schizę i łapię lekki stresior bo dziś idziemy do księdza... I myslę czy porozmawiać z nim szczerze czy udawać głupią że nic nie wiem o rozwodzie... Chyba pierwsza opcja lepsza...
-
Witam serdecznie, W lipcu planujemy w końcu ochrzcić naszą córeczkę i w związku z tym mamy maleńki problem... Siostra, która jeszcze w grudniu poprosiłam na matkę chrzestną mówiąc delikatnie się wymixowała - wyjechała w sobotę na kontrakt do Japonii i komentować tego dalej nie będę... Poprosiłam teraz moją siostrzyczkę i tu pojawia się kłopot... Jest po rozwodzie i obecnie żyje w drugim zalegalizowanym związku, wiem doskonale co mówi prawo kościelne o tzw osobach z przeszkodami. Niby potrzebne jest tylko zaświadczenie o chrzcie i bierzmowaniu, tylko że w parafii może być adnotacja o jej rozwodzie... Może Kochane spotkałyście się z takim przypadkiem? A może same miałyście jak ja taki kłopocik?
-
Ja właśnie przeczytałam na naszym forum, że pomagają zimne okłady i gorace na przemian, bo czuję że jestem na "dobrej" drodze do zapalenia... Idę obłożyć się mrożonkami, moze pomoże...
-
Witajcie dziewczynki porannie Nie wiem jak u Was u mnie słoneczko tak fajnie świeci, że aż się doczekać nie mogę jak Młodą wypcham na spacer ;) A mi sie coś porobiło z cyckiem, karmię Zuzię tylko z jednej i zawsze ściągała wszystko tym bardziej że jest przystawiana minimum 4 razy dziennie i raz w nocy wiec nie wiem jak mogła mi się "zapchać" pierś... Zuza nie może tego ściągnąć, laktator też nie pomaga a od rozmasowywania tych kluch to już mnie ręka boli... Ona płacze bo nie leci, ja płaczę bo ona płacze... Masakra!!
-
Zuzia własnie zasnęła... Spokój w końcu... My cały weekend nocowaliśmy u rodziców, siostrzyczka przyjechała ze swoim rozrabiaką - ledwo żyję, Młody postawił cały dom na nogach... ale Kochany był jak Zuza się zakrztusiła to leciał po butelkę z herbatką, miział ją po włoskach, ale zabawkami nie chciał się podzielić nawet zawłaszczył zabawki Zuzki :) Mała chyba dostała jakiegoś uczulenia, wydaje mi się że po smoczku - wygląda jakby była podrapana w okolicach ust, zobaczymy jak jej buziunia będzie wyglądała rano... A ja jutro do księdza, zobaczymy co wymyśli... Tak sobie myślę, że jeśli tylko będzie potrzebował zaświadczenie o bierzmowaniu i chrzcinach chrzestnych to w księgach może być adnotacja o rozwodzie mojej siostry i wtedy klops... No ale nie ma co się martwić na zapas... Na razie planujemy chrzciny na pierwszy lub 2 tydzień lipca, bo wtedy brat przylatuje...
-
My też dołączamy się do życzeń dla Eryczka WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!! Ach i jeszcze Sto lat dla Joasi!! Ja później do Was zajrzę, bo Młodziutka cyrki odstawia, czas na
-
Poproszę o ciasteczko z kremem :)
-
KrzyK
-
Komplecik śliczny ale dawać tyle kasy... Pogrzało ich chyba... Tyle to ja mogę dać co najwyżej za porzadny dres... Masakra!!
-
Meczetko sama już się przekonałam że niektórzy nieźle zawyżają cenę na allegro, zwłaszcza to się tyczy sklepów netowych no np kupiłam cudny rampersik Zuzi z tygryskiem w h&m dałam za niego 29 zeta a on na allegro 40 i gdzie tu logika...H&M Disney NOWY Rampers TIGGER 74/80 cm (636165306) - Aukcje internetowe Allegro
-
Renko moja siostra miała to samo Młody wcinał jako tako ze słoiczków a robionych przez mamusię nic a nic... Więc Asia olała sprawę i przez rok jadł dania słoiczkowe :) A potem przeszedł na kuchnię domowego stołu... Ja też spróbuję Zuzi coś przyrządzić ale jak jej nie zasmakują to sobie dam chyba spokój... Mi się jednak wydaje, że w tych zupkach jest coś więcej niż to co oni napiszą na opakowaniu... No ale co poradzisz? Kurcze Tinko teraz masz kłopocik, bo kupować teraz jakikolwiek wózeczek... O H&M mój ukochany i Zara - ta ostatnia tylko strasznie droga no chyba że jakaś wyprzedaż, więc czekamy z utęsknieniem :) A ja nie mogę znaleźć czapeczki Zuzi, całe mieszkanie przetrzepałam, a mam tylko jeden pokój ;) i kamfora :/ Do tego wczoraj na maxa pokłóciłam się z mamuśką, normalnie tak mnie rozeźliła że zawinęłam małą i męża i na odchodne powiedziałam jej że już więcej do niej nie przyjdę... W sumie jak teraz myślę to była błachostka, wiem że troszkę przegięłam... Chyba mi minie...
-
Gratulacje dla Haneczki kolejnego 5-miesięczniaka WSZYSTKIEGO NAJ!!
-
He, na szczęście Zuza wyprzedziła mój post - tak naładowała w pieluchy że takiego kupska to chyba świat nie widział :) A mi ulżyło...
-
UMIEJSCOWIENIE *miejsce *nie *co *moc *UNESCO *wieniec *wiem *jem *jon *nos POPULARNOŚĆ
-
Radość Serca dostaje czekoladkę :) Magan wrzuca monetę
-
ROZSZCZEPIENIE *szczep *roszczenie *nie *rzecz *poncz *sen *po *pozer *co *po FENYLOKETONURIA
-
Kraków Ulubiony kwiat?