Skocz do zawartości
Forum

CosmoEwka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez CosmoEwka

  1. kaskasto - fajne fotki. i jaka wysoka zjezdzalnia! dzwonie jutro do fryzjera. zostalam zmotywowana przez ogolnobabski kwietniowy ruch podcinania wlosow. dobranoc
  2. kat_ja - bracia zostali wyslani o 11.30 z poczty przy dworcu glownym wiec nie ma sil by jutro do warszawy nie dojechali. staralam sie ich wyszlifowac jak najlepiej, choc moje maszynowe mozliwosci sa ciut ograniczone przy waskich szczelinach. nawet myslalam zeby kupic papier scierny i recznie wygladzic zaglebienie kolo raczki Benia, ale wczoraj byl dzien swiety i zaden bliski sklep nie byl czynny. no ale mysle ze i tak sa spoko. tak sobie mysle ze mozna tez ich pomalowac bezbarwnym lakierem jesli mieliby wisiec na scianie i z czasem sie pokrywac kurzem, zeby przy przecieraniu nie sciagac kredek (bo olowkowymi kredkami maluje), no ale poki co moich nie malowalam wiec tych tez sie ciut balam, bo lakier smierdzi. uciekam do Kingi. czekam tez na meza, ma przywiesc farby
  3. jaskula - znajdz mi klientow, a rozkrece co tylko zechecie, nawet interes ;). jak komus pokazuje moje 'wyroby' to nie ma osoby, ktora by nie mruzyla przy tym oczu i od razu nie robila biznes planu ;). w sumie to jest urocze i zabawne :). a co tam u was? jak sobie radzisz? no i jak sie czujesz? saljut - hop hop... wychodz z dołka.
  4. prosze panstwa oto miś miś jest bardzo usmiechniety dzis ;) czuje sie szczesliwa ;) usatysfakcjonowana i.. nie czuje ręki ;) kat_ja - jutro zostana wycieci i oszlifowani. jak zmienisz zdanie ;) to z przyjemnoscia ich sobie zostawie ;) hłehłe sa moją dumą teraz moge spokojnie sie polozyc i poczekac az kinga zacznie plakac z powodu bolu dziasel ;)
  5. jaskula - sliczne zdjecia slicznych dzieci. zazdroszcze szczegolnie tych z porodowki. cudne. deszcz, brzydko, sennie i smutno za nami straszna noc. Kini wybija sie trzecia piatka. gorna, prawa. straszliwie cierpli. plakala pol nocy, teraz tez jest niespokojna i rozdrazniona i ciagle skarzy sie ze ja boli okropnie :(. przed nami pełnia...
  6. pudelek - ja tez dawno nie wywolywalam zdjec. bedzie juz 2 m-ce ale gdy mam uzbierane wiecej niz 200 to zaczynam czuc niepokoj i nerwowo wygladam promocji ;) dzis maja wpasc do nas nasi znajomi, kinga pojdzie wiec pozniej spac niz zawsze.. dlugi wiec dzien przed nami kat_ja - drugi koala juz namalowany, teraz pozostalo ich wykolorowac, wyciac i wyszlifowac ;)... czyli juz blizej niz dalej ;)
  7. jaskula - wielkie łał, dwie doby po porodzie juz w domu! tylko jeszcze raz pogratulowac! :) super ze juz jestes i jak sie ogarniecie wrzucaj fotki :) i ucaluj malucha :)
  8. teraz Kinga mnie meczy cos nie moze zasnac. a ja powoli trace cierpliwosc :/ swoja droga tez musze isc do fryzjera ostatnio bylam w grudniu na poczatku maja ide do ginekologa to moze z tej okazji troche sie podpicuje ;) chocby i na glowie ;) przepraszam ze tak sie tu panosze ale jakos nie moge sie powstrzymac by nie wkleic :) to tylko kilka z dzis. no i jak tu nie wywolywac tak wiele zdjec...
  9. kat_ja - powoli do przodu... kolory takie jak na tym naszym moga byc? jeszcze nie dokonczylam, no ale poki co stan na teraz jest taki. dokoncze jutro bo starosc nie radosc i oczy juz nie takie bystre ;) ide wymeczyc Kinge...
  10. kat_ja - zrobilam wykresy, analizy i schematy i w pocie czola pojelam co masz na mysli ;). mysle ze moglabym zrobic cos takiego tyle ze nie mam az tak profesjonalnego sprzetu, wiec ukladanka musialaby wygladac jak powiedzmy warcaby... w sensie ze kwadraty, tudziez prostokaty z fragmentami rysunku na sobie, ktore po ulozeniu w odpowiedniej kolejnosci dadza wlasciwy obrazek. no ale jeszcze tego nie robilam wiec musialabym najpierw zrobic wersje testowa dla kingi ;). a braci koala dla ciebie rozpoczne dzis ;). podaj maila to jak skoncze wysle fotki :)
  11. u nas nie pada i wedlug prognoz w dzien nie ma byc deszczu, ale jest pochmurno i dosc chlodno. smutna pogoda. wreszcie sie dzis wyjasnilo i bank oddal moja drugi raz sciagnieta kase za dentyste. 9 dni to trwalo ale zakonczylo sie szczesliwie ;).
  12. kat_ja mnie natchnela i zrobilam dzis szkic do obrazka dla Kingi. nie bede tego dokladnie wycinala tylko tak z grubsza, jak obrazek z dziurka na haczyk. w przyszlym tyg. kupujemy farby (zdarzyl sie cud i dzieki wygorowanym cenom doznalam objawienia rozsadku i wybralam kolory, standardowe z duluxa - kolory swiata: malinowy krzew i kwitnacy lotos. te z mieszalnika byly o 50zl drozsze na puszce chocby i mialy identyczny odcien :/) pierwotnie chcialam levisa ale litr wychodzil po 30zl :/ a my potrzebowalibysmy 8litrow... wiec trzeba byloby kupic puszke 9,5L :/ czyli 300zl z kieszeni, a tymczasem za duluxa zaplacimy 140 - to do mnie przemowilo ;). w kazdym razie wracajac do tematu zamierzamy pomalowac pokoj, wiec postanowilam cos zmienic i zrobic jakis odmieniony przytulny kacik dla Kingi.. stad inspiracja dotyczaca obrazka ;). niepowtarzalnego no i trendy, a nawet i dżezi ;) bo z drewna ;). tylko ci moi bracia sa tacy malutcy, po 14cm... no ale costam widac. jak pomaluje beda fajniejsi. a i pokaze wam jak po remoncie wyglada nasza klatka schodowa ;). dodam ze remont powoli dobiega konca ;) w zasadzie to co zobaczycie to... ostateczny i powalajacy efekt. po prostu wielkie łał! ;) i toatlny respekt dla wykonawcow nalezy tez zaznaczy ze przed remontem nie bylo fliz ;) swoja droga powinnam chyba pracowac w policji albo w czyms rownie paskudnym bo ciagle dokumentuje wszelakie roznosci ;)
  13. kat_ja - pewnie ze bym dala rade ;). nie ręcze czy wyjda ladni ale jak cos schrzanie to zostana u nas :). ja to robie z takiej grubej sklejki, ale nie jest to ciezkie. w sumie zalezy to do wielkosci. nasze wycinanki sluza do zabawy w stylu jeden w rekach kini mowi cos do drugiego ;) ale wlasnie myslalam ze jak przestanie sie nimi intresowac i wyrosnie z nich to jakos je gdzies powiesze ;). jak chcesz mozesz mi podeslac jakis link z obrazkami, ktore bys chciala. chyba ze zdajesz sie na niespodzianke i moj wybor ;). no i napisz jakiej mniej wiecej wielkosci mieli by bracia byc. te moje maja od 14 do 23cm wysokosci. np tacy moga byc? moge zrobic zeby byli osobno. albo razem, ale wtedy nie dotne wszystkie zakamarki bo poki co nie mam stolarskiego sprzetu ;). moge tez zrobic bez okularow, zeby byli bardziej podobni do siebie :). wybor nalezy do ciebie. moze wolisz jakas inna fotke :) http://atv.disney.go.com/playhouse/media/koalabrothers/pdf/Koala_Clips1.pdf bylam z Kinga w Rynku ale nas burza pogonila... w sumie takie niewinne grzmoty no ale jakos tak nieswojo sie poczulam i czmychlysmy z powrotem do domu. ................................................... moj maz wrocil po pracy zdemotywowany i zmasakrowany psychicznie klientka poskarzyla sie ze na pytanie 'co oznacza grubosc wykladziny' odpowiedzial ze to oznacza grubosc wykladziny i tak jak pisze jest podana w milimetrach. :rofl: masakra po prostu. w wyniku zdemotywowania upil sie jednym piwem. wyglada jak wrak czlowieka ;) pewnie przez to nie dostanie premii w wysokosci 50zl ;). ciekawe czy ta klientka czuje satysfakcje... no i czy ktos lepiej jej wyjasnil co oznacza grubosc wykladziny ;) dostalam jakiejs glupawki przez to wszystko ;) tak wiec na wesole dobranoc: nowypompon - Bóg Ojczyzna Honorarium a to jest jeszcze bardziej miazdzace ;) umarlam ze smiechu nowypompon - Bóg Ojczyzna Honorarium milych snow :)
  14. no wlasnie gratulacje jaskula... mialam zacytowac esemesa ale saljut mnie ubiegla :). saljut - co powiesz na jakis spacer po Plantach albo moge dojsc do Blon w najblizszych dniach... jak bedzie ci pasowalo :). podjelam wyzwanie dlugich spacerow. jakos musze zrzucic te zbedne kilogramy
  15. nie wiem, ale mysle ze tak. dobranoc
  16. a ja dokonczylam wycinanki... od kilku dni lezaly i czekaly az je wyszlifuje zeby mialy brzegi gladkie i byly mile w dotyku. duzo pylu i sprzatania jest przy tym wiec jakos mi sie nie chcialo ;) no ale w koncu kiedys trzeba bylo. spedzilam wiec prawie godzine szlifujac z glowa nad wnetrzem wanny z nadzieja ze mniej zasyfie dom dzieki temu ;). nadzieje ponoc zawsze miec warto ;). na razie tyle zrobilam poza cyferkami. kinga na razie nie sklada zamowien, wiec czekam az mnie jakis temat natchnie ;) poki co napawam sie ich widokiem
  17. bylismy dzis pierwszy raz w tym roku w piaskownicy. sezon letni uwazam wiec za otwarty :) no i dla kota po drodze cos smacznego kupilismy :)
  18. ;) nowa strona za jaskule i jej szybki, latwy i mily do wspominania porod! :) taki po ktorym chce sie jeszcze z 5 razy rodzic ;) no i za dzidziusia oczywiscie! :)
  19. niby ladnie ale zimny wiatr. wlasnie wrocilysmy ze spaceru. poniedzialek... jaskula - i jak tam?
  20. kaskasto - jak znam siebie takie paznokcie tez bym obgryzla ;). niemniej fajne, choc w moim przypadku malo praktyczne np do zakladania soczewek ;) jaskula - i jak tam?
  21. kazda z nas dziala zapewne na kilku wątkach, wiec jak widac na ten czasu i weny brakuje ;). tez witam nowe mamy z naszego rocznika :).
  22. saljut - juz drżę z podniecenia na mysl o tym ;) Ann - piekna pogoda nastrajala mnie radosnie, stad ten niesmialy usmiech ;)
  23. plan zrealizowany. cudowny dzien za nami.
  24. Dziubala - jaskula juz przyszla mi z pomoca zdradzajac ze za punkt, o ktory mi chodzi nfz refunduje cos ok. 12zl. makabrycznie malo :/. jaskula - napisz tutaj ze 12zl to podziekuje ci na forum ;). saljut - co tam u was? za: radosny dzien i udany weekend
  25. mam ambitny plan na jutro. wstac, porobic co trzeba, nakarmic stwora, wyjsc na spacer, zrobic zakupy (starajac przy tym nie patrzec na meza - zeby sie nie wkurzac samym jego widokiem - gdy wywraca oczami i sapie) wrocic z usmiechem, ponownie nakarmic (inaczej by nie jadla w ogole -> chodzila by zla i glodna i o wszystko by plakala, wrzeszczac jak szalona) a nastepnie uciec na 2,5h do kina. pozniej wrocic usmiechac sie (na przemian z walka z sennoscia i zaciskaniem zebow zeby nie byc niemila dla meza ;) ) i wytrwac (cudem i silna wola) do wieczora (byc moze z jeszcze jednym popoludniowym spacerem na boisko z pilka - z nadzieja ze to ja zmeczy). pozniej jak juz usnie obiecac sobie ze pojde wczesniej spac po czym o 1 w nocy (gdy wszyscy spia - nawet sasiedzi zlodzieje) wrzucac fotki na nasza-klasa... i klasc sie po to zeby niedlugo znow musiec wstac. ech... nie ma to jak wymyslic sobie cos dla przyjemnosci jakby za kare ;) jak sie postaram i zdaze to mysle ze mam szanse choc chwile czerpac przyjemnosc z jutrzejszego dnia ;) tylko musze sie postarac zdazyc zanim sie wsciekne ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...