
MałyHipek
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez MałyHipek
-
Cieżarówki w rozmiarze XXL - Wsparcie potrzebne :)
MałyHipek odpowiedział(a) na MadziulkaPM temat w 9 miesięcy, ciąża
No to fajnie Króliku że trzymasz linię :) Rzadko tu zaglądam, na styczniówkach 2012 częściej. Moja waga po sporym spadku stoi, i czekam na brzuszek, a on tylko twardszy się zrobił, bo maleństwo pewnie tłuszczyk ugniotło :) i narazie nic nie widać :) Ja nudności nie miałam :) ale już mnie zaparcia łapią ;( M stwierdził, że skoro tak, to na pewno jestem w ciąży :) bo nigdy nie miałam problemów, a chodzę i marudzę, że nie mam brzuszka i nie widać ciąży ;) O diecie poczytam, wybieram się na parę dni do babci, a tam za wiele atrakcji nie ma i ponadrabiam komputerowe zaległości :) bo dziś łózkowanie :( -
ja brałam duphaston 2 miesiące i lekarka mówiła, że nospa tak, ale dopiero gdy będę umierała z bólu, a tak to spokój i przeczekanie...
-
Gosia83Witajcie:)MałyHipku my napewno zrobimy tak jak z Matim. Wstawimy łóżeczko do sypialni, żeby było blisko. Jak synek skończył 6 m-cy to przetransportowaliśmy go do swoejgo pokoju. Napewno nie ryzykowałabym wyrzucenia męża z sypilani co by nie czuł, że już nic oprócz dziecka się nie liczy. Mateuszek nie zwracał uwagi na alarm tel. poranny. Ja tym bardziej:) Też bym tego nie chciała, tylko boję się że zaśniemy i ktoś na nas wpadnie... A trzymać dziecko z brzegu to lekka obawa... Choć ponoć jak urodzę to cały świat się przewróci do góry nogami :) Więc wszystko może się zdarzyć :)
-
Gosiu, a czemu brałaś codziennie przy duphastonie? mogę spytać? Zalecenie czy takie bóle miałaś?
-
No a ja własnie pół godziny temu zażyłam pierwszą nospę w ciąży... Ale od kilku godzin boli brzuch i się stresuję, bo taki inny to ból, a stres szkodzi, więc mam nadzieję, że pomoże i że wybrałam mniejsze zło... Łóżkowanie z radiem "..." Miłego dnia!
-
Jest producent :) do tego jest cały zestaw :) Ĺóşka piÄtrowe, Ĺóşeczka dzieciÄce, meble mĹodzieĹźowe i pokoje i cena o wiele lepsza niż w sklepie, ale i tak wysoka :) no i łózeczko ma funkcję tapczaniku, a to mi się podoba :) hmm... ale jak za 2-3lata weźmiemy się za rodzeństwo, to i taksię z tego nie skorzysta ;)
-
Nie znalazłam w necie, przesyłam fotkę ze sklepu zrobioną komórką :)
-
Ja łóżeczka ani wózka jeszcze nie wybieram. Będą długie listopadowe wieczory i wtedy będę miała zajęcie :) Choc jedno wpadło mi przypadkiem w oko :) Tylko dość drogie... Dam fotkę :) Narazie myślę, czy łóżeczko wstawić do sypialni czy od razu do dziecięcego pokoju, by sie brzdąc przyzwyczajał do swojego :) Bo branie go w nocy do łóżka w celu karmienia odpada, bo mój M się bardzo wierci i jak nie daj boże uśniemy, to może być kiepsko... Obok w salonie jest super wygodna kanapa :) i tam bym mogła podsypiać, a do łóżeczka miałabym 2 kroki :) Druga opcja to ja z maleństwem w sypialni a tata w salonie :) Bo on rano jak do pracy by wstawał to by nas nie budził :) A w sumie od tego zależy wielkość łóżeczka... 120x60 czy 140x70, by dłużej posłużyło :) Tylko pytanie, jak długo my spać osobno damy radę ;)
-
Hej Mamuśki :) Znowu mam trochę do nadrobienia :) Choć co dzień staram się Was chociaż podczytać :) W piętek odebrałam wyniki z badań prenatalnych, no i wg usg i genetyki szystko jest ok :) Maleństwa jeszcze nie czuję, albo nie wiem, że to ono się dobija... Ale tak jak Mosia i Gosia liczę, że to już niedługo :) No bo... Jak odczuć motylka lub rybkę w brzuchu? Skoro ostatnio to tam dużo różnych "odczuć"? "bóli"? sie pojawiło, kiedyś mi nie znanych :) Ale czekam cierpliwie :) Wizytę mam chyba 2 września, to będzie 18,5 tyg. i mam nadzieję wtedy poznać płeć :) bo kolejna to ok 27 wrzesnia i tego bym mogła nie doczekać ;)
-
Co do www - włosy+wąsy+wosk :) to dobre i tanie rozwiązanie, zwłaszcza, że po jakimś czasie można samemu sobie to robić :) Ja teraz usuwam tak włoski z brody, szyi, baczków, tylko używam wosku w plastrach do ciała i tne na kawałki, bo ten do wąsów to bardzo delikatny i słaby był. Potem poprawiam pincetką :) Dużo szybciej :)Tylko przyznaję, że trzeba trafić na dobry wosk, i wcale ten drogi nie jest najlepszy :) Z woskiem na ciepło za dużó zabawy ;)
-
Mosia fajny sterczący brzuszek :) Hmm... jak to jest, normalnie kobiety marudzą że są grube,że mają duży brzuch, a my jak głupie cieszymy się, że zaczyna rosnąć i sterczeć :) U mnie niestety nadal malenstwo skryte między fałdkami i nic nie widać, ale jak się maca jest fajnie twardy :) Wczoraj przesłałam Wam trochę słoneczka i dziś u mnie leje :( i chłodno :( ech...
-
mosiamój m wie, że u mnie to przez hormony i te sprawy, i nawet jak czasem coś ja powiem, to mówi, żebym dała spokój. znamy się już 8 lat i nie raz mnie widział, więc jest ok. nigdy nie wspomniał nic na ten temat. Kochany Twój m :) Mój na moje życzenie depilował mi uda woskiem, depilatorem, golił maszynką :) No i próbował na sobie, jak poczuł ból, zrozumiał, że to nie takie proste :)
-
Oglądałam pogodę i jutro u was ma być SŁOŃCE :) Ale u mnie deszczyk :(
-
Mój nie marudzi... Nigdy nic nie powiedział, bo wie ze to dla mnie trudne. A jak widział jak umierałam z bólu po epilacji ud i "linii bikini", to tylko spytał czy jestem pewna, że chce to usunąć. Odpowiedziałam, że zawsze o tym marzyłam, a laser jest ponoć najskuteczniejszy. To co 10 minut przynosił mi świeże zimne okłady :) No ponoć laser najlepszy, ale koszmarnie drogi. I im jaśniejsza skóra i ciemniejsze włosy tym lepsze efekty. Ale w ciąży - zakazany :)
-
Madziu cieszę, się że moje słoneczko do Was dotarło :) Sędzia - kalosz ;)
-
MadziulkaPMdziewczyny, trzymajcie kciuki- o 13.30 dziś mamy rozprawę:/ normalnie nerwik mnie łapie już troszkę Ściskam!
-
Pensyjka zwolnieniowa mi weszła :) I jest ok 6% wyższa niż normalna :) Będzie na basenik jesienią :) Hurrra!!
-
No mi na brzuchu też się więcej pojawiło, linia bikini mi sie do pępka przesuwa ;) Madziu, ponoć włosy rosną na chorych miejscach, moja mama ma problemy z krzyżem i ma tam włosy, może to stąd?? A mój M to od "łona" w górę, to ma włosy tylko pod pachami i trochę na rękach :) Śmieję się że to i przemianę materii (a zatem figurę) maluszek powinien po nim odziedziczyć :) Bo resztę, to ja mam wystarczająco idealną ;)
-
bikini i uda haha Mosiu, ja mam nogi jak małpka :) a do tego jestem brunetką :) a do tego delikatną skórę i golenie ud i bikini to potem ropne pryszcze :( Kiedyś umówiłam się z chłopakiem z internetu na randkę, jak zobaczył moje ręce to powitanie wyglądało tak: Hej! Miło Cię zobaczyć! Ale ty owłosiona jesteś! Generalnie to dupek był, uciekłam z randki :) udając się do wc :) Ręce nie sa takie złe, tylko te nogi :( i busz na bikini :( Próbowałam robić epilację laserową i mam mieszane uczucia... Łydki - 2razy i włosów mam mini mini :) kwadrat 10x10cm=10 włosków :) Bikini i uda - 1 raz (bo to bolesne i nieprzyjemne, potem nie mogłam się zebrać, a teraz maleństwo nie pozwala) - włoski słabsze, ale nadal sporo... Pachy - chyba z 4-5razy... Mam z 30-40 słabych włosków... Wąsy i broda - też z 4-5 razy... Wąsy są jasne i cienkie, więc laser już nie jest tak skuteczny :( ale części tych ciemniejszych się pozbyłam... Ale broda... no teraz to gorzej niż zanim zaczęłam epilacje... Nie wspominam o kasie, bo to droga impreza, a ja mam rabat specjalny :) bo inaczej bym się nie zdecydowała... Ale z łydek jestem zadowolona :)
-
A!! o cziki cziki :) jak ktoś kiedyś pisał :) tak, przy tzw. "głębszej penetracji" - tak, ale mnie często bolało, więc mamy już swoje sposoby :)
-
mosiahipku boli? Mosiu o brzuszek pytasz?
-
I jeszcze mam pytanko do dziewczyn z PCO... No bo ja miałam zdiagnozowane PCO i nadmierne owłosienie... No i odkąd jestem w ciąży zauważyłam, że więcej czarnych włosków mi się na brodzie, szyi i "baczkach" pojawia... One takie cienkie, ja trochę nadmiernie przewrażliwiona jestem, ale są i są długie, trudno je pincetką usunąć bo się łamią... Też tak macie? :(
-
czy ty na pewno w Polsce jesteś? bo coś mi się wierzyć nie chce OCZYWIŚCIE! Pn-Z dziś słoneczny :)
-
mosiawitam i ja środowo.od wczoraj tak mi brzunio daje popalić, że ho ho. ruszam się powoli, bo gwałtownie nie da rady. i ciągnie i chyba rośnie, ale to dobrze. nareszcie. jutro wkleję fotkę. bo tak sobie umyśliłam co tydzień na razie robić fotki, żeby zobaczyć czy jest jakaś różnica. a potem to już rzadziej. pogoda? leje. i jest ogólnie do dupy Mosiu mój brzuszek też ostatnio ciągnie i zaczyna sterczeć :) Zawsze miałam brzuszek, ale... ten jest inny, brzuszek specjalnej troski :) Mam narożny zlew i wczoraj myjąc naczynia zdałam sobie sprawę, że on już przeszkadza! tzn. normalnie opierałam się o blat a teraz się boję i za kilka miesięcy nie dosięgnę do kurków Trza będzie M do mycia skuteczniej gonić, hehe :) No i my nie mamy zakazu, chociaż byłam na duphastonie, ale się baliśmy... Więc te sny... ech... dobrze je znam, niezłe są :) Teraz już jesteśmy spokojniejsi, ale boli :( i trzeba bardzo delikatnie :(
-
I ja witam środowo i SŁONECZNIE! Wzięłam się zazmianę pościeli, bo ostatnio tak brzydko było, że nie było jak kołderek powietrzyć, a dziś wygrzewają się na słońcu :) Jest tak ciepło, że ja posiedziałam z 10 minutek na balkoniku i schowałam się w domku :( dla mnie za duszno :( WIĘC PRZESYŁAM WAM TROCHĘ SŁONECZKA! NIECH ROZGONI WASZE CHMURKI :) Choć popołudniu zapowiadają deszczyk... A tam! Damy radę :)