Margolcia

50 kg to wspomnienie z zeszlego stulecia jak dla mnie...rozmiar 36..chyba lalki mojej corci taki nosza.....ja juz pobilam 40....w gore....ech,starosc,nie radosc...cialo nie to,jedrnosc i mlodosc to dwa obce dla mnie wyrazenia....ale tak sobie obiecalam,ze jak urodze Nyguska i poczekam az sie zrosne to wybiore sie na silownie....

kayaMargolciaktora z Was podala nr Roni i co sie z Nia teraz dzieje..???????????????????????????? nic nie wiem pytalam juz nie raz ale nikt nic nie wie, a ronia pewnie juz olenke podkarmia cycem ja zaluje,ze swojego nr nie podalam....pomyslalam,ze do mnie mialaby drogo i mialam nadzieje,ze ktoras mieszkajaca w PL poda....teraz jestem zla na sama siebie.................

nie wyobrazam sobie Ciebie jako baby Herod....Tobie i 6 ciaza nie zmieni figury...:)))

ktora z Was podala nr Roni i co sie z Nia teraz dzieje..????????????????????????????

kayaMargolciaKayu-przez tydz jedz na obiad talerz ziemniakow z cebula i skwarkami i zobaczysz jak Ci pare rozmiarow przybedzie...:))) a na sniadanie chleb ze slonina..:)) wiesz tyle co ja jem to masakra masakra pila mechaniczna 5..??????? horror...:))) ja jem malo,wygladam baaardzo dobrze...teraz tylko wiecej....moze masz tasiemca..?????

kayaMargolciapatrycja`81 to Ty jaki masz rozmiar,ze rozmiarow brak???Kaya ma rozmiar tyci tyci-34 zapewne...dzial malych dziewczynek...:)))) zartuje ale chudzinka taka.....a jak to faceci wolaja-laska...:)))) margolciu to jakich ty facetow spotykasz ja tam czesto slysze jak facet musi miec za co potrzymac heheh jedni trzymaja a, inni podziwiaja...nie wszystkim sie podobaja pasztety...

Kayu-przez tydz jedz na obiad talerz ziemniakow z cebula i skwarkami i zobaczysz jak Ci pare rozmiarow przybedzie...:))) a na sniadanie chleb ze slonina..:))

patrycja`81kayaslonce nie mam bo jestem za chyda buhahhaha to Ty jaki masz rozmiar,ze rozmiarow brak??? Kaya ma rozmiar tyci tyci-34 zapewne...dzial malych dziewczynek...:)))) zartuje ale chudzinka taka.....a jak to faceci wolaja-laska...:))))

na golasa...naturelle...:)))) jestes zgrabna ,mloda ,ladna.....:)))

zjadlam 12 pierogow..........nie dam rady wiecej.............wygladam jak stonka oprysk....:))))

to ja bede tyla i podrzucala Tobie lotnicza...:))) co drugi kg dla Kayi...:)))

patrycja`81jakbys miala ruskie pierogi,to bym do Ciebie skoczyla:P Margolcia jaki sposob mezu znalazl na Ciebie?taka zmiana zdania....do glowy przychodza mi tylko switusze mysli kochana-te ostatnie juz nie u mnie..moj jest teraz chyba najbardziej zaniedbywanym samczykiem w calym hrabstwie..... ja weszlam na stronke swojego apartamentu i szukalam tel by powiedziec babeczce iz nie przyjezdzamy ...i zaczelam przegladac galerie zdjec z nad morza...po pol h peklam...nie bylam juz nad morzem 17 lat...ja kocham to miejsce...plaze,fale i to powietrze...ludzie,ktorzy mieszkaja w tym rejonie sa szczesciarzami....a od wczoraj juz nie wymiotuje....w klinice dzis slyszalam piekne bicia serducha....moze sie uda...moze Bozia pozwoli...........................

Kaya-znalazlas juz kreacje..??? pokaz jak juz cosik masz....ja teraz,w sumie,jak juz mam nadzieje,ze przestalam wymiotowac,to dopiero zaczne tyc...zjadlam juz 9 pierozkow,a na talerzu kusi ostatnich 5....i jak je tak zmarnowac i zostawic samotne,otulone pyszna smietanka i cukrem...????...:)))

tak,niestety albo stety...:))) w piatek,o 20.55 mamy 1 prom...................trzymajcie kciuki...!!!!!!!!! jem pierozki.......mniam...ktoras chetna..????

juz jestem...to Kaya Ty sie ze mna mijasz ostatnio....>:)) wlasnie sobie gotuje wode na pierozki...juz taka glodna jestem,ze ssie jak diabli...aby nie zaczelo mdlic....spalam sobie z sysonkiem...ten jeszcze na gorze chrapie....i oby jak najdluzej...przynajmniej jest cicho.... czytalam na Yahoo,ze matka w USA zjadla swojego 3 tyg synka..miala schizofrenie....powiedziala,ze tak kazal jej diabel..zjadla mu mozg i paluszki u nog....ja bym taka sciere pokroila i posypala sola,na zywca....

no to wszystkie gdzies wywialo.............ok,to ja tez ide....w koncu sama do siebie poematow walic nie bede...:))) moze poloze sie troszke i pospie....po tej klinice i siedzeniu w niej 2 h jestem padnieta z lekka...

a ja na obiad mam pierogi z truskawkami........juz nie moge sie doczekac...ale przed chwila zjadlam 2 kanapki z wedlina i pieczarkami w occie,wiec nie moge sie zapchac na amen by mnie nie zmulilo....moj bedzie jadl chinola...ale nie o ten smak mi dzis biega...moje pierozki sa gora...:))

ArdharaMargolciaArdhara-Ty to lubisz atmosfere wprowadzac wyczekiwania ..............i stresowac kolezanki....tak jak Kaya co sobie zapomina siknac....no ludzie,mam to zrobic za Was..????...:)))))Jaga-przeciez jestem...:)))) Margo - sikaj to na 100% mi II wyjda podstawiaj...nawet po litrze soku rozpatrze pozytywnie Twoja sprawe...:))))

JagaA co z tym strojem do golfa? plany sie zmienily..............swiat stanol na glowie....zamiast stroju do golfa-wyszly kapielowki.w piatek wyruszam do PL.........zapieralam sie jak zaba blota i przegralam....

Kasia1983MargolciaKasiu-ja to czasem czuje takie lekkie gilgotki i uczucie jakby mi sie prul brzuch po lewej stronie na dole...ale powiem szczerze,ze najslabiej czuje ruchy w tej ciazy...pewnie to kwestia tluszczyku i dwoch cesarek...nie ta wrazliwosc...kobietki na styczniowkach juz pisza o jakis puknieciach czy wyraznych ruchach...ja nie moe tego samego powiedziec u siebie.... Margo juz lada dzien tez bedziesz to czula, jeszcze bedziesz prosila Malenstwo zeby na watrobe nie naciskalo albo po zebrach nie kopalo hehe oby nie w zoladek...reszta moze byc...:))))

JagaMargolcia to jakiś kroczek w przód, oby tak dalej i mdłości już nie wróciły. Co kupiłaś wczoraj, nic się nie chwalisz! sobie nic...ale mojej siostrze,dla jej synusia cala torbe ubranek...:)))) moim troszke ubranek...szukalam zwyklych klapek dla siebie,ale takie tu nie wystepuja....i sukienki ogladalam,ale na te nie bylo mie stac...jutro zabieram swojego w dalsza trase i wtedy zapoluje cos dla siebie....:)))

Ardhara-Ty to lubisz atmosfere wprowadzac wyczekiwania ..............i stresowac kolezanki....tak jak Kaya co sobie zapomina siknac....no ludzie,mam to zrobic za Was..????...:))))) Jaga-przeciez jestem...:))))

Kasiu-ja to czasem czuje takie lekkie gilgotki i uczucie jakby mi sie prul brzuch po lewej stronie na dole...ale powiem szczerze,ze najslabiej czuje ruchy w tej ciazy...pewnie to kwestia tluszczyku i dwoch cesarek...nie ta wrazliwosc...kobietki na styczniowkach juz pisza o jakis puknieciach czy wyraznych ruchach...ja nie moe tego samego powiedziec u siebie....

Ardhara-testuj,testuj,testuj.....................................:)))))

Cherry-sliczny jest Twoj syneczek...:))) kiedy ja zobacze takiego duzego ludka u siebie...nie moge sie juz doczekac....