Skocz do zawartości
Forum

Just Rzeszów

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Just Rzeszów

  1. Tasik ja też z wielką radochą i niecierpliwością wyczekuję mocniejszych kopnięć i bardziej regularnych.
  2. Jak tam Wasze dzisiejsze samopoczucie? Mojemaleństwo szalało wczoraj wieczorem i chyba się ułożyło gdzieś z prawej strony, bo coś mnie cały dzień kłuje. W ciągu dnia jest spokój a wieczorem zaczyna robić fikołki. A Wy kiedy czujecie ruchy raczej rano czy wieczorem?
  3. Ja nie mogę już siedzieć w pracy, mam takie niewygodne krzesło. Jak dłużej siedzę to boli mnie kręgosłup. A tu jeszcze 5 godzin.
  4. Witaj gmonia, Na kiedy masz termin?
  5. Witam, Moje maleństwo dzisiaj się bardzo postarało. Pierszy raz kopał dziś na tyle mocno, że jego braciszek i tatuś mogli poczuć. Ale była radość i zaskoczenie mojego synka jak poczuł, szok, jak może się mamusi coś w brzuszku ruszać. Cieszę się, że wreszcie oni też poczuli. pozdrawiam, Ja też chciałabym mieć córę, chyba jak każda matka, ale najważniejsze jest, żeby było zdrowe. Moja teściowa próbowała do skutku, udało się za trzecim razem.
  6. Ja też przez jakiś czas nie czułam ruchów, ale teraz się poprawiło. Prawie codziennie czuję delikatne muśnięcia, ale nie są one jeszcze wyczuwalne pod ręka, więc mój mąż jest trochę zawiedziony. Najczęściej czuję wieczorem, kiedy mogę się skupic tylko na sobie.
  7. Moje maleństwo jest ostsatnio nieśmiałe. Pierwsze ruchy poczułam 14 stycznia a potem kilka dni przerwy, potem znów jakiś delikatny kopniak i znów przerwa. Podobno to normalme. ale pamiętam jak w pierwszej ciąży poczułam ruchy to już potem codziennie czułam kopniaki. A teraz tak trochę dziwnie.
  8. TasikJust a na L4 nie pójdziesz jak jesteś chora? Moja firma jest tak fantastyczna, że na chwilę obecną jestem sama na swoim stanowisku. Nie mają nikogo. Ale widać światełko w tunelu, bo coś przebąkują, że trzeba będzie kogoś wziąć. Fajnie, nie?
  9. U mnie na szczęcie się poprawiło. Udało mi się wyrwać z pracy i całe popołudnie z małym wygrzewaliśmy się w łóżeczku. Dziś jest lepiej, nie ukrywam jednak, że wolałabym dziś też poleżeć sobie w łóżeczku. pozdrawiam,
  10. Niestety mnie też dopadło jakieś świństwo, ledwo się na nogach trzymam. Mało tego moje dziecko dziś mialo występ w przedszkolu z okazji dnia babci i dziadka, a zaraz po tym zasłabł. A ja uziemiona w robocie, przynajmniej do 14. Niech to wszystko ....................... Jak nie trzeba to siedzą człowiekowi na karku a jak potrzeba wyjść wcześniej bo sięczłowiek fatalnie czuje i dziecko w domu też to wtedy okazuje się, że jest tysiąc innych spraw do załatwienia a ja jestem niezastąpiona. Jedyne co dziś mój żołądek przyjmuje to herbata miętowa. I pewnie zaraziłam się od mojego synka. Więc czeka mnie kilka dni męki. pozdrawiam,
  11. Tasik dzięki. Mam nadzieję, że jutro już będzie wszystkook.Pojutrze dzień Babci i Dziadka w przedszkolu i przykro by mu było nie występować dla nich. Obym tylko ja niczego nie złapała. pozdrawiam, Dobranoc wszystkim Mamusiom,
  12. U mnie od piątku mały wymiotuje. Wszystko, co wziął do ust po 10 minutach zwracał. Od piątku od 2 nad ranem. Do wczorajszego wieczoru prawie nic nie zjadł, nawet bisztkopta, nie przyjmował nawet wody mineralnej i herbaty. Rok temu złapał podobnego wirusa, tylko wtdey wylądowaliśmy w szpitalu na 3 dni. Teraz udało się opanowac. Dziś już tylko pozostał delikatny ból brzucha. Także dziś w miarę spokojnie. A jutro niestety do pracy. pozdrawiam,
  13. Witam, A co tu taka cisza? Ja po wreszcie mam naprawiony sprzęt, więc mogę spokojnie poszperac na necie. miłej niedzieli,
  14. Widzę, że nikt tu nie zagląda, ale trudno. Ja się dopisuje. Mam synka z września 2002. Teraz jest w zerówce w przedszkolu a od września I klasa. To będzie dla niego wielkie przeżycie. Dwa miesiąće przed pójściem do szkoły urodzi mu się sisy\trzyczka lub braciszek. Właśnie jesteśmy na etapie oswajania go z tą myślą. Na razie bardzo się cieszy. pozdrawiam, Zaglądajcie tu częściej.
  15. Ja staram się zasypiać na lewym boku ale i tak rano budzę się na prawym. To jest niemożliwe, żebby w jedenj pozycji przespać całą noc. Na plecach też niebezpiecznie bo ciśnienie może wzrosnąć, będzie bolał kręgosłup i coś jeszcze.
  16. Ja też mam problemy ze snem, budzę się w nocy i wiercę z boku na bok. Koszmar. Potem ledwo uda mi się przysnąć to już trzeba wstawać młodego do przedszkola zaprowadzić.
  17. Gratuluję, Życzę spokojnych i pełnych pozytywnych doznań 9 miesięcy. Wrześniówka 2002 A obecnie Lipcówka 2009
  18. Serdecznie współczuję tym wszystki, które przechodzą koszmarne samopoczucie, wymioty itd. Od początku ciąży miałam, możę kilka dni, kiedy czułam się fatalnie i nie mogłam patrzeć na jedzenie. Ale nic poza tym. Trzymam za Was kciuki.
  19. Co prawda nie był to tak mocny kopniak, ale wyczuwalny. Pewnie to dziewczynka i dlatego był delikatny.
  20. Tasik moja nieobecność na formu jest spowodowana padnięciem kompa w domu. Awaria na całego. Pewnie będę musiała oddać sprzęt do naprawy. Dziś wyjątkowy dla mnie dzień. Poczułam 4 delikatne kopmnięcia. Wiem przynajmniej, że ktoś tam u mnie w brzuszku mieska i nie jest to tylko postać z monitora USG, ale istotka dająca znać o sobie. Ale się cieszę.
  21. Ja też po powrocie z pracy koło 18 padam z nóg, ale jeden dzień w tyg. ok 20 wyskakuje na basen a poza tym um mnie ćwiczenie dla ciężarnych są w soboty, a w niedzielę moje towarzystwo z domu jedzie na narty a ja zostaję i tak przed obiadkiem na basen. Basen bardzo poprawia krążenie krwi i sprzyja rozwojowi malucha. Z pierwszym też chodziałam. choć nie tyłam tak jak teraz. pozdrawiam,
  22. Ja chyba jestem jakimś wybrykiem natury, że tak tyje.
  23. A powiedzcie ile przytyłyście od początku ciąży? Bo ja to chyba stanowczo za dużo - od początku 5,5 kilo. Z czego 3.9 kg w jeden miesiąć. Tłumaczę to sobie, że to były Święta i normalnie człowiek tyje, a co ma powiedzieć ciężarna. Fakt , nie miałam żadnych nudności , wymiotów i takich tam. Nie wiem, teraz już staram się kontrolować. Ruszam się wiećej - basen, gimnastyka dla ciężarnych. Może będzie leipej.
  24. Jeśłi chodzi o mnie to ja bardziej się teraz stresuje niż w pierwszej ciąży. Nie wiem czemu.
  25. Dziewczyny przestańcie tak myśleć bo popadniecie w jakąs depresję. Jak to czytam, to sama zaczynam się zastanawiać czy wszystko jest ok. Ja jeszcze nie czuję ruchów, ale na oststnim USG dzidziuś się ruszał serducho biło i nic nie może tego popsuć. Nawet nie dopuszczam takiej myśli do siebie. Mam nadzieję, że już niedługo poczuję kopniaczki. A może to dziewczynka i dlatego taka delikatna i nie daje o sobie znać? pozdrawiam wszystkie mamuśki, głowa do góry.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...