Skocz do zawartości
Forum

viosna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez viosna

  1. Ula ja mam z usg termin na 2.12, ale według om na 27.11, także ciężko powiedzieć:). Jutro idę do gina, może coś nowego się dowiem. Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. Jakoś przy tej drugiej ciąży inne emocje mi towarzyszą.
  2. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Odliczam się! My po intensywnym, ale miły weekendzie. Impreza była huczna, bo siedzieli w ogrodzie do 3. Panowie zabalowali mocno, ale jakoś wszystko udało się ogarnąć. Renatka zazdroszczę nocnikowych sukcesów, my się powoli przymierzamy do nauki. Ja mam jutro wizytę u gina i oczywiście już się trochę stresuję.
  3. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Ja się melduję! W przerwie pomiędzy sprzątaniem i szykowaniem grilla.
  4. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Mycha dzięki za informacje. Nie robię tego celowo, po prostu od wielu rzeczy mnie odrzuca. Ostatni posiłek- kanapki jem koło 19-20, bo o 22 to już często śpię, w każdym razie jestem w łóżku. Zobaczę co lekarz powie.
  5. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Hej dziewczyny, witam się piatkowo. Madzialska jak Ci czas wolny mija? Odebrałam wyniki i wszystkie ok, poza ciałami ketonowymi w moczu, któraś się może orientuje o czym mogą świadczyć?
  6. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Hej Dziewczyny Madzia dobrze, że już część załatwiłaś, a na resztę masz plan:). Nelson co z imieniem, bo mnie ciekawość zżera a Ty milczysz:). A mi ten tydzień o dziwo miło mija, przynajmniej się z mężem nie kłócimy, bo w końcu jak się nie widzimy to nie ma jak. Do tego wczoraj do południa trochę posprzątał i jak wróciłam do domu to jakoś tak przyjemniej. Ale w sobotę mamy imprezę, tzn popołudniowego grilla, ale wszyscy zostają na noc- w sumie 7 osób...Ciężko to widzę.
  7. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Kurczę Nelson Ty już blizej niż dalej:). I będzie Tymek czy zdecydowaliście się na inne imię? Wrzucam zdjęcia z wczorajszego spaceru. Znowu czeka nas obcinanie grzywy, bo już mu widok zasłania. http://images40.fotosik.pl/2026/3a3560078f4e20e6.jpg
  8. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Badania robię, bo nie wszystkie miałam w poprzedniej ciąży. NIe miałam badań na różyczkę i na hiv też nie. Na hiv robiłam sama jakoś parę miesięcy przed ciążą z Wojtkiem. Grupy krwi oczywiście nie robię, ale przeciwciała już trzeba, do tego standardowa morfologia, mocz- choć to akurat najtańsze, no i cukier i inne rzeczy, których znaczenia nie znam. A i co do spodenek to my też podwijamy nogawki- szczególnie w tych typu jeansy. A rozmiar różnie, akurat spodenek to czasem jeszcze i 86, ale głownie 92/98.
  9. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Chyba tak. Tzn ten, do którego chodzę teraz jest bardzo w porządku, ale wizyta kosztuje 150 zł, bo to dyrektor kliniki. Ale zawsze jest usg, do tego lekarz naprawdę wydał mi się w porządku. Miałam jeszcze dylemat, czy nie rodzić prywatnie w innej klinice i wtedy chciałam tam pełen kompleks, czyli wizyty lekarskie, usg, prenatalne, poród- wszystko tam. Ale pochłonęłoby to całe nasze oszczędności i póki co rezygnuję z rodzenia prywatnie. Bo tak naprawdę to ledwo wiążemy koniec z końcem, więc fanaberie muszę sobie odpuścić. Jak wygram w totka to wrócę do pomysłu:).
  10. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Ma-mmi, Słonko w końcu dla tych Waszych-naszych kawalerów i jakieś Panienki musimy urodzić:). Madzialska zadaj może też pytanie kadrowej na forum,może Ci odpowie. Co do badań, to miałam ich mnóstwo zleconych i wiedziałam, że trochę mnie to skrobnie, ale jakoś obstawiałam kwotę rzędu 150 zł. I mam paragon, a tam m.in tokso- 62 zł, różyczka- 60 zł, tsh 22 zł, przeciwciała, cukier, moprfologia, hbs, hiv, mocz... w sumie 13 pozycji.
  11. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Madzialska współczuję ci tych sytuacji w pracy. Ja nie rozumiem skąd w ludziach tyle złośliwości i jadu. z tego co się kiedyś orientowałam, to teraz muszą Ci przedłużyć umowę do końca ciąży, ale faktycznie warto zapytać kadrowej. Wszędzie u Was chłopaki to coś czuję, że i u mnie dziewczynki nie będzie. No ale zobaczymy:). Byłam dziś na badaniu krwi i omal z krzesełka nie spadłam. Zapłaciłam ponad 320 zł!!! Byłam w takim szoku, że aż nie spytalam, gdzie można zrobić na fundusz, tylko zapłaciłam...
  12. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Madzia super, że się w końcu pochwaliłaś! Nie mogłam już utrzymać jęzora za zębami:). Jeszcze raz ogromne gratulacje:):):). Cieszę się razem z Tobą:).
  13. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Widzisz Słonko jaka ze mnie gapa! O swoim Wojtku to pamiętam, a Twój:)? Sto lat dla Twojego starszaka:)!
  14. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Hej Dziewczyny Wczorajszy dzień jakoś minął. Wojtuś był w sumie bardzo kochany, ale też bardzo absorbujący. Coś mu się ostatnio na mamisynka przestawiło. Dzisiaj musiałam wcześniej wyjść to tak za mną płakał, że aż mi się serce krajało. A i ma dzisiaj imieninki:). Nelson sporo tych atrakcji macie na dworze:). A co do za plac zabaw kupiliście? Pochwal się:). Madzia odezwij się po południu:). Gorzata co tam u Was? Słonko jak chłopaki? Renatka jak się czujesz? Jakieś objawy? Ma-mmi śliczny masz ten brzuszek- widziałam na fejsie:).
  15. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Słonko dobrze, że oskrzelowo czysto i że bez antybiotyku. I perypetie z wózkiem- dobrze, że zakończone względnym sukcesem. Mi się kiedyś kółko odkręciło, ale też byłam blisko domu, to jakoś dałam radę:). Wojciech dziś się chyba na nianię obraził. Najpierw w ogóle do nie je nie chciał iść, a jak wróciłam o od razu chciał do mnie- co się nie zdarza. Zawsze jest płacz, jak niania wychodzi. Zauważyłam, że po tych moich pracujących sobotach to Wojtek jest trochę rozbity, że mnie nie ma cały dzień. Ma-mmi zazdroszczę grilla. My planujemy inaugurację sezonu na przyszły weekend. Zobaczymy, czy pogoda dopisze. Nelson jak jesteście na dworze, to co Szymek robi? Tzn jakie zabawy podwórkowe mu wymyślasz? To właściwie pytanie do wszystkich dziewczyn:).
  16. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Hej Dziewczyny Ja w sobotę cały dzień w pracy, a w niedzielę byliśmy u rodzinki. Ciężki tydzień mnie czeka, bo mój mąż najbliższy czas będzie w pracy do 20-21, czyli całe popołudnia sama z Wojtkiem. Ale ogólnie jesteśmy zdrowi i wszystko ok:).
  17. Moim celem przede wszystkim jest zrobienie jak najwięcej rzeczy w pracy- badań do doktoratu. Na pewno nie zdążę zrobić i badań i napisać pracy, ale im więcej zrobię teraz, tym łatwiej będzie mi wrócić po porodzie.
  18. Ula cudowna wiadomość! Bardzo się cieszę:)
  19. Fajna sprawa, gdyby nie koszty eksploatacji. Sama butelka to wydatek 130 zł- do przeżycia. Ale wkłady- JEDNORAZOWE to koszt 25 zł za 5 szt, nawet licząc jeden posiłek z butelki dziennie to 30 jednorazowych wkładów, to wydatek miesięczny 125-130 zł. Zdecydowanie przesada.
  20. Redakcja Co do pierwszej kwestii - jest to zabezpieczenie przed spamem, który może sie pojawić na forum. Nie wyświetla się chyba aż tak często? A co do drugiej kwestii - sprawdzimy to, chodzi na stronie forum na liście wątków kto dodał ostatnią odp. zgadza się? 1. Nie, nie tak często. Właściwie dziś po raz pierwszy:), ale nie spotkałam się z czymś takim na żadnym forum. 2. Tak, dokładnie tej informacji brakuje.
  21. Chciałabym zwrócić uwagę jeszcze na dwie sprawy (jeśli były już poruszane, to przepraszam). Dzisiaj wyświetlił mi się komunikat: "nie możesz wystawiać postów tak często". Udzielam się w kilku wątkach nie rozumiem więc idei odstępu czasu pomiędzy dodawaniem postów. Wydaje mi się nawet, że jest to sprzeczne z zachęcaniem nas do pisania postów. I druga sprawa: na stronie głównej danej kategorii np Maluchy wyświetla się czas, kiedy dodano ostatni post do danego wątku, brakuje mi jednak informacji dotyczącej autora ostatniego postu. Jest tylko informacja o założycielu. Pewnie coś mi się pomyliło, ale wydaje mi się, że nawet już po zmianach na forum taka informacja była, a teraz bardzo mi jej brakuje. Na ogół nie zapamiętuję czasu, kiedy dany wątek był aktywny, a autora ostatniego postu jak najbardziej. Jest szansa na wprowadzenie tych drobnych zmian?
  22. Izzys super, że wszystko dobrze! A jak się czujesz? Bo mnioe nadal mdli strasznie, i apetytu nie mam.
  23. viosna

    Listopadowe bobaski!

    Hej dziewczyny witam się piątkowo. I z ogromnymi mdłościami, całe szczęście 'rozmów' z toaletą brak, ale i tak mdli mnie strasznie, wszystko mi śmierdzi, ehh, odkąd jestem w ciąży schudłam kilogram- dobrze, ze mam spory zapas.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...