Skocz do zawartości
Forum

oby Laura

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez oby Laura

  1. moje gratulację dla styczniowych mamusiek :))))
  2. dzięki dziewczyny chyba zrobię tak jak piszecie :) najwyżej potem będę się na was wkurzać (żart) MONIA ja pierdzielę ale ten nasz rodzynek Oskarek fajniusi takie maleńkie maleństwo w porównaniu z dłońmi na fotce :) jej jak taka laleczka dla dzieći cudowny jest :) i jak szybko nam maluch rośnie :* buziole wielkie od cioci oby Laury :*:*:*:*:*:*:* jak tu nie kochac takiego małego szkraba... aż ci zazdroszczę :) ja chce już lipiec ......
  3. witam AGOLA :) niestety z tym forum to już po ptakach przeniosłyśmy się na priv ... i widzę że dziewczyny tu nie zaglądają już :) co do kosmetyków to jak też nie mam pojęcia ale coś tam już mam kupione zasypka, krem do odparzeń, szampon do ciała i włoskó, mydełko, oliwka po kąpieli... i to tyle taki maluszek chyba za wiele nie potrzebuje sam w sobie jest tak piękniutki i pachnący że aż nawet szkoda faszerować go chemią;p ale jak trzeba to trzeba ...:) ja to się zastanawiam ile ja mam kupić pieluszek jednorazowych tych mini do szpitala bo ja nie mam pojęcia jak często maluszek wali kupsko albo siusia sobie ;p chyba do szpitala wezmę całe duże opakowanie jak zostanie to na pewno się nie zmarnuje bo w domu wykorzystam :)
  4. MALDY witam serdecznie ;p i witam również kolejnego lipcowego chłopa ;p ja nie wiem same chłopy normalnie w tym roku się rodzą ;p jakaś inwazja jąderek ;p dziewczyny ale dziś u mnie gorąco... upał że hoho... cały tydzień było 5-6 stopni na plusie a dziś po wczorajszych 7 stopniach 25 zawitało... taki strzał ;p uwielbiam słoneczko aż żyć mi się zachciało na nowo ;p spida jakiegoś dostałam i latam jak opętana z miotłą, mopem i szmatką w ręce... nawet kota dziś wyjątkowo wyczesałam a jak mnie pinda podrapała....;p wybaczam jej ja też bym się żucała jakby mnie ktoś na siłe cały czas szczotką traktował ;p ahahahah
  5. nika spoko ja już mam dupe jak z tond do warszawy przez sztokcholm, wenecję i chiny do new york :) a jak śpię na łóżku które ma 2m szerokości to dupa mi spływa z dwóch stron hahahahaha to dopiero będę miała co zrzucać ;p ale rybka mnie to ważne że mały na braki żarcia nie narzeka ;p hahaha
  6. no wlasnie sio na priv haha... monia ja tez juz pisalam na priv... cudny ten nasz rodzynek, zakochalam sie normalnie, jest przecudny, 100000000... buzioli od cioci w to sliczne malenkie pomarszczone czoleczko... kofammmmmmmm nika moj doktorek tez ma jakis uraz psychiczny chyba co do wagi debil i tyle... ale mu powiedzialam co mysle i juz nic nie mowi
  7. nika bardzo mi przykro... ale teraz bedziesz miec piekna niunie trzymam kciuki za mamusie i mala ksiezniczke
  8. LUSITANO kurczę że ja się nie urodziłam tyle latek później jako wasz córa ;p hahha zajebisty pomysł z tym konikiem ;p jej ale waszej córeczce zazdroszczę jak byłam mała to marzyłam o koniku ... :) ale jej fajnie :)
  9. KASIA dziękuję za miły komplement :) oj żebyś wiedziała że charakterna jak mi się coś nie podoba to walę prosto z mostu a jak mi ktoś nadepnie na odcisk to lepiej niech mnie omija kilometrami ;p na szczęście żadna z was nie stanęła mi na odcisk ;p ahhahahaah :) kofane dziewuchy :* P.S witam nową z kolei lipcóweczkę :* NIKA85 dobra laski niby mamy już to prywatne ale nadal piszemy tu ;p haha przenosimy się ;p
  10. LENA :) mnie to też wszystko jedno czy ten wątek będzie prywatny czy też nie...:) więc róbcie co chcecie a ja się na wszystko zgodzę :) a jest mi to obojętne nawet jeśli mój K miał by podczytywać ... bo przecież nie piszę tu nie wiadomo o czym i nie wiadomo z kim... same brzuchate baby... i wątpię żeby miało go coś zainteresować haha.... np nasze twardnienia brzucha czy spuchnięte kończyny i nie tylko hahaha;p on ma to po prostu gdzieś wystarcza mu że ja narzekam cały czas a gdyby miał słuchać czy też czytać narzekań 30 bab to by chyba się załamał więc woli sobie oszczędzić nerwów hahaah;p tak że wszystko mi jedno i tak będę pisać :)
  11. hahahahahahhahahahahahaha...... nie no ja wymiękam ;p hahahahahahahahhahah......
  12. :) ja też mam facebook i jest spoko ... jakiś kontakt ze światem tak jak pisze MONIA ale wątek prywatny też był by fajny :) a tak w ogóle wolę fc niż nk... :) FROJDEL ja też mam takie podejście do facetów '' jak nie ten to inny,, tego kwiatu jest pół światu'' w razie gdy mi się coś nie spodoba to drzwi szeroko otwarte na siłę nie trzymam... trędowata nie jestem więc dam sobie radę ;p - Kochanie, wyrzuć śmieci! - *****, dopiero co usiadłem! - A co do tej pory robiłeś? - Leżałem.
  13. KASIA i dlatego też nie chce już mojej kotki w domu.... wszystko co napotka na swojej drodze musi staranować :) a z tym wózkiem to chyba bym moją pindzię rozniosła własnymi rękoma... i tak często po łbie dostaje... już nie wytrzymuje psychicznie z tym małym potworem... a co do porządków po facetach to ja mam dokładnie to samo co ty... dupy od kompytera nie ruszy jak siądzie to przepadnie na pół dnia... i znosi tylko talerze, kubki, szklanki, śmieci po wafelkach czy też ogryzki z jabłek do pokoju ale jak go poproszę o to żeby po sobie choć troszkę ogarną to wielki foch... przecież on taki zajęty i to nie tylko on syf robi... ale to że na co dzień po nim sprzątam, czasem nawet na czterech ryję jak debl żeby czysto było to nie ważne... wielką łaskę mi zrobi że raz na rok kubek po sobie wyniesie do kuchni nawet nie proszę go o to żeby umył.... no cóż... :) CURRY no żebyś wiedziała że masakra... dziś pół dnia w gaciach przełaziłam bo se strzeliłam focha sama na siebie... nie dość że mam cyce jak dwie kule ziemskie to jeszcze lustro do dupy... :) cokolwiek bym na siebie nie założyła to wyglądam jak przez okno... i czuję się jakby jakiś słoń mi z tyłka wyłaził... szoks :)
  14. Annikaoby Laurafajna bluzeczke :) no ale wiesz ja to tak dobrze nie wyglądam .... więc nie będę sie denerwować w sklepach bo znając życie i tak nic nie kupię bo szkoda mi kasy żeby kupić coś co albo nie założę wcale bo już w domu mi się nie podoba, albo ponoszę 2 miesiące a potem już będzie zwizsać jak worek na śmieci... :) damy radę... kupiłam oczywiście kilka bluzek na ten brzucholek ale jak ja tu mam wydac na spodnie ok.300 zł na 2 miesiące to wolę tą kasę przeznaczyć na rzeczy które będą potrzebne małemu i mnie do szpitala...:) ale pomyślę bo dłużej tak być nie może... tylko dresiory zostają ;p ahhahahaha:) Fajna, może bluzka i fajna i zjdęcie wygląda lepiej niż w realu. W realu wyglądałam jak w 9 miesiącu ciąży z czworaczkami, z których każdy umiejscowił się gdzieś indziej;). A całość wyglądała, jakbym się owinęła firanką, hehe :) Ja chodzę po różnych ciążowych sklepach, po czym.. wracam do H&M i kupuję.. kolejną identyczną.. stąd tyle 'powtórek' :). Tyle jest second-handów, szkoda że nie ma takich z ubraniem ciążowym! hahaha no szkoda szkoda ;p weź ci właściciele sklepów z odzieżą ciążową to chyba na głowy poupadali ;p nie dość że nic tam kompletnie nie ma fajnego to jeszcze se kosztuje dość fajnie ... przynajmniej tu w czechach tak jest... ostatnio właśnie chodziłam po sklepach i zajrzałam do ciążowego za głowę się złapałam... producenci tych łachman bo inaczej tego nie nazwę myślą że kobiety w ciąży to po 80 roku życia chyba muszą być... nie dość że wielkie to takie rozmiary z kosmosu, materiał to chyba słoma z przeplatanym sianem, nikt tego ścierwa nie kupuje i cena to w granicach 200-400 zł... no to ja już wolę sobie kupić JAKAŚ bluzkę w normalnym sklepie tyle że raczej z takich szerokich... to wtedy na mnie jest w miarę ok nie za luźna nie za wąska a brzuszek wygląda super... i taka JAKAŚ bluzka kosztuje 20-50 zł... :) ee najlepiej to nie będę wychodzić z domu hahaha... i wstydu rodzinie robić hahahaha;p Ty jesteś szczupła więc we wszystkim ci dobrze ale ja jak siebie widzę to się chora robię i alergia na odbicie lustrzane mnie dopada :)
  15. fajna bluzeczke :) no ale wiesz ja to tak dobrze nie wyglądam .... więc nie będę sie denerwować w sklepach bo znając życie i tak nic nie kupię bo szkoda mi kasy żeby kupić coś co albo nie założę wcale bo już w domu mi się nie podoba, albo ponoszę 2 miesiące a potem już będzie zwizsać jak worek na śmieci... :) damy radę... kupiłam oczywiście kilka bluzek na ten brzucholek ale jak ja tu mam wydac na spodnie ok.300 zł na 2 miesiące to wolę tą kasę przeznaczyć na rzeczy które będą potrzebne małemu i mnie do szpitala...:) ale pomyślę bo dłużej tak być nie może... tylko dresiory zostają ;p ahhahahaha:)
  16. anieokNie chce mi sie tego komentowac, bo nie chce mi sie denerwowac, moze i jestem młodsza od Ciebie ale swoje w zyciu rowniez przezylam i nie potrzebuje kazań, tylko wsparcia... W zaistnialej sytuacji nie widzialam innego wyjscia niz opuszczenie w domu, klutnia klutni nie rowna, a w tym przypadku za bardzo zabolalo to co uslyszalam i nie mialam ochoty siedziec zaplakana w domu i na niego patrzec. Ani tym bardziej kontynuowac dyskusji. Może przesadziłam pisząc o tak osobistych sprawach na forum, chyba za bardzo sie do was przywiazalam wiec powinnam chyba sobie odpuscic. Przepraszam jesi kogos urazilam. doskonale się z Tobą zgadzam :) nie denerwuj się olej to ....;p widać niektórzy są najmądrzejsi i wiedzą więcej... :)
  17. ELU no rzeczywiście piszesz jakbyś wszystkie rozumy pozjadała:) facet też człowiek no jasne nikt nie mówi że nie ale jako ten człowiek mógłby czasem pomyśleć zanim coś powie czy zrobi... ja tam facetów bronić nie mam zamiaru dla mnie to mniejsza inteligencja i tyle i frojdel ma rację ... z nimi to trzeba krótko i na temat... :) a propos feminizmu FROJDEL :) wiecie po co facetom dziurka na końcu pisiora???? żeby tlen dostawał się do mózgu....
  18. ANIEOK spoko z mojego grila też dupa.... otworzyłam szafę zaglądam, zakładam na siebie jakąś szmatę i mnie ch.... strzelił... przecież ja nawet we własne majtki nie wchodzę... kupiłam ostatnio spódnice białą i się podjarałam że dziś w niej pójdę... morał z tego taki że tak spoko może i mam w szafie jakąś porąbaną spódnicę ale bluzek to ani jednej.... do tego wszystkie majtole czarne no zajebiście po prostu pobeczałam się wypieprzyłam wszystko z szafy na podłogę i siedze w samych majtkach... nie mam nic to nie mam nic.... normalnie trafia mnie... mam już dość tego pieprzonego brzucha, obrośniętej tłuszczem dupy i wszystkiego co mnie otacza,.... mam ochotę jedynie żeby se walnąć w łeb i w piach... ulżę sobie i mojemu otoczeniu... no to grubo miałaś.... może to dlatego że późno poszłaś spać i cię obudził ciom|?? haha spoko mi dziś po tym nie wyspaniu też nerwa chodzi że masakra.... mój K próbuje mnie pocieszać ale i tak mu się zbiera lepiej niech się nie odzywa przecież mam lustro i ślepa nie jestem... następnym razem jak się kochana stykniemy na gg to może się tak nie rozpędzajmy jak wczoraj ;p bo po 6 godzinach pieprzenia głupot do 2 w nocy to nie dziwne że nam nerwy chodzą ;p a Sawickiemu rąbnij w łeb może się ocknie hahaa;p słońce a o co poszło?? :)
  19. no nareszcie jest nasza LENA :) super że u ciebie wszystko ok, że się do nas odezwałaś i że tak fajnie ci święta minęły.. :) padam na ryj ... ANIEOK żyjesz?? hahahaha...;p wczoraj poszłam spać koło 4.30 w zasadzie to już dziś rano i teraz wstałam...;/ muszę się zbierać bo mój K wymyślił sobie grila dziś ;/ no cóż przynajmniej zjemy z gabrysiem pyszną kiełbaskę ;p :) właśnie co z ALIS kochana żyjesz??...
  20. anieokJak juz odwiedzisz Stalowa to pojdziemy na "piwo" xD haha jasne niema problema ;p też sobie o Tobie pomyślałam ;p tylko żeby mi się jeszcze udało wyjechać... bo na L4 doktorek nie chce mnie puścić, ale jak wpadnę na 2-3 dni to mu nawet mówić nie będę zdrowszy będzie ;p co prawda to jeszcze nic pewnego bo a nóż uda mi się rozpętać dość wystarczające piekło w USC i może w końcu mi wyślą papierek który potrzebuję ;p ANIEOK mamy problem :) ja też czasem tak miewam że się boję że sobie nie poradzę... ale nie dowiem się jak się nie przekonam. na pewno początki nie będą łatwe i będzie troszkę pod górkę ale to powinno szybko minąć. ja na szczęście mam tu mamę która już teraz mi oferuje pomoc w razie potrzeby gdy nie będę umiała sobie poradzić z takim maluchem i już teraz wiem że z pomocy skorzystam na 100% a z tym czy pokocham małego to chyba też samo przyjdzie. na razie mam mieszane uczucia bo wiadomo to pierwsze dziecko i jakiś lęk mnie czasem ogarnia ale mogę się założyć że jak już mi położą małego na piersi to będę kochać ile sił w serduchu :) nie smutaj się :) damy radę ;p
  21. ANIEOK ja to jak sobie chcę poprawić humorek to też wpadam na allegro oglądam wózki, łóżeczka, ubranka i inne niezbędne rzeczy i przybory i podziwiam planuję i.... nadchodzi zawsze ten czarujący moment prawdy kiedy patrzę na cenę potem jeszcze na koszt przesyłki za granicę i znowu mnie trafia ;p hahaha ale myślę że w maju będę już zmuszona chociaż na weekend wpaść w nasze strony do USC bo tam normalnie to chyba ludzie specjalnej troski pracują i muszę być osobiście po jeden papierek, bo oczywiście ci państwo nie rozumieją że jestem w ciąży i że nie mogę sobie pozwolić na tak dalekie podróże i robią wielką łaskę że mi coś wyślą pocztą... i jak już odwiedzę Stalową Wolę to przy okazji zamówię coś na allegro tak aby mi właśnie tam wysłali wtedy będzie troszkę taniej ;p
  22. ANIEOK fajna ta koszulka :) ja wczoraj byłam na zakupach i kupiłam sobie też koszulę do szpitala niebieską taką bardziej sukienkową, ale muszę kupić jeszcze jedną na zmianę :) co za pogoda raz leje za chwilkę słońce świeci ile sił i tak w kółko :) ale jutro już ma być słoneczko... :) i super może moje dzisiejsze humorki przejdą ;p haha:)
  23. dzieńdoberek :) u mnie nocka w miarę spokojna :) tyle że K chrapał i się co chwilkę budziłam, ale żyję ;p haha yyyyy co to za żałoba znowu?? mam nadzieję że nie jakaś narodowa bo padnę na ryj chyba... w Polsce to za niedługo co tydzień będą żałoby narodowe... ;p jakoś mi niedobrze... mdli mnie dziś od kiedy wstałam czuję jakbym miała za chwilkę do kibelka lecieć i zwymiotować... ale jakoś nie bardzo mojemu żołądeczkowi się chce... męczy mnie już to... nawet herbatki się napić nie mogę bo boję się że będę lecieć do toalety...;/ z dziś mam jeszcze jechać do mechanika z moim rzęchem... eeee chyba umrę, albo jak mi nie przejdzie to umówię się na kiedy indziej bo średnio mi się uśmiecha jechać za kierownicą w takim stanie...
  24. widzę że dziś wszystkie miałyśmy udane wizyty ;p oby tak dalej :) i oby do lipca :)
  25. anieokWłaśnie z tym orgazmem mi sie nigdy tak nie zdarzalo tylko w ciazy dopiero i pozniej brzuch strasznie twardnieje dlatego zastanawialam sie czy to normalne. Po seksie tez niby twardnieje ale na kilka chwil i puszcza odrazu. Sama nie wiem może Michałek znalazł punkt G i sie nim bawi hehehehehe haha LUBIĘ TO !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...