Skocz do zawartości
Forum

oby Laura

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez oby Laura

  1. no więc wrócił K z pracy i zapomniał że dyngus dziś ;p więc mu przypomniałam ;p hahaha szklanką wody i sobie zaszkodziłam bo on na mnie wylał pół wiadra ;p ehhhh i jaka zimna ... brrrrr;p hahaha jak tam po lanym poniedziałku dziewczynki?? całuję wszystkie :*
  2. haha u mnie też zawsze tak było że mój ojciec z samego rana na łeb jak jeszcze spałam wylewał mi pełną szklankę lodowatej wody ;p a potem ja latałam za nim ze szklanką i się darłam że to cholerstwo zimne było i że sobie oddam ;p i zawsze oddawałam ;p natomiast teraz już od kilku lat nie mieszkam z ojcem więc mam spokój mogę spać ... w ogóle to dziś JESZCZE ani jedna kropelka nie spadła... ale Kamil zaraz wruci z pracy i coś myślę że chyba pod prysznicem wyląduję ...;p ehhh życie w tamtym roku nalał lodowatej wody do wanny i mnie do niej wrzucił na siłę ... jeszcze rozespana byłam ;p teraz pracuje więc przynajmniej zdążyłam się psychicznie nastawić że za chwilkę będę pływać ;p ale ja na niego mam już zasadzkę też ... jak on mnie zmoczy to ja sobię 2 razy więcej oddam a potem zagonie go do sprzątania kałuży hahaah;p
  3. ELU no to masz wesoło :) jednak da się poczuć nawet i w szpitalu wielkanocny poniedziałek :) na pewno ci ktoś dowiezie jakieś smakołyki świąteczne z domu :) trzymaj się kochana :) i zdrówka życzę :) oraz dołączam się do siostrzyczek i też leję wodą :)
  4. :) no lany poniedziałek ;p a u mnie na deszcz się zanosi ;p nie trzeba będzie korzystać z wiaderek i innych pomocników ;p wystarczy głowę za okno wystawić ;p i gotowe ;p ja tam też się nie obżeram wczoraj zjadłam barszczyk biały z pisankami oczywiście :) potem kawałeczek babki :) i na kolację 2 pomidorki z sałatką lodową .. i to wszystko jakoś nie mam wielkiego apetytu od kąd jestem w ciąży może też dlatego tak mało tyję :) po za tym... do naszych sąsiadów z nad przeciwka przyjechali jacyś niemcy tydzień temu... i co noc robią w ogrodzie HUCZNE balangi... inni sąsiedzi zwracali im uwagę po kilka razy żeby przyciszyli tylko muzykę bo ludzie o 2 w nocy chcą spać ... nie są sami... niech sobie słuchają w domu ale nie w ogrodzie gdzie nocą niesie eho a oni mają muzę na full i jeszcze do tego drą mordy... i natknęli się wczoraj na mnie ;p jako że wynajmuję mieszkanie w domu ... to poszłam w nocy na dół do właścicieli i powiedziałam im żeby swoim sąsiadom zwrócili uwagę bo jest tak strasznie głośno że własnych myśli nie słyszę i okna pozamykałam żeby było ciszej... na to właścicielka mi powiedziała że ona już przedwczoraj i wczoraj im o tym mówiła i nie słuchają... no to się wkurwiłam :) troszeczkę poszłam do domu włączyłam laptopa i na google maps obczaiłam jaka to ulica jest u nich bo to nie ta co u nas i zadzwoniłam o 2.30 w nocy na policję skoro upomnienia sąsiadów nie działają... :) policja oczywiście interweniowała bo za 20 minut się zwinęli i była cisza:) i wszyscy odetchnęliśmy z ulgą.. a sąsiedzi tych ludzi boją się odezwać bo to staruszkowie w większości a to młodzież szalała od tygodnia co noc... więc mnie to zgrzewa zadzwoniłam anonimowo przyjechali zrobili porządek... :) kurczę nie mam nic przeciwko zabawom całonocnym nawet codziennym ale są jakieś granice... mogli siedzieć w tym ogrodzie gadać sobie śmiać się ok miała bym to gdzieś ale od tygodnia muza na full od 15.00 do 3-4 w nocy to przesada... więc pokazałam niemcom że nie są panami świata...;p wiem chamska jestem :) ale ile można
  5. tu jest zdjęcie zamku w którym Gabryś narozrabiał;p później wkleję wam swoje fotki :)Hluboká nad Vltavou 01 | Flickr - Photo Sharing!
  6. hahahah ta księżniczko;p szkoda że nie było można robić zdjęć bo moja mama już się podjarała że zrobiła by mi zdjęcie jak leżałam na tym ogromnym łożu ;p potem się ze mnie śmiali że mi nie wolno z domu wychodzić bo zawsze coś narozrabiam ;p haha a ja się broniłam że to nie ja tylko Gabryś tym razem narozrabiał;p hahahah
  7. no dziś właśnie wróciłam z wycieczki ;p byliśmy w zajebistym zamku jakieś 70 km od naszego miasta :) połaziliśmy pozwiedzaliśmy i jak łaziliśmy z przewodnikiem po tym ogromnym zamku chyba jakieś 2 godziny ... to zasłabłam ;/ oczywiście przewodnik z moim N akurat byliśmy w sypialni jakiejś księżniczki ;p i że zasłabłam to położyli mnie na tym łożu hahaha i przynieśli mi zimniej wody :) po 10 minutach już mi wszystko przeszło czułam się wyśmienicie to łaziliśmy dalej ale od właścicieli zamku miałam za to zwrot kosztów i jeszcze 2 butelki zimnej wody mi dali ;p hahaha zlitowali się ;p jaki wyjątek zrobili... i do tego na łóżku jakiejś księżniczki leżałam ;p hahahaha a tam wchodzić nie było można ;p i ci wszyscy turyści co tam z nami byli w grupie oczywiście panika bo kobita w ciąży zasłabła... ehhh ja tam nie widziałam powodu do paniki było duszno śmierdziało drewnem bo tam wszystko z drewna i do tego od jakiegoś kolesia potem waliło to zasłabłam ;p ale wszystko zkończyło się ok :) ah to miałam wycieczkę jutro wkleję wam zdjęcia z tej wycieczki ;p niestety w środku był zakaż kamerowania... ale mam z zewnątrz piękne fotki :) pozdrawiam i życzę wam słodkich snów ...:* p.s a co do opuchlizny to oczywiście byłam dziś w japonkach i niewiele mi to pomogło bo już znowu widzę że mi giry rosną ;p chyba trzeba się przyzwyczajać ;p
  8. kurczę laski ale mi nogi popuchły... wyglądam jak przez okno... :( wczoraj zaledwie chwilkę wyszłam z domu i było 27 stopni i połaziłam 5 minut i wieczorem takie wielkie stopy mi się zrobiły że w życiu takich nie widziałam... teraz niby troszkę przez noc zeszło ale nadal mam wielkie stopy... normalnie masakra... a i jeszcze żeby było ciekawiej ... wtedy co pisałam że mały się rusza jakby chciał a nie mógł to tak było i od 2 dni już jest ok rusza się jak stara pralka przy wirowaniu ;p masakrycznie się wierci ale ja nie o tym no więc jak już wszystko doszło do normy to przez ostatnie 2 dni taki brzuch mi wywaliło że aż się zdziwiłam... na szczęście rozstępy mnie nie dotyczą póki co.. ale dziwne trochę że w ciągu dwuch dni mi wywalilo taki bębenek :) wiadac mały rośnie jak na drożdżach :)
  9. JustinaOby Laura cos mi sie uwidzialo ze twoj narzeczony jest czechem...nie wiem czemu. Ja nie mam polskiej telewizji, ale po 5ciu latach za granica juz nie mam problemu z jezykiem, ale jak 10lat temu poznalam mojego M to malo mowilam po angielsku, to musiala byc milosc od pierwszego wejzenia bo mino tego, ze malo rozmawialismy, to nie bylo to jakies krepujace. Chyba przeznaczenie mój N jest polakiem, ale jak byłam w irlandii 2 lata to byłam z irolem mój angielski też nie był super jakieś tam podstawy i to wszystko... ale jakoś dawaliśmy radę poznaliśmy się w pracy i też to była miłość od pierwszego spojrzenia... ale okazał się dupkiem więc go zostawiłam i też w ie poznałam Kamila i razem wyjechaliśmy do czech ...:) długa historia...;p a z czechem to chyba za żadne skarby bym nie chciała być... oni to takie ofleje, niedbaluchy i smrody bleeee.... ja lubię zadbanych facetów... co prawda irole to też brudasy ale jednak nie wszyscy i muszę przyznać że przystojni...;p a pepiki?? ani nie ma na co popatrzeć, ani pogadać bo kompletnie od rzeczy nadają .... masakra...
  10. no dziewczynki dziękuję za życzenia i ja również wam wszystkim bez wyjątku życzę miłych, spokojnych, wesołych i pogodnych świąt :) oraz smacznego jajeczka i mokrego dyngusa :) a wszystkie maluszki całuję w brzuszki :*******
  11. dobrze że mam polską telewizję bo bym chyba oszalała przez te święta... w tv mają być jakieś ciekawe filmy więc nic mi innego nie pozostaje jak oglądanie ich ...:( JUSTINA z tym kotem to rzeczywiście... hahahaha może jej nie rozniosę na części hahaah;p
  12. mnie chodziło o sam fakt że tak wcześnie się urodził i przeżył... a to że jest czarny bo murzynek to chyba nie takie straszne... gdyby miał taki kolor skóry jak my to wyglądał by inaczej... na pewno nie tak tragicznie. sam fakt że żyje o jakiś chorobach nie pisali więc domyślam się że wszystko jest ok... a po za tym chodziło mi o artykuł nie o zdjęcie ale zdjęcia niestety się wyciąć nie da... sorry a co do prania... to umie prać nie napycham bębna jak tylko się da... już wszystkiego próbowałam i gówno... nic nie pomaga... ale żeli jeszcze nie więc spróbuję :) jeżu dziś już wielki piątek i z każdym dniem im bliżej świąt tym bardziej humor mi się wali... nienawidzę świąt.... :(
  13. FROJDEL haha to zacznę chyba trzeć mydło na tarce do prania ahhaa a proszki pójdą w odstawkę ;p ahahah nie ma innego wyjścia ;p
  14. ANNIKA kurczę dobrze że napisałaś o tym co usłyszałaś w szkole rodzenia, że nawet w lipcu należy maluszki ubierać w długi rękawek bo ja to już sobie pomyślałam że z długim rękawem to mało będę kupować bo lato i gorąco i bałam się że przegrzeję malucha... uffff ja niestety nie mam możliwości zapisania się do szkoły rodzenia więc czyjeś uwagi są dla mnie cenne :) kochana z nieba mi spadłaś :) możesz częściej pisać takie rzeczy dotyczące maluszków będę wdzięczna :) haha a co do pralki to wcale się nie dziwię że szkoda Ci ją wymieniać na nową ;p ja miałam taką starą nie wiem chyba z 18 lat miała i była świetna super wirowała dopierała wszystko ale coś się tam zepsuło i musiałam wymienić i powiem szczerze że żałuję bo teraz ta nowa niby śmiga bez zarzutów ale nie płuka dokładnie i kurczę na wszystkich ciemniejszych ubraniach zostają białe zacieki z proszku... ;/ a daję mało proszku i potem leję płyn do płukania i dupa nie pomaga... no i trudno muszę się z nią użerać... :(
  15. ELU I MONICZKO patrzcie :) na to ... co ta dzisiejsza medycyna potrafi :) i to w niemczech :) więc dziewczyny głowy do góry :)Najmniejsze dziecko świata - Galerie - Fakty w INTERIA.PL
  16. no to po obejrzeniu filmików od FROJDEL piszę się jednak na kieszonki bądz po prostu otulacze :) najlepsze i najwygodniejsze chyba w użuciu a pieluszki tetrowe też można do nich użyć :) super sprawa ... :)
  17. ja mam dokładnie jak ANIEOK wcale się nie boję porodu a nawet powiem że nie mogę się doczekać :) jakoś mnie to nie przeraża nie wiem czemu ale mam wrażenie może sobie uroiłam ale to dobrze że mój poród to pestka będzie :) i tak jakoś zostało więc się wcale nie boję:)
  18. LUSITANO pięknie :) kurcze też bym chciała taką chacjendę ;p cudna naprawde :) podoba mi się
  19. jej dziękuję dziewczynki za słowa otuchy i pomoc psychiczna ;p haha bo ja już naprawdę myślałam że coś nie tak ale zadzwonię jutro do doktorka dla pewności i zapytam żeby nie było :) buziam
  20. witam dziewczyny :) mam pytanko czy wy wszystkie odczuwacie cały czas mocne ruchy dzieciaka czy też bywa okres że ruchy są słabsze albo przez około 6-7 godzin nie ma ich wcale? bo kurczę nie chciałam siać paniki ale od 3 dni czuję małego ale jakoś baaaaardzo słabiutko czasem kopnie tylko raz i to delikatnie a potem przez ok5-6 godzin cisza kompletna.... zaczynam się martwić wczoraj to nawet się popłakałam wizytę mam za tydzień w czwartek ale coś mi się wydaje że jutro z samego rana wyruszę do lekarza bo dziś to już za późno bo on ciężarne rano przyjmuje a potem ma umówione pacjentki więc nie będę sie pchać na chama... naprawdę się boję ...:(
  21. hahahaha dziewczyny no to pawda dziś poszłam do miasta na spacerek i też właśnie zauważyłam że się na mnie gapią jakbym jakaś trędowata była... jak byłam w markecie i łaziłam z koszykiem to jakieś babsko się na mnie gapiła i nawet nie przeszkadzało jej to że ja też na nią patrzę ... więc po chwili wytrzeszczyłam do niej oczy i się otrząsnęła i przestała gapić... natomiast jak stałam na światłach i czekałam na zielone żebym mogła przejść na drugą stronę ulicy to wszyscy kierowcy też gapili jakby pierwszy raz w życiu widzieli kobietę w ciąży... poracha najlepiej nie wychodzić z domu bo czuję się jakbym jakaś dziwna , inna i z kosmosu była... może poprostu zazdroszczą i tak gapią ;p
  22. Duniadodam, że mam 20 lat(no rocznikowo 21!) i to moja pierwsza ciąża... studiuje dziennie, czyli nie pracuje.. widzę, że nie wszystkie mamy są z Polski.. :-) no mi pani doktor z OM wyznaczyła na 30 lipca, ale ostatnio mówiła, że mogę nastawić się na 1-3 sierpnia. moja siostra miała termin na 9sierpnia, a urodziła dopiero 28sierpnia :-D także wszystko możliwe! ja ma 23 i to też moja pierwsza ciąża :) no wszystkie nasze lipcóweczki to polki ale nie wszystkie są w kraju :) a co do terminów to mi doktorek powiedział że dzidzia może się urodzić dwa tygodnie przed bądź dwa tygodnie po terminie i że to nie jest niepokojące więc naprawdę wszystko możliwe :)
  23. zuza83Dziewczyny jak ustawić suwaczek, bo ja jestem ciemna w tych sprawach? kliknij na np. mój suwaczek tam na stronce będziesz mieć wszystkie wskazówki co i jak :)
  24. DUNIA witam nową lipcóweczkę:) kochana ja mam termin na 24 ale mój bobo coś pomalutku rośnie i jest tydzień mniejszy więc wcale bym się nie zdziwiła gdybym też na początku sierpnia urodziła :) ale nas ostatnio przybywa ;p haha Lusitano no wychowawczy płatny dla każdej kobiety co najmniej od 6 tys koron czeskich to około 1000 zł ponieważ czechów jest mało i chcą aby kobitki się rozmnażały ;p jak na razie im się to udaje :) a ja będę mieć dokładnie 7700k więc super :) a będę mieć więcej ponieważ pracuję i zarobki mam troszkę większe niż średnia krajowa :) nie ważne ważne że bedę mieć i że maluszkowi na nic nie zabraknie :) a wychowawczy w czechach można mieć nawet 4 lata :) ale ja się wybieram maksymalnie na 2 nie chcę dłużej ....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...