-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mmadzia
-
ANIA125 pierwszy poród zaczął mi się w 8 miesiącu i dalj mi na podtrzymanie kroplowke i to na tyle skuteczna ze potem miałam wywołanie dwa ty godnie po terminie. A z ruchami to dzisiaj nawet M mówiłam że trudno to już Nnazwać kopniakami. Ja ubranka mam po rodzinie chociaż tyle. A komoda to pierwszy nasz zakup samodzielny :) Oglądaliśmy też pajacyki i inne ciuszki żeby coś do szpitala było i oboje się nie mogliśmy zdecydować :/
-
Zakluje nie zajmuje... tel mi ciągle coś poprawia
-
U mnie dzisiaj kiepski dzień. Cały dół brzucha mnie boli i ciągnie. Mała mi naciska na wszystko co może. Najgorzej po pecherzu. A czasem to jak nacisnie gdzies na coś to tak zajmuje ze aż mnie w pół zgina. Też tak macie? Do tego pojadlam dziś truskawek i to chyba nie był najlepszy pomysł :/
-
Miało być chusteczkami nie ciasteczkami :)
-
Witajcie. ANIA125 ją mój pierwszy poród miałam wywolywany. Nie miałam porównania i dla mnie ten pierwszy był bardzo bolesny ale to nie musi być wina kroplowki. Drugi poród miałam dwa dni i po terminie i to był ekspres ale też trudno porównywać bo drugi to co innego. A prawda będzie taka ze każdy organizm inaczej reaguje. Nie nastawiaj się. Będzie dobrze i tyle :) U Ciebie pewnie gładko i szybko pójdzie :) E2E2 witaj i koniecznie informuj co tam u Was. Trzymam kciuki. Ja na początku używałam pampersa a potem dady. Nie miałam tych z wycięciem. Na szczęście moje dzieci nie reagowaly alergicznie i mogłam sobie wybierać :) tak jak z ciasteczkami. Niestety wszystko trzeba będzie na dzieciach przetestować. My smoczek uzywalismy. Butelki z aventu miałam. Termometr ja mam zwykły elektryczny i sobie chwale. Zrobiliśmy dzisiaj pierwszy zakup związany z dzieckiem. Komode na ubranka :) Normalnie pierwsza rzecz. A Wy to już prawie wszystko macie...
-
EWELKA30 witaj :)
-
Witajcie. Ja dzisiaj przeżyłam glukoze i u mnie sami w laboratorium dodali od razu cytrynę. Potem dwie godziny siedzenia. Super sprawa z tą sesją. Fajne pomysły macie :) Byliśmy dzisiaj na dniu mamy i taty w przedszkolu. Musiałam się mocno powstrzymywać żeby nie beczec tam jak głupia.
-
Mój M był przy poprzednich dwóch porodach i teraz też będzie. On by chyba zwariował czekając i nie wiedząc co się dzieje a tak to ma wszystko pod kontrolą. A faktycznie zawsze coś pomoże. MARI U mnie przy pierwszym jak już miałam par te to położna co chwilę tylko M za ramię ciągła i "tatuś zobacz glowka" normalnie całą akcję widział :) jego miną bezcenna. Na szczęście nic to w nim nie zmieniło. Druga core to przy głowie stał. Zobaczymy jak teraz. Powiedziałam mu ze ma być i choćby na siłę na porodowke wejść. Ja sama nie chcę być.
-
SILV jaki śliczny ten kocyk :) Naprawdę super :)
-
Witajcie :) ANIA wózek śliczny :) Ja farbowac włosy muszę bo inaczej bym jak Stara babcia wyglądała gdyż mam mnóstwo siwych (taki urok :() Fryzjerka mi robi swoja lagodna mieszanke wiec mysle ze jest ok. Umowilam się już na koniec lipca, mam nadzieję ze ddotrwam:) Jeśli chodzi o paznokcie to ja do porodu naturalne, wszystko zmywam. Wiem ze po paznokciach też widać jak coś się dzieje nie tak w organizmie. Torbę myślę spakować w lipcu na początku. Chociaż pewnie i tak wszystkiego nie będę jeszcze mieć. My z M jutro do przedszkola idziemy na występ z okazji dnia mamy i znów się pewnie pobecze :) Wszystkiego najlepszego dla Was mamusie :*
-
TOSIO ja podobnie jak ty i Mari z tą cieplota. Już ostatnio nawet gin pytałam co jest bo na polu zimno a ja bym mogła z golymi nogami ciągle chodzić. Gdzie normalnie to ja marzne okropnie a teraz ja chodzę i otwieram a M wola ze mu zimno, gdzie zawsze było odwrotnie :)
-
Moje dziecię coś dzisiaj spokojne. Czuję ruchy ale nie takie jak zawsze i nie tak częste. Najważniejsze ze w ogole ruchy czuję ale jakoś mnie zmartwila trochę ta zmniejszona aktywność. Może pogoda? Zobaczymy co będzie jutro. Nawet hurra lody dzisiaj nie było zrobic :/ W ogóle na posiłki brak reakcji.
-
LOLKA nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tego morza :) koniecznie wypoczywaj i ciesz się pogoda. I laduj akumulatorki bo to się przyda :) Ja się pewnie już do porodu nigdzie nie wyrwe a po porodZie to tym bardziej bo z trójką dzieci w tym z noworodkiem to jedynie do ogródka :) LARIN a ja u fryzjera byłam. Nie ma to jak piękne mamusie w ciąży :) MARI taka rozlaka to z jednej strony spokój a z drugiej to się tęskni ogromnie. Jak Ania idzie na noc do moich rodzicow to mi jej strasznie brakuje a co dopiero na dłużej.
-
Magdaaa.d no widzisz jaki zbieg okoliczności ;) u mnie też ma być dziewczynka ;) trzecia ;) Tatuś otoczony przez kobitki będzie. Co do golenia to mnie do porodu to M szykował bo się nie dało inaczej ;) Ja mam poduszkę nie takie całkiem c w sumie to nie wiem taka jest zaokrąglona że wchodzi pod głowę i między nogi, chyba bardziej rogal. Nie wyobrażam sobie spania bez niej i nawet po ciąży pozostanie moim przyjacielem ;) Więc Karolcia uważam, że lepiej C lub rogala bo prosta to się chyba nie sprawdzi tak fajnie. Tosio no ja tez już pojadę jak coś powaznego się będzie dziać. Ale mam nadzieję że mnie to ominie i dopiero do porodu będę mykać. Ja w nocy miałam taaaaaaką zgagę. Normalnie jak nigdy, kilka razy się budziłam i do lodowki po mleko bo ogień okropny. Coś zjadłam albo już mała coraz większa i wszystko pcha do góry.
-
Racja, każda wizyta w wc to ciągła obserwacja i tak to już chyba zostanie do końca. Bo za niedługo to będziemy szukać oznak porodu czy się wody nie sacza albo czop nie odchodzi :) Taki to już nasz los ciężarnych :)
-
OLGA1 że bym ja to wiedziała czemu taki humor? Ale murzynka zrobiłam to może mi będzie lepiej jak zjem :) CHIYO ja nie wiem jak z tymi ubrankami. Ja p rzebralam ubranka i te poplamione albo zoltawe po prostu nie brałam. Miałam na szczęście duży wybór. Ale myślę że jak potem wypierzesz nawet ze dwa razy w proszku dla dzieci to powinno być ok.
-
OLGA1 to na fajnych ludzi trafiłaś. Ja to mam wrażenie że za panikare by mnie wzieli. A znając nasz szpital to jak bym zajechala to trzy dni z głowy na o ddziale :(
-
REWOLUCJA no proszę Cię niezły stres. CHIYO swoją glukoze trzeba mieć? Ja to nawet nie wiem co i jak muszę się w laboratorium podpytac. A ja to dzisiaj jakiś dziwny dzień mam. Niby ok a jakoś tak bez humoru.
-
Moje dziecię to raczej nie leniwe a bardzo aktywne. A jak do lekarza chodzisz i jest ok to nie ma się co martwić. Ważne ze w ogole ruchy są :)
-
LARIN witaj :) ja mam termin dwa dni przed tobą bo 13 :) wiesz czy chłopak czy dziewczynka?
-
SILV U mnie serce wali od samego początku i je słyszę i widzę to bicie szczególnie na brzuchu :) KASIAAA ja wychowałam dwójkę bez przewijaka. Faktem jest ze nie mam go też gdzie dać. Teraz chcę Kupić łóżeczko turystyczne i ono ma taki nakladany przewijak na górę. Zobaczymy.
-
MARI to nieźle poszalalas ze sprzątaniem. Ja wczoraj na raty dom ogarnialam. M się już brał z tą skrecona kostka mi pomóc bo co chwilę fotel i odpoczynek. Już siły nie te o kregoslupie nie wspomnę.
-
LIZA u mnie szaleństwo jest ale na szczęście w nocy mnie nie budzi. W ogole o dziwo dobrze śpię :) A ruchliwoscia się cieszmy bo im większe będą tym mniej miejsca i inne ruchy już będą.
-
ANIA27 trzymam kciuki :)
-
Pewnie macie rację. Mam skierowanie na badania to się okaże czy coś wyjdzie. Bo głupio tak ledwo co wstać i z powrotemdo łóżka. I totalny brak mocy :( INEZ też mi się wydaje ze skoro lekarz mówił że ok to się nie martw. Przyjdzie jeszcze na to czas :) U mnie czasem jak mała się powierci to tak naciska na peche rz i okolice ze szok. A na kości jak naciska. No i ciągle czkawka :)