Skocz do zawartości
Forum

mmadzia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mmadzia

  1. SILV mój spał u dziewczynek bo po pierwsze się nie mieścimy w łóżku z małą a po drugie chrapie. Wczoraj stwierdził ze będzie spał z nami ale na ziemi żeby być jakby co. Rano wstaje i mówi ze mala grzeczna była. Fakt wstała o 1:30 potem 4:30 i potem 6:00 no ale on się tylko przebudzil a ja za każdym razem pół godziny z głowy. I on wyspany a ja nie bo od tej 4 to już tylko takie drzemanie a mała też coś stekala chyba z kupą ma problem. U nas czapka też problem. A zawiązać no by się przydało ale jak? Po pierwsze wrzask a po drugie szyji nie ma :) wiec u mnie wiszą te tasiemki po bokach :)
  2. Miałam jeszcze o ulewaniu napisać. U nas dużo i często. W nocy sporadycznie pewnie temu ze śpi i nie skacze po łóżeczku. Do odbijania jak biorę to też nic nie daje bo swoje wypluc musi. No ale na wadze przybiera aż za dobrze więc się nie martwię :) no alev fakt ze trzeba ja non stop przebierac. RUDAMARUDA ja też podziwiam :) obiecałam sobie tak jak ty ze codziennie w każdą pogodę no ale nie wychodzi mi to wogole...
  3. SILV to na czym leży Agatka to jest becik taki większy. Tak szczerze to do chrztu mial/ma być :) no ale nie mogłam się oprzeć :)
  4. AGUSIA Florka śliczna :) ehh te bezzebne uśmiechy :))) Ta pogoda się im ani troche nie podoba. Rano szukałam kurtek zimowych i butów bo my wszyscy dalej na lajta chodzimy :) Agatka za to pięknie śpi i w nocyi dziś od rana. Zje i sśpi. Odsypia wczorajsze zamieszanie pewnie bo u teściów dużo gości itteż tam zagladalismy i jakoś spania wczoraj nie miała. Albo jakiś skok znowu był i minął :)
  5. SILV dobrze ze piszesz o tym karmieniu bo ja wczoraj pierwszy raz dawalam dwie piersi na jedno karmienie i juz myślałam co jest nie tak a tu albo jakiś kryzys mlekowy albo to ze sie strasznie dużo denerwuje a jak LUSIA pisała spokój też robi swoje. U nas sypie śnieg... A ja wszedzie z Agatka i teraz będzie strach żeby się nie pochorowala przy takim chodzeniu z domu na pole do auta i tak w kolko.
  6. Część dziewczynki :) Coś miałam problem z tel i nie mogłam pisać :( Ale czytałam :) REWOLUCJA hihi nie gniewam się :) ja bym mogła jeszcze z dwójkę mieć tylko finansowo bym nie wydolila :/ Ja po pierwszym porodzie pol roku plakalam. A po 5,5 roku urodziła się Ania a po 5 latach Agatka :) 5 lat to chyba ten czas gdzie się już zapomina :) przynajmniej w moim przypadku :) Ściskam Was niedzielnie :) U nas zimno i bardzo wieje więc siedzimy w domku. A i KOWALSKA Natalka śliczna :* Ja to nie wiem w co Agatke ubiore bo będzie koniec listopada i u nas w kościółku zimno.
  7. Dziewczyny no poszła matka z dzieckiem do szczepienia. Wszystko ok ale o nic się nie spytalam głupia bo mi z głowy wypadło. Noz az mi słów brakuje :((( Mała ma już 5250 i 64 cm. Szczepienie tylko drugie na zoltaczke nam dała.reszta za 4 tyg ze względu na słabo podnoszona głowę. Dlugo mielismy pepek i zoltaczka tez dlugo byla i dlatego słabo głowę podnosi. samo szczepienie ciężko. Ja przy tym nie byłam bo rozmawiałam z dr a M był do wklucia. Płaczu kupa ale się potem uspokoila i poszła spać.
  8. RUDAMARUDA moim zdaniem też do położnej.wydaje mi się ze zastoju nie musi być. A lekarstwem jest przystawianie małej żeby sciagala pokarm. Daj znać co ci poradzili i zdrówka życzę :)
  9. JOANNA moja je przeważnie między 10 a 15 minut. Czasem 20 ale rzadko. Raz nawet wisiała 30 ale jedzenia to tam mało co było :) A zazwyczaj przy piersi zasypia więc też nie je przez pełen czas.
  10. MISIACZEK moja je zawsze z jednej piersi. Jeszcze nie miałam tak żeby z dwóch pociagla.
  11. My jutro robimy kolejne podejście do szczepienia to się spytam o wszystko jak nie zapomnę... bo teraz to jaką mogę mieć demencje? Poporodowa? :)
  12. My mieliśmy coś na kształt kolki chyba.Ale dość krótko bo ok godziny ale marudna była i wrzask był i jeść nie chciała znaczy się chciała ale krzyczała przy tym i tak wkoło. A ja się tylko rozbueralam i ubieralam .na rękach się trochę uspokajala a za chwilę znowu. A teraz pojedzona smacznie śpi. No ja nie ogarniam . A może ją brzuch po prostu bolał.albo coś. Kupy robi takie ze prawie całe wsiakaja w pampersa. Mam się martwić ze za bardzo wodniste?
  13. SILV dobrze czytać ze kupka do normy wraca. Teraz już na pewno dobrze będzie. Ciekawe tylko jaka była przyczyna? Dalej Agatka na mm tylko?
  14. ANIA moje piersi też takie miękkie są i aż się sama dziwię ale mała je i jest tylko na kp więc wygląd piersi to nie wyznacznik :) Ja tylko po bardzo długim czasie jak np pomyle pierś w nocy to nad ranem mam taką ze Agatka nie może w buzie złapać :) A tak to flaczki ze sie tak wyrażę :)
  15. Ja na górę ubieram zawsze więcej a na nóżki mniej bo przykrywam kocykiem. Mam takie polspiochy cieplejsze .
  16. Dziewczyny ale mnie wczoraj glowa bolała wieczorem aż mi niedobrze było. Jak M wrócił to zasnelam w koszulce w której chodziłam i tak w nocy spałam. Ehh. W nocy tylko karmienie i spanie i już lepiej na szczęście. Ado tego kkręgosłup tak samo. Udzwigalam się wczoraj małej w foteliku bo miałam mase spraw i takie potem skutki.
  17. SILV czyli idzie ku lepszemu skoro kupka już jaśniejsza. Trzymam kciuki żeby szybko przeszło. No ale przyczynę też by wypadało znaleźć. Najważniejsze ze jest lepiej.
  18. MAMUSKA ja z moimi dziećmi jak są przeziebione i mają katar to staram się właśnie wychodzić żeby powietrze zmienić i kapie też bez zmian. Przy Agatce to jak nie dałam rady wyjść to ja stawialam przy oknie otwartym. Lepsze chyba to niż się kisic w domu. Mój dzień dzisiejszy to porażka. Glowa mi pęka. Nic nie zrobiłam dobrze ze zupa od wczoraj była. Powiem wam ze aż mi się płakać chce a M akurat 12h w pracy :/ Ale myślę ze jak przyjdzie to idę spać a jutro będzie lepiej :) Dobrze ze Agatka chyba wyczuwa sytuację i tylko je i śpi. Kochane dziecko :) (Obym nie zapeszyla)
  19. JOANNA nocne mleko najbardziej tresciwe więc pewnie temu. U nas jak je 18/19 to potem 1 potem 4 a potem koło 7. A w dzień to różnie bo czasem częściej czasem ma spore przerwy. A u was wodze ładnie się rozkłada karmienie i w miarę regularnie. U nas naprawdę co dzień to inaczej... I jak to zmienić?
  20. JOANNA moja też ulewa na potęgę a czasem wymiotuje ale jak do tej pory to przybiera dobrze i jakoś nie krzyczy co 5 minut ze głodna. A Laura? Częściej je? Widzisz żeby głodna była czy tylko o to przybieranie się rozchodzi?
  21. KASIA ja jakoś odkąd mala miała niecałe dwa tygodnie biorę ją wszędzie. Kościół sklepy odwiedziny u rodziny. Do szkołyjjeżdżę bo muszę dziewczynki zawieść i naprawdę wszędzie mala ze mną. Do tej pory raz się zdazylo ze M z nią został a ja na zakupy pojechałam bo tak to zawsze z nią jeździmy. I też mam nadzieję ze tę drgania to mina i nie będzie problemu.
  22. SILV ale to jednorazowa taka kupa czy się powtarza? A coś dolega Agatce oprócz tego? Trzymam kciuki za zdrówko! KOWALSKA my z wagą podobnie będziemy bo tydz temu było 5000g LUSIA a myślałam ze tylko ja mam taki problem z piersiami. Zmoich teteż nic nie wycisne a tylko kp więc karmię przed wyjściem i mała zawsze z nami żeby w razie w móc nakarmić w drodze. Te ciuszki lidlowe super ale się powstrzymywalam ile mogłam żeby nie kupić :) my akurat takich rzeczy mamy póki co dość. Obawiam się nawet ze nie wszystko damy radę ubrać i wyrośnie. U nas jeszcze niektóre 56 są dobre ale większość już odkładam. 62 sa ok choć mam pajac na 62 który już jest mały. Te rozmiary też są różne. Ja zauważyłam ze Agatka ma czasem takie drgania jednej nogi. Myślicie ze to coś jest nie tak czy ze to jakieś przejściowe? Wasze dzieci mają tak? Będę u dr to spytam. Pewnie u neurologa wyladujemy. A i zeza jeszcze też nam mala czasem robi. Ale to chyba jeszcze może nie? Ja miałam dzisiaj sporo załatwiania i tak sobie chodziliśmy z wózkiem z małą przerwą na karmienie u mamy i potem zakupy. Ale jak wróciłam to już mi się nic nie chce a do tego glowa mnie boli :/
  23. No ja to czasem nawet o 20 padam spać. O ile M ogarnie dziewczynki i oczywiście o ile on nie jest bardziej zmęczony... Agacia po spaniu 7 h to sobie o tej 2 zrobiła przerwę do 4. Pojadla a potem leżała i nic. Nawet jeść już więcej nie chciała. Ja jej w nocy nigdy nie biorę i nie usypiam bo zawsze sama zasypia a tu klops dzisiaj i w końcu ja musiałam wziąć na ręce i zasnela.
  24. LUSIA kochana współczuję. Ale pamiętaj ze musisz być dobrej myśli i się nie załamywać. Popatrz jakie wsparcie masz w M a to naprawdę bardzo dużo. Wszystko się jakoś na pewno ułoży, zagoi. Ja trzymam kciuki :* Mój M to nawet nie próbuje się do mnie zbliżać bo my to raczej na wojennej ścieżce jesteśmy ostatnio :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...