mmadzia

Czy jak podajecie maluchom do jedzenia kaszke lub obiadek to zawsze razem z piciem?

Dziewczyny a moja to jakoś nigdy nie widziała związku pierś mleko nawet jak tylko kp. Z koleżanką się aspotkałam ostatnio to jej synek właśnie też za bluzkę ciągnie i się dobiera do jedzenia. Moja to jedynie policzek mi chce zjeść :)

MAGDA.G jeśli o ta siateczke do owoców pytasz to w pepco ja kupowałam. Jeszcze nie testowaliśmy niestety. Dziewczyny mi glowa pęka już trzeci dzień. Dziwny ból z tyłu głowy po lewej stronie jakby mnie ktoś co chwilę młotkiem bił :/ dziś już troszkę lepiej ale ciężko funkcjonować. Z czerwonym tylkiem walczymy dalej. Nic nie pomaga :/ dobrze ze ja to chociaż nie boli i mogę robić koło niej bez problemu. A i dzisiaj dużo więcej z piersi jadła a mm mało co :) może wrócimy na tory kp :) Spokojnej nocki kochane :*

Dla Bartusia wszystkiego najlepszego :* OLGA super! Ja mam kolke nawet jak chodzę :/ O matko :/ kondycji zero :/

EWULKA moja ten pierwszy smok miała krótko bo ok 4 m-ca już dostała ten 6+ bo tamten sie jej odbijal na buzi strasznie. A ten większy jej spasowal i w dalszym ciągu używamy ten rodzaj. W moreli hipp faktycznie cukier :/ niefajnie :/

BASS z racji tego że ja cały czas kp to jedyna butelkę jaka posiadam to jest ta mała z lovi 150 i do tego mam ten po erwszy smoczek najmniejszy. Widać ze jej ciężko więc muszę się wybrać i kupić te smoczki 6+ właśnie. Jak się karmicie co 2,5 to fajnie. U nas było co 40 min ale i tak ciaglam dopóki gryz nie zaczęła. KAROLEK moja zjada kaszki na wodzie 100 gdzieś i do tego mieszam pół lub cały słoiczek owoców.

BASS ja wcześniej nie dawalam mm nigdy. Karmienie to miałam czasem co 40 min. Kupiłam Bebiko. Ja tych mlek też nie ogarniam. A Bebiko piła starsza więc kupiłam. Do tego je obiadek i kaszke na wodzie z owocami. Czy mleka mniej to nie wiem. Tak jak pisałam zawsze daje do piersi i jak juz nie chce albo się denerwuje to wtedy butla ale z tej piersi zazwyczaj cos pociagnie. W nocy mam jedzenie co 4 godziny lub co 3. I nawet jak mm daje na wieczór to i tak nie śpi dłużej. Dopóki mleko będę mieć to będę dawać. A w nocy może się uda na dłuższą metę karmić.

BASS ja pisałam o gryzieniu do krwi. No i poszła butla w ruch. Kaszki i obiadki wchodzą super. A małą przystawiam zawsze do piersi i czasem pociągnie czasem nie ale jak się zaczyna denerwować to jej butlę daje. W nocy je ładnie tylko pierś. Też mi życie zweryfikowalo no ale co miałam zrobić jak geyzla? Teraz obie jesteśmy zadowolone a mała to wogole dużo szczesliwsza niż na samej piersi więc U mnie może była głodna po prostu. Więcej zębów sobie nawet nie wyobrażam bo Żaba ma tylko dwa dolne a do krwi gryzie. Mata jest super a najlepsza według mojego dziecka jest do obgryzania :) przesuwa się na brzeg łapie i gryzie dookoła. EWELAJNA kochana czemu się chcesz poddać? Że ja to rozumie ale Ty? Pamiętaj jesteśmy z Tobą :* Uszy do góry :* KOWALSKA u mnie wszystko co Żabka nie zje to moja 6 latka dojada :) łącznie z tym ze mm dopija :)

Bepanthen nie pomógł sudocrem też nie. Będę jutro myśleć może coś kupie. Mam jeszcze jeden problem bo Żabolinka moja spiąć obraca się na brzuch i twarzą w materac. I jak ja mam się spać położyć? Noz koszmar jakiś. Śpi ze mną podkladam ja a ona i tak się wywija :/ Do tego glowa mnie boli i plecy dziś okropnie. A M wrócił z pracy i "chory" jest i poszedł spać.

AGNEZ właśnie też te pomarańczowe zaczęłam używać i zonk. Może to one może nie ale chyba odstawie. A jeszcze wczoraj mi koleżanka zachwalala ze są super i dużo lepsze niż zielone i znów zaczęłam używać ale chyba damsspokój dopóki pupa się nie zagoi.

Ja ta kaszke robię na wodzie z owocami. Przy czym u mnie to karmien jest dużo bo i pierś i mm czasem więc u mnie schemat zastosowania nie ma.

KASIAAA tam pisze żeby nie stosować u dzieci poniżej 12rż ? I tak kupić? Można ?

Dziewczyny ja też pilnie potrzebuje coś dobrego na odparzenia. Pupa cała czerwona a za tydzień idziemy do chirurga z tym sklejeniem a tu nie wiem jak popatrzy bo skorupa czerwona. Do lekarza obawa ze mi coś niefajnego przpisze i jak się tu ratować? Sudocrem pomógł ale tylko trochę. Reszta nie chce zejść.

JANINKA ja tak po prostu mam całe życie pod górkę. Jak nie urok to s... szkoda gadać. Mieliśmy z drzemką dzisiaj problem. No chyba z półtorej godziny się próbowałyśmy uzspać. Zjadła kaszkę z owocami i wodę i mleko i na rękach i bujanie w łóżeczku no nic. W końcu włączyłam w tel dźwięk odkurzacza i odpłynęla :) nawet się ja dało do łóżeczka odłożyć.

JUSTYNKA jak nam wyjdą zęby z góry to ja chyba już karmić nawet nie będę próbować skoro Żabolinka mnie samym dołem do krwi gryzie :/ My w nocy trzy pobudki niby nie ma źle ale coś chyba nie tak bo glowa mk mi pęka :/ jak to będzie dzień przetrwać

U nas na pupie się zrobiła czerwona slorupa :/ nie wiem od czego. Zrobiłam nawrót do sprawdzonych już chusteczek i pampersów zielonych (bo zaczęłam pomarańczowe używać) i sudocrem poszedł w ruch. Co polecacie jeszcze??? Karmienie u nas wygląda tak że albo cyc albo mm albo cyc plus mm. Juz przebolałam porażkę karmieniową. Dajemy jakoś radę. Pytanie teraz ile wasze dzieci na mm zjadają na jedno karmienie? Ja przy jedzeniu robię z siebie idiotkę :) zawsze działa :) Rytuałów wieczornych u nas brak, rytuałów w ciągu dnia brak. Total żywioł i nie mam sił żeby coś zmienić, jedynie dwie drzemki ma mniej więcej w tym samym czasie zawsze. Żabolina śpi koło mnie cąły czas. Najpierw problem z nosem i do teraz ma coś z tym oddychaniem jak je. A teraz jak sie obraca to się boję bo nie chce żeby spała na brzuchu. Poza tym kocham ją nad życie i chce mieć ją ciągle przy sobie (pozostale dwie jak by się dalo to też bym upchnęła) a brak M przy boku w nocy jakoś mnie nie przygnębia. Znaczy się śpi z nami w łózku ale na drugiej częsci rogówki.

U mnie jak M jest to tv non stop włączony. Ze mną różnie . Czasem lubię coś pooglądać ostatnio mam fazę na Colombo Ale lubię też całkowitą ciszę :)aA Youtube z piosenkami też czasem leci My wakacje to tylko Hel :)

JANINKA ja o tobie pamiętam :) może dziś dorwe laptopa to zaproszenie pośle. Przeprsszam ze tak długo :/ REWOLUCJA no można powiedzieć ze to miałam na myśli z ta poduszka. A czy w każdym samochodzie da się wyłączyć? Bo ja nie wiem jak. Z resztą bym się chyba bała pomimo wylaczonej. No nie wiem sama. DANIELA miło Cię "widziec" :) Nasza piękna Helen chce chyba Tosie Rudej przescignac z tymi umiejętnościami :) Teraz to oczy dookoła głowy trzeba mieć. Moja najczęściej pod stolikiem ląduje przy swoim przesuwie w tył :) no i każde miejsce na ziemi jest super byle nie mata :/

BASHIA zależy od auta. Jeśli jest poduszka powietrzna u pasażera z przodu to nie wolno montować. Ja w jednym nie mam poduszki to wtedy jeździ z przodu a w drugim jest to wtedy mam fotelik z tyłu. My też jeszcze ten pierwszy nasz jest do 13kg.

Ehh dziewczyny ja tu się psychicznie nastawiam na zmianę diety na zdrową a M ze sklepu przywiózł ptysia (!!!) michalki i moja ulubiona czekoladę kasztankowa :((( buu. Czyli od jutra :) A że dziś dzień porażek mam to mała mnie ugryzla az się krew polala :( oby chociaż nocne karmienie zostało :( na spaniu może nie będzie się znecac :(

EWELAJNA kochana co Ty taka załamana? Przecież to super wynik jest! Chciałabym tyle. A nie można za dużo chudnac na raz przecież. Uszy do góry :) Ja jestem z Ciebie dumna i jesteś dla mnie wzorem :* Może ta obraża na pierś chwilowa ale karmienie to z jednej piersi zje z drugiej nie chce a jak mm dorobimy to zje. Zobaczymy co będzie dalej.

Witam :) KAROLEK u mnie z plecami też dramat. Chodzę zgieta do przodu bo się wyprostowac nie mogę. Mala chwilę ponosze i mam dość. Dziecko każde się swoim tempem rozwija i wie kiedy czas na nowe umiejętności więc asekuruj :) MAMUSKA no pięknie! Taka Łania z Ciebie a się pokazać nie chcesz...? Jesteśmy zdruzgotane tym faktem :/ Ale i tak Cię kochamy :) REWOLUCJA każdy ma zły dzień chyba. Agatka jeszcze nie dostała na szczęście ale starsze się łatajaile wlezie :/ TRUSKAWKA wypoczywaj ile się da :) i zdrówka :* AGNEZ może i bym zrozumiała właśnie gdyby nadrabiala w nocy a ona karmienia ma dwa a w dzień nerw i najlepiej poers co 40 minut. MISIACZEK ja nie podaje probiotyku i nie podawałam. U mnie tylko Wit D no i cebion teraz. Nie wiem jak to u nas będzie bo naprawdę po piersi wytrzymuje gora godzinę i jest głodna. A wczoraj przy jednym karmieniu piersi nie chciała a mm wybiła 110 i 2,5h spokoju było. Mam wrażenie ze jest głodna po moim mleku :/ Głupia już z tego jestem... EWELAJNA i jak postępy? Bo ja mam zamiar też się brać za siebie powoli a Ty jesteś moim wzorem do naśladowania :*

BASHIA ja swojego też wpakuje w tą kapsule do wystrzelenia w kosmos. Bardzo niefajnie ze Ci nie pomógł. Ja bym pewnie kazała wstać i nosić. Bo ile można samej. Nie wiem jak to będzie u nas z tym karmieniem. Bo poranne karmienie ok potem znów cyrki przy piersi. O 11 zjadła o 12 kaszke z owocami i herbatkę o 13 znów ryk. No głodna chyba jest. Kaszki za mało chyba zrobiłam. Będę próbować dawać pierś i mm dorabiać czy wypije. Tylko chyba głupio zrobiłam bo kupiłam 1 a mogłam może od 2 już zacząć to mleko. No zobaczymy co to będzie. U nas niedziela brzydka przygnebiajaca i do tego humoru nie mam :/ Buziaki dla was i maluszków :*

Witajcie :) U nas dzień ponury :/ aż się nosaza drzwi nie chce wwystawiać. Melduję ze od wczorajszej jednorazowej akcji Żaba z cycusiami się przeprosiła i ładnie jadła wieczorem i w nocy rano jedno karmienie też. Zobaczymy jak przez dzień będzie. Ja się nad kubkiem wlasnje tez zastanawiam. I nie wiem czy kapek czy niekapek.

MAMAEWY masz racje chciałam jeszcze kp pociągnąć trochę. Moje dziecię po tym mm to pospalo, wstalo szczęśliwe i następny posiłek po 3,5h był. No serce krwawi. Musiałam się długo przelamywac żeby ja do piersi przystawic i to tej drugiej no ale zalapala i zjadła. Niestety po godzinie już było marudzenie ale jeszcze kąpiel i ja przeciaglismy do dwóch godzin i przystawianie do tej pogryzionej :/ chyba z cztery razy uciekalam bo się bałam ze zaciska te zęby :/ no ale też zjadła ładnie tym razem bez gryzienia ale ja momentami ze łzami w oczach. I bądź tu człowieku mądry o co chodzi. Pampersy ja w Tesco się zaopatruje w te giga boxy to tamna promocji mi cocoś wychodzi nieco ponad 60 gr a teraz kupowałam w stokrotce tylko nie zilolelone a te pomarańczowe to wychodziły po 56gr. Z tym ze mi bardziej jakoś te zielone pasują.