Skocz do zawartości
Forum

Afirmacja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Afirmacja

  1. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    zeberka ja też właśnie słyszałam, że w tych granulowanych jest dużo cukru dlatego kupiłam rumianek taki w torebkach do parzenia. Moja pediatra mówiła, żeby właśnie takich nie dawać, bo dziecko jest wyczulone na smak i jak pozna coś innego, słodkiego to odrzuci pierś.
  2. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dana przemówiła! :) Pierwsza oksytocyna poszła, skurcze są lekarze mówią, że ładnie to wygląda, ale zobaczymy co dalej. Ściskam Was i pozdrawiam. Kama Kamila moja też ostatnio robi dłuższe przerwy w spaniu, ale na szczęście w dzień póki co. Noce są super, dzisiaj przeszła samą siebie- zasnęła o 20:30 a wstała razem z mężem do pracy o 4! Jednak ja w tej nocy spałam tyle co nic, bo co chwilę się budziłam czy u niej wszystko w porządku.
  3. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama mi w szpitalu dawali paracetamol przeciwbólowo. Nie wiem jak jest po cc, ale ja nie chciałam się kąpać ze względu na ranę po cięciu. Właśnie położna wyszła, mówi, że były jakieś resztki szwów i w tych miejscach ropiała ta rana, wyjęła je i powiedziała, że teraz powinno się lepiej goić.
  4. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    SMS od MartaMaria: Wczoraj widziałam synka 5 sek. ryczałam cały dzień. Pojechał na oddz patologii w Legnicy. Juz jest bez tlenu, oddycha sam, serce nie ma szmerów. Jeszcze będzie miał usg brzuszka i głowy. Proszę trzymać jeszcze kciuki.
  5. Ogromne gratulacje dla rodziców i siostrzyczki, a dla małego Kacperka dużo zdrowia i szczęśliwego życia!
  6. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    zeberka może te ciąże z problemami dlatego tak długo trwają przez te wszystkie środki ostrożności żeby za szybko nie urodzić? Z tymi pomyłkami to różnie się może zdarzyć, jak ja urodziła to moje pierwsze pytanie było "A na pewno dziewczynka" Kiedy można wziąć kąpiel po porodzie? Bo mnie się już marzy posiedzieć w wannie, a nie tylko szybki prysznic. Moje krocze nie wygląda jeszcze za dobrze, więc pewnie nie szybko do wanny wskoczę :( Położna mówiła, że ok drugiego tygodnia ma się na kilka dni stracić krwawienie, a później już być coraz mniej obfite, a ja nie miałam żadnej przerwy, leci i leci. Do tego jeden szew mi siedzi gdzieś w środku i się ociera co mnie strasznie denerwuje, w ogóle zastanawiam się na czym on się trzyma? Wszystkie nici wypadły, a ten siedzi. Już sobie wkręcam, że mi się wrósł.
  7. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    SMS od rachotki: Hej kochane.15.09 o 23.26przyszedł na świat kacperek rachota i waży 3500.dostał 10punktów.o 9 dostałam oksytocynę na wywołanie,o 14 odeszły wody.niestety mały źle układał się w kanale i ok 23 zdecydowano że będzie cc.czujemy się dobrze choć zmęczeni:)buziaki dla wszystkich wrześniowek
  8. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    avalka dzięki za radę, przy naszych pierwszych dzieciach każda wskazówka jest cenna :) MartaMaria pisze: Pielęgniarka specjalnie dla mnie poszła na rekonesans. A ta lekarka to psychol, tak mnie nastraszyła. I nawet nie powiedziała, że jest już 7 pkt. Dzięki kochane za wsparcie!
  9. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    karwenka z tym termometrem to położna mówiła, żeby nie wkładać tylko tak posmyrać po pupci żeby zwieracze puściły ;) Poza tym teraz są takie z tą giętką końcówka, więc chyba się nie złamie? Na brzuszku w ciągu dnia też mała dużo kładę, bo jej tak wygodnie i jak jest niespokojna szybko zasypia, ale robię tak tylko jak jest obok mnie, bo się boję, że przyłoży buzie tak, że nie będzie umiała oddychać, chociaż podnosi głowę.
  10. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama położna mówiła, że to nie ma nic wspólnego z kolką i ja mam taką nadzieję. Ona nie płacze, ani się nie budzi tylko widzę, że próbuje tą kupkę zrobić i stęka przy tym, ale tak jak mówisz nie budzi się. Wczoraj zrobiłam jej ten rumianek i dzisiaj bączki idą niezłe.
  11. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    SMS od MartyMarii: Dowiedziałam się słaśnie, że mały urodził się w zamartwicy i dostał tylko 4pkt. Jest w inkubatorze i jest już na 7 pkt ale i tak ryczę. Trzymajcie kciuki. MartaMaria i Kati trzymamy kciuki za Was obie!
  12. Kajtusiu, nareszcie jestes! Wszystkiego dobrego Tobie, Twoim rodzicom i braciszkowi!
  13. Wszystkiego co najlepsze dla malutkiej Klaruni, a szczęśliwym rodzicom i braciszkowi serdeczne gratulacje!
  14. Witaj malutka kruszynko! Gratulacje dla rodziców!
  15. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama moja też ma problemy z kupką i pręży się, stęka. Położna mówiła, żeby podrażniać pupcie termometrem, masować brzuszek i zamiast koperku dawać rumianek, bo po koperkowej herbatce może mieć znowu dużo gazów i ją bardziej przeczyści przez co też będzie miała brzuszek podrażniony, a rumianek działa trochę delikatniej. Masuj jej brzuszek nogami, łap go nimi jakby z boku i do środka przesuwaj. I zastanów się co zjadłaś, że pojawiły się te bóle u niej, mi położna sugerowała za dużo nabiału i faktycznie, ja nie jem wędlin ani mięsa tylko same serki, jogurty, mleko. U mnie te problemy z Niny brzuszkiem pojawiły się jak zaczęłam pić kakao.
  16. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    SMS od MartaMaria: Franuś to kruszynek 50 cm i 2700g przec cc. Czuję się dobrze. Buziaki. Franuś witamy na świecie!
  17. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama u mnie znika zaczerwienienie i wysypka ma teraz kolor skór, ale dalej swędzi. Dzisiaj w nocy to nogi polewałam gorącym prysznicem, myślałam, że oszaleje. Nie wystrasz się jak Lenka około 3 tygodnia dostanie krostek na buzi, bo to ten trądzik niemowlęcy, który właśnie mniej więcej wtedy się pojawia. Póki będzie na buzi to ok, ale jak zacznie schodzić na szyję lub główkę to może być jakaś alergia. Ja już położną o takie sprawy wypytałam, bo najmniejsza krosta, a ja panikuje. Powiedziała, że Nina jest w grupie ryzyka ze względu na moją alergię dlatego mam ją obserwować szczególnie jak zjem coś czego od jej urodzenia jeszcze nie jadłam. Rachotka, Dana, MartaMaria cieszę się razem w Wami, że już może dziś będzieci miały maluszki przy sobie!
  18. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    KOCHANE! Ja tylko na chwilę zeby napisać Wam, ze trzymam kciuki i jestem myślą z wszystkimi, które jutro idą do szpitala i mam nadzieję, że jak najszybciej będziecie tulić swoje bąbelki!
  19. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kamila ja wydałam kasę na smoczki z TT i Aventa niby od 0-3 m-cy a ona sobie upatrzyła jakiś zwykły, który był gratisem do czegoś. Ma on taki kształt jak na zdjęciu. Może bardziej jej pasuje, bo jest okrągły i przypomina jej sutek? A tamte są jakieś profilowane i nawet ich nie zassie. Dana powodzenia i daj szybciutko znać czy dołączyłaś do czwartkowych mam :)
  20. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Yvone wiem co czujesz, bo też miałam taką sytuację, pocieszę Cię, że w sobotę na ktg nie miałam ani jednego skurczu, a w nocy ze środy na czwartek urodziłam, więc to nie jest oznaka, że do porodu daleko. Kamila teraz doczytałam o tym katarku, może to sapka?
  21. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama ja w szpitalu dostałam tylko zastrzyki na podwyższenie żelaza, ale po porodzie mnie usypiali, bo coś mi zostało. Idź od razu do dermatologa, bo taki zwykły jak już to przepisze coś sterydowego, a tego lepiej unikać, chyba że to będzie ostateczność. Mi w ciąży przepisała taką robioną maść, bezpieczną dla dziecka, a łagodziła swędzenie.
  22. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kati Gratulacje. Witamy Kajetanka! Kama właśnie miałam pytać czy pokazuje się więcej u Ciebie, bo mnie się wydaje, że co dziennie mam w nowym miejscu. Wcześniej nie zwracałam uwagi, bo u mnie co chwilę coś wyskakuje, ale jak Ty też masz takie samo to zaczynam się zastanawiać co to i skąd się wzięło. Może to jakaś spóźniona reakcja na coś co dostałyśmy w szpitalu, znieczulenie albo narkozę? Ja z reguły miałam tylko jakąś wysypkę, a teraz to wielkie bąble, które w takie czerwone placki się zlewają. Patrzę na małą czy jej też nic nie wyskakuje, ale u niej jest ok. Nie bierzemy żadnych leków, więc chyba dziewczynom nic nie będzie. karwenka adarka dzieciaczki cudne, a jakie mają czuprynki urocze.
  23. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama na razie nic z tym nie robię prócz wapna, bo wszystko co mam jest zabronione w ciąży i przy karmieniu, ale łączę się z Tobą w bólu, bo swędzi okropnie, aż się płakać chce, najgorzej, że mam na dużej powierzchni, bo prawie całe nogi i biodra. Mi na swędzenie pomaga gorąca woda, ale z tego co wiem to niewskazane, bo potem jest gorzej, jednak nie u mnie. Do tego nawilżam tą skóre i najważniejsze nie drapać się :) chociaż wiem, że trudno. tajki Gratulacje!
  24. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama to ja mam taka sama ta wysypke i powiem Ci, ze ja nie jadłam ostatnio nic co by mnie mogło uczulić a poza tym wygląda inaczej niż zwykle. Kamila ja tez nie oglądałam, ale od wczoraj smaruje tym tribiotykiem i sie przyjrzalam trochę. Do tego wydaje mi sie, ze mam wezły chłonne w pachwinach powiekszone. Byliśmy u tego lekarza, Ninka wazy 4290g czyli ladnie tyje. Pani doktor pochwaliła ja, ze grzeczna i spokojna, nic nie płakała przy badaniu.
  25. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama a jak wygląda ta wysypka? Jest czerwona, ale nie podchodzi ropą? Ja od kilku dni też mam wyspane całe nogi i biodra, ale u mnie to pewnie od jedzenia. Pij dużo wapna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...