Skocz do zawartości
Forum

Afirmacja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Afirmacja

  1. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama my dostaliśmy kartę instruktażową nt pierwszej pomocy od położnej. Na razie napiszę Ci tylko dwa pierwsze pkt, a jak znajdę czas to resztę, albo zrobię zdjęcie. 1) Ułóż dziecko na swoim udzie tak, by jego główka zwisała poza kolanem. 2)Dość silnie uderzaj całą dłonią w okolicę międzyłopatkową, aż do wypadnięcia połknietego przedmiotu z dróg oddechowych dziecka.
  2. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Sms od Yvone "Hej!z tej strony Yvone.zostawili mnie na oddziale,zrobili ktg,usg,badanie na helikopterze,pobrali krew i mocz do badania i jakos nikt mi nic nie mowi.a ja jestem tak wydygana ze jakos nie dopytalam..jedyne co wiem to ze dziecko ok.3kg.wiec czekam na jakies informacje i bede pisac co i jak.pozdrawiam!" A potem pisała, ze jest na porodowce pod kroplówką.
  3. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dzień dobry Kochane. Nineczka właśnie obaliła flaszeczkę mojego mleczka i spi dalej. Taki cwaniak z niej, ze przy cycu zasypia a po butelce to domaga sie żeby ja dotykać, albo głaskać po główce, albo po brzuszku, bo inaczej sie wierci, charczy, steka. adarka tez znam takie przypadki gdzie dużą determinacja rodziców pomogla dziecku normalnie funkcjonować. Znajomej syn urodzil sie z guzem na szyi, który mu uciskał jakieś nerwy i lekarze mówili, ze moze byc opóźniony psychicznie i fizycznie, a mały miał 10 miesięcy chodzil i sikał do nocnika. Mój kuzyn ma zespół downa a rodzice tyle czasu i pieniędzy w niego włożyli, ze teraz gdyby nie wygląd nikt by nie powiedział, ze jest chory.
  4. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Yvone mam nadzieje, ze napiszesz nam jutro co Ci powiedzieli.
  5. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Yvone trzymam kciuki żebyś dołączyła jutro do naszego czwartkowego klubu wrześniowych (a w zasadzie wrześniowo-sierpniowych) mamuś :) Tak sobie myślę, że za ok 10 dni awansujemy na następny poziom, przeniosą nas do Noworodków i niemowlaków :)
  6. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama tak jak mówisz, lepiej dmuchać na zimne. Wyczytałam, że wczesne wykrycie takich wad i rehabilitacja w pierwszych sześciu miesiącach pozwala na całkowite wyleczenie. Co do męża to my się rzadko kłócimy i dlatego tak to potem przeżywam, chociaż z reguły szybko się godzimy jednak co się nadenerwuje to moje. Tym bardziej, że ze mnie straszny choleryk.
  7. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dana bidulko nasza, mam nadzieję, że już niedługo się to skończy. Liziii M&Msy śliczniutkie! Pierwsza fotka rozczulająca. Ja mam dół jak wielki kanion. Mąż mnie wkurza na maksa, a najgorsze, że on sobie może wyjść do rodziców, kolegi i ponarzekać, że ma najgorszą żonę na świecie, a ja co? Nie mam do kogo iść i siedzę w domu cały dzień i beczę. Odciągam pokarm ile mogę, ale nic z tego za bardzo nie wychodzi, coraz go mniej i w dodatku jakiś lichy chyba. Teraz Nina jadła z jeden piersi, z drugiej, za chwilę odciągnęłam 50 ml, wypiłam i dalej głodna, zrobiłam jej sztucznego, drugie 50 wypiła. A sutki mnie bardziej bolą po tym laktatorze niż jak ona jadła tylko. http://parenting.pl/zyczenia-gratulacje/18029-synus-zeberki-juz-przy-mamusi.html#post2117223 Zeberka urodziła, mały dostał tylko 6 pkt był dwa razy owinięty pępowiną, a jej odkleiło się łożysko.
  8. Dużo zdrowia i uśmiechów Pisków, wrzasków i zabawy moc Sporo radości z tupotu malutkich nóżek Łez szczęścia z pierwszego uśmiechu, Ząbka, słowa i kroku. Porozrzucanych wszędzie klocków Przytulenia okrągłej główki I uścisku małych rączek.Gratulacje dla szczęśliwych rodziców i kochającego braciszka!
  9. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    irena ja słyszałam, że po jakimś czasie piersi nawet jak są miękkie to mleko w nich jest, ale u mnie w dzień nawet nic nie da się odciągnąć, góra 40 ml i to nie raz z obu piersi, a w nocy setka z jednej. Teściowa wzięła Ninusie na spacer to ja mam chwilę dla siebie. Ciekawe jak tam Sylwuńka, spisał ktoś od niej nr jak dała na forum? Bo ja zapomniałam, a sama jeszcze nic nie napisała. Z kim ostatnio kontaktowała się Katarzyna? Z Kati albo z Yvone? Pisała coś do Was ostatnio?
  10. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kamila wczoraj jeszcze dałam jej sztuczne dwa razy, w nocy spała ładnie, a mnie tak piersi bolały, że wstałam odciągnąć i udało mi się dwa razy po 100 ml, więc dałam jej takie. Dziś znowu z moim mlekiem kiepsko, nie wiem czemu w nocy jest go tak dużo, a w dzień pustki. Na razie powisiała na oby cycuchach prawie godzinę i z trudem zasnęła.
  11. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Zeberka w szpitalu! Odszedł jej czop i ma skurcze, na razie nie regularne, ale miejmy nadzieję, że coś ruszy. Wczoraj pisałam z Daną na razie u niej cisza, ale może dziś będzie miała internet to do nas zajrzy.
  12. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dzięki Dziewczyny za rady. Ja jednak całą noc nie spałam, naczytałam się o porażeniu mózgowym i teraz nie mogę się nie martwić, bo niektóre objawy są takie same! Co do bioderek to udało mi się znaleźć co oznacza to co lekarz tam nawypisywał. Lewe bioderko lla\llc prawe lla i trochę się tym już mniej martwię, bo wszędzie jest napisane, że da się to skorygować jeśli szybko zostanie zauważone. Jednak te drgania i odchylanie główki no i te przykurczone mięśnie mnie bardzo niepokoją. Kama ten odruch, o którym mówisz Ninka też ma, ale to normalne jak się np wystraszy głośniejszym dźwiękiem lub ruchem, u niej te drgania to tak jakby jej było zimno, tak przez jakiś czas drga nóżka, albo podbródek. Ja cały czas właśnie myślałam, że to z zimna. Na dodatek pokłóciłam się z mężem i mam ochotę walnąć wszystkim i wyjść.
  13. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Ten lekarz ten mówił o cukrze, albo mące właśnie. Na razie jej podkładam jaśka, ale się denerwuje, że nie może na boku mieć głowy.
  14. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Na razie mamy zakaz leżenia na boku, dużo na brzuszku z szeroko rozstawionymi nogami, najlepiej coś między nie wkładać. Za 3 tygodnie na kontrolę jak się nie polepszy to leczenie z jakąś specjalną poduszką lub uprzężą, tak powiedział.
  15. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    karwenka ja to samo o Tobie pomyślałam że chuda jak badyl jesteś i to po dwójce dzieci! U nas niestety kiepsko. Bioderka w złym stanie, do tego lekarz zalecił konsultację u neurologa, bo Ninka jak leży na plecach to nie chce trzymać głowy prosto tylko na prawą stronę kładzie, do tego jak ją rozbierałam to zadrżała jej noga, doktor pyta czy to widziałam, mówię, że jej się to czasem zdarza, ale myślałam, że to taki dreszczyk ją przechodzi, ale on mówi, że ta główka i takie drgania to nie może raczej być zbieg okoliczności. Do tego na nóżkach ma bardzo napięte mięśnie i od tego te bioderka mogą być krzywe. Ja już cały wieczór przepłakałam, bo czuję się winna, że wcześniej tego nie zauważyłam wszystkiego, a po drugie jak neurolog to od razu mam skojarzenia, że jakiś guz, albo coś.
  16. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dalej nie widać chyba, spróbuję tak
  17. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama Nan Pro jej daliśmy. A te pampersy mają z boku takie falbanki i one muszą być na zewnątrz. Wysypka trochę zeszła, ale swędzi dalej, szczególnie jak jest za ciepło. A teraz widać?
  18. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    karwenka mnie też się wydaje, że lepiej je używać przy starszych dzieciach, bo teraz to się zmienia co chwilę. Ja Wam wstawiam aktualne foto mojej princeski :)
  19. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Sylwuńka czekam na sms, powodzenia! Kamila nie, my nie mamy z trądzikiem problemu, ale położna ostrzegała, że może się pojawić w ok 3 tygodniu przez zmiany hormonalne i by się tym nie martwić. A jak próby ze smoczkiem u Was? Kama nie smaruj małej po pisi niczym tak żeby do środka nic się nie dostawało. Taki biały nalot jest naturalny i nie należy go usuwać. Po kąpieli możesz jedynie namoczyć watę w przegotowanej wodzie i trochę oczyścić, możesz też nałożyć trochę oliwki na patyczek i tak samo wyczyścić trochę. Nam te pampersy, o których piszesz bardzo pasują przez tą siateczkę, w tych normalnych pupa była odparzona, a dzięki temu, że w tych jest ta siateczka kupka nie dotyka tak bardzo kupki. I polecam Wam też krem Nivea na odparzenia, bardzo fajny. My się wczoraj poddałyśmy i dokarmiłam małą mlekiem w proszku :( Ostatnio chyba dopadł nas ten kryzys laktacyjny i cały dzień Ninusia płakała okropnie, zjadła i ładnie poszła spać. W dzień jest trochę marudna, ale na szczęście noce przesypia i dalej tylko raz się budzi do jedzenia i cycuś wystarcza. Mniej się odzywam, bo mąż ma urlop i nie mam jak tyle na kompie siedzieć, ale na telefonie Was czytam na bieżąco.
  20. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Sms od MartaMaria Hej. Franek na dniach po weekendzie powinien zostac wypisany, ja w pon. Psychicznie u mnie lepiej. Napisz kto juz rozpakowany bo umieram z ciekawosci. Dziekuje kolku modlitewnemu za wsparcie:* Dana dalej z brzuszkiem, nic u nich sie nie dzieje.
  21. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    SMS od Dany Hej:-)jestem wreszcie na porodowce pod oksytocyną,kłuje mnie w nerce tylko od niej poza tym nic sie dzieje.M rozmawial o cc ze wzg na tą pepowine i to ze mala ma tetno wysokie powiedzieli ze przemysla to,nie wiem moze czekaja na kase
  22. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dziewczyny ja tylko na chwilę, pisze z tel dlatego nie tak przejrzyście. Te nasze wrześniowki cos w tym tyg maja pecha. Dana miala dziś dostać znowu oksy i leżeć na porodówce, ale okazało sie, ze nie ma wolnych miejsc i musi sie dalej meczyc! Rachotce lekarz przy cc przebił pęcherz i leży w szpitalu do 26. Jedyne dobre w miarę wieści od Kati, ze juz wychodzi.
  23. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Sms od Dany: U nas wszystko sie wyciszylo.Bardzo sie martwie bo mala ma podwyzszone tetno i ma na karku pępowine,nie ma petli ale ciagnie za nią i to jest niebezpieczne a lekarze nie chca myslec o cc
  24. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Ja tak sobie myślę, ze to kolki, bo położna mówiła, ze póki tylko steka i sie prezy to pewnie nie umie kupki zrobić, ale jak zacznie sie nagły, napadowy płacz i preżenie to mogą być właśnie kolki. Poza tym zaczynamy 3 tydzień, czyli czas, w którym sa różne zawirowania hormonalne, kryzys laktacyjny itp wiec moze ona z głodu tak płacze, bo pokarmu niby duzo, ale moze być mało treściwy. Ona je tyle, ze aż ulewa a chce więcej. Na razie dałam jej 4 kropelki espumisanu i śpi.
  25. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Nas chyba dopadły kolki :( Ninka leży spokojnie, a za chwilę płacze i się pręży. Powiedzcie jak dawkujecie ten SabSimplex?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...