Skocz do zawartości
Forum

Afirmacja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Afirmacja

  1. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama może jadłam coś co jej nie pasowało, chociaż nie wiem co by to mogło być. Nie wiem czy jest mniej wartościowe, ale w nocy jest na moim mleku i je co 4-5 godzin, a w dzień na mm budzi się co 2, więc chyba to moje nie jest takie złe gdyby nie to, że bolał ją po nim brzuszek.
  2. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama zaparcia się skończyły jak zaczęłam jej dawać właśnie to modyfikowane mleko, a w dodatku teraz kupiliśmy to na problemy trawienne, o którym Ci wcześniej pisałam i Ninia się w ogóle nie męczy przy kupkach.
  3. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kati my na szczęście nie mamy już takich problemów wielkich z brzuszkiem, kupki i bączki idą nieźle :) Śliczny Kajtuś i super rodzinka :)
  4. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama mi teściowa jeszcze w ciąży mówiła, że jeśli nie będę chciała/mogła karmić piersią mam się nie męczyć tylko dać modyfikowane, mąż pewnie też by mnie w tej decyzji wspierał. A powiedz mi, nie bolą Cię piersi? Bo ja jak nie odciągnę kilka godzin to bolą okropnie. W dzień nie nazbieram więcej niż 30 ml, a w nocy to nie raz i 200 ml za jednym razem się uda, ale jak ona nie chce piersi ssać to muszę odciągać na bieżąco. Z reguły zdążę zanim się obudzi, ale nie raz ona płacze okropnie, a ja jeszcze nie mam nawet połowy butelki. To potem mąż daje jej to co jest, a ja biorę następną butelkę, gorzej jak jestem sama to wtedy pompuje w ekspresowym tempie, także nie jest łatwo.
  5. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kama powiem Ci szczerze, że ja też bym się chętnie na mm przerzuciła, bo zarzynam się z tym odciąganiem, a nie raz nawet 50 ml nie wydoję w dzień, cycusia już ssać nie chce wcale, próbowałam przez te silikonowe nakładki, ale nie ma mowy, ale tak jak mówisz mam poczucie, że jak ją odstawię całkiem od piersi to będę wyrodną matką, a ja podejrzewam, że to moje mleko wcale nie jest bardziej wartościowe przy mojej diecie od tego w proszku. Teraz mam takie na problemy trawienne w tym kolkę Nan Pro Sensitiv czy jakoś tak, a co do ulewania to moja tak samo za każdym razem uleje po jedzeniu, raz nawet zwymiotowała i to tyle, że aż się przeraziłam, bo szło z niej jakby miała żołądek jak dorosły! Na to też podobno jest specjalne mleko, z Bebilonu chyba.
  6. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dzień dobry Mamusie i Venezzia :-) Byłam dziś u lekarza i rana faktycznie nie goi się najlepiej, jest bardzo zgrubiona przez co w przyszłości może mnie boleć, więc przepisał maść zmiękczającą. Poprosiłam o skierowanie na morfologię, zdenerwował się, że od razu dali mi zastrzyki zamiast najpierw spróbować z tabletkami dlatego on mi je przepisał. Myszka moja cała rodzina też mieszka za granicą, znajomych tu nie mam, więc też jestem całkiem sama dlatego dobrze Cię rozumiem. Chociaż nie przepadam za odwiedzinami mojej mamy, bo ona ciągle mnie krytykuje i poucza przez co ciągle się kłócimy jak tu jest, chyba że zatrzymuje się u kogoś innego a nas tylko odwiedza. Wczoraj też sobie pomyślałam, że może lepiej byłoby wyjechać do nich? Ale z drugiej strony mąż ma tu stała, niezłą pracę, a tam nie wiem jak się może ułożyć. Kamila miejmy nadzieję, że za miesiąc będzie już lepiej. Rachotka witaj z powrotem.
  7. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Sms od Sylwuńki Witaj. Przepraszam ze nic nie pisalam ale lezymy z malym w szpitalu bo przechodzi zoltaczke. Moj syn urodzil sie 20.09 wazyl 5100 i 65 cm. Czy pobil rekord na forum? Odezwe sie jak juz wrocimy do domku, bo mam co opowiadac. Oby z malym wszystko w porzadku bylo. Pozdrowinia dla wszystkich wrzesnioweczek Ale wyhodowała dzieciaczka!!
  8. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Yvone na siłe nie ma co, b Ty się stresujesz, mała się stresuje i nic z tego nie wychodzi. A jak zje w te 5 minut to ile śpi? Wiem o czym mówisz, chociaż szczerze powiem, że mi ta miłość nie przyszła od razu, tzn cieszyłam się bardzo i w ogóle, ale im dłużej z nami jest tym bardziej ją kocham. Mąż mi nawet ostatnio powiedział "Wiesz, nie wyobrażam sobie teraz bez niej życia" i tak się zastanowiłam, doszłam do wniosku, że ma rację, bo ja też nie.
  9. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Yvone mi najwygodniej było małą karmić na leżąco, obie byłyśmy na boku, ale teraz mamy zakaz leżenia na bokach ze względu na te bioderka to się męczymy z różnymi pozycjami, chociaż ona piersi już nie chce, muszę odciągać i dawać z butli przez to mi smutno, bo jakoś mi brakuje tego cycuszkowania.
  10. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    MartaMaria czuję się dobrze, więc może przez ten miesiąc trochę mi podskoczyła. Właśnie wyszła od nas położna, mówi, że na razie nie będzie nas nachodzić jak taka pogoda ładna żebyśmy mogły sobie na dwór wychodzić, ale będzie dzwonić i ja też mam dzwonić jakby coś się działo. Przyjdzie dopiero po naszej wizycie u neurologa. Mówi, że Ninka to niezły grubasek.
  11. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    MartMaria ja właśnie tez miałam takiego z pętelką i w dodatku był jakby czarny, a reszta była żółta, ale, że był w środku to może po prostu nasiąknął krwią i dlatego taki ciemny był. Jak mi w końcu wypadł to została taka dziurka po nim i drochę bolało przez kilka dni. Dzieciaczki słodziutkie. Dziewczyny jakie mogą być skutki złych wyników morfologii? Ja ostatnio odebrałam mój wypis ze szpitala i hemoglobina była na 8.2, erytrocyty 2.9, hematokryt 26% (przepisałam tylko to co było poniżej normy). Nie brałam tych zastrzyków, bo myślałam, że podratuję się dietą, ale jej też specjalnie nie przestrzegałam, jutro poproszę lekarza o skierowanie na badania i zobaczymy czy jest coś lepiej.
  12. Kalinko maleńka witaj na świecie! Dużo zdrówka dla Ciebie i cierpliwości dla rodziców, a dla wszystkich dużo miłości!
  13. Kochana Majeczko, witaj na świecie, rośnij zdrowo, w miłości i badź największą pociechą dla rodziców. Gratulacje!
  14. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Hej ho :) Venezzia trzymamy kciuki żebyś do końca tygodnia dołączyła do nas :) Katarzyna Oskarek cud miód, a jakiego ma fajnego irokezika :) Mart strach pomyśleć co oboje będą wymyślać jak Ignaś podrośnie, pewnie będziesz miała wesoło. My byliśmy wczoraj u mojego chrześniaka na urodzinach, Ninka jest bardzo nietowarzyska, marudziła, stękała, popłakiwała, a w domu to aniołek. Idę jutro do lekarza, bo potrzebuje zaświadczenie do becikowego, a doktorek stwierdził, że chce mnie zobaczyć zanim mi je wypisze. Ostatnio tak sobie myślałam, że się boje jak to będzie z seksem po porodzie. Czy zmienia się bardzo "ta" część naszego ciała? karwenka STO LAT dla Natalki!
  15. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Z tego co piszecie to ta moja położna naprawdę dobra kobieta jest, ze nas tak często odwiedza, wszystko pokazuje, tłumaczy i pomaga. A moze dlatego, ze ja tak głupio i niekumato wyglądam :-D Yvone Katarzyna dzielne z Was babeczki! Yvone Kalinka cudna. MM a jesteś pewna, ze to jest normalny szew? Bo ja miałam tak, ze wszystkie mi wyszły a jeden siedział w środku i strasznie mnie denerwował, bo mi sie ocierał, ale w końcu wyszedł i nawet nie wiedziałam kiedy.
  16. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dziewczyny mi tez wszyscy mówili zeby nie nosić i nie brać na ręce kiedy zapłacze, ale mnie sie wydaje, ze takie dziecko jest za małe zeby to wykorzystywać dlatego przytulamy i nosimy kiedy mała albo my mamy ochotę. Nawet jak siedzę na kanapie to ja biorę na ręce. Ostatnio wyczytalam, ze wlasnie powinno sie nosić i tulić, bo to dobrze dla dziecka. Jak znajdę ten artykuł to Wam podrzuce niech mamy i teściowe poczytaja.
  17. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    adarka ja tez tak miałam, ze leciałam do małej jak tylko zapłakała, ale potem odkryłam, ze mąż sobie z nia nieźle radzi i tak oto najpierw troche ja nosił i uspokajał, później zechciał sie nauczyć karmić i teraz zostało mi tylko żeby zdobył ostatnią umiejętnośc czyli zmiana pieluchy i mogę szaleć, hulaj duszo, dziecko z tata :-D
  18. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kamila Bugi podziwiam Was za organizacje! adarka a nie myślałaś o chuscie? Ja mam zamiar sobie wlasnie kupic. Na początku nie chcialam wlasnie dlatego, bo bałam sie uzależnić dziecko od siebie, ale wyczytalam, ze to niemożliwe. kati trzymaj sie dzielnie! Ja tez bardzo długo krwawiłam i to obficie, dopiero kilka dni temu przeszło, a rana boli do dziś. Nam sie auto zepsulo i w kilka minut poszło sześć stów i to jeszcze taka awaria, ze moze sie powtarzać, wrr. Ja dzisiaj zaryzykowałam i sie wykapałam, czuje sie od razu lepiej.
  19. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kamila przemywaj jej w domu pupe przegotowana wodą zamiast chusteczkami i dobry jej tez krem z Nivea na odparzenia, bo zostawia taka cienka warstwe i chroni skore. Moze póki sie nie wygoi przemywaj chociaż po każdym baczku jeśli cos popuści.
  20. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Kamila Gosiunia podobna do Ninki tylko ma więcej włosków, ale z tą minką jak siostra Ja piję herbatę na laktację z Herbapolu. ie wiedziałam jaką wziąć to wzięłam taką jaką mi w aptece dali.
  21. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Hej dziewczyny. Napisałam do Katarzyny, dzisiaj wychodzi ze szpitala i powinna się odezwać. Venezzia teraz czekamy tylko na Ciebie :) Karwenka ja robię tak, jak widzę, że mała zaczyna się kręcić i wiem, że zaraz się obudzi to zaczynam odciągać i jak wstanie to jej daje. Ona pierś mi już całkiem odrzuciła, nie wiem czy to przez tą butelkę, ale strasznie się denerwuje przy niej. W nocy jak odciągam to z reguły dużo mi zostaje to daje do lodówki i rano odgrzewam, bo w dzień mam mniej mleka. A tak poza tym Kamila chyba kiedyś pisałaś ile mleko można przechowywać, możesz napisać ile w lodówce może być?
  22. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Dziewczyny nareszcie dobre wieści od Dany Majunia juz jest z nami mialam cc dostala 1o punktow ma 385O i jest piekna 56cm ja wlasnie dochodze do ladu czuje sie dobrez caluje was nareszcie mam moje dziecko!
  23. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    karwenka to gratulacje! Wyglądasz tak młodziutko, że w życiu bym nie powiedziała, że masz 10 lat po ślubie. Nina tez ulewa i to bardzo często, położna mówi, że się przejada przez to, że mam mało treściwy pokarm, bo chce jeszcze, a już się nie mieści. Zeberka wytrzymaj kilka dni, odpoczywaj, a w domu będziesz się cieszyć małym na całego. Założyć wątek dla Yvone?
  24. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Bugi ja myślałam, że wszystkie położne dają takie materiały. Dostaliśmy karty instruktażowe o karmieniu, przewijaniu, kąpaniu, masowaniu i pierwszej pomocy. Do tego książkę Pierwszy rok w formie takiego kalendarzyka i książeczkę Położna radzi. A przychodzi do nas dwa razy w tygodniu. Venezzia mi teściowa mówiła, żeby myć schody na kolanach od dołu do góry :) Dana a nie możesz iść do innego szpitala?
  25. Afirmacja

    wrześnióweczki 2011

    Sms od Yvone Kalinka juz z nami!dzis o20:35 przyszla na swiat nasza ksiezniczka 54cm 3270g,10ptk!jestesmy dumni i szczesliwi!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...