-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Afirmacja
-
Helou, helou My wczoraj, jak zauważyła karwenka obchodziliśmy barbórkę. Mąż zaprosił mnie na obiad, a potem na zakupy, czyli w zasadzie to bardziej ja zostałam obdarowana w to święto kama mnie też się ona wydaje duża, ostatnio kupiłam jej sukienkę i sweterek na pół roku, a to za małe! Ostatnio ją mierzyłam w domu i wyszło, że ma 72 cm. W ogóle ona też taka grubiutka jest co mnie martwi, na tym zdjęciu z Mikołajem widać jakie ma obwisłe poliki A czemu Lenka miałaby nie być szczęśliwa? Ninusia też czasami tak opowiada coś jakby się żaliła, zakrywa przy tym buzie rączkami jakby była załamana Yvone u Dany właśnie nie było żadnych objawów, wtedy co napisała, że jedzie do szpitala przez to krwawienie i tam zrobili jej badania dokładne i wyniki wyszły bardzo złe. Kamila Ninusia zawsze o 19 się kąpała, jadła i zasypiała bez problemu w swoim łóżeczku. Nie potrzebowała bujania, noszenie itp a od kilku dni na samą myśl o wieczorze mam dość. Takie cyrki odwala, że szok. Normalnie nie moje dziecko. Taki histeryczny płacz, że całe gardło sobie zdziera. Zasypia tylko u taty na rękach. Mam nadzieję, że jej to przejdzie w tym tygodniu, bo później mąż ma nocki, a ja nie mam siły już takiego kloca tyle nosić. Co do ślinienia to u nas to samo od jakiegoś miesiąca. Całe ręce wkłada do buzi aż się krztusi. W ogóle ostatnio ma dziwne upodobania, jak je to trzyma mnie za palec, który koniecznie musi jej leże na twarzy, a w nocy jak podaje jej smoczek to od razu łapie moją rękę i się nią tak jakby smyra, najbardziej lubi po nosie.
-
Wpadam na chwilę pokazać tylko kogo Ninusia dzisiaj spotkała
-
franiaBrzydka prawda? Tak
-
Na drugim zdjęciu też jest aktorka z tego filmu.
-
Ja tu co dziennie zaglądam, ale nic nigdy nie wiem i w końcu mi się udało
-
Omen?
-
W takim razie Bugi spełnienia marzeń!
-
Hej Dziewczyny! Rozmawiałam wczoraj z Daną przez telefon i kazałam Wam przekazać abyście koniecznie dały sobie zbadać tarczycę w miarę możliwości, bo u niej jest z tym dość spory problem, a zaczęło się bezobjawowo. Nie ma jak za bardzo do nas zajrzeć, bo Majeczka jest absorbującym dzieciątkiem. Pozdrawia Was ciepło.
-
Królik w grupie mamy już normalne forum, więc hasaj tam
-
Oopsy Daisy ma dzisiaj swoje święto
Afirmacja odpowiedział(a) na Martek73 temat w Życzenia, gratulacje
Życzę otwartego umysłu i serca na nadchodzące zmiany. Wiary, że otrzymamy to, za czym tak mocno tęsknimy. A los łaskawie obdarzy nas tym, co tak bardzo kochamy...Bo nikt nie wie, niestety, kiedy... Nie zna dokładnie dnia ani godziny, gdy niespodziewanie szczęście- stanie jak gość na progu domu... Zapuka cicho do serca Twego i w życiu Twym rozpocznie odwiedziny. Sto Lat życzą Nina i Paulina ;-) -
Szydełkowanie nasze prace, wzory
Afirmacja odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
IWA23 dzięki za te opisy, bo bez nich to bym nie dała rady! -
Szydełkowanie nasze prace, wzory
Afirmacja odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Ufff, po ciężkich bojach skończyłam Na kwiatka już nie miałam cierpliwości, więc zrobiłam taką kokardkę. Ninusia jak zwykle "zadowolona", że jej coś na głowę zakładam: -
Hejka My wczoraj byłyśmy na rehabilitacji pierwszy raz. Trochę ją pani rehabilitantka poprzewracała i takie to były ćwiczenia Ninusia co chwile bąki puszczała, a jak ją położyła na brzuch to odbiło jej się jak staremu dziadu... kto ją wychował?? Jakby się ktoś zastanawiał czemu się nie odzywam ostatnio już się tłumaczę- zainspirowana czapkami mojej babci postanowiła, że sama się nauczę takie robić. Za piątym podejściem udało mi się zrobić takie coś:
-
Szydełkowanie nasze prace, wzory
Afirmacja odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Czapka już skończona, dorabiam tylko jeden nausznik i szukam jakiegoś opisu do zrobienia kwiatka. Chodzi mi o opis ze zdjęciami, bo z tych schematów jeszcze nic nie rozumiem -
Powiedz mi jeszcze jaka jest tajemnica Twojej diety, ż udało Ci się tyle schudnąć? Mi ciężko na dietę przejść, bo uwielbiam słodycze i mocne, wyraziste smaki, a dietetyczne rzeczy są z reguły takie mało smaczne. Bałam się, że po ciąży mi zostanie dużo sadełka, bo moja mama przytyła 36 kg w ciąży i jej zostało. Ja na szczęście już dwa tygodnie po porodzie miałam jeszcze 4 kg mniej niż przed ciążą, ale teraz znowu to nadrobiłam, nie wiem ile, bo boję się na wagę wejść
-
O dzięki bardzo. A to jest gdzieś w centrum? Bo tramwajem do Sosnowca mam chwilę. Na jakieś konkretne zajęcia chodzisz?
-
Arisa ja też jestem straszną choleryczką, chodzę i wrzeszczę, rzucam czym popadnie. Ale po urodzeniu Niny widzę, że jestem spokojniejsza, rzeczy, które by wcześniej mnie do wściekłości doprowadziły teraz nie mają znaczenia. Może znowu będę nerwus jak Ninia podrośnie i będzie łobuz Maryś jak się trzymasz?
-
Szydełkowanie nasze prace, wzory
Afirmacja odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Dziewczyny właśnie biorę się za 3 podejście Za pierwszym razem coś się zagapiłam i w jednym miejscu wyszła mi taka fala- poprułam. Później już poszło mi całkiem ładnie i nawet byłam zadowolona, ale zamiast robić się czapka robiło się coraz większe koło. Dzisiaj żeby sobie urozmaicić próby wzięłam inną włóczkę. Tutaj miałam zamieścić pytanie, ale przeczytałam po raz enty ten sam tekst i sama znalazłam rozwiązanie Wy, stare wyjadaczki, dajcie coś ładnego żeby popatrzeć -
Szani polecasz ten fitness? Bo ja też czegoś szukam, ale nie umiem nic fajnego znaleźć. Mieszkasz niedaleko to może byśmy razem się fitnessowały Arisa ja na drutach też szału dostawałam Po pół godzinie zrezygnowałam i na samą myśl do powrotu mam dreszcze. Ja jak się denerwuję to jem. Jem i jem aż mi niedobrze, byle tylko czymś ręce zająć. Podejrzewam, że jakbym spróbowała palić to pewnie też bym się wciągnęła.
-
Arisa ja dopiero niedawno zaczęłam i powiem Ci też myślałam, że szybko zrezygnuję, bo szybko tracę cierpliwość i się złoszczę, ale to akurat mnie uspokaja :) Szani ja z Szopienic, a Ty?
-
Kama powiem szczerze, że nie czytam ostatnio zbyt na bieżąco i nie wiem co odpisałaś zeberce, ale ja również sugeruję zapytać lekarza. Póki co rób jak mówią dziewczyny, kładź ja na lewy boczek itp Możesz jeszcze robić jak my- jeden tydzień po jeden stronie łóżeczka śpi a później po drugiej. Chyba że masz dostęp z obu stron to podchodź na zmianę.
-
Szani a skąd jesteś? Jeśli już pisałaś to wybacz nieuwagę. Ja dalej walczę z tym szydełkiem Idzie mi coraz lepiej, ale okropnie mi się oczy męczą. Śpiąca jestem, ale tylko mówię- jeszcze trochę, no porób jeszcze trochę Ninusia coś nie umiała dzisiaj u siebie zasnąć, wzięłam ją do drugiego pokoju, siedziała trochę ze mną i padła po 5 minutach.
-
katarzyna80 Ninusia też ma napięcie, tak jak mówisz trudno się ją ubiera, kąpie itp Na pierwszym spotkaniu instruktażowym byliśmy w takim ośrodku gdzie płacisz darowiznę, tyle ile uważasz. Teraz mamy pierwsza wizytę z ćwiczeniami tam w poniedziałek i wtedy płacimy już tylko raz na miesiąc, ale moja pediatra wystawiła mi skierowanie do innego ośrodka i wtedy rehabilitację mamy za darmo. Zapytaj swojej lekarki.
-
Szydełkowanie nasze prace, wzory
Afirmacja odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Dziękuję Ci bardzo. Biorę się do dzieła -
Szydełkowanie nasze prace, wzory
Afirmacja odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Próbowałam z tego filmiku: Crochet Geek - Crochet Baby Cap Okefenokee - YouTube Tylko właśnie nie widzę jak ona kończy ten rządek, tzn gdzie się wbija.