-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kamila78
-
adarka przy piersi ja rozszerzanie diety zaczynałam w 6m-c, ale czytałam że lekarz może zdecydować o rozszerzeniu już od 4mc czyli po ukończeniu 3. Teraz to nie wiem czy nie zacznę wcześniej bo bym nie musiała targać małej wszędzie tylko babci bym zostawiała. Na pierwszy rzut planuję Silnac ponoć najmniej uczula, ewentualnie kleik ryzowy lub kukurydziany, a z warzyw mam zamrożoną młodą własną marchewkę to ją ugotuje i zmiksuję z własnym mlekiem, ewentualnie swoje ziemniaki, z owoców oczywiście jabłuszko. No i zupki w słoiczkam bo nie wiem czy będzie mi się chciało gotować Afirmacja ja właśnie chyba tak jak ty mam smoczki z canpola te okrągłe, tylko że mała ssała przeważnie jeden i ostatnio zwróciłam uwagę że jeden ma większą tą kulkę od drugiego i nie wiem przypadkiem czy przez pomyłkę nie kupiłam większego (mała ssie właśnie tego większego). A dlatego że odwracała tą tarczkę kupiłam na allegro smoczek nuby wisienka przy tarczy jest okrągły a nie spłaszczony jak canpola(tylko że ten od 6+ bo zamawiałam u tego alegrowicza inne rzeczy i przy okazji ten smoczek wzięłam a nie miał mniejszych) NUBY - Smoczek sil 'OKRĄGLA WISIENKA '_6 m+_1 szt (1933165664) - Aukcje internetowe Allegro Właśnie dzisiaj przyszedł i wielkość kulki jest taka sama jak smoczka, który ssała Gosia jest jedynie trochę dłuższy i teraz nie wiem czy zamawiać mniejszy ten 0-6m, no i w ogóle czy go zaakceptuje. Bugi choć i moja poleży na macie krótko to dobre i te 5min. by chociaż w spokoju zrobić spokojnie siku
-
Sylwuńka jeśli to jest ten smoczek co ja dostałam też ze szpitala co zakładali na ten słoiczek (szklany 90ml)z gotową mieszanką to właśnie sprawdziłam ta nakrętka z tym smoczkiem pasuje na butelkę Canpol tą wąską (mam laktator z taką butelką 150ml i sprawdziłam zakręca się). wypada jednak żeby zmieniać smoczki przynajmniej raz na trzy m-c więc spróbuj z Canpola takie długie (chyba silikonowe) bardzo podobne do tego ze szpitala, no i nie są drogie. Kama mój to już od miesiąca spi w drugim pokoju bo tak chrapie że nie wytrzymuję, a on mi przypomina że kiedyś to mówiłam do niego "kochanie nie oddychaj tak głośno",
-
Zeberka trzymamy kciuki za badanie nereczki, to super że Oliś zaklimatyzował się jakoś w przedszkolu, a przebywanie wśród starszych dzieci wyjdzie mu na plus, zobaczysz że po jakimś czasie jak Oliś znalazłby się wśród rówieśników będzie wydawał się przez to starszy i dojrzalszy Bugi Kati na zdjęcia pociech z tatusiami mogłabym patrzeć i patrzeć, są wspaniałą pamiątką, a Kacper i Kajtulo rzeczywiście są do siebie podobni MartaMaria cierpliwości ci życzę, choć mi samej jej brak, ale zobaczysz jeszcze trochę a dziewczynki będą się razem bawić. Ja "surowego" nabiału dalej nie jem (pije kawe zbożową bez mleka) choć pozwalam sobie czasami na produkty które go zawierają i może przez to Gosiale ma takie suche miejsca na skórze zwłaszcza prawej nóżki i przy zgięciach łokci. Smaruję to balsamem oilum ale to mało pomaga i chyba muszę kupić coś jeszcze Katarzyna80 ty nasza strong women, szkoda tylko że malusia Oska ma taką alergię, a karmisz nutra? Afirmacja gdzie się podziewasz? Sylwuńka może mały dlatego też mało przytył ze wzg na alergię, jak przywyknie do nutra to nadrobi, a z jakiej firmy masz teraz ten smoczek i butelkę z której pije?
-
Cześć babeczki! karwenka u mojej małej chyba też po tych słodyczach z dodatkiem mleka na brzuszku pojawiło się w kilku miejscach takie zaczerwienienie z suchą skórą więc tym bardziej na razie nie wprowadzę "żywego nabiału" Bugi nie wiem co gorsze usłyszeć "że mamusia już mnie nie kocha" od przedszkolanki tak jak ty czy od własnego dziecka, jak usłyszałam ja. Jedno jest pewne serce tak czy siak wtedy boli mocno. MartaMaria a jak twój bąbel po twoim ograniczeniu nabiału? irena u mnie waga to wskazuje +4kg do tego co było przed ciążą, ale jak ma się zmniejszać skoro pożeram herbatniki i więcej chleba Kati jeśli możecie gdzieś wyjechać to jak najbardziej, zrelaksujecie się, może nad morze Mój Gosiaczek wczoraj po raz pierwszy świadomie zaczął sięgać rączką do grzechotek. Powiedzcie, wiem że jeszcze jest wcześnie, ale jakie zabawki planujecie kupić swoim pociechom na święta (tym starszym również). Ja staram się kupować wcześniej i mieć z głowy. I tak: średniej zamówiłam tablicę tą z ikea, starszej zamówię prawdopodobnie coś zdalnie sterowanego (taką wyraża chęć choć może się to zmienić), a bąblowi zamówiłam przytulankę (taka szmatkę z głową królika)i może jeszcze coś.
-
Kama jedna rzadka kupka o niczym złym nie świadczy, ale musisz obserwować małą (ewentualna temp., bóle brzuszka,), nie wiem jakie kupy robią dzieci na nutra, spróbuj podać małej te dobre kultury bakterii (może byc dicloflor lub lacidofil (można je podawać przy skazie). I pilnuj by była dopojona. Jeśli chodzi o gardełko to chyba takim maluszkom to nic się nie podaje bez zgody lekarza, można ewentualnie wit. c w kroplach np. Cebion. Mam nadzieję, że u m to fałszywy alarm. MartaMaria ale masz śliczną córeczkę, a Franio pięknie się uśmiecha tak od uch do ucha
-
karwenka och jak ja bym zjadła taką bułeczkę z serkiem żółtym, ostatnio chodzą za mną też dobre lody, ale ja jeszcze poczekam trochę na taką ekspozycję, choć ostatnio zjadłam placki zrobione z dodatkiem zsiadłego mleka, rafaello o którym wspominałam i markizy z dodatkiem serwatki i u małej kolek nie zauważyłam ani krostek na buźce, moja tez wkłada piąstki a raczej oblizuje i ssie, a z każdym dniem robi to zapalczywiej, to takie śmieszne ile wysiłku mała wkłada by trafić rączką do buzi
-
Venezzia no to fajnie że z kąpielą już lepiej, w końcu udoskonalicie ją tak że stanie się dla małej i dla was przyjemnością irena kurcze ja też zaczynam już czuć skutki noszenia małej, od kręgosłupa promieniuje mi w lewy pośladek na razie nie mocno, ale już się obawiam, przy najstarszej córce musiałam iść do neurologa bo tak mi ból promieniował, zdrówka mamusiu Kati pamiętam jak dopiero co martwiłaś się jak sobie poradzisz kiedy Patryk będzie musiał wyjechać na szkolenie, a to już tak zleciało i masz go w domku, super co dwie pary rąk to nie jedna, widzę że twój Kacperek bardzo troszczy się o braciszka by miał czysty nosek i był najedzony Bugi moja to chyba jednak nie prześpi tyle godz. bez jedzonka co twoja, wczoraj położyłam małą do łóżeczka, spała nawet dobrze z tym że jakoś w nocy chciała chyba nadrobić w jedzeniu, bo co 1,5godz. dawała znać że chce jeść (ssała piąstki i się kręciła), dzisiaj jakoś funkcjonuję, ale takich kilka nocy to po ścianach będę chodzić Afirmacja ja chyba będę musiała zmienić smoczek na inny, bo ostatnio zauważyłam że małej podpasowało ustawienie smoczka tak że tarczka zakrywa jej jedną dziurkę w nosie, ssie na ukos a czasami nawet pionowo, a że smoczek okrągły więc końcówka jego jest taka sama w każdym ustawieniu to Gonia tą część przy tarczy tak ustawia by mieć grubiej między dziąsłami, a to raczej nie jest prawidłowe i właściwe dla zgryzu, nie mówiąc już o zatkanej dziurce w nosie
-
MartaMaria zazdroszczę ci że twój to taki cycusiowy, moja to tak srednio np. teraz po kapieli płakała bo była głodna, ja ją do cyca a ona w jeszcze większy ryk więc odgrzałam mój odciągnięty pokarm i wypiła raz dwa trzy. Ona chyba się już nauczyła że po kąpieli dostaje butelkę, tylko że ja powoli zaczynam mieć dość tego odciągania mleka. Na następnym szczepieniu pod koniec list. poproszę o jakąś inną mm (bo bebilonu pepti nie zaakceptowała) np. isomil sojowy. Poza tym w nocy ssie dobrze w dzień to ja już sama nie wiem bo czasami nie chce czasami pociągnie puści pociągnie puści, najlepiej ssie jak jest po drzemce. I tak to, raczej cycusiową panienką to ona nie będzie. Mój M to biedny chodzi, bo ja mam wstręt do bara bara, a wręcz drażni mnie jego dotyk, M mówi że bierze pigułki które tak jak w 'seksmisji" zamieniają popęd seksualny na popęd do pracy :)
-
Kama jakie pysioki ma Lenka taki mały chomiś :) Mam nadzieję że w końcu bycie mamą będzie u ciebie wywoływało tylko uśmiech i samą radość, a brzuszkowe problemy odejdą w niepamięć
-
Bugi moja od trzech dni robi kupcie raz wieczorem, wcześniej robiła dwa razy, także w ciągu dnia pielucha tylko zasiusiana, wydaje mi się że układ pokarmowy staje się już dojrzalszy. No to pięknie ci Lidzia ostatnio przespała nockę, ciekawie czy moja dałaby radę bo jak śpi ze mną to czuje każde jej kwęknięcie czy ruch i zaraz podaję jej cyca, dzisiaj drugi dzień śpi rano długo tzn. np. wczoraj obudziła się po nocce dopiero o 10.30 (oczywiście z przerwami na karmienie, ale oczu nie otwierała), teraz tez jeszcze śpi Kama bardzo się cieszę że w końcu trafiliście na dobrego pediatrę, mam nadzieję że zmiana mleczka przyniesie pozytywny efekt, a swoja drogą nutra posmakowało jej bez problemu? W ostatnim miesięczniku Dziecko jest artykuł "maluchy pod napięciem" gdzie napisano że prawidłowe odruchy, reakcje obronne i adaptacyjne zbyt często określane są mianem napięcia, super że lekarka rozwiała wasze wątpliwości. A z tym receptami na mleko to totalna głupota gdy tyle dzieci ma uczulenia karwenka nie wiem co powiedzieć na zachowanie m, ale wiem że na 100 ba na 200% to tobie należy się takie kilku godz. wychodne Dana trzymam kciuki żeby było wsio ok
-
Venezzia moja mała śpi ze mną w łóżku od początku, starsze córki tez spały dopiero w granicach trzeciego m-c zaczęłam odkładać do łóżeczka jak skończyły sie problemy pierdziołkowe. Przynajmniej jestem wyspana i nie uważam tego za coś złego. Jeśli chodzi o kąpiel Gonia też przez 1,5 m-c płakała przy każdej dopiero potem przestała jak zaczęła się rozglądać po łazience. Może spróbuj owinąć swoją małą np. pieluszką tetrową jak ja rozbierzesz (nie będzie czuła takiego chłodu i pustej przestrzeni) i z ta pieluszką powoli poczynając od nóżek wkładać do wody. No i nie kąp na głodnego. Wierzę że malutka w końcu się przyzwyczai. Jeśli zaś chodzi o noszenie to każda z nas przerabia lub przerabiała tekst że noszeniem rozpieszcza się dziecko, a potem jak będzie większe i cięższe to pożałujemy. Ja noszę i będę nosić, uważam że zaspokajam w ten sposób potrzebę bliskości czułości i bezpieczeństwa dzidziolka, nie wyobrażam sobie nie ukoić w ten sposób płaczącego niemowlaka, poza tym to nie jest żadne rozpieszczanie dziecko chce poznawać świat a przez pierwsze miesiące dopóki nie nauczy się raczkować może to robić tylko na rękach mamy, taty czy babci. Moja mała też tylko trochę poleży w leżaczku i zaczyna marudzić wtedy muszę wziąć ją na ręce bo inaczej rozedrze się w końcu tak że będzie trudno ją utulić. Słuchaj swojego serca i nie ulegaj "dobrym radom" innych jeśli nie są zgodne z tym co czujesz. Kama napisz co tam po wizycie karwenka to super że chrzcinki się udały
-
Hejka! Widzę kochane że można wśród nas urządzić konkurs miss "styrana mama" i nagrodą główną byłby jeden dzień i jedna noc pełnego wypoczynku, więc która startuje? U nas znowu jedno oczko zaczęło ropieć fatalnie, mam nadzieję że po zabiegu już to się wreszcie skończy. Poza tym u nas nie najgorzej, mała w nocy grzecznie śpi obok mamusi, w dzień usypiam ją w wóziu, jak nic nie dolega i ma dobry humor to poleży w huśtawce czy leżaczku, a wtedy starsze siostry do niej pogulgoczą. Owszem ma nie raz problemy z brzuniem, ale da się przeżyć. Tfu, tfu, tfu obym nie zapeszyła. Zobaczę tylko co będzie przez następne dni bo wczoraj otworzyłam szafkę i stało tam pudełko rafaello, oczywiście zawiera mleko w proszku i to pudełko mówiło do mnie zjedz, zjedz nic małej nie będzie, no i zżarłam wszystkie kulki, normalnie jak alkoholik na głodzie na jednym kieliszku nie skończy, aż się obawiam, że jak będzie mi wolno jeść wszystko to w cug pójdę Kama będzie dobrze jeszcze trochę i może rzeczywiście spróbuj z tym okrągłym smoczkiem, melduj co po wizycie u lekarza MartaJed pannica już z twojej córki, ładne zdjęcia robisz Bugi powiedz czy jak twoja zrobi kupcię w pieluszki dada to nic nie wycieka, bo ja też używam tych pieluch i moją często muszę przebierać po prezencie jaki zrobi MM jak tam u małego co z tym podejrzeniem skazy zaobserwowałaś coś adarka moja koleżanką przez cały rok usypiała synka trzymając go na rękach i skacząc z nim na piłce gimnastycznej irena nie martw się nawet jak nie piszesz to pamiętamy o tobie
-
Kati no chyba czeka cię nie lada wyzwanie byś w przyszłości wchodząc do ubikacji miała opuszczoną deskę Afi nie wstawiam zdjęcia byście nie musiały grzeszyć myśląc ale pasztet no dobra obiecuję wstawić w tym miesiącu zdjęcie, a może być z okresu mojej młodości np. gdy szłam do pierwszej komunii Muszę lecieć bo mała się obudziła..
-
MartaMaria oby nie rozwinęła się u Franusia ta skaza, ja radzę ci nie pić mleka (bo to ono najbardziej uczula) spożywaj raczej jego przetwory czyli sery, jogurty. Nie wiem ile jest w tym prawdy ale gdzieś kiedyś przeczytałam że im mleko jest dalej od swojej pierwotnej postaci tym mniej uczula. Przynajmniej u mnie małą najbardziej wysypało gdy przez trzy dni pod rząd jadłam mleko z płatkami Afirmacja nowa fryzurka dodała ci lekkości i łagodności, naprawdę dobrze wyglądasz Venezzia no niestety moja mała nie wydaje takiej gamy odgłosów, w ogóle jak czytam posty dziewczyn to moja chyba jakoś mało gadatliwa będzie. Jak do niej gugam to ona się uśmiecha, dziobka otwiera jak karpik i czasami wyjdzie jej jakiś dżwięk. Co do smoczków moja starsza ssała jeszcze po drugich urodzinach i potem jakoś z dnia na dzień jej się zabrało i było ok, a zgryz wydaje mi się że najłatwiej będzie go ocenić jak wyjdą zęby stałe
-
Heloł! Ja swojej małej to normalnie niedługo zacznę uszy zaklejać. Upatrzyła sobie miądlenie ich, a potem do mnie będzie miała pretensje dlaczego ma takie odstające, najczęściej przy karmieniu je gniecie (nie płacze, nie ma temp. więc to nie zapalenie ucha, robi to od kiedy poczuła większą władzę w rękach czyli od jakiegoś już czasu) No i muszę kupić coś z tych produktów atoperal czy ojlatum, bo widzę że Gonia ma w niektórych miejscach bardziej suchą skórę pomimo że smaruję oliwką. Powiedzcie jak zachowują się wasze dzieciaczki gdy nie śpią, leżą sobie grzecznie czy trzeba z nimi spacerować nosząc je na rękach? U mnie najgorzej że w noszeniu nie może mnie wyręczyć tatuś, bo jak mała tylko poczuje że jest oddawana do jego rąk to drze się w niebogłosy i to strasznie Kati nie martw sie w najgorszym przypadku jeszcze tak z 1,5roku i prześpisz noc adarka karwenka niech te wasze pociechy zdrowieją, karwenka mi lekarka wtedy też polecała inhalacje z soli najlepiej właśnie przy użyciu inhalatora tajki jak zdrówko, rozłożyło cię czy się wykurowałaś?
-
karwenka jak to bezmięsnej to jak ty dostarczasz białko skoro nabiału też nie możesz, lekarz ci tak kazał? a może poprostu odstaw kupne wędliny, chyba domowy pieczony np. schab (bez tych gotowych przypraw) nie powinien zaszkodzić. Musisz jakoś białko dostarczać wit. i minerały uzupełnisz w tabl., ale białko nie. No i sama powiedz czasami człowiek ma ochotę normalnie przjść na sztuczne mleko i się nie męczyć. Co do biszkoptów i herbatników z wiatrakiem ja też pochłaniam torbami. Jak ty sobie radzisz z tą dietą, lekarzom to łatwo powiedzieć zrezygnować z tego czy tamtego. Powiedz jak wygląda twój jadłospis np z dzisiaj co zjadłaś na śniadanie, co planujesz na obiad i kolację? A zatrzymanie tych kupek to może wiąże się z tym, że twoja dieta jest tak uboga więc mleczko jest w całości wchłaniane przez małą . Wczoraj w necie przeczytałam że nie powinno się pić herbatek laktacyjnych cały czas bo przestają działać, no a ja piję codziennie dwie herbatki :P MartaMaria taka biedna to ja na tej diecie może nie jestem, owszem z nabiału zrezygnowałam całkowicie, ale z czekolady całkiem nie potrafię choćby trochę (tej gorzkiej bo mlecznej przecież nie mogę) Och jak ja bym zjadła, a raczej zżarła pizze i popiła colą. A powtarzający się ciągle śluz w kupce oczywiście w dużych ilościach jest uznawany za objaw alergii, ale mam nadzieję że może być też objawem niedojrzałości ukł.pokarmowego. tajki dziękuję za namiar na ten balsam, nawet nie wiedziałam że takie coś jest bugi laska, laska nie sprzeczaj się ;)
-
Bugi tworzycie piękna rodzinę, a z ciebie to w ogóle laska jest karwenka powiedz jak dajesz radę na tej bezmlecznej diecie, czy małej całkowicie zeszły krostki, karmisz tylko piersią, starcza ci pokarmu, pijesz jeszcze herbatki na laktację (a jesli nie to czy zauważyłas jakięs zmiany u małej po ich odstawieniu)pisałaś ostatnio że twoja mała ma rzadkie kupy moja też i na dodatek praktycznie zawsze jest śluz, przez ostatnie dwa dni to robiła zielone. No ja już fioła dostaję na punkcie tych stolców, ale małej nic poza tym chyba nie dolega, noce przesypia spokojnie (śpi nadal ze mną dzięki temu pomimo że często ją karmię to jestem wyspana) krostki na buziuńce zeszły, jakiegoś płaczu kolkowego nie zaobserwowałam. Liczę więc że taka jest jej uroda, czytałam w necie że tak może być. Czasami też przechodzę już kryzys karmienia piersią, bo ja nie za bardzo nadaję się na rygorystyczna dietę jeśli miałabym jeszcze ją bardziej zaostrzyć tzn, np. odstawić całkiem produkty z jajkami czy gluten. Poza tym Gąsiaczek mój jeden- dwa razy ostawia hopki przy cycu niby jest głodna ale nie chce ssać, więc jeśli jest to przed południem to staram się wtedy ją uspać i jak się zdrzemnie to potem ssie normalnie, a jeśli jest to wieczorem (po kąpieli) daję jej moje mleko w butelce (zjada bez zająknięcia). Bebilonu pepti nie chce pić próbowałam kilkakrotnie. Afirmacja czy potrafisz powiedzieć czy szampony z tych firm dla AZS nawilżają lub natłuszczają skórę głowy. U Gosi mam taki problem że skóra na główce się luszczy, oliwiłam ją kilka razy ale nic nie wyczesuję. Ciemieniucha tworzy żółte łuski, które gdy namiękną można wyczesać, a u małej po naoliwieniu ta sucha skóra znika a potem jak oliwkę zmyję znowu się pojawia. Kama nie tylko twoja Lenka przebywa najchętniej na rękach, moja mała niestety też, a w huśtawce czy na leżaczku to tylko chwilkę poleży i koniec zaczyna płakać, najgorzej że u tatusia na rękach też źle, więc cokolwiek zrobić to tylko jak śpi
-
O ludzie! chyba konia z kopytami dzisiaj zjem a na deser jeszcze krowę, no wyjątkowo jakoś dzisiaj ciągle jestem głodna Babeczki powiedzcie mi czy wy za każdym razem tzn. po każdym karmieniu sterylizujecie butelkę? Bo mi po każdym uzyciu laktatora nie chce się sterylizować, no i nie wiem czy to straszne przestępstwo, że go jedynie zaraz po użyciu umyję i czasami przeleję wrzątkiem
-
Kama a może czopek glicerynowy do pupci (połówkę) nie wiem co ci doradzić, oj bidulka ta twoja Lenka, poza tym to chyba teraz musisz tylko czekać bo takim maleństwom to za bardzo doustnie nic nie można dać (mam na myśli choćby syrop Lactulosę), a jak jeszcze z dwa dni nie będzie to będziesz musiała się udać do lekarza, no i nie wiem czy zmiana mleka znowu cie nie będzie czekać :( tajki jak ja ci zazdroszczę tych spacerków po plaży, piękne minki robi twój Kacperek
-
Bugi mój teść ma boreliozę, wykryto ją rok temu, też go bolały stawy i tył głowy dostał antybiotyki i poziom tego wskażnika spadł, teraz co pół roku musi się stawiać na kontrolę, najgorzej że tego pioruństwa nie da się wyleczyć tylko zaleczyć. Co do meningokoków masz rację pomyrdało mi się.
-
Venezzia szczepionka na rota jest podawana doustnie, nie ma się gwarancji że dziecko nie zwróci czy nie uleje po niej i wtedy nie wiadomo czy szczepionka zadziała, któraś z wrześnióweczek pisała ( chyba zeberka) też że znajoma zaszczepiła a ich dziecko i tak zachorowało, bo odmian wirusów wywołujących biegunkę i wymioty jest wiele, a szczepionka nie uodparnia na wszystkie. Meningokoki wywołują najczęściej odkleszczowe zapalenie opon mózgowych nie jest to choroba tak często spotykana jak np. odkleszczowa borelioza na którą niestety nie ma szczepionki. No i będę szczera chodzi głównie również o finanse, jak zliczyłoby się te wszystkie dawki szczepionek to wyjdzie bardzo duża suma, ja wiem że zdrowie dziecka jest bezcenne, ale uważam też że na te wszystkie szczepienia nagonkę robią firmy farmaceutyczne, które mają z nich zysk. Mnie po prostu na te wszystkie szczepienia nie stać
-
Venezia ja nie szczepię na rota, ani na meningokoki, na pneumo to może i bym zaszczepiła, ale trochę droga ta szczepionka. Gosię szczepię programem na szóstkę (jedno kłucie, program na piątkę dwa kłucia bo oddzielnie jest wzwB), za szczepionkę zapłaciłam 150zł (była akurat w promocji, bo normalnie to po 180) Taiki twoja księżniczka ma ładne usteczka i pięknie ziewa Afirmacja śmiesznie opisałaś te zdjęcia, naprawdę super Ninka wyszła
-
I ja wczoraj miałam z małą ciężki dzień, mało co spała i chyba bolał ją brzuszek, bo co chwilę popłakiwała, jak przysnęła to się "wiła " przód tył. Chciałam jej ulżyć więc podrażniłam termometrem i jak srujtnęła to wszystko na dywan, najgorzej że znowu pełno śluzu, wieczorem zaś zrobiła zieloną kupkę. No ale pewnie to moja wina, znowu poluzowałam z dietą, zaliczyłam sałatkę z pomidorami i rodzynki w gorzkiej czekoladzie, mammamija kiedy wkońcu skończą się te sprawy brzuszkowo-kupkowe (mam nadzieję że z końcem 3m-c życia). Właśnie dodzwoniłam się na okulistykę, na zabieg zapisano nas na 25list., byłby wcześniej ale dziecko ma mieć 3m-c, po zabiegu wracamy do domku (nie ma pobytu w szpitalu) irena moje podusie (w wózku i łóżeczku) są na pewno grubsze jak 1cm, ale uważam że zaliczają się do płaskich bo dziecko jak na nich leży to nie jest "garbate" ma poprostu tylko miękko pod główką. Ależ masz syniulka ślicznego Bugi no rzeczywiście niewiele was wyniosło od osoby za tyle jedzenia, ja to się cieszę że mam już tą imprezę za sobą Kati dobry pomysł z tą smyczą, jak będziesz szła do lekarza to sobie może spisz ile Kajtulo ci zjada tej mm, nie martw się ja też nie raz mam dość tego wszystkiego i najbardziej obrywają starsze zeberka no to super że mały zaakceptował smak nutra, Kama i jak tam kupciocha była?
-
Afirmacja my u Gosi wzięliśmy małżeństwo na chrzestnych, moi oboje rodzice też byli chrzestnymi u mojej kuzynki i wszystko było w porządku, no kurcze przykro mi że tak opornie ci się to goi, a zdjęcia małej przepiękne Sylwuńka jeśli mały ma skazę (ujawnia się w 4-6tyg. zycia) to mleko HA raczej nie bardzo pomoże. Moja to najpierw dostała krostek na czole potem policzki szyja i kark, jak spała to wydawało się że tego jest mniej, a jak czuwała to zlewało się to w czerwone plamki. No i skaza to nie to samo co AZS, ja jak zastosowałam dietę bezmleczną to małej wszystko ustąpiło. Skonsultuj się więc z lekarzem on ewentualnie zdecyduje czy przejdziecie na nutramigen lub bebilon pepti. Nie martw się na zapas
-
adarka ja biorę calperos1000 (3x) i naprawdę pomyśl o tej suplementacji w aptece się zapytaj co proponują przy diecie bezmlecznej irena moja też śpi na takiej płaskiej podusi jakoś tak wydaje mi się że jej milej Afirmacja powiedz jak tam ci się goi ta buba po porodzie dalej taka twarda i zgrubiała zeberka i jak tam przejście na nutra Rachotka mnie chrzciny wyniosły 80zł od osoby+własne ciasta (w cenie były przystawki obiad z zupki i drugiego dania i potem jeszcze jedno ciepłe danie) Yvone to fakt w domu będzie o wiele taniej ,ale właśnie cały szkopuł w tym kto to wszystko ugotuje dla tylu osób Bugi jak najstarsza miała przepłukiwane kanaliki to wzieli ją odemnie i dosłownie po ok 10min przynieśli już po zabiegu, tak więc chyba bez znieczulenia (chyba że tylko same oczy jakoś unieruchamiają), to było 7 lat temu może teraz procedury się zmieniły Cycusiowe babeczki powiedzcie jakie kupki robią wasze bobasy tzn. jakiej konsystencji, czy jest w nich trochę śluzu, czy są grudki?