
Nelson
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nelson
-
Hejka, Chciałam tlko powiedzieć, że mój snek wcale nie jest taki duży na jakiego wygląda na zdjęciach. Bo jeszcze nie waży nawet 3800 i ciuchy na 56 są dopiero teraz dobre :) Cytrynka - gratuluję! U nas też jak u Ma-mmi mówili, żeby częsciej do piersi przykładać niz butelkę. Dziecko ssie piers nie tylko po to żeby jesć ale z potrzeby bliskości! Na początku było tak u nas, że Szymon przy cycku siedział po 2 h!!! Co do ulewania - moim zdaniem za dużo naraz je z butli i połyka za dużo powietrza - dzieci z piersi jedzą duzo wolniej, częsciej odpoczywają. Być może dlatego dużo ulewa. Bo ogólnie ulewanie u dzieci to norma. Spróbuj też dawać małą w pionie na bark do odbicia nie tylko po jedzeniu ale tez przed - żeby nie miała powietrza w żołądku. A jak pozostaniesz przy mleku szttucznym to jak ktos napisała - u mojej szwagierki było podobnie, mała bardzo ulewała i potem okazało się, że ma refluks dziecięcy i musieli wiele rodzajów mleka próbować! Zawsze możesz zgłosić się do lekarza, albo do pielęgniarki laktacyjnej może coś ci doradzi madrego. Viosna - no to nie pozostaje nam nic jak tylko ci gratulować udanej nocki! ;) teraz powinno być już tylko lepiej, chociaż i złe noce też będę się powtarzać... Miłej niedzieli - odezwę się wieczorem.
-
Mycha - śliczna ta twoja kruszynka;) Ma-mii - jeszcze raz gratuluję, Roy taki mały jak mój Szymek był, też 51 cm A to mój miesięczniak :), bo we wtorek stuknęło mu 4 tygodnie, a wczoraj kaledarzowy miesiąc :)
-
Viosna - ale masz łobuza;) jakoś go musisz pomału przestawiać, pytanie tylko jak to zrobić? Moje dziecko też śpi, po spacerze wciąż, ale niedługo pobudka, bo ja pilnuje żeby w dzień nie spał dłuzęj niż 3h - inaczej żeby nie miał przerw między jedzeniem dłuższch niż 3 h. Oczywiście zasada ta nie dotyczy nocek ;)\ Madzia - ale masz fajny brzuch! wydaje się malutki taki - idealny! Ja to już zapomniałam jak to jest z tym brzuchem i ostatnio u koleżanki się podniecałam jej brzuchem i nawet chciałam jak dotknąc Trzymam za ciebie kciuki, żeby na dniach Maciek zrobił ci ogromną niespodziankę;) Gorzata - ja też własnie z rogala jestem zadowolona, bo przynjamniej rąk nie męczę tak bardzo
-
Dopiero przeczytałam co Viosna napisała! normalnie oszaleję;) Są dwie szkoły jeśli chodzi o dietę - pierwsza jesz prawie nic i pomału wprowadzasz nowe produkty, a druga, ze jesz wszystko i dopiero jak dziecku coś zaszkodzi to wtedy ten produkt eliminujesz z diety. Viosna chciała przykłądu: Sniadnie: Inka, i płatki fitness z jogurtem naturalnym i gotowanymi jabłkami. Drugie śniadanie banan i kanapka Obiad - tu róznie: Makarony (bo mają duża wartość energetyczną) i lekkie sosy (pomidorow, brokułowy, oliwa itd) Lub np. Królik, ziemniaki i buraczki gotowane (Ponoć mięso z królik jest bardzo zdrowe, a znalazałam w lidlu i teraz wszystko robię z królikiem) Ewentualnie jakas zupka warzywna - oczywiście na króliku ;) Kolacja: Kanapka z serem żołtm i pomidorem (bez skórki), lub jakieś jajeczko. Deser to np. kisiel! Słodkości nie jem (tych sklepowych) ani oczywiście czekolady!
-
Hej, dom lekko ogarnięty, Szerszeń śpi, jabłecznik się piecze to i ja dodam swoje 3 grosze ;) Ja w przeciwieństwie do Viosny, monitora oddechu nie używam, bo bym w drugą stronę oszalała - bo z nianią to przez pierwsze dni co 5 minut sprawdzałam czy działa :) Co do sudocremu - ma on swoje zalety, ale trzeba pamietać, że to lek i smarowac własnie w takich sytuacjach awaryjnych jak u Ciebie. Ja używam kremu do tyłka bubchen i musteli - obydwa są super, ale bubchen zdecydowanie tańszy;) Kity: - pieluchy hugies z wcięciem na pępek! nie dośc, że za każdym razem kupy z nich wypływają to to wycięcie na pępek prawie niewidoczne. - oilatum - taka mial sucha skore po nim, a pi pierwszym uzyciu musteli od razu poprawa! - ochrniacz na przewijak - zgadzam sie z Viosna, ale piluch mi sie zwijaja Hity - - mustela - pieluchy flanelowe - rogal do karmienia - stanik carriwell - pajace - lezaczek - smoczek Nuk o diecie matki wiele nie napisze, bo od poczatku jem wszystko, ale bez przypraw! no i oczywiscie oprocz warzyw wzdymajacch i ctusow! Szym sie obudzil to pisanie mi gorzej idzie jedna rek:) Słonko - a potrafi juz nawet 30 minut sam lezec i ogladac, tylko musi byc najedzony...
-
Czesc:) Magda, masz juz dzis lepszy nastrój? Ja się jakoś dzisiaj wyjatkowo wyspałam, pomimo pobudek nocnych:) Szymon wlasnie siedzi w lezaczku i podziwia swój dom;) a ja jem śniadanie. Z rana Szmek zrobił 3 kupy, przy zmienianiu pieluch zasikał się trzy razy więc już z rana był przebrany 3 razy;) Wlasnie widzę, że już szuka jedzenia znów a ja nawet nie zdążyłam nie mówiąc o przebraniu się;)
-
Emika i Ma- Mi gratuluję Wam obu !!! no i Tatusiom również Viosna - kupy i bąki co chwila to u nas była norma, i też takie rzadkawe, ale już jest jej mniej. A karmiłam na żądanie, i dalej karmię, ale jesli chodzi o piersi to jesli na początku jadł tak po 5-15 min i zasypiał na 5 i znowu się budził to karmiłam cały czas z jednej piersi - tak ok 1 h. A dopiero potem zmieniałam na kolejną. teraz zreszta też karmię z jednej piersi na jedno karmienie. Spadam bo dziecie się budzi i jeszcze sernik piekę;)
-
A Ma-mmi się jeszcze męczy ??? Uparty ten Roy, oj uparty! A co z Emiką? też brak wieści?
-
A Ma-mmi się jeszcze męczy ??? Uparty ten Roy, oj uparty! A co z Emiką? też brak wieści?
-
Też mam zdjęcie moich Panów w łóżku jak spią, ale nie che mi się isć na górę po aparat, bo dopiero zeszłam ;) Taki plan dnia Szymona jak miałam dziś lubię najbardziej :) od 7.30 do ok 12 faza aktywno - jedzeniowa potem spanie do 16.30 ( z krótką przerwą na deserek;) ) faza aktywna i jedno jedzenie do ok 18.30- 19 kąpiel jedzenie i... SPANIE Szybko dziś zasnął przy cycku to pewnie za godzinę się obudzi na dojedzenie;) U nas polozna pierwszy raz jak była to zadzwoniła wcześniej, ale w nastpenym tygodniu już nie u nas też syf był Na pierwszej wizycie zaniedbany pępek a na drugiej dziecie obsrane po pachy;) dobrze, że mnie na policję nie zgłosiła HA! HA! HA! Merinque daj znać czy pielęgniarz przystojny ?
-
Ale słodziutki obrazek:)
-
Magda- pamiętaj : "ostatni będą pierwszymi" jak mówi biblia ;)
-
Mi zostało jeszcze 3 kg do wagi sprzed ciązy, ale nie obraziłabym się gdyby waga wcale nie stanęła i dalej spadała :) Mąż mnie zdrażnił i humor mi popsuł, a nawet go nie ma w domu! Mam isć do ludzi w odwiedziny bo nowy dom sobie kupił jakis jego kolega z pracy! gdzieś to mam! mam małe dziecko, mąż ma niby urlop a i tak go nie ma w domu i jeszcze do jakiś ludzi któych nawet nie lubię mam iść! Pierdziu, ja zostaje niech sobie idzie sam! Ja dzis siedze nad fakturami, bo sa bledy we wnisoku o zwrot vatu budowlanego i nas pani z US ściaga, ale dosyć miła - chce nam kase przelać już w listopadzie wiec dzisiaj jestem ksiegowa poszukujaca przelewow i dowodów wpłaty od 2009 roku!!! z dzieckiem przy cycku
-
Viosna - ty lepiej idz się zdrzemnąc i spij jak najwiecej w dzień z Małym. Bo na początku wydaje nam się że damy rade, ale po pewnym okresie przychodzi takie zmęczenie, że szok! Ja ostatnio płakałam przed nocą... cieszę się jak już jest rano :) Teraz już zaczynam coś robić w domu sprzątać ,gotowac , piec - ale na poczatku jedyne co robiłam z obowiązków domowych to pranie. Merinque to Hana straszny spioch jest, niektóre z nas pewnie zazdroszczą, ale rozumiem żę się martwisz o przybieranie na wadze. Gorzata - Karolinka faktycznie ładnie rośnie, bo np. Szymek to przybrał 440 gr do 3 tyg! Niby w normie, ale mało;) ale ja widzę, że rośnie i się zmienia więc sie nie rzejmuje... Któa z was napisała, że jej waga pokazuje "-5 kg niż przed ciążą" ??? I jak to skubana uczyniłaś??? czy to w ogóle możliwe?
-
viosna Nasz Wojtuś jest nocnym markiem, praktycznie nie śpi w nocy. Karmie go ok 20 min, później zasypia na 5-15 min. Później obowiązkowo kupa, przewijanie, płacz i znów karmienie itak całe noce. i A jak zacznie wiecej jesc to jeszcze dojdzie ulewanie:) Zbieram sie na spacer, bo moje dziecko od 7.30 nie spi, bo porankami ma faze aktywno - jedzeniowa i potem najlatwiej i najszybciej zasypia w wozku a wlasciwie zaraz po ubraniu mu kombinezonu
-
glupia jestem ze tego wczesniej nie napisalam!!! na poczatku odciagałam po odrobince pokarmu laktatorem, jak emika napisał. Jednak gdy jest nawal pokarmu to nie nalezy robic zimnych okladow, bo mozna przeziebic piersi. oklady powinny byc cieple, piersi nalezy obkladac przed kazdym karmieniem. \ Jak dzieko je za malo to mi pomogly cieple prysznice, stalam polewalam piersi i sama rekami delikatnie masowalam je od szerokiej strony w strone sutków a mleko samo leciało!!! i tak pare razy dziennie..... kapuste mialam raz - ale.......... to nie sezon na kapuste powinny byc mlode liscie i soczyste przede wszystkim! do tego cholernie smierdzi!!!! podczas nawalu jest tez problem, znaczy sie dziecko ma problem ze zlapaniem sutka, bo piers jest jak pilka i sutek sie splaszcza.....i co wtedy robiłam? glupio sie przyznac, dla niektorych to bedzie obrzydliwe - ale pomogl mi maz!!! przed karmieniem on robił mi z sutka wentylek! bo dziecko nie mialo tyle sily i ktos mu musial pomóc! i piersi nie moga byc w za ciasnym staniku!!! Viosna trzymam kciuki za szybkie unormowanie sie:)
-
madzialskaskurcze coś mi się przyplątały... To wspaniale nic tylko się cieszyć
-
Viosna w domu bedzie tylko lepiej, ale uważaj na dniach możesz dostać nawału pokarmu i to miłe nie będzie. Synek wydaje mi się, że do ciebie podobny bardzo jest jakie są opinie rodziny?
-
Zapomniałam napisać - Magda to cię będzie interesowało!!! W poniedziałek wieczorem zgłosiłam przez internet narodziny dziecka w PZU a dziś już miałam kase na koncie!!! Mój mąż również. Potrzebne jest tylko scan aktu urodzenia i dowodu osobistego i nr polisy.
-
madzialskaEmika, biedactwo... Synek ma-mmi przynajmniej nie robi jej psikusów w postaci fałszywych alarmów...A Twój to łobuz jeden jest. No ale już niedługo...Za długo mu tam nie pozwolą siedzieć. Jak jest u was w szpitalu, jaki ejst maksymalny termin kiedy Adi powinien się urodzić?Mój mąż odebrał dziś komodę, ma ją jutro składać, więc może i syn się ruszy :) Mamuśka wypiękniona-hennę sobie strzeliłam, więc do porodu pójdę śliczniutka Uwazaj !!! ja kilka dni przed porodem też byłam u kosmetyczki ;) Emika - współczuję ych twoich fałszywych alarmów! Nie dziwię ci się w ogóle, że się wkur***sz, też bym tak miała. Obydwoje z mezem pewnie macie już dość - ale trzymam kciuki, żeby Adrian się wkońcu zdecydował na szybkie wjście :) Ma-mmi - w takim razie czekamy na twój powrót z Royem do nas
-
Słonko, Przemek słodki. nie wiem czy to kwestia zdjecia ale chyba maa dosc dlugie rzesy!!! pieknis Szymon mi sie wydaje juz taki duzy!!!
-
No ja ciesz pierdzielę ! ! ! Poszłam tylko dziecie swe wykąpać nakarmić i uśpić wracam i mam tyle do nadrobienia ??? nie mam siły może w nocy nadrobię ;) Serio stresujące jest wieczorne usypianie Szymona, bo go uczę zasypiania samemu w łóżeczku a nie przy cycku! i cierpliwości trzeba mi więcej ;) oj, dużo więcej ;) Ale dziś się udało w miarę sprawnie. Zdjęcie z sesji pokaże napewno, ale dopiero za 2 tyg bede miala. Shit! własnie sobie prypomniałam że miałam zrobić zdjęcie do paszportu! jasny gwint! Na narty jedziemy w nowym roku i potrzebuje paszportu dla niego, wiec pewnie niedługo musze złożyć wniosek... ale dałam ciała ;) Nic to jutro popołudniu się odezwę, Miłej nocki życzę!
-
a to niby jak glowa jej dziecka wyszła???? Słonko - Przemek superowy jest! jeszcze raz grtuluje, a jak dajesz rade z dwojka w domu? My dzis bylismy na sesji zdjeciowej, a jutro do sadu bo swiadkiem jestem! blah - nie lubie prac czyis brudow publicznie, tym bardziej ze malo pamietam bo to sa wydarzenia sprzed dwoch lat!! tyle trwa rozwod mojej szwagierki! Emika - jestes juz na ostatnim zakrecie!!! glowa do gory!
-
szym nakarmiony, przebrany (2 razy;) ) i oddany w ręce ojca na spacer mam wiec 40 minut luzu, i już starciłam 10 na nadrobienie tego co naskrobałyście;) Słonko ogromne gratuacje dla was! Witamy Przemka w naszym gronie listopadowych bobasków!!! Mycha - młoda piękna i - faktycznie jak Magda zauwazyła - ma pieknę usteczka! Ja polecam gre aniola i np. katerdrę w Barcelonie teraz bym coś przeczytała, ale kończy się na tym że zasypiam po pierwszej stronie i nawet za gazety nie mam czasu się wziąć :) Uciekam poprasować, bo mąż nie ma już koszulek ;) A ha! Magda ja z moją teściową też nie żyje najlepiej, ale jakoś o dziwo się stara i jak przyjeżdzała przez te dwa tygodnie w odwiedziny to widać że pare razy się chamowała ze swoimi uwagami, albo ja jej pewne rzeczy krótko negowałam. Chyba się boi, że jak za bardzo podskoczy to wnuka nie będzie zbyt czesto widywać a my w tym samym mieście mieszkamy;) Pozdrawiam weekendowo!
-
U nas tez sa szczepionki bezpłatne, ale kłują dziecko 5 razy! a jak sie zapłąci to mozna wziac taka 5 w 1 lub 6 w 1! te 800 zł to koszt za 6 w 1 rota i pnumokoki, czyli tak mozna pwedziec ze za jedna :)