Skocz do zawartości
Forum

Nelson

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nelson

  1. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Wszystkie spedzają niedzielny poranek rodzinnie;) Co u mnie? Zaczełam pić normalną kawę ;) I niby sie nie moge odczekać seksu, a jak maż robi podchody to zaczynam ryczeć - głupia! Viosna - nasz kombinezon na 68 to chyba na przyszłą zimę będzie dory, he he he!!! ;D Cytrynkowa - Szymon ma 6 tyg prawie i powiem ci, że jest zajebiście Jest taki ciekawy świata, silny - głowę podnosi już dosyc wyosoko jak leży na brzuchu, usmiecha się - jeszcze nieświadomie, ale i tak n widok to jest miód na moje serce. Dni zaczną wyglądać tak samo - ustalicie swoje rytuały, nauczysz się odrózniać płacz, czytać z twarzy, zgadywac jej potrzeby! Ja nawet wiem, kiedy Szym tylko udaje że chce jeść! i będzie wszystko tak super i będzie ci się wydawać, że teraz to już wszytsko bedzie łatwiejsze i pójdzie z górki! Aż tu nagle przyjdzie taka noc jak moja dzisiejsza - z niespaniem od 2 - bo kupy nie mógł zrobić, bo nos zatkany, bo nie wiem kurde co i jedyne co sobie pomyślałam rano to że potrzebuję WINA rzucić to macierzyństwo cyckowe jechać do apteki po mleko zostawić syna z ojcem i wyjechać na weekend;) .... Ale minie pare godzin, każdy ochłonie, pojawi się uśmiech i znowu bedziesz wiedzieć, że D A S Z R A D Ę ! ! ! bo kto jak nie ty? jej najbliższa i najukochańsza MAMA
  2. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    viosnadziewczyny mi położna mówiła, że taki ból- jakby szpilki, to kiedy dziecko dobrze ciągnie, ale to byście raczej od początku czuły. Dzięi, ale to mnie nie boli jak on je tylko między jedzeniami właśnie Słonko to się chyba nie dowiemy, chyba że połoznej zapytam ja u nas zawita I my w czwartek idziemy na szczepienie i powiem wam szczerze, że już przeżywam to jego kłucie!
  3. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    viosnaWitam i ja u mnie nocka ogólnie całkiem niezła, mały przespał 3 godziny,a i później ładnie zasypiał. Ale ja mam kryzys, jestem w nocy tak zmęczona, ze miałam ochotę po prostu nie wstawać do małego, zamknąć oczy i zniknąć... Ale o poranku już lepiej. Dzisiaj mamy zamiar werandować Małego, u nas pogoda od kilku dni nienajlepsza, ale pora w końcu się wybrać na spacer. Ja taki kryzys miałam w 3 tyg. Jak się położyłam do łóżka o 22 to się tak poryczałam, że mój G nie wiedział o co chodzi. A ja płakałam, bo tak mi sie chciało spać a wiedziałam, że zaraz się mały obudzi i mi się nie opłaca zasypiać. A jak była już ostatnia "nocna" pobudka tak miedzy 5 a 6 to już się cieszyłam, że koniec nocy jest. A szkoda że u Was pogoda nieładna jest, bo na spacer najwyższa pora :) Szymek był na spacerze (20min, bez wczesniejszego werandowania) 5 dż. Ma-mmi - rozumiem, każdy ma jakieś nieprzyjemne sprawy rodzinne. Więc dalej nie wnikam Super mają te wasze dzieci, że mają kontakt z dwoma lub nawet 3 językami. Też bym tak chciała, ale w naszym przypadku pozostaje tylko językowe przedszkole;) Idę się pomalować ciut, żeby ludzi w mieście nie straszyć;) a Młody jeszcze po spacerze śpi na dworze pod nadzorem taty swojego, który w garażu urzęduje;)
  4. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    czesc Ma-mmi widzę, że w tej Waszej Norwegi to widoki jak w Polsce :) nawet u was zimy brak:) u nas wczoraj było 15 st!!! Dzisiaj tez słońce od rana... U nas tak sobie ponieważ: a) mam jakieś kłucia w piersiach, w brodawkach, jakby mi ktoś szpilki wbijał - i szukam na forach co to i dalej nie wiem, ale na szczęście ponoć nie zapalenie! b) w nocy koło 2 tak mnie zaczęło boleć w klatce, w sensie mostek! Jakby mi ktoś postawił cegówki albo skopał mi klate. Nie miałam siły nawet wstać do Szymona - mąż mi go musiał podawać. I chciał dzwonić na pogotowie, ale się nie zgodziłam. Jakoś się uspokoiło po godzinie, ale teraz wciąż to mam! w sensie ból w mostku - serio mam obawy czy to nie serce! ? ! Dzisiaj imieniny Szymka prababci, także idziemy na impreze. A wczesniej koło 12 pewnie spacer, albo jak sie bede dalej zle czuła to Szym pójdzie sam na spacer - na taras;) Ma-mmi a jak twoje starsze dzieci zachowują się w stosunku do Roya? jeśli można wiedzieć oczywiście - bo nic o nich nie piszesz
  5. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Madzialska serdecznie gratuluję!!! Widzisz, wcale taki uparty Maciej nie był!!! Teraz to już wszystkie rozpakowane jestesmy :)
  6. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    hejka, ja mam dzis kiepski nastroj - wczoraj wieczorem klotnia.... Młody mial jakas a'la biegunke! Dobrze ze mam dzis gosci dawno nie widziana kolezanke, to sie troche pozale! cytrynka - ja na poczatku mialam lekkie wyrzuty, bo wymyslilam sobie ze bede bezsmoczkowe dziecko miala! ;) Ale juz mi przeszlo, bo widze ze sam go wypluwa jak usnie, jak mu sie znudzi, albo jak chce jesc! Emika ladnie napisalas, zgadzam sie w 100%. Zauwazyłam, ze Adi marszczy czoło jak Szymek! ;) swietnie wyglada z tymi skarbetkami na dłoniach Ma-mii to pije z toba kawke, ale ja inke! no wlasnie pijesz normalna kawe?
  7. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    slonko2802a mam pytanie - czy pijecie może herbatkę koperkową? Ja pijam, ja! taką dla matek karmiących. Mam dwie - jedna z herbapolu w saszetkach, a druga Hippa w granulacie. Smak podobny, chociaż hippa słodsza, za to zdecydowanie droższa;)
  8. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Wróciliśmy ze spaceru, tzn. ja bo Szymona zostawiłam pod domem jeszcze niech sobie z 30 minut tam pośpi:) Cytrynkowa, spróbuj może z innym smoczkiem - u nas avent był wypluwany, a z TT miał właśnie taki odruch wymiotny, dopiero NUK mu podpasował - wiesz każde dziecko ma już własny gust;) A ciuchy no cóż, z nimi to róznie bywa. w sumie to tak dopiero po 3 tyg zaczął jakoś wygladać bardziej wyjściowo - tak to miał spodnie po pachy a w body na 56 to bym dwóch takich chudzielców obok siebie włożyła;) i mąż się wkurzył i kazał mu kupić mniejsze ciuchy, w sumie kupiliśmy mu ubranko i spodnie na 52 w h&m, ale takie bawełniane i w sumie wciąż są dobre. Widzę po nim, że pajace robią się za krótkie i już spi w takich na 60, ale nic mu w tyłek nie idzie;) Myślę, że spokojnie możesz coś dokupić, bo widzę, że Gwiazda ma rękawy po łokieć podwiniete;) PS. A śpi piękności w identyczny sposób jak Szymon się podniecam a pewnie wszystkie dzieci tak śpią:)
  9. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Hej, Viosna i Ma-mmi to nie spałyśmy dzisiaj o tych samych porach ;D Nie udało mi się wczoraj Szymka położyć spać przed 20, w sumie nawet nie próbowałam, bo po wycieczce na ktorej spał od 9 do 17 z 2 krótkimi przerwami na jedzenie, widziałam, że jest tak wyspany, że jakbym próbowała go na siłe usypiać to obydowje bysmy tylko nerwa mieli. Wczoraj rozłożyliśmy po raz pierwszy matę do zabawy, i przyznam że rozczulił mnie widok bawiącego się taty z synem, obydwoje podjarani i godzinkę miałam spokój Ma-mmi a byliście już w ogóle z Royem na spacerze? My byliśmy już w 6 dobie życia, ale ciepło u nas było. A teraz wychodzę codziennie, ale pogoda łaskawa jest, bo nie pada deszcz już od 2 miesięcy! No i gratuluję sukcesu ze spaniem w łóżeczku ;) Ja rozumiem o czym pisałaś z tym przytulaniem do męża, bo ja po samym porodzie to taka miałam potrzebę bliskości, że aż w szoku byłam A ja dziś będę miała dzień ogarniania domu, bo........... odcięli nam tv bo się umowa skończyła, a nikt się nie pofatygował, żeby podpisać nową :/ Szymek się budzi, to zaraz jemy chwila figli i idziemy na spacer, bo Nelly nasza też już czuje że to pora spaceru się zbliża, bo pod drzwiami już czeka:)
  10. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    madzialskawitam. Ja wiem, że dziś już 1 grudnia, ale nie wasz mi się przepisywać do grudniówek;) Trzymam kciuki, żeby na ktg dzisiaj wyszły jakieś skurczyki
  11. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    viosnawłaśnie wróciłam od ginekologa i jestem wściekła, a właściwie po prostu rycze... Emocje mi puściły... Krocze się rozeszło, najprawdopodobniej było źle zszyte. Teraz muszę czekać 3 miesiące (bez seksu oczywiście) i zobaczymy, musi się do końca zagoić tak jak jest, bo 'brudnej' rany nie wolno ruszać. I po tych 3 miesiącach czeka mnie plastyka krocza, zabieg w szpitalu, który nie wiadomo nawet czy po nowym roku będzie refundowany... Ja pierdo*e!!!! nic więcej nie przychodzi mi na myśl! Serio ci nie zazdroszcze i szczerze współczuję! A pękłaś w czasie porodu czy cię cieli???
  12. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Wrócilismy Magda musze sie z toba zgodzic co do filmu! Ale zymon cala wyciczke i film przespal mial tylko 2 przerwy na jedzenie teraz musze go ostro wymeczyc co by mi dal pospac w nocy!
  13. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Hej, Emika - co za straszna historia!!! Na szczęsciej o bólach porodowych szybko się zapomina, sama zobaczysz! Pokaż jakieś zdjęcie Adriana Szczerze, to ja też nie spodziewałam się takiego krwawienia po porodzie, tym bardziej takiego "zapachu" Hemoroidów współczuję, ale ponoć wszytsko wraca do normy po jakimś czasie... Magda ja też nie spałam przed porodem ;) My dziś jedziemy na wycieczke do kina wiec mnie nie będzie :) Miłego dnia! A co do witamin, to ja podaję witaminę K i D z takich kapsułek.
  14. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Przodująca ;) W sumie to dokłądnie nie pamiętam ale już pare dni nie robi kup w nocy - tylko 3 rano i 2-3 wieczorem. Podejrzewam, że coś koło 3 tygodni :) ale ja wyrocznią i kopalnią wiedzy nie jestem ;D A kupy są musztardowo - żółte z grudkami ale najczęsciej to rzadka maź która wsiąka w pieluchę, a reszta zasycha na plechach i pośladkach i za chiny ludowe nie chce się zmyć chusteczkami ;) U nas zaczęła się o 16 faza aktywna, ale że znów jestem sama to siedzi w lezaczu teraz. Wczoraj była teściowa od 17 to dwie godziny z nim gadała :) a Szym słuchał i słuchał a my mieliśmy luz i co robiłam??? PRANIE wydaje mi się że druga czynnośc po karmieniu piersią przy noworodkach to jest pranie! he he he! Viosna - ja normalnie jem chcleb razowy czasem żytni. Przecież nie zjadamy od razu bochenka tylko kromkę max 2 a ponoć ROZSĄDEK to jedyna zasada diety matki karmiącej ;)
  15. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    ma-mmico to za dywan ma byc? Jaki kurde dywan? bo nie wiem o co chodzi ?
  16. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    No ja cież pierdzielę !!! ;) Weszłam do domu po spacerze z tel w ręku i za cholerę nie wiem gdzie go dałam (chociaż mam przeczucie że do zmywarki, którą pół h temu włączył mój maż) a dzwonie i głucha cisza. Poczta się włącza jakby wyłączony był - a batria naładowana była!!! To jest dopiero nierozgarnięcie i brak organizacji! Mało tego morde sobie poparzyłam, bo chciałam szybko zjeść zanim się Szymon obudzi!!!
  17. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    madzialskaJakieś mini zapasy zrobiłam, ale mam malutką lodówkę, nie mam jak się zabezpieczyć... Ciasta nie zrobię, bo wciąż tylko słodkim się opycham...W kinie byłam i posłałam paczkę ma-mmi.. A na czym? My jutro idziemy do kina na listy do m do multibabykino
  18. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    cytrynkowai powiedzcie mi jeszcze kochane co jecie, bo ja nie wiem co do buzi wsadzic, dajcie jakies przykladowe produkty potrawy, bo ja same ziemniaki, bulki z maslem jem.... Kilka stron wcześniej dalam przykład co jem w ciągu dnia - ja jak Ma-mii jem wszytsko prawie. Dziś mam potrawkę z królika z ryżem, rano płatki fitness z jogurtem, gruszka i banan w ciągu dnia, kolaca jakaś kanapka + herbatka z koprem włoskim. A na siedzenie twojej córci przy cycku możesz spróbować jeszcze jednego rozwiązania. Gdy ja zadzwoniłam do siostry (mamy 2 dzieci) z płaczem że Szymon nic nie robi tylko kupy, ulewa i tak przez 3-4 h siedzi przy cycku poleciła mi - KUPIĆ SMOCZEK! kupiłam 4 bo żadnego nie chciał ssać, wkońcu pociągnął nuka i ja poczułam ulgę, on zasnął! Dzieci mają taki odruch ssania i ciągle potrzebują bliskości a nam się wydaje że głodne po 4 godzinach jedzenia;) Ale żeby nie było kolorowo to położna z naszej SR radziła dawać smoczek dopiero po 8 dobie życia dziecka, żeby odruchu ssania piersi najpierw się dobrze nauczyło.
  19. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Cytrynkowa - to znalazam na innym forum szukajac info dla siebie - to ci wklejam, moze sie przyda. Po karmieniu aby zwiększyć laktację. Odciaga się w ten sposób, że najpierw jedna pierś 7 minut, później drugą tyle samo, następnie 5 min. jedna i drugą, 3 min. jedna i drugą, 3 min jedna i drugą, 2 min jedna i drugą. Tak mi poradzono w poradni laktacyjnej gdy miałam kryzys laktacyjny w 2 miesiącu. Laktacja wróciła.
  20. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Wspólczuję Gorzata - kuruj się i zdrowia życzę! Ma- mii ciagle zapominam ci napisać, że ostatnio w DD TVN mówili o tym, że 25% smierci łóżeczkowej przytrafia się w łóżku rodziców! z ich winy - przyduszenia, zmiażzenia, zrzucenia! Nie mówię my też Szymona bierzemy do łózka rano, ale spać się z nim boję, nawet probowałam spać to nie mogę, ciagle patrzę na niego, na te jego minki i jak tylko przysypiałam to się przebudzałam ze strachem że go gniotę. A jak śpi w łóżeczku to przynajmniej się wysypiamy obydwoje. A moj tata by ostatnio na niego usiadł, bo zapomniał, że Szymek leży na sofie;) Dzieciowi mojemu się przestawiło cos i teaz dzień zaczyna się dla niego o 6.30 :) Viosna - nie chce sie wymadrzać, ale chyba lepiej Młodego wcześniej wykąpac niż tak późno. Na początku kąpaliśmy Szymka ok 17.30, bo tak sie przebudzał, chwileczkę pojadł i do kąpieli i każdego dnia dłużej go przetrzymywaliśmy i tak w końcu doszliśmy do ok 19 :) I już wie, że po kąpaniu jest jedzenie, bo jak tylko jest zawijany w ręczni to juz szuka cycka u męża:) i wtedy już go karmię przy przygaszonym świetle, mówię do niego cicho i tak jakoś nam to coraz lepiej wychodzi, bo zostawiam Szymona nawet samego w łóżeczku jak jeszcze nie śpi, i sam zasypia. Oczywiście muszę jeszcze pare razy smoczka mu wsadzać do buzi, pogłaskać ucałować... Madzialska - jak nie możesz się doczekać, to np. upiecz jakieś ciasto, zrób jakiś fajny obiad, nawet coś możesz zamrozić, bo potem serio nie ma czasu na gotowanie, zwłaszcza na początku. Wykorzystaj tą piękną pogodę na spacery - bo poem tydzień ze szpitala i domu nie wyjdziesz, a powietrza może brakować. Cytrynkowa - i jak tam z twoją laktacją? Tak w ogóle mam pytanie do karmiących piersią - po co (o ile to robicie) ściągcie pokarm jak dziecko długo nie je? Zeby was piersi nie bolały, czy dlatego że macie dyskomfort, że wam pokarm leci? Bo ja już dwie noce tak miałam, że Młody śpi po 4 h a z piersi mleko leci i twarda się robi - to trzeba odciągać? Można się nabawic jakiejś choroby jak się nie bedzie odciągać tego mleka? Musze cholerka chyba się doszkolić w tym temacie....... Milego dnia wszystkim życzę!
  21. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Gorzata - wspólczuję, musiało cie gdzies przewiać! Ja to mam takie stresa z piersiami, u nas 10 st dziś a ja i tak w kurtce zimowej, żeby piersi nie zmarzły, a jak czują chłód to takie straszne uczucie mam jakby mi ktoś 100 szpilek w sutki wpinał! Chciałam napisac, ze Szymon śpi, ale stwierdziłam, żenie będę tego pisała, bo zawsze w tm momencie słyszę kweki i stęki ;) Magda - ale ile masz teraz kibiców - wszystkie forumowe listopadowe mamy ci kibicują i kciuki trzymają ;) Merinque - nie wiem czy pisałam, ale Hana jest prześliczna - ma niespotykany typ urody, penie przez te geny ojca ;) U nas dziś była położna środowiskowa, już 3 raz. Ale jest zachwycona naszym synem - powiedziała tu cytuję : " od razu widać, że dziecko karmione piersią" - nie pytajcie nie wiem po czym to wnosi;)
  22. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    madzialskaja tak sobie tu będę cichutko siedzieć i czytać o waszych maluszkach. A jak mój zdecyduje się urodzić to się włączę do dyskusji na temat mleka, laktatorów i diety :) A u ciebie dalej nic?
  23. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Cytrynkowa - mój Szymek przy wypisie tez mial 2800 i same kosci, nogi jak pattyki! dopiero teraz na twarzy sie zrobił bardziej papusny, ale jak sie go rozbierze to nadal chuderlaczek! nie masz co sie martwic! A połozna moze pomoc! trzymam kciuki! Ja byłam wlasnie w US bo bledy we wniosku musialm poprawic i teraz karmie u taty... Viosna - ja krwawiłam ponad 2 tygodnie! A dodatkowo po dluzszych sesjach Szymka przy cycku mega mnie bolała macica! Mam- tez musze na zakupy jechac, bo cholerka mielismy jedna dobra bluze to maz wczoraj zamek popsuł w niej Ale takie zakupy to sama przYjemność, tylko młopdy musi byc nakarmiony:) Sorry za bledy ale sie spiesze
  24. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    ma-mmiNelsonSzymon ma miesiąc, a my wciąż mamy każdy weekend zajęty! zawsze ktoś chce nas odwiedzić! na forum moża wieczorem wejśc, ale wtedy odzywa się mąż, i domaga się rozmowy :)my tez dzis gosci mielismy, a potem do tesciowej na obiad.... maly przespal wizyte w foteliku..... karmie na razie z jednej piersi z drugiej sciagam i jestem zla na siebie ze nie kupilam laktatora za wczasu wrrrrrrrrrrrrrrrrrr A dlaczego karmisz tylko z jednej piersi????? Magda - ja mam ręczny, ale ja nie ściągam pokarmu dużo, na pczatku tylko trochę jak miałam nawał i wydaje mi się że był ok. ale jakbym miała ściagać pokarm codziennie butelkę to bym oszalała;) Dobranoc. Pchły na noc ;)
  25. Nelson

    Listopadowe bobaski!

    Szymon ma miesiąc, a my wciąż mamy każdy weekend zajęty! zawsze ktoś chce nas odwiedzić! na forum moża wieczorem wejśc, ale wtedy odzywa się mąż, i domaga się rozmowy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...