Skocz do zawartości
Forum

Daffodil

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Daffodil

  1. BettyyW pierwszej ciąży nie musiałam pić kawy -po prostu nie czułam takiej potrzeby a teraz w drugiej pije raz dziennie parzoną bo rozpuszczalną raczej unikam A ciśnienie i tak mam niskie chociaż mąż codziennie stara się mi podnosić ! Anatola piłam jak karmiłam ale jednak Inka dla mnie lepsza Mężowie jak widać w pewnych sprawach niezawodni
  2. A my wczoraj złaziliśmy pół Krakowa, bo potrzebowałam gumek recepturek i nigdzie nie mieli... W końcu w ogrodniczym sklepie kupiłam. Kuba łaził jak mały robocik, bo miał loda obiecanego, jak już nam się uda te gumki kupić :) Jakby wcześniej dostał, to pewnie jęczałby i ględził :)
  3. Oopsy DaisyA Daisy dzisiaj była na spacerku u pielęgniarki na zastrzyku, a potem w kuchni i łazience Biedula :(
  4. MargeritkaDaffodilamdaA nawet zwykłym autobusem... Ja też raz wzięłam Gabryśka i przejechałam się z nim po mieście. Frajda jak nie wiem, bez przerwy łaaa było. W planach mam również pociąg :-D U nas to samo było :) A potem jeszcze tramwaj i tu już zupełna ekscytacja :) Pomijając, że na wstępnie ryknął 'O nie! nie ma dla mnie miejsca' Bo wszystkie siedzące zajęte były, ale jakiś chłopaczek młody mu ustąpił :) grunt to sobie radzić, wiedze, ze Twój synek to tak wie czego chce Oj tak, wie... Niestety czasem trudno go przekonać, że niekoniecznie to co chce jest dobre dla niego czy dla innych :) Uparciuch straszny. Mój małż twierdzi, że to po mnie
  5. Blondi22Daffodilpolcia83Mati dopiero 4 miesiące temu pożegnał pieluszkę w dzień.. wcześniej robiłam próby ale niestety było tylko gorzej...więc poczekałam i w marcu zaczęliśmy i tak trwamy do dzis.. chyba mój wyjątkowo oporny w porównaniu z Waszymi maluchami.. Kuba miał rok i 10 miesięcy jak zrezygnował z pieluch w ciągu dnia. Przyznam, że ekspresowo mu poszło, bo jak rano zdjęliśmy pieluchę, tak wieczorem już załapał o co chodzi i wołał. to tak jak u nas szybko poszło i jak mial 1rok i 5miesiecy to wyraził checi siadania na nocnik i tak zostalo i dziś już na stojaco;) a w nocy poprostu zawsze jak rano wstawał to miał przez jakieś 2tyg suchy pampek to mu zdjęlam i wiedział już ze jak coś to musi sie obudzić i zrobic siusiu Ja go musiałam ciastkami przekupić he he, żeby na nocniku zechciał usiąść po raz pierwszy :) Miał może z 10 miesięcy wtedy. Ja błąd zrobiłam i jakoś przegapiłam ten moment wcześniejszy i potem już bunt był. Ale po przekupstwie się przekonał i już się dało książeczki poczytać na nocniku itp. Jak miał rok i 2 miesiące, to już sygnalizował, że kupsko chce :) Potem miał jeszcze ze dwa momenty cofnięcia się i zdarzała mu się wpadka w pieluchę, ale ogólnie to nie mogę narzekać :)
  6. Daffodil

    Odporność dzieci

    MultilacDaffodil, może również podzielisz się z nami swoim internetowym przepisem. Zobaczymy, czy ktoś zaproponuje jakieś udoskonalenia ;-) A czemu nie :) Cebulę kroimy na plastry. Układamy jedną warstwę w naczyniu, które można zamknąć (ja robiłam to w słoiku) i przekładamy miodem. Widziałam też przepisy z cukrem, ale jak na mój gust miód zdecydowanie zdrowszy :) Na to kolejny warstwa cebuli, miód itd. Naczynie szczelnie zamykamy na noc i rano już można odcedzić 'przepyszny' syropek :)
  7. Daffodil

    szafing

    MargeritkaOopsy Daisypodziękować A tak na marginesie odnośnie łba.Mama mi zawsze mówiła:TY TO MASZ ŁEB , SZKODA ŻE NA PÓŁKACH MAŁO nie ma to jak cieple słowo od mamy Nie doczytałam wszystkiego i powtórzyłam po Tobie Wybacz :)
  8. Daffodil

    szafing

    Oopsy Daisypodziękować A tak na marginesie odnośnie łba.Mama mi zawsze mówiła:TY TO MASZ ŁEB , SZKODA ŻE NA PÓŁKACH MAŁO Nie ma to jak usłyszeć od mamy miłe słowo
  9. IWA23U mnie córka wolała warzywa,owoce zwłaszcza te słoikowe jej nie smakowały bo one wszystkie kwaskowe. Kuba w ogóle słoikowego jedzenia nie chciał jeść... Przyzwyczaiłam go do własnoręcznie gotowanego jedzonka i później słoiczkowym pluł. Co kłopotliwe było dość, bo jednak na jakąś wycieczkę dłuższą słoiczek zdecydowanie wygodniejszy.
  10. franiaA co się dzieje z AniąB? Dawno tutaj nie zaglądała. To prawda... hmmmm. Aniu puk puk :)
  11. franiaJa już odliczam dni do urlopu Ja też :) U mnie z dzisiejszym jeszcze 7 dni pracujących... ale jakoś zleci :)
  12. franiaDaffodilDzień dobry wtorkowo :)Ja już chcę urlop... Mam tyle pracy ostatnio, że wieczorem to już nie wiem jak się nazywam. Dobrze przynajmniej, że pogoda śliczna, to sobie szalejemy z Kubulcem po południu. Wczoraj tak zasuwał na hulajnodze, że słupa przed sobą nie zauważył Mam nadzieję, że nic mu się nie stało Rozciął palucha na metalowej obejmie Już nawet myślałam, że na tężec zastrzyk będzie potrzebny, ale mi powiedzieli w przychodni, że takie dziecko jest jeszcze po standardowych szczepionkach chronione. Na szczęście :)
  13. Cześć dziewuszki. My wczoraj połaziliśmy sobie tak, że mi nogi do dupki wchodziły, zwłaszcza że buty niezbyt wygodne miałam. Zeszliśmy pół Krakowa, bo potrzebowałam gumek recepturek i nigdzie nie mieli :) W końcu w ogrodniczym sklepie kupiłam. Kuba łaził jak mały robocik, bo miał loda obiecanego, jak już nam się uda te gumki kupić :) Jakby wcześniej dostał, to pewnie jęczałby i ględził :) Dzisiaj już mojego szefa nie ma, bo ostatnie sprawy przedweselne załatwia, ale roboty tyle mam, że nie wykorzystam jego nieobecności do obijania się niestety :) Aaaa... jeszcze wydarzenie jedno! Kubie wreszcie pierwsza piątka wylazła Już myślałam, że w ogóle nie wyjdą mu, a tu proszę. Dzisiaj rano przegląd zębów mu zrobiłam czy zaciemnień jakiś nie ma, a tu piękna piąteczka na dole :)
  14. 1. państwo: Turcja 2. miasto: Toruń 3. roślina: tulipan 4. zwierzę: tur 5. imię: Tadek 6. zawód: traumatolog 7. rzecz: topaz U
  15. hamburger 1. gbur 2. mur 3. bura 4. bam 5. baru 6. bum 7. ram 8. rum 9. rura 10. gruba nadwagi
  16. Mam. Masz strój kąpielowy jednoczęściowy?
  17. Ja też nie. Jeszcze nigdy nie byłam u dietetyka.
  18. więzienie - morderca - strażnik
×
×
  • Dodaj nową pozycję...