Daffodil
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Daffodil
-
asioczek84agusia20112asioczek84Dziewczęta, a jak zabawę farbkami znosi otoczenie dzieciaków?? jakieś szkody już były, czy obywacie się bez na przykład pomalowanych ścian, zachlapanych chodników, dywanów??:) mnie się ostatnio przyśniło, że malowaliśmy pokój dzienny.. wchodzę do pokoju, a Mały stoi z czarnym flamastrem i maluje kółka.. nie wiem, skąd mi się to wzięło, bo jak na razie moje dziecko nie wie jeszcze do czego służy kredka czy inne pisadło..ja mam takie farbki FARBY W SZTYFCIE,MALOWANIE BEZ WODY!, NOWOŚĆ (2455424938) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. i sa rewelacyjne,dziewczyny lubią nimi malować,a otoczenie pozostaje niepochlapane łatwo schodzą też z odzieży No rewelacja.. dobrze wiedzieć, że coś takiego istnieje.. dziękuję za uświadomienie.. Farby rzeczywiście super, ale chyba głównie na początek, ewentualnie dla starszego dziecka. Bo mój Kuba tak się rozmiłował w bazgroleniu pędzelkiem, łączeniu farbek z wodą, że teraz takie farbki w stylu flamastrów zupełnie by dla niego uroku nie miały :)
-
asioczek84Dziewczęta, a jak zabawę farbkami znosi otoczenie dzieciaków?? jakieś szkody już były, czy obywacie się bez na przykład pomalowanych ścian, zachlapanych chodników, dywanów??:) mnie się ostatnio przyśniło, że malowaliśmy pokój dzienny.. wchodzę do pokoju, a Mały stoi z czarnym flamastrem i maluje kółka.. nie wiem, skąd mi się to wzięło, bo jak na razie moje dziecko nie wie jeszcze do czego służy kredka czy inne pisadło.. Uśmiałam się Taki sen to potrafi podnieść ciśnienie :) Co do szkód, to u nas nie było żadnych. Kuba zaczął się o farbki upominać, jak już malowali w żłobku, a tam panie go wytresowały, że tylko przy stole się maluje :) No i w domu też siedzi jak trusia i maluje tylko w kuchni gdzie na stole mamy ceratkowy obrusik :) Na początku malowaliśmy farbkami do malowania ciała, więc rewelacyjnie się zmywały z łapek czy z buzi. Teraz przeszliśmy na plakatówki i też bez większych szkód na szczęście :)
-
granitek2Właśnie dostałem sms, że zaczęły się skurcze i czuje nadejście miesiączki, więc wygląda na to, że wszystko będzie dobrze. Dziękuję za udzielenie mi tylu informacji - uspokoiły nas trochę. Tabletki przyjmuje regularnie, nie ma żadnych powikłań czyli wymiotów, biegunki itp. Leki dobierał ginekolog i zastanawiamy się, czy możemy zaufać tylko temu sposobowi antykoncepcji. Myślę, że zupełnie inne doznania są przy w i bez prezerwatyw. No i bez stosunku przerywanego... Jeszcze trochę o tym poczytamy.@Inkaaa, pewnie że bym się cieszył, gdyby zaszła w ciążę, przecież to byłoby nasze dziecko :-) Choć planujemy zdecydować się na nie nieco później. Cieszę się, że wszystko się wyjaśniło :) Co do zaufania tylko tabletkom, to moim zdaniem spokojnie można. Ale grunt, żebyście Wy też w to uwierzyli, bo jak macie się stresować niepotrzebnie, to już lepiej jakąś dodatkową metodę stosować :) Chociaż z drugiej strony stosunek przerywany, to też spory stres :)
-
My też wybraliśmy 5w1 i żadnych efektów ubocznych nie było. Kuba nawet nie gorączkował. Ale które są lepsze, tego Ci nie powiem, bo co człowiek to opinia :) U mnie przesądziła chęć ulżenia maluchowi, ale pewnie gdybym nie miała funduszy na skojarzone, to i większą ilość wkłuć byśmy przeżyli :)
-
asioczek84Daffodil Co do zasikania, to zawsze mieliśmy prześcieradła z ceratką pod spodem, nigdy nic nie przemokło.U nas podobnie- zawsze prześcieradełko z ceratką i jak na razie w 100% udawało się i udaje się nadal unikać wpadek nie tylko związanych z siusianiem, ale również z ulewaniem, ewentualnymi wymiotami.. To prawda, przy ulewaniu też się ceratka nie raz przydała :)
-
Ciekawe kto to wymyślił, że po piersi nie trzeba odbijać... Kuba refluksu nie miał, a i tak odbijałam zawsze, bo jak to noworodkowi ulewało mu się dość często. Po porządnym odbiciu przynajmniej nie było takiego ryzyka. Dziewczyny trzymam kciuki, żeby leki i inne sposoby pomogły, bo wyobrażam sobie jakie to musi być męczące i stresujące.
-
Dziecięce stylistki - nasze gusta, okazje cenowe, marki i sklepy
Daffodil odpowiedział(a) na Olinka temat w Zakupy i prezenty
la lunadziewczyny mam pytanie ile teraz kosztuja buciki dla dziecka w wieku ok roku w Polsce ,tutaj w Hiszpanii sa w cenie 20/30 e wiem, ze ubranka dla najmlodszych dzieci zawsze byly najdrozsze ale jednak mnie sie wydaje ze ta cena jest strasznie wysoka ,kupilam wczoraj coreczce buciki za 20 e po przecenie rozm 18 wiec moze beda dobre jakies 2/3 mies bo ona bardzo szybko rosnie Przyznam, że ta cena nie powala specjalnie, bo w Polsce za butki w Bartku spokojnie można koło 200 zł wydać Jak czlowiek poszuka, pogrzebie, to i taniej się coś trafi, ale jeśli rzeczywiście chcesz porządne, skórzane buciki, to przynajmniej te 100 zł trzeba mieć. -
Mój też jest z irokezem :) Ale to zdjęcie nie do końca aktualne, teraz już częsciej fryzjera odwiedzamy :)
-
mama225Moja kochana zebra, dziękuje. No i w towarzystwie innych piękności. Mama tyle Twojej blondyneczki w tym konkursie, że ja też już ją zaczynam poznawać wśród innych dzieciaczków :)
-
Mała literówka się wkradła :) Do 6 sierpnia powinno być :) A konkursik super Jeszcze dzisiaj w zdjęciach pogrzebię i coś wstawię :)
-
Przyznaję, że rozumiem Twoje zdenerwowanie, bo rzeczywiście okres przy tabletkach pojawia się co 28 dni praktycznie co do godziny. Ale odstępstwa od tego też się zdarzają. U mnie raz pojawił się dwa dni później... To była jednorazowa sytuacja, ale wykończyła mnie psychicznie :) Nie wiem czym była spowodowana, ale być może upałami, to środek lata był. Potem już na szczęście nie tak ekstremalnie, ale wahania takie koło 24 godzin były na porządku dziennym, więc wydaje mi się, że na razie nie masz się co martwić. Trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku.
-
Po pierwsze przy tabletkach antykoncepcyjnych nie ma czegoś takiego jak dni płodne, czy niepłodne. Cykl nie ma tu nic wspólnego z cyklem, który występuje normalnie bez tabletek. Toretycznie wszystkie dni są bezpłodne czy to w trakcie przyjmowanie 21 tabletek z opakowania czy w przerwie między nimi. Po drugie: tak, ja ufam tabletkom w 100% :) Jeśli tylko są regularnie przyjmowane, nie nastąpiła interakcja z jakimiś innymi lekami (np. antybiotykami), nie było wymiotów czy bardzo silnej biegunki, to ochrona jest w zasadzie 100%. Ja stosowałam prawie przez 8 lat i ciąży nieplanowanej nie było :)
-
franiaWitaj Aniu! Fajnie, że jesteś To Wituś już zaczyna raczkować? Matko, jak ten czas leci Co do wyjazdu, to jutro jak będziemy jechać do Zawoi kupię chyba bilety na pociąg - PKP zrobiło "promocję" dla niedoszłych klientów OLT - jak kupię bilety tam i z powrotem, to na powrót płacę tylko za miejscówki. Trochę taniej wychodzi. Także żegnam się z Wami dziewczyny, trzymajcie się! Frania bardzo dobrze, że taką decyzję podjęłaś, bo szkoda by było gdyby Ci spotkanie z koleżanką przepadło. Szerokiej drogi i udanego odpoczynku
-
AniaBhej dziewczątka :) jestem jestem i już się kajam że długo nie pisałam.... trochę podczytywałam co piszecie ale samej coś mi się nie chce ostatnio :( Witek zaczyna zwiedzać samodzielnie mieszkanie (froterka przy pełzaniu zapewniona) więc trzeba go pilnować, sam już próbuje podnosić się na nóżkach do raczkowania więc tym bardziej trzeba pilnować żeby na podłodze nie grzmotnął ;) Poza tym jest 1szy ząbek: górna dwójeczka, tak troche nie po kolei no ale cóż, druga dwójka już prawie też jest. Poza tym tylko czekam do września aż Ula pójdzie do klubiku i do dzieci i będzie innych zamęczać pytaniem "a po co?" a przy okazji wybawi się trochę beze mnie ;). Ale numer, że Wituś już pełzać zaczyna Ja to pamiętam, że dopiero w ciąży byłaś :) Pierwszych zębolków gratuluję :)
-
franiaDziubala, już sprawdziłam z samego rana. Z moją rezerwacją to samo to z 130 tys. innych. Zresztą nie tylko krajowych, bo zabrali im koncesję w ogóle. Ciekawe, czy pieniądze uda nam się odzyskać?I teraz się zastanawiam, czy pchać w się w jazdę pociągiem Ale pech :/ Trzymam kciuki, żeby pieniążki oddali.
-
DziubalaHej :)Wczoraj byłam z chłopakami w kinie na Epoce Lodowcowej, ale się uśmiałam, super film . Polecam do oglądnięcia Urodzinowy Maciuś :) http://img840.imageshack.us/img840/3631/155uk.jpg Ale słodziak z Maciusia Tort pierwsza klasa i jaki duży :) Ekstra, że się film podobał. My ostatnio z Kubą Toy Story wałkujemy i w kółko trzy części na Dobranoc oglądamy
-
Cześć dziewczęta moje kochane. Ja już zaczynam odliczanie :) 4 To już niedługo, czas szybciutko zleci w pracy, bo roboty mam multum. Wybawiliśmy się świetnie na weselisku. Pogoda super się udała, cieplutko było. Całe szczęście, bo wesele na otwartym powietrzu było w Ogrodach Muzeum Archeologicznego. Namiot wprawdzie był nad stolikami i parkietem do tańca, ale same ogrody piękne, mnóstwo ławeczek i alejek do spacerowania, więc naprawdę szkoda by się było pod namiotem cisnąć. Jedzenie super, objadłam się jak bąk, dzisiaj dietka he he :) Kuba grzeczny był u teściów, chociaż teściowa go z oka nie mogła spuścić, bo tylko patrzy i szuka okazji, żeby coś zmalować Ale wybawił się ładnie, bo w sobotę na grillu u ciotki M. byli, więc miał okazję, żeby się porządnie wyszaleć w ogrodzie.
-
1. państwo: Włochy 2. miasto: Wieliczka 3. roślina: wrzos 4. zwierzę: wilk 5. imię: Waldek 6. zawód: weterynarz 7. rzecz: widły Z
-
Rzeczownik - Przymiotnik
Daffodil odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
włoski -
skrzyp
-
Co teraz na sobie masz ;)?
Daffodil odpowiedział(a) na Małgosia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Granatowe spodnie i biała koszulka z kołnierzykiem -
-
Na ostatnią literę - english version :P
Daffodil odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
store -
woda tort owocowy czy czekoladowy z dużą ilością masy? :)
-
poltergeist