Daffodil

cinamoonkakurcze martwia mnie te moje piersi...ten bol jest ciagle i wcale nie jest lzejszy..moze ta kapusta by pomogla?jak radzicie? Kapusta na pewno nie zaszkodzi, tylko rozbij ją tłuczkiem, żeby trochę soku puściła. Ale ja wręcz dałabym sobie rękę uciąć, że u Ciebie to nie jest kwestia zastoju. Tego nie da się z niczym pomylić. Myślę, że to raczej kwestia tego, że synek nie przysysa się idealnie przez to wędzidełko. Piszesz o bardzo silnym bólu przez pierwsze parę minut, więc tak mi się kojarzy. A jak tak patrzysz na niego przy karmieniu, to całą brodawkę ma w ustach?

cinamoonkawczoraj byla Sahara a dzis jak malemu podawalam piers to lecialo jakby kto kurek odkrecil az Liam nie wyrabial...wzielam wiec pod gorke..to mleko z tej gorki lecialo strumienien ;) jeszcze dwa miechy i ma sie unormowac tak? ;D He he może nawet wcześniej :) U mnie jakoś jak Kuba miał 2,5 miesiąca, to piersi przestały produkować na zapas.

Frania czy Ty widziałaś, że dwie nagrody konkursowe zgarnęłaś?? Mistrzunio jesteś :)

Dziewczyny gratulacje Frania szalejesz, wszystkie nagrody zgarniasz :) W pełni zasłużenie

Ogromne brawa dla zwyciężczyń

Blondi22DaffodilMargeritkaja kupiłam takie, bo obcasów się boje, a te są spoko i ten kwiatek jak dla mnie słaby, ale spodnie zakrywają a do kiecki przejdzieNie widzę zdjęcia... Tylko ja? Bo możliwe, że to wina blokad pracowych :) ja widze zdjecie;) Ja teraz już też :) Chyba Marg zmieniła w między czasie :)

Margeritkaja kupiłam takie, bo obcasów się boje, a te są spoko i ten kwiatek jak dla mnie słaby, ale spodnie zakrywają a do kiecki przejdzie Ooo już widzę :) Mam bardzo podobne szare, obcas taki sam i klamerka zamiast kwiatka. Przypomniałaś mi o nich he he, zapomniałam, że oprócz fioletowych jeszcze szare mam :)

iszmaonaw jakim stylu ma być okrycie? bardziej sportowym/eleganckim? Krótkie czy dłuższe? z kapturem bez?Sama szukam czegoś uniwersalnego (na eleganckie i mniej wyjścia), ciepłego (na słoneczko i na wiatr), ładnego - ale tak to chyba nie robią ;) Ta druga to mój typ :)

Świadoma siebie co do dezinformacji na temat działania tabletek, o którym piszesz, to nie zgodzę się z Tobą. Jest to informacja zawarta w 'instrukcji obsługi' w każdym opakowaniu tabletek. Co do tego czy rzeczywiście jest to środek wczesnoporonny jak go nazwałaś, to kwestia dyskusyjna. Przy prawidłowym przyjmowaniu tabletek praktycznie nie ma szans, żeby w ogóle doszło do owulacji, więc trochę demonizujesz. Absolutnie nie chcę tu antykoncepcji hormonalnej wychwalać, bo nie miejsce ku temu, ale muszę się odezwać, bo wewnętrzny bunt czuję jak ktoś z jednej strony o dezinformacji lekarzy i masmediów pisze, a z drugiej taką propagandę wprowadza :) Bo Twój post niczym innym jak właśnie propagandą mi zalatuje. Antykoncepcja to indywidualna sprawa każdej kobiety (czy pary), jednym pasują metody naturalne, innym hormonalne lub mechaniczne z bardzo różnych względów. Nie ma co nadmiernie uogólniać.

Redakcjai jeszcze cudne minki!! I mój też jest zaturbaniony pokąpielowo :)

MargeritkaDaffodil a gzie to można kupić? Marg na Śląsku mają praktycznie w każdym kiosku ruchu, bo tam do prania odzieży górniczej służy. U nas teść mi to kupił w jakiejś hurtowni z częściami samochodowymi, więc też możesz spróbować w ten sposób. Jak się nie uda, to na pewno na Allegro jest.

mili17199ja co prawda schudlam juz z 79kg na 58kg ale chodzi mi o brzuch, biodra, talie, boczki i pupe obecnie cwicze a6w ale jest nudne. To prawda, mnie też to nudziło śmiertelnie. Zrobiłam całą serię tak bardziej dla zasady, że dam radę he he, ale po raz drugi bym się tego nie podjęła :) Bardzo dużo już zrzuciłaś

Margeritkaja kupiłam takie, bo obcasów się boje, a te są spoko i ten kwiatek jak dla mnie słaby, ale spodnie zakrywają a do kiecki przejdzie Nie widzę zdjęcia... Tylko ja? Bo możliwe, że to wina blokad pracowych :)

Blondi22no co do cwiczeń to ja tez za bardzo nie znam. lubie robić brzuszki i potrafie za jednym razem 200 zrobić ale zaniedbałam i to tez. a tak to mam steperek jeszcze Steper miałam, ale zepsułam Zamówiłam na Allegro, przyszedł już złożony, więc nawet do głowy mi nie przyszło, żeby sprawdzać czy wszystko jest ok. No i okazało się, że jedna z linek była podpięta w złą stronę, przy ćwiczeniach ocierała o jedną z części i przetarła się Uszkodzenie mechaniczne, więc gwarancja nie obejmuje, a dokupić się nie da :/

Migotka5Hej Dziewczyny,Jestem ale nie nadrobie.Nie cwiczylam od 2 tygodni. Wróciłam do pracy i adaptuje sie do nowych warunków. Daffodil na spinna zamierzam chodzić na 8 rano. I tu jako wyjatek od reguły zamierzam chodzić na czczo na kawie czarnej a dopiero po sniadanko. Podobno cardio na czczo dużo spala... I nie wazylam sie 3 tygodnie.Moze jutro? Ave! Nie wiem, może to rzeczywiście prawda z tym spalaniem, ale wiem jedno: ja bym padła. Wydajności nie mam żadnej na głodzie. A jak się organizujesz ze wszystkim po powrocie do pracy?

iszmaonaDaffodilA tak w temacie tatuowania w miejscach intymnych, to trafiłam ostatnio na coś takiego i od razu o Was sobie pomyślałam Patrzcie! Co za gość! Ja osobiście na pierwszej rozbieranej randce zeszłabym ze śmiechu toż to Gonzo z Mapetów Podobieństwo rzeczywiście uderzające Ja już się zastanawiałam czy to totalny idiotyzm czy takie cudowne wyluzowanie i akceptacja własnego ciała :) Cokolwiek to jest to nie posiadam tego w nadmiarze, bo dla mnie to masakra absolutna tak się ozdobić na całe życie :)

Kwiatuszek81DaffodilKwiatuszek81ja mam dokładnie tak samo, mało kto mi wierzy ze tak mało jadam a jak bym jadła tyle co normlana kobieta -szczupła nadmieniam to od razu kg do góry co do ćwiczen to u mnie jest tak ze momentalnie robia mi sie takie mieśnie zeee e nie za bardzo tego chce a i waga idzie mi do góry:( druga sprawa ze bardzo chce mi sie jeść po wysiłku i za nic nie moge wtedy powiedzieć sobie - Małgonia nie zjesz i już:) He he właśnie tak sobie powiedz :) Ja po wysiłku dużo wody piję i brzucho się zapycha. Ale przed ćwiczeniami wiadomo o głodzie nie można być, bo wtedy to tylko paść można :) A co do wagi, to fakt mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk, ale za to ładniej się wygląda :) Ja na samej wadze bym się nie skupiała. Skoro piszesz, że szybko Ci się mięśnie kształtują, a nie chcesz tego, to ogranicz ćwiczenia z obciążeniami, a skup się na ćwiczeniach cardio. Może bieżnia albo rowerki (na spinningu super się spala), ewentualnie zumba jeśli lubisz tańczyć :) wiesz i tu jest problem- he to znaczy moze dla mnie nie , bo ja nie znoszę ćwiczeń itd. w których robię coś -non stop tak monotonnie- normalnie tylko sie zaciachać serio, nawt na rolki nie wyjdę jak nie mam z kim obok pogadać bo jest to dla mnie nudne- no a niestety raz nie zbiorę ekipy do siatkówki a nawet jak by mi sie to udalo to jak z mężem byśmy poszli ( a bardzo bardzo chętnie) to nie mamy co z JUlcia zrobić serio już myślałam o wielu rzeczach - a raczej zajęciach i ćwiczeniach ale dla mnie powtórki itd. to - masakra jakaś I z tego samego powodu nie mogłabym w domu ćwiczyć :) Też nudzę się szybko. Ale na takich ćwiczeniach zorganizowanych to instruktor mnóstwo ćwiczeń zna i co chwilę coś zmienia. Ja to jeszcze eksperymentuję i raz na salsę się przejdę, raz na TBC, potem na fitball i co chwilę coś nowego :)

Ja nie próbowałam. Ale u nas raczej nie miałoby to większego zastosowania... Z racji tego, że dokoła sąsiedzi w kwiecie wieku odkręcają kaloryfery chyba na maksimum, mamy w mieszkaniu tak ciepło, że tylko w łazience kaloryfer odkręcony, a i tak ciężko w okresie grzewczym wytrzymać

YuliaDaffodilYuliaGość niezły, ale faktycznie chyba bym się zabiła śmiechem i z seksu nici Mój tatu już wygląda dobrze, nie swędzi, ale jest jeszcze ciemny, mam nadzieję, że trochę jeszcze się rozjaśni.Ale barwnik za ciemny? Pewnie stopniowo zblednie, ale to raczej nie tak od razu. Myślałam ,że będzie o kilka tonów jaśniejszy, a w sumie zdałam sobie później sprawę, że tak naprawdę w ogóle nie mówił mi o kolorach barwnika- no trudno-za późno, ale i tak jestem zadowolona. Hmmm, bo czarny to jest po prostu czarny, podejrzewam, że tu nie ma różnych odcieni. Czy się mylę? :)

puszekwpiszcie sobie "piercing" w google i dajcie na grafikę O nie nie nie, moja słaba psychika mogłaby nie wytrzymać

Polecam specyfik o cudnie brzmiącej nazwie, a mianowicie Brudpur :) Na plakatówki działa. Wprawdzie nie wiem jaką farbą pomazał się mąż, domyślam się, że raczej nie plakatówkę he he, ale być może również zadziała :) Poza tym usuwa praktycznie wszystko: tłuste plamy, plamy z trawy itp. Mój mąż nawet tapicerkę w aucie tym czyści. Jest to środek używamy do prania odzieży roboczej, ale moje dziecię czasem bardziej zaświnione niż mechanik z warsztatu samochodowego Leję Brudpura bezpośrednio na plamę, a potem wrzucam do pralki. Nigdy nic mi nie odbarwiło, a usuwa praktycznie każdą plamę.

Margeritkaa same ćwiczyłyście w domu na piłce? macie jakieś sprawdzone ćwiczenia? ja ćwiczyłam trochę, z you tube coś tam ściągnęłam i co mogłam to robiłam, dużo jest filmików na you tube o gimnastyce w ciąży Ja nie potrafię się do ćwiczeń w domu zmobilizować Warunki jakieś niesprzyjające :)

agusia20112u nas nadal zadowolenie z przedszkola i dziś też był zjedzony obiadek-drugie danie Super, że Asia zaczyna się przekonywać do jedzenia przedszkolnego

kathei11Witam, Ja także bardzo długo dochodziłam do siebie po cięciu. Moja Zonia ma już 13 miesięcy, a ja nadal odczuwam ciągnięcie i ból, pewnie porobiły mi się zrosty. Ponadto brzucha do tej pory nie zgubiłam. Może znacie jakieś metody na wystający brzuszek, dodam tylko, że z uwagi na chory kręgosłup, "brzuszki" są u mnie wykluczone. Pozdrawiam wszystkie " Cesarzowe" Przez brzuszki rozumiesz takie standardowe pełne przejścia od leżenia do siedzenia? Ja polecam takie krótkie ruchy, tylko oderwanie głowy i barków od podłoża. Są na pewno zdrowsze dla kręgosłupa. Tylko nie wiem czy coś takiego możesz wykonywać... Jeśli nie, to może hula-hop? Sama nigdy nie próbowałam, ale są osoby, które chwalą :)

Ullaja tez po cc i szybko zaczęłam funkcjonować ale do tego doszły problemy z dokarmieniem synka, moim podejściem do bliskości i strasznie długo trwało u mnie ustabilizowanie się po hormonach, ale ogólnie fizycznie wszystko szybko zaczęło się goić mimo że rana nieco się rozeszła O właśnie, tak mi się przypomniało, że kiedyś czytałam o tym, że przy cesarkach kobiety częściej wpadają w depresję poporodową... Że takie cięcie nagłe jest szokiem dla gospodarki hormonalnej i organizm trudniej sobie z tym radzi niż przy porodzie naturalnym. Jak to było u Was? U mnie absolutnie nie było gorzej, normalne wahania nastrojów, standardowy baby blues jak u wszystkich pewnie :) Może to też z tego wynikało, ze cesarka nie była planowana, a rozcięli mnie dopiero jak już się praktycznie parte zaczynały? Może nie było to takie 'zaskoczenie' dla organizmu, że poród się zaczyna?