Daffodil
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Daffodil
-
Samodzielna droga do i ze szkoły do domu
Daffodil odpowiedział(a) na dorotairl1080 temat w Uczniowie, Nastolatki
Aaneczka86dorotairl1080Mam następujące pytanie. Czy 8-latek może samodzielnie iść do i ze szkoły do domu ? Oczywiście w domu ktoś na niego będzie czekał Wg prawa tak, dziecko, które skończyło 7 lat może samodzielnie chodzić do szkoły i ze szkoły. Nie wiedziałam, że są jakieś prawne ograniczenia Czyli dziecko młodsze nie może samo spacerować?? -
puszekdokładniekojarzysz teraz te nowe kremy z formułą F33?? Mam zamówienie na kilka, bo obniżyłam ceny o 25zł, to samo zrobiłam z perfumami męskimi Infinity , ale przez to za same te kosmetyki zamówienie oficjalnie wyniesie 500zł, więc rabat na pozostałe kosmetyki wzrośnie Przemyślana strategia Kojarzę, kojarzę :) Też tak kombinuję czasem, ale u moich znajomych akurat specyfiki antyzmarszczkowe nie cieszą się specjalnym zainteresowaniem... P.S. Pamiętaj, że teraz 550 zł musi być, żeby zniżkę 30% mieć :)
-
puszekmnie ten dom podoba się od bardzo dawna i nie chciałabym innego. Przeróbki wiadomo będziemy robić. Daff ładne i praktyczne są domy parterowe.MArszowice to już kawałek drogi ode mnie To zdradź skąd jesteś :)
-
puszeknie sprzedaję kosmetyków na allegro. Mam kilka pań i koleżanek tutaj, zarabiam tyle co na swoje kosmetyki, pieniędzy fizycznie nigdy z tego nie mam Sprostuję: na allegro wystawiam te perfumy, które mogę kupić za 1zł i wtedy sprzedaję taniej niż inni Aaaa już rozumiem :) Czyli standardowe zarobki Avonowe
-
puszekja też zauważyłam, nawet jako konsultantka, że z avonu lepiej przez allegroja jak mam możliwośc obniżenia cen o 40% to sprzedaję po cenie zakupu A jak sprzedajesz przez Allegro, to każdy poszczególny przedmiot na aukcji wystawiasz osobno czy jakieś bardziej ogólne zestawienie robisz? Tak pytam z ciekawości, bo ja się tym zajmuje tylko w zakresie zaopatrzenia siebie i paru koleżanek :) Zarobić w ten sposób absolutnie się nie da :)
-
MargeritkaUllawiadomo każda z nas to przechodziła i co ważne nie da się wszystkiego za wczasu zaplanować, życie z dzieckiem samo pokaże co warto kupować, przede wszystkim nie za dużo rzeczy, nie za dużo chemii warto korzystać z porad babcinych bo to często się sprawdzano doładnie, zamiast pudrować jakimś pudrem, mąka ziemniaczana Ooo jestem przekonana, że jakiś przeciwnik mąki ziemniaczanej też by się znalazł :) Ja osobiście ze dwa razy Kubę w krochmalu kąpałam i super zadziałał w jego przypadku :)
-
agusia20112Martek73maagie_ksa jak weszłam teraz na strone pbkm, zeby podeslac info o przeszczepach, to zobaczylam, ze trwaja obecnie zorganizowane przez nich i ministerstwo zdrowia "Dni krwi pępwinowej", akcja mająca zwiekszyc zasoby krwi pepowinowej w banku publicznym. W wybranych szpitalach na terenie kraju rodzace mamy mogą przekazać pobraną podczas porodu krew pępowinową swojego dziecka do banku publicznego. To druga taka akcja przez nich zorganizowana i wspolzalozyli bank publiczny w Polsce ... Takze milo, milo, ze nie tylko to robienie pieniedzy ;)) Pewnie, że miło, tylko szkoda, że to tylko druga taka akcja Ja uważam, że nie każdego stać na takie zdeponowanie krwi pępowinowej, a skoro to ratuje życie, to powinno być ogólnie dostępne, a nie za taką kasę. na pewno w ogólnym rozrachunku byłoby taniej przechowywanie krwi to znów nie takie duze koszty dla NFZ,a potem leczenie nowotworów to duzo większe koszta wiadomo,ze krew pępowinowa nie będzie lekiem na wszystko,ale lepiej na to przeznaczać nasze składni,niż na wypasione budynki ministerstwa Niestety w Polsce pieniądze na łatanie dziury budżetowej się wykorzystuje, a nie na takie cele...
-
Miałabym to w tym samym miejscu co Helena :) Przecież to ile macie dzieci to tylko i wyłącznie Wasza sprawa. Wy będziecie je wychowywać, Wy utrzymywać, Wy spędzać z nimi czas. A rodzina pewnie pogada trochę, po czym oswoi się z tą myślą :) Przy okazji trzymam kciuki za jak najszybszy rezultat Waszych starań :)
-
Ech... przyznam, że mocno zaskoczona jestem cenzurą w tym wątku... Na jakiej podstawie moderator zadecydował, które wypowiedzi usunąć? Rozumiem, że uznał, że część może nic nie wnosić (to czy jest to powód do ich skasowania, to zupełnie inna sprawa), ale zostały również usunięte przeprosiny jednej z forumowiczek... No przepraszam, ale nie rozumiem. Żadna z usuniętych wypowiedzi nie była obraźliwa, zostały te dużo bardziej cyniczne co nieco zniekształca ogólny obraz. Przyznam, że zaskoczyło mnie takie usuwanie wybranych treści bez żadnego komentarza...
-
puszekDaff są rzuty Projekt - Archipelagmetrażowo około 200metrów Ekstra, bardzo mi się podoba. I te garderoby przy każdej sypialni... ach marzenie :) My raczej taki koło 130 metrów2 planujemy. I pewnie garaż będziemy musieli zrobić osobno wolnostojący, bo też chcemy dwustanowiskowy, a takich projektów z niezbyt dużym metrażem po prostu nie ma.
-
Dobry biustonosz sportowy
Daffodil odpowiedział(a) na asioczek84 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Asia te aukcje, na których ja kupowałam są już nieaktywne, bo to dość dawno było, ale wrzucam linki z podobnymi dostępnymi w tej chwili: Mam dokładnie taki: AHH BRA STANIK BEZSZWOWY SPORTOWY komplet 3szt XL (2630417133) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Bardzo fajny, ładnie w nim biust wygląda i dobrze podtrzymuje, bo jest dobrze wyprofilowany i ma szerokie szelki. Minusem jest to, że dekolt z przodu jest dość zabudowany i z większości koszulek bez rękawów wystaję. Ale olewam to, bo i tak nie wyglądam kwitnąco po ćwiczeniach, więc stanik jakoś znacząco i tak kiepskiego wizerunku nie psuje A drugi rodzaj mam mniej więcej taki, nie ten sam, ale dość podobnie wygląda. Tego mojego nie znalazłam: BIUSTONOSZ STANIK TOP SPORTOWY NOWOŚĆ POLECAM L/XL (2667759462) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Ten bardziej biust spłaszcza. Ale podtrzymuje też dobrze. A przynajmniej moje B trzyma :) Przy Twoim C raczej bym się na coś w stylu pierwszego zdecydowała :) Ale w tym podoba mi się to, że jest bardziej wykrojony, szelki są cieniutkie i nie rażą, ten pierwszy bardziej toporny. -
Mama_MonikaBotki są lux nawet mojej Lence zakupiłam w Zarze botki na jesień, są cuuuudne :) Wrzucaj zdjęcie koniecznie :)
-
maagie_ksJa również staram się realnie ocenić wszystkie za i przeciw... podsylam link do artykułu o ostatnim przeszczepie, z "Wysokich Obcasów" GW. http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,12115656 ,Prawdziwe_braterstwo_krwi__czyli_o_udanym_rodzinnym.html a tutaj lista zestawien przeszczepow, akurat ze strony pbkm, co na jedno wychodzi, bo od nich wykonano przeszczepien dokonywanych w Polsce. Polski Bank KomĂłrek Macierzystych - przeszczepienia Pierwszy link nie działa... Drugi mnie nie przekonuje niestety, bo nie ma tam żadnych informacji o tym jakie były rezultaty przeszczepu. To że przeszczepy się wykonuje wiem, ale bardziej mnie wyniki interesują.
-
maagie_ksDaffodilMoim zdaniem to wszystko jest grubymi nićmi szyte. Dużo obietnic, żadnych dowodów na potwierdzenie tak szeroko głoszonych możliwości. Jedna osoba, której stan poprawił się minimalnie to dla mnie zdecydowanie za mało przy tych kosztach. Nie lubię takiego gdybania i namawiania 'płaćcie, bo medycyna idzie do przodu, kto wie co będzie za 20 lat'.Jak to jedna osoba? A wykonane już w Polsce przeszczepy (już pomijając te poza krajem)? Całkiem niedawno 2 udane, bylo o nich slychac, bo byly naglosnione przez bank pbkm, gdzie byla przechowywana krew. W kilku przypadkach remisja choroby. Faktyczna lista chorob, w terapii ktorych krew mozna wykorzystac rzeczywiscie ma się wydluzac, ale to chyba dobrze rokuje? A możesz wkleić linka do jakichś artykułów związanych z tymi przeszczepami? Oczywiście, że dobrze rokuje. Ja absolutnie całemu temu procederowi nie jestem przeciwna, nie odbieraj tego w ten sposób :) Tylko po prostu jestem człowiekiem, którego ciężko gdybaniem zadowolić, potrzebuję dowodów. A zdania, że takim instytucjom jak PBKM głównie o robie pieniędzy chodzi nie zmienię. Gdyby tak nie było staraliby się skupić bardziej na bankowaniu krwi nie dla jednego biorcy, a na ogólnie dostępnym banku krwi. Ale najłatwiej na uczuciach rodziców pograć i pieniądze wyciągnąć. Tak to widzę niestety.
-
To ja się jeszcze włączę i dołożę swoje trzy grosze Fajnie by było gdyby nowe forumowiczki przeglądały forum, ewentualnie używały wyszukiwarki... Tematy typu 'czy jestem w ciąży' mnożą się jak grzyby po deszczu, a praktycznie w każdym chodzi o to samo. Co do nieco ironicznych odpowiedzi dziewczyn, to doskonale rozumiem ich uczucia i no cóż nie wierzę, że nawet przy najlepszych chęciach możemy takiej nowej wystraszonej osóbce jakiejkolwiek pomocy udzielić... Bo nasze gdybanie w przypadku ewentualnej ciąży, to jak dla mnie pomoc żadna. Dlatego z założenia staram się takich tematów unikać, nie udzielam odpowiedzi na pytania tego typu, bo po prostu nie wiem czy ktoś jest w ciąży :)
-
maagie_ksDaffodiljoanna320Tak naprawde nawet nieduża ilość krwi pepowinowej pozwala wykorzystac ja do jakichs celów :) aczkolwiek z reguły pobranej krwi jest wystarczająca ilośćTak... do jakichś celów na pewno Pewnie Joanna miała na myśli, że ilość pobieranej i przechowywanej krwi pępowinowej okazuje się zazwyczaj wystarczająca do wykorzystania w razie choroby i konieczności wykonania przeszczepu. Do tego pewnie tak, ale już nie do wyleczenia
-
Martek73Jeśli chodzi o avon, to mi się podoba Akurat tej wersji nie wąchałam. Ale miałam Treselle Mistique i bardzo mi przypadł do gustu.
-
roritaDaffodilPrzypomniało mi się jak kiedyś za czasów studenckich moja współlokatorka upuściła w łazience perfumy, które dostała na urodziny od swojego chłopaka. Już nie pamiętam jakie to były, ale jedne z droższych Butelka rozbiła się w drobny mak, ciężko było łazienkę wywietrzyć. Koleżanka się chłopakowi nie przyznała, a po dwóch miesiącach od incydentu wyznał jej, że to dziwne, ale ma wrażenie, że zawsze jak od nas wychodzi, to mu skarpetki pachną tymi perfumami właśnie Biedak był mocno skonfundowany :) utaiła to do końca? Tak, nie przyznała się :)
-
puszeka gdzie kupujecie perfumy?? Avonowe sama zamawiam, bo tak jak Ty też konsultantką jestem :) A na takie droższe składam zamówienia u małża przy jakichś okazjach :) On z reguły na Allegro kupuje, sporadycznie w drogeriach.
-
andziaDaffodilRorcia ale masz zapasik :) Cool Water też kiedyś używałam. Przypomniałaś mi o tym zapachu :) Tez uwielbiam Cool Water. Ale moim numerem jeden od kilku lat jest Aaaa... też cudny :) Miałam i jeszcze kiedyś na pewno wrócę do niego. Ja to w sumie lubię poeksperymentować, raczej się do jednego zapachu nie przywiązuje na dłużej.
-
puszekDaffodilUllahejka dziewczyny u nas też z pracami z Mikiego z grupy niecała chodzi bo wiecznie ktoś choruje. Dzisiaj mąż idzie na zajęcia integracyjne, trochę się martwię jak Miko da radę bo on popołudniu ma spadek koncentracji i jest zwyczajnie zmęczony ale do tego bardziej nakręcony. Mam nadzieję że spotkanie się uda, bo ja jak zwykle zwolnić się nie mogę z pracy:(To trzymam kciuki, żeby Mikołaj dał radę. Szkoda, że w godzinach pracy rodziców takie spotkania robią :/ Daff to ten post. Mikołaj mi mignął przed oczami...Ależ ja czytam ze zrozumieniem
-
puszekDaffodilpuszekDaff działkę kupiliśmy 3 lata temu. Rolną, prawie 25 arów. Piękna, widokowa. Z jednej strony zalew (jezioro Dobczyckie) z drugiej góry. Zakup działki trwał w nieskończonośc, bo kupiliśmy ją po jakichś 4 latach i oglądnięciu wieeelu działek. Okazało się, że budować będzie się można po zrobieniu korekty strefy ochronnej jeziora. Trwa to i trwa i może pod koniec tego roku coś się zmieni, wtedy na wiosnę zaczęlibyśmy budowę. Kredyt na pewno będziemy brać, ale jak wybudujemy dom, to sprzedamy ten, w którym teraz mieszkamy i spłacimy kredyt. A macie upatrzony projekt?My niezmiennie od chyba 5 lat ten sam Wow, no to działkę macie piękną Odrolniona już jest? My mamy mniejszą, bo 13 arów i nie w takim urokliwym miejscu, ale też w całkiem ładnym pod laskiem :) Co do projektu, to jeszcze nie wybraliśmy tego ostatecznego. Chyba z racji tego, że do budowy jeszcze dość daleko :) A pochwalisz się swoim? :) kupiliśmy taką, bo kosztowała niecałe 5 tysięcy za ar. Planujemy jeszcze dokupić działkę poniżej, raz ze względu na sąsiedztwo a dwa przyda się na kiedyś dla dzieci. 13 arów to moim zdaniem bardzo optymalna wielkość. Idealna. Działka już rolna nie jest, ale domu jednorodzinnego na chwilę obecną nie wolno na niej wybudować. Nie do końca jestem w temacie, bo to M załatwia sprawę. Projekt - Archipelag A Wy Daff tę działkę to macie jak rozumiem gdzieś koło Krakowa? Tak, konkretnie Marszowice. 11 km od granic Krakowa za Nową Hutą. Nasza już budowlana jest, więc teoretycznie w każdej chwili moglibyśmy budowę rozpoczynać. A te 13 arów to taki wymóg gminny - minimum dla domków jednorodzinnych. Ja osobiście mogłabym mieć ciut mniej, bo ktoś to kosić musi Projekt śliczny. My też taki półtora kondygnacyjny chcemy, tylko dach nieco mniej skomplikowany pewnie, bo za ten Wasz pewnie majątek zapłacicie :) Szkoda, że rzutów środka nie ma na tej stronce, którą podałaś. No chyba, że są, a ja nie widzę? Bo część obrazków mi nasze firmowe systemy poblokowały :) A metrażowo jaki jest?
-
Puszek kolorek śliczny, lubię takie :) Mnie też już fryzjer wzywa, bo odrosty takie, że głowa boli... Za dwa tygodnie z nimi porządek zrobię :)
-
puszekDaffodilpuszekwłaśnie a propos odmawiania to u nas trzeba dzień wcześniej poinformować, bo inaczej trza płacić ale to mówię o państwowym, do którego chodziła Paula. Mikołaj też przychodzi w godzinach południowych.Bez sensu trochę. Mnie nie raz Kuba się rozkładał właśnie w nocy. Bo o jakichś wyjazdach wiadomo informowałam wcześniej. O jakim Mikołaju piszesz? Bo nie zakumałam :) bardzo bez sensu a Mikołaj - nie wiem jakoś doczytałam (może pokręciłam), że pisałyście o mikołajkach i o tym, kiedy go organizują To ja chyba przegapiłam tego posta
-
puszekDaff działkę kupiliśmy 3 lata temu. Rolną, prawie 25 arów. Piękna, widokowa. Z jednej strony zalew (jezioro Dobczyckie) z drugiej góry. Zakup działki trwał w nieskończonośc, bo kupiliśmy ją po jakichś 4 latach i oglądnięciu wieeelu działek. Okazało się, że budować będzie się można po zrobieniu korekty strefy ochronnej jeziora. Trwa to i trwa i może pod koniec tego roku coś się zmieni, wtedy na wiosnę zaczęlibyśmy budowę. Kredyt na pewno będziemy brać, ale jak wybudujemy dom, to sprzedamy ten, w którym teraz mieszkamy i spłacimy kredyt. A macie upatrzony projekt?My niezmiennie od chyba 5 lat ten sam Wow, no to działkę macie piękną Odrolniona już jest? My mamy mniejszą, bo 13 arów i nie w takim urokliwym miejscu, ale też w całkiem ładnym pod laskiem :) Co do projektu, to jeszcze nie wybraliśmy tego ostatecznego. Chyba z racji tego, że do budowy jeszcze dość daleko :) A pochwalisz się swoim? :)