Skocz do zawartości
Forum

Daffodil

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Daffodil

  1. Agnieszka78KPocieszmy się że styczeń niedługo i ponownie nnieajniższa krajowa wzrośnie, chyba do 1599. Nie wiem jak u Was, ale w moim zakładzie najniższa krajowa dogania pozostałe pensje :( U mnie na szczęście jeszcze tak źle nie jest... Swoją drogą szkoda, że za wzrostem najniższej krajowej nie idzie też w miarę proporcjonalny wzrost pozostałych pensji.
  2. MargeritkaOlinkaU mnie nie było żadnych przeciwwskazań do picia kawy w ciąży. Ciśnienie miałam książkowe. Lekarz i położna mówili, że na filiżankę czy nawet 2 spokojnie mogę sobie pozwolić. I jak miałam apetyt to piłam. Za to teraz karmiąc nie piję, bo synek nie toleruje. Pierwsze parę dni było trudne - ból głowy i uczucie zmęczenia - ale szybko przeszło. Teraz piję zbożową - Anatola ekspresową i lubię;) Dobra jest też Inka. cos takiego? i to jest w torebkach do zaparzania? bo ekspresowa to mi się skojarzyło z ekspresem do kawy heheehe, ale przy zbozowej to chyba niemożliwe Tak, to są takie torebeczki do zalania. Pamiętam, że próbowałam kiedyś, ale nie przypadła mi do gustu. Za to małżon lubi sobie walnąć od czasu do czasu :)
  3. Margeritkaana27InkaaaPewnie, ja zawsze mam przy sobie dezodorant z brokatem teraz w większości chyba są już łazienki z podmywajkami, ale sądzę, że taka babcia może nawet nie wiedzieć jak z tego się korzysta. Hahaha ostatnio przełączyłam na polsat i nie wiem nawet jaki to program był z tych ,, z życia wzięte,, że tata zrobił u córci w domu kopę w bidet bo myślał, że to sedes faceci...córeczka powinna mu w zamina walnać klocka do pisuaru Zemsta jest słodka... Albo raczej gówniana w tym przypadku
  4. Oopsy Daisyta jeszcze się pobrokatuje i będzie mi się pipka migotać, chłop się napali i będzie bal pozostanę przy chusteczkach Oopsy rżę jak debil w pracy, zaraz mnie do domu puszczą ze względu na dziwne zachowanie
  5. MargeritkaOopsy DaisyNie mów że muszli nie podmyła Ja zawsze jak idę to mam przy sobie chusteczki by odświeżyć się przed rozłożeniem się a dezodorant z brokatem? w bardziej cywilzowanych przychodniach są łazienki z taki podmywajkami Margeritka gdzie taki można dostać? To się przygotuję odpowiednio następnym razem
  6. Oopsy DaisyNie mów że muszli nie podmyła Ja zawsze jak idę to mam przy sobie chusteczki by odświeżyć się przed rozłożeniem się Ja zawsze umawiam się tak, żebym prosto po prysznicu z domu wyszła i od razu do gabinetu :)
  7. InkaaaOopsy DaisyInkaaaJak nie widział? On się tyle cipek codziennie naogląda, że jedna więcej czy jedna mniej nie robi dla niego pewnie różnicy młode to jeszcze sobie chłop popatrzy, gorzej jak już taka zdrowa rycząca 60 przyjdzie Czy my z każdego wątku musimy zrobić śmieszny ? najwyraźniej musimy inaczej nudno by nam tu było Moja mama opowiadała mi kiedyś, że jak czekała w kolejce do swojej ginki to słyszała jak się wydziarała do jakiejś babci, która była w gabinecie, żebym następnym razem umyła muszelkę jak będzie miała w planie do niej przyjść na przegląd Bossshhhh... straszna taka robota w gruncie rzeczy
  8. Margeritkaa nie czujecie jakiejś krępacji przed facetem? ja na przyklad czuję i może to być specjlaista dobry itd, wiem, że codziennie kilka razy widzi to co mam między nogami, ale mnie to krępuje strasznie, teraz tak jest, ale jak rodziłam w szpitalu, to było mi wszystko jedno kto przy tym jest i co mi robi i potem jak przychodzi na wizyte, to też mi było wszystko jedno, bo czułam się jak kawałek pociętego mięsa (miałam cc). Ja przed ciążą krępowałam się tak samo mężczyzny jak i kobiety. Stres przed wizytą był zawsze. Za to po ciąży i po porodzie wizyta u gina, to jak wizyta u fryzjera :) Taką mam zaprawę he he. Podczas porodu miałam wrażenie, że zagląda mi między nogi każdy kto przechodzi korytarzem, włącznie z panem sprzątającym
  9. Margeritkazofia15Ja odprężam się przy relaksującej muzyce i dobrej książce. Dobrze czuję się również w parku na spacerze.dobra książka to jest Popieram! Chociaż ja ostatnio po paru stronach chrapię
  10. amdaDaffodilDzisiaj jeszcze nigdzie nie byliśmy, bo w pracy utknęłam do 15.30, ale za to wczoraj szaleństwo, bo pociągiem pojechaliśmy do Wieliczki i tam się włóczyliśmy przez parę godzin :) Podróż pociągiem miał Kuba obiecaną za ładne zachowanie przez cały tydzień, matko ale przeżywał :) Dochodzę do wniosku, że wiele dzieci tracą przez ten 'dobrobyt' Wszędzie się samochodem jeździ. Kto by za naszych czasów pomyślał, że jazda pociągiem będzie taką atrakcją :)A nawet zwykłym autobusem... Ja też raz wzięłam Gabryśka i przejechałam się z nim po mieście. Frajda jak nie wiem, bez przerwy łaaa było. W planach mam również pociąg :-D U nas to samo było :) A potem jeszcze tramwaj i tu już zupełna ekscytacja :) Pomijając, że na wstępnie ryknął 'O nie! nie ma dla mnie miejsca' Bo wszystkie siedzące zajęte były, ale jakiś chłopaczek młody mu ustąpił :)
  11. Daffodil

    szafing

    Oopsy DaisyWystarcza kwiaty i bombonierka za to że pomysł dałam Proszę :)
  12. Daffodil

    szafing

    Oopsy DaisyJa mam dla Was mamuśki propozycję, możecie zrobić na forum sobie wymiankę;) fotki będziecie wrzucać i się wymieniać ;) na wizażu chyba tak jest .Kobitki wymieniają się kosmetykami i ciuchami Oopsy Ty to masz łeb :)
  13. Daffodil

    Odporność dzieci

    Martek73 O syropie z cebuli słyszałam, ale nigdy go nie "kosztowałam" Nie masz czego żałować
  14. Świeżynka81Kochane moja mama próbowała mankament zlikwidować u mnie różnymi metodami, ale odstające ucho jak miałam, tak mam, a przez to,że zwracała na to taką uwagę mam jeszcze kompleksy z tego powodu. Szkoda dziecka. A ktoś je kiedyś i tak pokocha jak i mnie (z satelitą po prawej stronie) pokochał ktoś Świeżynka sporo racji jest w tym co mówisz... Ale z drugiej strony jeszcze przy takim niemowlaczku, który nic nie będzie pamiętał i kompleksów się nie nabawi, to można działać :)
  15. MariCiekawe... a ile trwa stabilizacja laktacji?? ;) opłaca mi się jeszcze kupować? Ciekawa tylko jestem jak to wygląda pod odzieżą. Mari u mnie jakoś niecałe 3 miesiące się laktacja stabilizowała. Teraz już nie pamiętam dokładnie, ale na pewno co najmniej 2,5 miesiąca Kuba miał. Wtedy piersi nie produkują pokarmu na zapas, tylko dziecko ssając mobilizuje je do pracy. Pamiętam, że u nas się wtedy schody zaczęły, bo mój mały leniuszek się przyzwyczaił do bardzo szybkiego wypływu pokarmu i do tego, że się nie musi namęczyć, żeby jeść, a tu taka niespodzianka... Trochę czasu nam to zabrało, żeby go do porządnego ssania zachęcić.
  16. curryDziewczyny, mam pytanie. Lilka nie chce już piersi w dzień, sama zdecydowała. Ale chce na noc i w nocy. W dzień karmię już tylko raz ale mam naprawdę mało pokarmu. Karmię raz na noc i w nocy. Czy jak odstawię w dzień i zostanie tylko karmienie na noc i w nocy to czy nie zaniknie mi laktacja??? Albo gdybym tylko karmiła w nocy??? Nie zaniknie. Produkcja się przestawi na porę nocną :)
  17. aniushkapommartaa moja Mała to tylko owoce je, warzywa wypluwa Miała tak któraś z was?U nas jest tak samo Warzywka zjada pół słoiczka i to nie chętnie a owoce cały słoiczek i to jeszcze mało jest W sumie trudno się dziwić, ja też wolę owoce wcinać :) Dobrze, że chociaż trochę warzywek zjada.
  18. Dzień dobry wtorkowo :) Ja już chcę urlop... Mam tyle pracy ostatnio, że wieczorem to już nie wiem jak się nazywam. Dobrze przynajmniej, że pogoda śliczna, to sobie szalejemy z Kubulcem po południu. Wczoraj tak zasuwał na hulajnodze, że słupa przed sobą nie zauważył
  19. rudzielec 1. rudzi 2. udzie 3. dziel 4. udziel 5. uleci 6. lecie 7. dziur 8. rude 9. ulecz 10. licz matematyk
  20. uproszczenie 1. proszenie 2. roszczenie 3. oszczeni 4. prosi 5. rosie 6. prosie 7. puszcze 8. puszczenie 9. poruszenie 10. porusz zamieszać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...