ezelka

Dorotka jakie piękne oczko, fiu, fiu... A tu ciacho dla Ciebie Jak ktoś ma jeszcze ochotę to zapraszam

Cześć dziołchy, ja tylko na chwilę bo szykuję imprezę na dziś wieczór, mąż awans oblewa...ciacho upiekłam, taaaaaaakie wielkie wyrosło, ze hej. Ja mam 3 okrągłe blaszki to jedną pożyczę...tylko nie pamiętak która ten tort piecze U mnie piękna pogoda...wiosna normalnie jakaś...słoneczko świeci i jest cieplutko...super Dobra uciekam, później coś popiszę, albo jutro...

PrettyWomanezelkaPrettyWomanniestety mam wieksze cyce....:( NIESTETY??????? No masz ci babo placek, ja tu cierpię bo za małe, a ta mówi że niestety ma duże...ojojojojoj.... widzisz te co maja wola miec duze i na odwrot Babom nigdy nie dogodzisz

PrettyWomanezelkaŁooooo boziu Pretty to masz jeszcze większe cyce??????????????? Daj trochę!!!!!!....ehhhhh, pomarzyć sobie tylko o takich mogę Dobrze, że u Ciebie i Asi już lepiej...niestety mam wieksze cyce....:( NIESTETY??????? No masz ci babo placek, ja tu cierpię bo za małe, a ta mówi że niestety ma duże...ojojojojoj....

Łooooo boziu Pretty to masz jeszcze większe cyce??????????????? Daj trochę!!!!!!....ehhhhh, pomarzyć sobie tylko o takich mogę Dobrze, że u Ciebie i Asi już lepiej...

Oj gruszeczkę też bym zjadła, a narazie zadowalam się jabłkiem... Właśnie miałam salon fryzjerski w domu, była moja osobista fryzjerka i strzygła moją córcię, koleżankę, jej córkę i mnie...kupa włosów na podłodze Jul kisielek też bym z chęcią zjadła...mniammm

Ja byłam wyniki odebrać...NIE MAM HIV-A!!!!!!! uffffff, a co do reszty to się nie znam, dowiem się w poniedziałek na wizycie ale chyba mi coś w moczu wyszło, za to glukoza w normie

Każda z nas panikuje, czy to pierwsza czy piąta ciąża, to normalne.

Jul mój rośnie prosto, ale wiem że się czasem zdarza, ze rośnie trochę krzywo i to chyba nic niedobrego nie jest ale gin Ci dokładnie powie co i jak, żebyś się nie martwiła.

renkakmam ochotę na chlebek smażony w jajku i na to serek topiony ze szczypiorkiem... Ostatnio wyczaiłam coś takiego w gazecie, dwie kromki chleba posmarować musztardą i układać: kromka z musztardą, plasterek sera żółtego,wędlinka, plasterek sera żółtego, kromka z musztardą, to wszystko obtoczyć w jajku i obsmażyć z dwóch stron...pycha wyszło i zamiast musztardy można uzyć ketchupu lub majonezu, jak kto lubi...

Jul ja bardzo dużo tyję w ciąży, miesiąc temu już było 6 na +, w poniedziałek się przekonam ile znowu przybyło. Z tym, że ja się bardzo tym nie martwię bo wiem, że wszystko zrzucę później, mam strasznie silną wole jeśli chodzi o moją figurę, co nie znaczy, że teraz troszkę nie uważam, żeby nie przytyć tyle co za pierwszym razem, a przytyłam 23 kilo z Kingą.

Ja w sumie dobrze, w poniedziałek mam wizytę u gina, może się dowiem kto pod sercem mi kopniaki sprzedaje. Brzuch coraz większy, trochę mnie martwi, że się twardy robi ale w pierwszej ciąży tez tak miałam, w poniedziałek powiem o tym lekarzowi.

Dzień dobry U nas ze zdrowiem jest już lepiej, ja już całkiem zdrowa, a Kinga troszkę jeszcze pokaszluje ale już jest też dobrze, hartujemy się co dzień na długich spacerkach, do przedszkola na razie jej nie puszczę, jeszcze co najmniej tydzień będzie ze mną w domu, a potem zobaczymy Katiaboss powodzenia na diecie i życzę silnej woli...zdrówka dla rodzinki Patusia fajnie, że u was wszystko dobrze, życzę szampańskiej zabawy dziś na imprezie Aniołek kochana, zwolnij troszkę tempo życia...odpocznij troszkę...zdrówka dla Kacperka, żeby katar szybko minął...no i oby przeprowadzka szybko i sprawnie przebiegła Dla pozostałych gorące pozdrofffffka i buziole

A tu kilka zdjęć: Najpierw cycki mojego mężula A to moja nowa torebka I na koniec ja(w tle cycki)

Ja mam dziś na obiad gołąbki od mamy, cóż miały być kotleciki z tuńczyka, ale jak mama dała michę gołąbków to nie pogardzę Ardhara super, że wyniki dobre, ja dziś idę odebrać swoje, włącznie z HIV... Ciuszki śliczne, będziesz miała małego eleganta Gatto smaka mi robisz na ciacho, a ja próbuje być twarda i nie jeść słodyczy Jul koniecznie powiedz lakarzowi o tym kłuciu...Ciesz się babo, że dzidzia się dużo rusza...ruchy dziecka to najfajniejsza częśc ciąży Margusia ja długo siedziałam w domu bo moja Kinga bardzo chorowała. a od dwóch dni chodzimy we dwie na długiue spacery, po tych spacerkach też się czuję jakbym jakiś szczyt zdobyła...kondycja u mnie kiepściutka Magda GRATULUJĘ CÓRECZKI!!!!!!! Super, że już wiecie...oj mało nas zostało, tych nieświadomych, ja się może w poniedziałek dowiem...i super, że córcia zdrowa i pogratulować takiego mądrego lekarza, ciekawe jakie by mojemu maleństwu imie dobrał??? Renkak nie martw się, na pewno będziesz rozumiała mowę swojego dziecka, każda matka rozumie, nawet jeżeli nie słowa to po prostu się wie o co chodzi, a jak się nie wie to metoda prób i błędów się trzeba połapać o co chodzi szkrabowi Btg sortuj, sortuj, sama przyjemność przeglądać takie małe ciuszki Dosia masz rację, że nasi mężowie to szczęściarze, mają takie super żony, lepszych nigdzie by nie znaleźli...ale my tez mamy szczęście, że mamy takich mężów(niech im będzie, no) Iwonek super to łóżeczko dla chłopców, ja też będę musiała o takim pomyśleć, bo mamy tylko 2 pokoje i dzieciaczki będą mieszkały razem w jednym co najmniej przez 5-6 lat, potem, może zmienimy mieszkanie...ale ja mam o tyle dobrze, że mój szwagier robi meble na wymiar i zrobi mi w komplecie łóżko piętrowe, szafę i potem biurko i to wszystko po kosztach materiału więc tanio mnie to wyjdzie Dziewczyny a co się dzieję z Candys, Pix-ma,Mią i Justyną????? Coś rzadko do nas zaglądają.

Dzień dobry brzuchole moje kochane Cóż wieczór rocznicowy bardzo miło spędzony, mężuś z cycków baaaaarrrrrdzo zadowolony bo będzie miał na czym leżeć na podłodze(on tak lubi w ciągu dnia) bo do tej pory brał takiego wielkiego miśka Kingi i wkładał pod głowę...ja mam śliczną nową torebkę...ach i jeszcze jedną niespodzianke mąż mi zrobił. Pożyczylismy naszą płytę z wesela znajomym do obejrzenia, jedyny egzemplarz jaki mielismy no i oni to posiali, ja się ostatnio prawie popłakałam jak oni mi wpierali, że im tej płyty wcale nie dawałam, a nikomu innemu jej nie pożyczaliśmy, tylko im, więc jestem pewna na 100%, ze ją posiali, tym, bardziej, że się ostatnio przeprowadzali...no i, mój kochany mężuś, zadzwonił do kamerzysty naszego i kupił nową, tzn. gość na szczęście ma wszystkie wesela i nie było problemu, żeby to nagrać jeszcze raz, no ale kosztowała go ta przyjemność 50 zł...bardzo miłą niespodziankę mi mąż zrobił, tym bardziej, że nie pożegnaliśmy się w zgodzie z naszym kamerzystą, nie wypłaciliśmy mu całości, ponieważ film z wesela dostaliśmy z ogromnym opóźnieniem, no i trochę było wtedy nie przyjemnie. Ufffff, ale się rozpisałam...ach no tak i zmiana pościeli nie poszła na marne

Dzień dobry mamusie Ja dziś od samego rana ganiam po domu i coś robię, niedługo będę się zbierać na spacer z Kingą, potem ją zaprowadzę do babci i czekam na męża bo jedziemy na rocznicowy obiad, muszę się zrobić na bóstwo...a pościel już z samego rana została przebrana i czeka na wieczór Mamma gratuluję potwierdzenia córci...super, mamy dziołchę malutką na forum Jul cieszę się, że się z mężem dogadałaś, oby tak dalej Pretty kamień z serca...cieszę się, że z Asią wszystko dobrze, a ty się kuruj kochana i zdrowiej szybciutko Dosia współczuję problemu z córcią, oby małej szybko dolegliwości minęły Magda ty się nie przemęczaj w pracy, a z tymi ciuszkami to dlatego, że vat podnieśli na ubranka dziecięce i teraz jest dużo drożej. Wiece co dziewczyny nie wiem jakie wy macie podejście do używanych rzeczy, ale ja córce dużo ciuchów kupuję w lumpeksach i naprawdę są to rzeczy w bardzo dobrym stanie i za śmieszne pieniądze. Oczywiście dla noworodka nie kupowałam używanych dopiero jak Kinga podrosła, ale w sumie to i tak miałom dużo po siostry córce, to też używane.

O widzę, że wszystkie mamusie juz się wtulają we włochate torsy...to ja też idę poszukać swojego...i się trochę poprzytulam... Dobrej nocy wszystkim życzę...

Albo czasami mówi tak: mamusiu chcę cukierka, ja, że teraz nie bo zaraz będzie obiad, a ona na to: mamusiu bardzo cię kocham, ja, że też ją kocham, a ona: to mogę teraz tego cukierka.....przekupa jedna...

Wszystkie dzieci są kochane, moja np. nie pozwoli sobie zgasić światła jeśli jej nie życzę kolorowych snów...i w ogóle straszna z niej pieszczocha, dużo się przytula i mnie całuję co chwilę.

Po normalnych cenach w normalnych sklepach to trzeba być milionerem żeby dziecko ubrać, masakra, jeansy dla mojej Kingi kosztują więcej niż dla dorosłego...szok po prostu!!!!

Ardhara super ciuszki, wyglądają jak na dużego chłopca...śliczne...zaszalałaś sobie troszkę

iwonekezelka, wszystkie chciałybyśmy faceta romantyka, hehe, no ale nie mozna miec wszystkiego ;) najwazniejsze, ze pamietał i będziesz miała nowa super torebke No dokładnie, tym bardziej, że liczy się pamięć...jutro będę się pocieszać nową torebką...

Ja piekłam ciasto czekoladowe z mikrofali, pyszne jest, szczególnie jak się je przełoży powidłami i poleje polewą czekoladową...pycha Wielkie Ĺťarcie - Przepis - Czekoladowe ciasto z mikrofalĂłwki

Iwonek może coś takiego, kiedyś je piekłam ale trochę mi się spód rozciapał ale dobre było Wielkie Ĺťarcie - Przepis - Jabłecznik inaczej- baaaaardzo smaczny albo Wielkie Ĺťarcie - Przepis - Jabłecznik z mikrofalĂłwki