Skocz do zawartości
Forum

bpiwak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bpiwak

  1. Bardzo ladne brzuszki :) A oto moj dla porownania:
  2. Czesc mamusie i maluszki. Ezelka, Monika25 - Dziewczyny trzymam kciuki za wasze pisanie - wiem po sobie ze nie jest to najfajniejsza rzecz pod sloncem, ale dzieki temu do konca coraz blizej. Dacie rade. Btg1989 Taki najazd rodziny - a czy oni wiedza ze na swiat w tym czasie ma przyjsc twoj maluch?? Jesli tak to ja tez jestem zdania nie ma serca ta twoja rodzina nic a nic. Moze faktycznie trzeba sie ewaukowac w jakies zaciszne miejsce... Ja dzis bylam u gina - widzialam swoja corcie Karoline- lekarz potwierdzil ze on tez nic nie widzi miedzy nozkami. W przyszly czwartek jeszcze USG w szpitalu - beda sprawdzac czy buzia rozwija sie prawidlowo, czy mozg odpowiednio duzy, czy nerki i serce pracuja bez zaklocen. Ale dzis mala wyniki miala wzorcowe - i ja tez co mnie bardzo cieszy. Pozdrawiamy Was we dwie.
  3. Hej dzieczynki - melduje sie poslusznie. Chyba musze zaczac robic notatki zeby kazdej z Was imiennie odpisac :) U nas w Genewie od wczoraj piekna wiosna - slonce i +15 wiec od razu poczulam przyplyw sil witalnych. Skonczylo sie na 3 godzinnym spacerze i wypraniu wszystkih firanek w domu + prasowanie i wieszanie. M sie ze mnie nabijal ze jakis falstart popelniam bo akurat z firankami powinnam sie do czerwca wstrzymac - dowcipnis. A dzis to bylismy na na wspolnym dluuuuugim spacerze nad jeziorem - trzeba bylo sprawdzic czy w miescie nic sie nie zmienilo podczas naszego pobytu w Gd, potem zrobilismy zakupy, umylismy samochod - tzn M myl, a ja dorzucalam monety do automatu a teraz po obiadku ja zjadlam przywieziona z Polski paczke delicji - uhmmmm ale dobre byly (a to pierwsze slodycze od niepamietnych czasow) a M poszedl pobiegac po winnicach. Widze ze po woli zaczyna mi wracac apetyt - w pn ide do lekarza to sie dowiem ile ja mam na +, jak bedzie za duzo to trzeba sie bedzie pilnowac - bo nie chcialabym nie moc sobie butow zawiazac. A tak wogle to wczoraj zaczelam rozgladac sie za rzeczami dla dziecka - patrzylam jak wygladaja te opisane przez Was rodzaje ubranek w realu, ile kosztuja wanienki, chusteczki i inne cuda. Musze pogadac z kolezanka co obiecla mi oddac rozne rzeczy po swoim synku -zebym wiedziala co to ma byc dokladnie. I tylko smutna jestem - za tydzien paczka naszych znajomych jedzie na narty z moim M na czele - a ja obejde sie smakiem - mam nadzieje ze tylko w tym sezonie. Zbiorowo gratuluje Wam 20 tygodnia, 5 w indeksach, fikolkow w brzuszku - nasza mala fika regularnie - dzis M sie spytal jak jej sie spacer nad Jeziorem Genewskim podobal :) i udanych tesciowych - to w koncu w ktora strone trzeba zamiatac?!?!? I ciekawa jestem jak zmiana pościeli + bita smietana zadzialala na drugie polowki. Milego sobotniego popoludnia
  4. Ezelka, milo przecytac ze nasze wybory imienia tez sie podobaja. Mysmy wyszli z zalozenia ze mamy typowo polskie nazwisko wiec imie tez najlepiej by pasowalo polskie, ale ze nie mieszkamy aktualnie w Polsce to chcemy by obcokrajowcy tez mogli je wymowic i napisac (stad wybieralismy takie zeby nie bylo polskich znakow). Piotr pasuje dla mnie dla mezczyzny, Piotrek dla starszego chlopca, a Piotrus dla dziecka. A Karolina zdrobniale bedzie Karola. Co mnie zaskoczylo najbardziej - mysmy z M nigdy nie rozmawiali o imionach dla dzieci - a jak przyszlo do pierwszej rozmowy to okazalo sie ze mamy te same typy :) A na imie musimy sie zdecydowac zeby ubezpieczenie zdrowotne dla dziecka miec - tutaj trzeba to zrobic w 6-7 miesiacu ciazy jeszcze. 27 stycznia mam usg w szpitalu, ale w pn ide do swojego gina i jesli nie bedzie mial przeciwskazan to pewnie tez poprosze o zrobienie usg - juz sie nie moge doczekac. I bardzo sie ciesze ze te ktore juz sa po wizytach moga byc spokjne bo wszystko dobrze. Ciekawe czy u nas potwierdzi sie dziewczynka.
  5. Dzien dobry. Piszecie o wyjsciu do kina - my z M i znajomymi bylismy w kinie po Nowym Roku na polskiej komedii Sniadanie do lozka - nam sie podobalo. Co do imion, to corka bedzie Karolina, a syn Piotr - u mnie sentymentalne imiona sa juz niestety zajete przez czlonkow najblizszych rodzin. Ale wasze propozycje tez bardzo ladne :) Ciekawe jaki bedzie ostateczny wybor. Zycze milego dnia kobietki - a ja siadam do zadania domowego z francuskiego...
  6. Witam dziewczyny. Do tej pory u znajomych pierwsze dziecko (chlopcy i dziewczynki) zawsze bylo grzeczne, spokojne - smialam sie ze na zachete zeby bylo drugie. Za to drugie najczesciej diably wcielone. Ale jak poczytam o tych waszych dzieciach to moja teoria lezy w gruzach :)
  7. Ezelka ja bym tez wybrala model od Belka13 - bardzo fajne spodnie :) Mika27 ja faworki bede robic w piatek za tydzien, idziemy do znajomych francuzow na wieczor gier i zabaw to niech pokosztuja naszych polskich rarytasow.
  8. A propos porodow i tesciowych, to ja znam przypadek, gdy maz rodzacej (lekarz z wyksztalcenia) na 2 dni przed porodem zachorowal na ospe i na porod rodzinny pojechala tesciowa koleznaki. Rodzaca byla z innego miasta i jej mama nie miala szans dojechac na czas z drugiego konca Polski.
  9. Drucilla, a to w pelni rozumiem - ja cale zycie zylam w przeswiadczeniu ze mam AB Rh+ - tak mialam wpisane w ksiazeczke dziecka, a w zeszlym roku postanowilam oddac krew i okazalo sie ze mam A Rh-. W kwietniu jak poronilam to jeszcze raz mi zrobili test i potwierdzil sie ten "-" i od razu dostalam zastrzyk z przeciwcialami. A u Ciebie widze to kolejna ciaza wiec trzeba to koniecznie wyjasnic. Zycze zebys jednak była dodatnia.
  10. Drucilla, strach sie bac - ale ty masz dzis nerwa dziewczyno :) Iwonek - dla mnie waznym argumentem za zakupem tego wozka byla wlasnie waga - z tego co udalo mi sie doczytac to jedna z nizszych - no to teraz mam zagwozdke - musze poszukac sklepu gdzie uda mi sie na oczy zobaczyc te 4 kolka. I dzieki za wyjasnienie tych wszystkich bodziakow - teraz juz chyba wiem czego bede szukac...
  11. Witam wszystkie mamy w Nowym Roku. Widze ze aktywnie spedzalyscie czas na forum (ja niestety w Polsce bylam ciagle w niedoczasie)- nie sposob zapamietac, co sie u was dzialo - tyle stron mialam do nadrobienia, wiec ogolnie zycze wszystkim zdrowka, dobrych humorow, zdrowych dzieci i niestresujacych Was wszelkich "innych". Bardzo fajnie sie rozpisalyscie o wyprawkach, nie krepujcie sie i piszcie wiecej i wiecej, zebysmy uniknely jak wpadek zbednych, ale pieknych i drooogich rzeczy. Mi podoba sie wozek spacerowka Jane Unlimit z fotelikiem Matrix, ktory mozna uzywac jako gadolke - czy ktoras z Was zna kogos kto by takie cos posiadal i mogl powiedziec czy to faktycznie warto kupic?? Wyjasnijcie mi prosze jaka dokladnie jest roznica miedzy body, spiochami, pajacykami i kaftanikami - i co to jest to zapinanie na koperte, jestem kompletnie zielona... Za tydzien mam wizyte u swojego gina - w polsce zrobilam badania i na moje nielekarskie oko wygladaj dobrze - mam nadzieje ze dostane potwierdzenie. A 25 stycznia na USG - ciekawe czy Karolina zostanie Karolina. Milego poczatku tygodnia Wam zycze.
  12. Witajcie mamusie. Ja tez jestem 3 z przodu od wrzesnia tego jeszcze roku. Ale nie czuje sie staro - tym bardziej ze dokladnie w 30 urodziny mialam owu i na swiecie w czerwcu pojawi sie tym samym Karolina. Co za prezent :) No chyba ze Karolina zamieni sie jeszcze w chlopca - zobczymy 25 stycznia. A tak wogole to witam nowe mamusie na forum, podziwiam Wasze brzuszki - ja swojego juz tez nie wciagne, ale jako ze to moja pierwsza ciaza, to nie jest jeszcze tak widoczny. A tak wogole, to w pierwszy dzien Swiat sie rozchorowalam i dopiero dzis czuje ze wracam do zycia - najbardziej mi zal ze prawie tydzien z pobytu w GD przesiedzialam sama w domu. Zycze Wam udanego sylwestra, gdziekowliek i jakikolwiek bedzie. Prosze sie nie klocic z mezami, bo szkoda zaczynac tak nowy rok - calus na zgode o polnocy obowiazkowy. My bawimy sie na kinderbalu u znajomych - za rok sami taki zorganizujemy hehe.
  13. Ardhara prosze prosze jaki brzuszek
  14. Wiatajcie mamusie. Mam nadzieje ze swieta sie u Was udaly, ze bylo wylacznie wesolo i rodzinnie. Dla mnie na pewno beda to niezpomniane swieta wszystko wyszo nie ta jak mialo- ja i maz od wczoraj chorzy, moi rodzice z taka goroaczka ze na wigilie nie dali rady do nas przyjechac, byla tylko tesciowa i szwagier. Prezenty zgodnie z planem podpisalismy tak zeby oznajmic rodzinie ze bedzie nas troje - i nikt nie przeczytal ze zrozumieniem naszych opisow. Nikt z 6 doroslych osob sie nie zorientowal - gdybysmy nie kazali im jeszcze raz czytac to bysmy mogli wrocic do Genewy jak gdyby nigdy nic i powiedziec im dopiero na Wielkanoc. :( Licze ze zadna z Was nie cierpi z powodu przejedzenia, a cieszycie sie prezentami i rosnacymi brzuszami.
  15. Jesli nam urodzi sie zgodnie z pierwsza informacja corka to nazwiemy ja Karolina, jesli okazaloby sie jednak ze to chlopiec wybralismy imiona Tomasz albo Piotr
  16. Wszystkim mamusiom, tatusiom, dzieciaczkom - tym co juz sa i tym co dopiero przyjda na swiat zycze zdrowych, spokojnych Swiat oraz duzo radosci i szczescia na nadchodzacy 2011 rok
  17. renkak nasze rodziny jeszcze nie wiedza :) Na poczatku chcielismy byc pewni ze wszystko dobrze, zeby nie powtorzyla sie sytuacja z kwietniowym poronieniem, a potem doszlismy do wniosku ze ladniej i milej powiedziec im to osobiscie niz przez telefon czy skypa. A ze do Polski wybieralismy sie dopiero w grudniu to wpadlam na pomysl zeby prezenty pod choinke podpisac jako dziadkowie, babcie, ciocie itp. Ciekawa jestem ich reakcji... Wiedza w zasadzie chyba wszyscy nasi znajomi - bo przeciez trzeba sie podzielic radosna wiadomoscia, ale nikt nas nie wydal na szczescie. Powoli nawet wchodzi nam w krew udawanie ze u nas kompletnie nic sie nie dzieje. Hehe. Chyba dziadkowie naszej potencjalnej corki beda ostatnimi ktorzy sie dowiedza o tym ze rodzina nam sie powiekszy. Mam nadzieje ze nie wypomna nam ze sa 17 tygodni "do tylu". Ja dzis mieszkanie dosprzatalam, jutro jeszcze ostatnie drobne zakupy spozywcze i swieta bedzie mozna uznac za rozpoczete. Ale powiem Wam ze nie ma to jak byc w domu i miec wszystkie polskie smakolyki w zasiegu reki. Cos czuje ze po powrocie do Genewy waga pokaze juz cos na +. Zaczelam czuc cos jakby delikatne pukanie w brzuchu, czasami jakby mi ktos babelki gazu do brzucha wpuscil - mysle ze to maluch daje znac o swoim istnieniu.
  18. Dziewczyny - mamy super pierwsza strone!! Nie wiedzialam ze jeszcze 2 mamy maja termin na 10.06 tak jak ja :) Ja dzis nosa z domu nie wystawiam - tak zimno i biore sie za porzadki. W niedziele kupilismy choinke i stoi juz ubrana wiec nastroj swiateczny w domu juz panuje. A rodzinka sie nie zorientowala ze jest mnie dwie wiec niespodzianka wigilijna powinna sie udac - z czego sie najbardziej ciesze. Zycze udanych ostatnich zakupow, porzadkow i wogole milego dnia.
  19. Milly to ty tez z Gd? Jak milo. Mialam znieczulenie - lekarka powiedziala ze nie ma z tym najmniejszego problemu - nawet 3 razy mi zwiekszala dawke, wiec u niej nie bolalo nic, a nic. Do tej pory nigdy nie leczylam zadnego zeba w znieczuleniu, ale tym razem po prostu sobie tego inaczej nie wyobrazalam. Dzis juz sie umowilam w Gd na nastepna wizyte, niech dokoncza ten zab i sprawdza czy nic wiecej sie niedzieje. Oby nie... U nas ostatnio piekna pogoda, wiec jak pralka skonczy prac to ide na spacerek. A co do bolu glowy - to mi lekarz tez powiedzial ze moge brac paracetamol, gdyby byla taka potrzeba. Ale niech Was juz te glowy nie bola :)
  20. Witam mamusie. Bylam wylaczona przez ostatnie dni z zycia - moje bolace dziasla okazaly sie jednak zebem nadajacym sie do leczenia kanalowego. Bolalo tak ze moglam po scianach chodzic, nawet moj malzonek doszedl do wniosku ze jest juz zle i szukal nawet nocnego dyzuru. Niestety Szwajcary nie znaja takiej instutucji i musialam czekac do piatkowego rana. Wtedy potwierdzila sie najgorsza diagnoza. Dzis juz jest w miare ok, zaczelam leczenie - tzn oczyscicli mi 2 z 3 kanalow, wypchali m to bawelna?!?! i za tydzien juz w Polsce mam dokonczyc czyszczenie i plombowanie. Od niedzieli znow moge jesc, a nie tylko to co przez slomke uda sie przeciagnac i spac moge w nocy - jakie to ekstra uczucie. A w czwartek do Gdanska wyjezdzamy - od dzis pakowanie, ostatni przeglad rzeczy do zabrania, potem juz tylko wyczyscic lodowke i w droge. Milego nowego tygodnia zycze
  21. Dzieki za wszystkie slowa otuchy - kazdej z Was. Okazalo sie ze to nie zab tak boli a dziaslo!!! Dentysta opukal, ostukal wszystkie zeby w bolacej okolicy i powiedzial ze to nie zab, jak mi chcial przeswietlenie zrobic to powiedzialam ze jestem w ciazy, a on na to "AAAAAA i wszystko jasne" Wedlug niego w ciazy pod wplywem hormonow dziasla staja sie bardzo wrazliwe i mniej odporne na wszystko. Powiedzial z prawdopodobnie resztka jakiego pokormu wdarla sie miedzy zab i dziaslo i zaczal sie robic stan zapalny. Oczyscil mi to wszystko i dzis jest juz lepiej. Dostalam jakies plyny do plukania i mam zaczac uzywac zielonego Elmexa na dziasla wlasnie. W Polsce w kwietniu kontrolowalam wszystkie zeby i byly w porzadku ale na wszelki wypadek jeszcze w Polsce przed swietami kaze sobie jeszcze raz wszystko dokladnie obejrzec. Slyszlam od kolezanek ze zeby wlasnie robia sie problemem w ciazy i dlatego dbam juz o nie jak tylko moge i dentysta powiedzial ze to wiadac :) Magda ciesze sie ze malenstwo zdrowo rosnie. A pozostalym mamom zycze chyba przede wszystkim spelniania zachcianek i powrotu dobrych humorow. Milego dnia - u nas piekna pogoda, wiec czeka mnie mily spacer.
  22. No to u mnie skonczyla sie dobra passa, wczoraj wieczorem zaczal nagle mnie bolec zab, w nocy oka nie zmruzylam. Ide dzis do dentysty..., a to watpliwa przyjemnosc.
  23. Genewa to niestety sam koniec Szwajcarii - z domu do Francji mamy juz tylko 100m.
  24. Ezelka cena to zadna tajemnica - w Genewie kosztowaly 60 CHF. A dzidzius - jesli to on- to wdal sie w ojca. On tez woli dzwonic niz pukac.
  25. Prosze bardzo - moje spodnie, kupilam w C&A, sa bardzo wygodne i elastyczne, dodatkowo od wewnatrz w pasku posiadaja tasiemke z dziurkami i guziki, wiec mozna wyregulowac jak bardzo maja przylegac. Komin opina fajnie brzuszek, wiec na zimowe dni bedzie dodatkowo grzal. Na razie mieszcze sie bez problemu w stare spodnie, a nawet bez paska nie daje rady chodzic, bo spadaja wiec nowe kupilam o rozmiar mniejsze, a i tak maja jeszcze luz. Ciekawe jak dlugo jeszcze... Podziele sie z Wami jeszcze jednym wrazeniem. Wczoraj wieczorem lezac w lozku poczulam dziwne uczucie - jak gdybym miala w brzuchu wibrujacy telefon, ktory dzwoni co jakis czas, czy to mogly byc ruchy malenstwa? Co sadzicie?? PS Niech Was nie zmyli ten brzuszek na zdjeciu. To nie tylko rosnace malenstwo, od dluzszego czasu niestety nie moglam pochwalic sie plaskim brzuszkiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...