viki80

Bigbit mi też się wydaje że Majeczce mogą dokuczać dziąsełka. Jedne dzieci łagodniej znoszą inne niestety nie. Ja widzę po swoim - jak nic nie dokucza to chwila moment i dziecko śpi, a jak męczą to się szarpie, tu niby przysypia a tu się zrywa. U nas problemy ze spaniem zaczęły się jak rozpoczęło się ząbkowanie. Generalnie Dominik jest śpiochem, wczoraj spaliśmy do 10.30 ale już tak od 7 tu spał, a tu przez sen marudził i buźkę w podusię wtulał. Przebudzał się i zasypiał znowu.

Jeszcze śpi, przewrócił się już na brzuszek więc była faza przy której zazwyczaj się budzi;-) może trochę pośpi do pierwszej pobudki. A moje dziecko wypiło dziś swój pierwszy kubeczek mleka modyfikowanego - 150 ml:)))) Wbrew przestrogom Kaskam kupiliśmy jednak NAN HA, a to dlatego że Dominiś nie ma typowej skazy tylko alergie. Ja praktycznie codziennie na śniadanie jem płatki z mlekiem i nic mu od tego nigdy nie było. W każdym bądź razie w wekend podałam mu pare łyżeczek i nic się nie działo - nie było plam na buzi, brzuszek też nie bolał. Z niekapka oczywiście nie bardzo chciał pić, ale dzisiaj miał jakiś dobry dzień bo najpierw rano wypił cały kubeczek herbatki (zazwyczaj dzieli sobie na dwa razy), później soczek. Stwierdziłam że próbuję z mlekiem. Poczekałam aż zgłodnieje i dałam - wypił ze 3 łyczki a dalej się bawił. Zabrałam, odczekałam 5 minut, posadziłam na kolanach, tv był włączony i tak złapał ten kubeczek, przyssał się i wypił cały:) A ja patrzyłam na to i aż mnie coś w dołku ściskało ze szczęścia. Mam nadzieję że teraz to już będzie z górki. Dziś praktycznie od południa nie dostawał cyca, a to kleik, a to obiadek, owoce - więc piersi myślałam że mi eksplodują. No dobra rozpisałam się trochę, ale trzeba było dwu dniową nieobecność zrekompensować;-) Teraz jak mały ma tylko jedną drzemkę to nie ma kiedy przysiąść do laptopa - bo jak widzi że siadam to od razu też się pcha. Może w końcu wieczory będą luźniejsze.

Wszystkim dzieciaczkom gratulujemy nowych umiejętności, ząbków a solenizantom ukończenia kolejnego miesiąca. Dla choruszków dużo zdrówka - niech już te choroby odejdą jak najszybciej!

Witajcie wieczorową porą:) Nie wiem czy dużo zdąże napisać bo nasze dziecko ostatnio po 30 minutach nocnego spania budzi się z wielkim płaczem. Zazwyczaj udaje się go ululać dalej ale nie zawsze. Wczoraj Bigbit przerabialiśmy to co Wy tyle że do północy (od 20.30). Jak zbudził się po tych 30 minutach to już nie mógł zasnąć bo zęby dokuczają i tak przez 2 godziny nosiłam, próbowałam zabawić, uspać - bezskutecznie. O 22 M.wrócił z pracy to trochę młody się rozchmurzył, ale jak przyszła pora spania to sajgon - w końcu odpuściliśmy usypianie na siłę i daliśmy gryzaki - z 15 minut gryzł namiętnie, w końcu się uraził w to bolące dziąsełko i już był tylko płacz. Daliśmy czopek, ale nie wiele pomógł, pewnie dlatego że już był też mocno zmęczony więc i z tego powodu płakał. W końcu siadłam z nim przed laptopem puściłam 3 ulubione pioseneczki, następnie muzykę relaksacyjną i już sam się we mnie wtulił, chwila moment i spał.

Nadinn dużo zdrówka dla Jasia, nie dobrze że biedak się znowu pochorował. moze okres wiosenny będzie spokojniejszy i nie będzie już tyle chorób U nas też w nocy buczenie i w końcu wylądował w naszym łóżku to było ok. Zęby kolejne idą i męczą A dzisiaj poszło pierwsze kupsko do nocniczka:))) akurat teściowa była - zobaczyła jakiego ma zdolnego wnuka;-)

Uciekam spać bo jutro już napewno tak długo nie pośpimy Dobrej nocki

Mój na zewnątrz jeszcze na szczęście nie chodzi, więc nie ma problemu z butami, ale jeszcze z miesiąc i pewnie nie wysiedzi w wózku.

elizkap78ciekawe co u naszej Sophie. tak o niej ostatnio sobie myślałam.jak możesz Sophie to odezwij się. Kamelii też dawno nie było - napiszcie dziewczyny!!!

elizkap78Bigbitówka aha zawsze włączam jej pozytywkę od karuzeli Fisher Price -tak się przyzwyczaiła.jak zaśnie to może się walić palić,telewizor gra,przychodzą do nas znajomi-a jeszcze mieszkamy w kawalerce, Fajnie macie - u nas niby jak był mały też oglądałam co wieczór w sypialni tv i nie było problemu, nie budził się a w ostatnich miesiącach jak zaśnie to chodzimy na paluszkach żeby nie obudzić. W pewnym momencie zaczęły się akcje że po 30 minutach niby nocnego spania się budził i koniec - zabawa przez kolejne 2 godziny. A teraz tak jak u Bursztynki mamy jedną drzemkę, w wyjątkowych sytuacjach dwie - więc zmęczony pada o 20 po 5 minutach ssania.

U nas 18 też już za mała, a i słyszałam że butki Daichmanna są całkiem dobre dla maluchów.

Bursztynka oby Hani dobrze nosiło się wielo;-) A my dzisiaj mieliśmy cyrk z nocniczkiem:) Posadziłam młodego po drzemce, zrobił sisiu - co prawda niewiele ale muzyczka zagrała, ja oczywiście pochwaliłam, brawo itd. chwilę odczekaliśmy i zabieram go z tego nocnika a Dominiś w krzyk - że on chce jeszcze siedzieć. To posadziłam dalej a tu - poleciały kolejne większe siczki a moje dziecko podniosło do mnie ropromienioną buzie, dumne z siebie;-)

Bitgbit u nas też problemy z zasypianiem więc nie jesteś sama, niby co raz mniejsze. W dzień jak jesteśmy w domu to tylko i wyłącznie przy cycu, ale nie jest tak że jak widzę że zmęczony przystawie do cyca i śpi. Czasami nie chce cyca tylko ucieka z łóżka, czasami sam się domaga, ssie, oczka już przymknięte a po chwili przewraca się na brzuch, chwilę poprzetula do podusi i dalej szaleństwo. Wieczorem jak nie przy cycu, to we trójkę się kładziemy, przytulamy, głaszczemy, przytrzymujemy, czasami odpalamy gwiazdę Fisher price z projektorem i wyświetlamy mu na suficie żeby leżał. I w końcu się poddaje i zasypia

Justi spóźnione życzenia dla Nairusi, dużo zdrówka, oby wizyta u lekarza nie była już potrzebna Asiubambo ale z Michałka zdolny chłopak - co tam będzie pił z butli czy niekapka, jak można od razu z kubeczka dla dorosłych. A z zębami to niestety różnie bywa - u nas jak szły dolne jedynki to ze 2 dni przed przebiciem było wyraźnie widać białą kreseczkę, przy górnych ja już z miesiąc wcześniej byłam przekonana że powinny lada dzień się przebić bo wyglądało to tak jakby ząb już był na zewnątrz, a mimo to przykryty dziąsłem - długo się przebijały. Dwujeczki też już niby widać ale kto wie ile jeszcze trzeba będzie czekać na przebicie

Dzień dobry:) A my wstaliśmy o 9.30:))) Spał od 22. Dwie przed ostatnie noce były koszmarne a ostatnia znowu super, ze 3 pobudki na jedzonko w odstępach 3-4 godzinnych (a nie 30 minutowych) i na razie wszystko wskazuje na to że to dzięki nawilżaczowi młody lepiej śpi, a jak nie włączamy to mu się nos zatyka i się budzi. No ale zobaczymy przez kolejne noce czy faktycznie to jest przyczyną złego bądź dobrego snu. U nas grzejniki praktycznie poprzykręcane bo ciepło, ale bez nawilżacza mi też nos się zatyka a M.chrapie!!!

Mój tylko z niekapka pije - potrafi sam sobie trzymać, jak ma soczek to nawet ładnie przechyla żeby ciekło i 150 ml wypije za jednym podejściem;-) Do niedawna my mu trzymaliśmy głównie dlatego że sam ciągnął powietrze zamiast przechylać, a teraz układam go na poduszeczce i pije sam. Zakupiliśmy już nawet niekapek dla starszaków (powyżej 12 miesiąca) -jest większy, ustnik ma taki sam, jeszcze nie wypróbowaliśmy. Z tym niekapkiem to chyba jest tak jak z pozostałymi sprawami typu nocnik, mleko modyfikowane itp.-im wcześniej się wprowadza tym dziecko szybciej łapie i łatwiej przekonać. A że mój nie chciał pić z butelki jak był malutki to uczyliśmy od razu z niekapka jak skończył pół roczku. A wymuszać też zaczął płaczem - dziś była awantura w kąpieli bo tatuś nie pozwolił gryźć prysznica, skończyło się tak że nawet nie chciał się już myć tylko wychodził z wanny zapłakany a zazwyczaj to siłą trzeba go wiciągać:)

Moja nie poddawaj się z tym gotowaniem. Może spróbuj innej kombinacji warzyw, dodaj odrobinę soli, bardziej zmiksuj do jednolitej konsystencji i w końcu powinno coś posmakować Grzesiowi;-)

Najlepsze życzenia dla 10 miesięczniaków: Nadusi, Jasia i Lucka Mój dzisiaj wstał o 7, ja nieprzytomna musiałam zaliczyć z nim drzemkę żeby normalnie funkcjonować i pospaliśmy 2 godzinki. Ale w wekend zmieniają czas więc może już zostać spanie i wstawanie o tej porze. Jeżykowa soczki też mamy domowej roboty - muszę dzisiaj spróbować zrobić taki kisielek;-) Bursztynka oby szybko minęły te akcje nocne Storczyk trzymam kciuki żeby udało się przekonać Wiki do mm

U nas jak tv włączony to młody pcha się od razu do niego i oglądania nie ma. Ostatnio polubił znowu swoje łóżeczko bo fajnie się w nim staje i siada - pupa nie boli, więc mogę chwilę w sypialni coś pooglądać. a jak reklamy lecą to faktycznie od razu nieruchomieje i patrzy, albo muzyczka z moich seriali np. Na wspólnej;-) Jeżykowa jeszcze miałam do Ciebie pytanko - jak robiłaś ten kisielek? z mąki ziemniaczanej czy jeszcze inaczej? Uciekam spać bo młody niespokojny jak mamy nie ma w pobliżu;-) Dobranoc

Anmiodzik co prawda to prawda z tymi słoiczkami;-) Wydatek spory - u nas wyglądało to tak że trzeba było jechać na zakupy bo albo słoiczki się skończyły albo pieluchy. A teraz jak Dominiś nauczył się jeść moje zupki, to już z miesiąc w szawce stoją nie ruszone obiadki. Czasami dla nas nie ugotuję obiadu a młodemu zupkę upichcę, no chyba że nie mam warzyw a za zimno żeby wyjść z malym do sklepu, bo mięsko mam zamrożone - wtedy daję słoiczek. Kupujemy tylko owoce i soczki bo mu bardzo smakują

Dużo buziaków dla pozostałych dzisiejszych solenizantów!!! Kiedy te 10 miesięcy zleciało??? aż nie chce się wierzyć że za chwilę roczek

AnkaS wracajcie szybko do zdrowia!!! Oj pierwsza zima była surowa dla naszych pociech - chyba większość maluchów niestety zaliczyło jakieś choróbsko:( Bursztynka oby ząbek szybko się przebił do końca, a kolejne 3 bardzo nie bolały. Biedne jesteście obie. A te noce to myślisz że Hania przeżywa tak wrażenia z dnia, czy coś jej dokucza? Mój już drugą pobudkę zaliczył, ale zasnął sam bez wyjmowania z łóżeczka - zdecydowanie za wcześnie poszedł dziś spać Elizka święta, wekend majowy, Boże ciało i lada moment wakacje;-) Dziewczyny jak rozpoznajecie że dzieciaczkom chce się siusiu? czy sadzacie tak w ciemno? Mój po spaniu zrobi w nocniczek a przez resztę dnia jakoś się nie udało nic złapać

Mój po 30 minutach spania obudził się z wielkim płaczem, chyba coś mu się przyśniło bo jak przytuliłam to po paru minutach się uspokoił i przy cycusiu zasnął dalej.

Storczyk może spróbuj podawać małej melczko łyżeczką żeby przekonała się do smaku. Ja jak swojemu próbowałam podać z niekapka to też nie chciał, odpychał i szarpał za bluzkę, a łyżeczką otwierał szeroko buźkę.

Mój synuś dzisiaj cierpi na bezsenność;-) Zdrzemnął się przed 12 na spacerze ze 30 minut i tyle dzisiaj było drzemek. zdecydowanie przestawiamy się na jedną drzemkę w ciągu dnia i to koniecznie w domu. dzisiaj wybraliśmy się na długi spacer, nie wytrzymał i zasnął. jak byśmy byli bliżej domu to nie pozwoliłabym mu spać tylko do domku i tu by jeszcze pewnie trochę pobuszował może do 13. lecę szykować młodego do spania na noc;-)

Nadinn to najlepszego dla męłża i brata, a tort kupny też może być dobry;-) Jaś dzielny chłopak, chyba polubił już swoje panie w żłobku i o to chodziło:) Bursztynka oby wena szybko wróciła;-) głosik poleciał Dobranoc mamuśki