Skocz do zawartości
Forum

viki80

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez viki80

  1. Oleńko przesyłamy buziaki z okazji ukończenia 10 miesięcy i gratulujemy pierwszej perełki:)
  2. Bigbit mi parasolka przydałaby się dokładnie w tym samym celu co Tobie - żebym mogła poruszać się komunikacją miejską, a poza tym zazwyczaj z małym jeździmy na zakupy więc dużo prościej byłoby wrzucić parasolkę do bagażnika niż składać "kolosa". M. opiera się przed zakupem ale wcześniej czy później coś kupimy tyle że pewnie z trochę niższej pułki niż Maclaren - no chyba że jakaś okazja się trafi Asiu gratulacje dla Michałka. Jutro już powinno być lepiej. U nas drugi ząbek wyszedł po miesiącu, a górne jedynki po dwóch miesiącach i tu było dożo więcej bólu, płaczu i gorączka
  3. MAMCIA dobrze że strach przed kąpielą już opanowany Anmiodzik Natalka nie jest za ciężka. Akurat trudniej jej opanować sztukę raczkowania, ale też jest najmłodsza z naszego grona. Może mięśnie rączek musi jeszcze sobie trochę wzmocnić;-) Kiedyś pisałyście o siadaniu - mój to z pozycji na plecach nie usiądzie, nawet nie próbuje. Łatwiej mu na brzuch się odwócić i usiąść z tej pozycji:) A Ilka wodę Mamo to ja udało nam się kupić w Realu;-) Dobra biorę i ja się za sprzątanie
  4. Bawicie się ze swoimi pociechami w chowanego? U nas to jest najlepszy sposób żeby wyciągnąć Dominika np.z łazienki czy z pokoju w kótrym nie powinien sam przebywać. Ja wołam Dominiś a kuku i uciekam szybko do salonu gdzieś się schować, a młody na czworaka już szybko za mną zasuwa. Zazwyzwyczaj chowam się w kuchni, więc on w pierwszej chwili tam leci a dopiero jak mnie nie ma to się rozgląda po pokoju. A jak znajdzie to taka radość i obowiązkowo wtedy trzeba wziąć na chwilę na rączki.
  5. Storczyk dziwne, dziwne to podejście lekarzy, ale może akurat po tej okcji z babką która odstawiła gluten tak się nastroszyli;-) A jak tam piersi, wygoiły Ci się już? Wikunia podgryza nadal czy już oszczędza mamusię?
  6. Co do karteczek - moim zdaniem fajne byłyby na pierwsze urodzinki, ale jeszcze nie deklaruję naszego uczestnictwa bo koniec kwietnia i maj będzie u nas niekończącą się imprezą:) imieniny (moja mama), urodziny (tata, mama, teściowa i oczywiście Dominiczek), komunia, święta, wekend majowy - więcej czasu będziemy pewnie poza domem niż w domu. A do tego jeszcze chciałam wiosną zabrać się ostro za prawko
  7. Witajcie wiosennie:) Buziaki dla solenizantów i dużo zdrówka dla wszystkich A my mamy lepsze dni i noce! teraz młody budzi się tylko na jedzenie (2-3 razy) a nie jak to było ostatnio co godzinę, półtorej nie wiadomo z jakiego powodu. Zęby wyszły, skok rozwojowy chyba mija i jest ok:) Woczraj poszedł spać o 21.30 w nocy 2 razy wstał na jedzenie, raz to nawet nie podnosił się z leżaka tylko krzyknął że głodny. O 7 jak się zbudził to był już problem z zaśnięciem a ja z kolei miałam problem żeby tak wcześnie wstać więc godzinę się poprzewracał w naszym łóżku i zasnął na kolejne dwie;-) Teraz mamy drzemkę - można powiedzieć że pierwszą i ostatnią dzisiaj - jak dłużej pośpi. Apetycik dopisuje, jak go tylko sadzam na krzesełku to już szeroko otwiera buzie. Nie można nic przy nim jeść bo od razu wyciąga rączki. Jeszcze tylko musimy znaleźć odpowiednie mleko modyfikowane, które nie będzie szkodziło i które będzie chciał pić, ale na razie nie jest to wielkim problemem - bo jest dużo mleka w cycusiach;-) co prawda chciałam odstawić przed ukończeniem roczku, ale w obecnej sytuacji moje potrzeby nie są aż tak ważne.
  8. Wszystkiego dobrego dla Michałka Trzymam kciuki żeby zębole szybko się przebiły i nie męczyły za bardzo maluszków. Spokojnej nocy dla dużych i małych;-)
  9. W takim razie najlepiej chyba będzie jak skonsultujemy to z pediatrą;-) tyle że może wstrzymamy się z wizytą ze 2, 3 tygodnie żeby przy okazji młody nie złapał jakiegoś wirusa w przychodni. 10 kwietnia mamy chrzciny i musi być wtedy okazem zdrowia i dobrego samopoczucia;-) Kaskam oby Stasiowi zębole szybko się przebiły bo niestety potrafią dokuczyć i dziecku i rodzicom
  10. storczyk11Witam, viki80nasza Wiktoria jest fanka m.;))jak pojawia sie na horyzoncie to mala rece wyciaga i juz nic ja nie interesuje.M nie zdazy sie nawet rozebrac a juz placze,ze na rece nie bierze:)jak jest tylko ze mna to oczywiscie tez musze jej towarzyszyc:)Jak bylysmy w szpitalu to lekarze byli bardzo zdziwieni jak wiele dzieciaczkow jest na specjalnych mlekach.Lezalysmy z mama 4 letniej dziewczynki ktora sama po obserwacjach wprowadzila diete bezglutenowa swojej corce.Niezle jej sie za to dostalo jak lekarze z wywiadu sie o tym dowiedzieli.Zaczeli narzekac ze teraz to wystarczy ze dziecko ma zaczerwieniona,sucha skore i juz rezygnuja z roznych produktow a niepowinny tego robic. Nasz pediatra nalegal bym dawala malej wszystko mimo ze tez jej wychodza czerwone,suche plamy na buzi i na zgieciach rak i nog.Ale to na pewno zalezy od tego jak bardzo dziecko nie toleruje danego produktu.My na razie jemy wszystko ale zaobserwowalam,ze to chyba wlasnie po mleku ma te problemy bo w szpitalu gdy jadla tylko piers wszystko jej zniknelo a teraz na nowo wychodza:( A u nas wręcz przeciwnie - jak pierwszy raz zgłosiliśmy się ze zmianami na skórze - dostaliśmy maść ze sterydami i zalecenie żeby pobawić się w dedektywów, odkryć co uczula i wyelimonować. Nie zrezygnowałam ze wszystkich alergentów i często pojawia się czerwona plama pod kolanem, ale po mleku to już przegięcie - w ciągu paru minut w miejscu gdzie buzia się ubrudziła mleczkiem czy kaszką pojawiają się czerwone plamy. Nie wyobrażam sobie że mimo to podaję dziecku mm i cały czas patrzę na taką buzię. A pewności nie będę miała czy i brzuszek nie boli. Wyczytałam że jest jeszcze jakieś mleko HA, np. NAN i może to wybróbujemy.
  11. Ilka może to taki etap w rozwoju maluchów, że bardzo lgną do mamy. Mój to nawet jak się super z kimś bawi, a zobaczy mnie, chwile poduma i już z wielkim żalem do mnie na czworaka "mamamama", jak siedzę to też obowiązkowo musi siedzieć u mnie na kolanach - trochę mnie to dziwi bo jestem z nim 24 godziny na dobę więc powinien być raczej znudzony moją osobą a zachowuje się tak jak bym była całym jego światem. Z jednej strony jest to wzruszające a z drugiej trochę przytłaczające. Już mi się po nocach śni że został z M.ja gdzieś wyszłam a później biegiem do niego wracałam bo głodny, bo pewnie płacze... Na szczęście drzemie w łóżeczku już 2 godzinę więc mam chwilę wytchnienia i jak brat z bratową byli to też potrafili go zająć tak że wypoczęłam.
  12. Witajcie sobotnio:) Wszystkim życzymy dużo zdrówka, wiosna idzie - trzeba się kurować jak najszybciej!!! Gratulujemy bobasom nowych umiejętności!!! Nadinn a dajecie Jasiowi jakieś osłonowe priobiotyki? My mieliśmy przy antybiotyku Entarol, a teraz Dicoflor jeszcze podajemy Elizka jak pupcia jeszcze się nie wygoiła to polecam maść Tormentiol. Nieobecne mamuśki meldować się - co tam słychać u Was i dzieciaczków??? My już niestety odprawiliśmy gości, a było tak fajnie mieć towarzystwo i opiekunów:) Nocki mamy trochę lepsze, ale ze 4 pobudki na mleko muszą być. I jak na razie nadal chodzi spać w okolicach 21 i śpimy do 8-9, z tym że nad ranem to już cyc co godzinę dostaje i przysypia dalej. A kupki tak się już uregulowały że drugi dzień nie ma;-) U nas jest teraz etap ćwiczeń wstawania i siadania. Szuka sobie miejsca, np.przy kanapie i tak kilkanaście minut wstaje i siada, wstaje i siada, a siadać nadal się trochę boi i zanim chlapnie to stęka, kombinuje, odmierza odległość i niestety zamiast lecieć na tyłek leci na rączki. Ale jak widzę że zaczynają się ćwiczenia - podsuwam mu puzzle żeby nosa nie rozbił i jest ok. Gosiak dzięki za info o tym mleku - też musimy się wybrać do lekarza po receptę, bo niestety po modyfikowanym, tak jak i po kaszach dostaje czerwonych plam na buzi. a będziecie mieli już badania na co Bartosz jest uczulony, czy dopiero po roczku?
  13. AnkaSviki80Pampersy też zamawialiśmy, na razie przyszła jedna paczka do mamy. U nas już 3 dzień drzemki lecą o odpowiedniej porze, a wieczorne zasypianie przed 21 i to jest super, za to nocki koszmarne, chyba co godzinę się budzi. Czasami z płaczem, czasami ma zamknięte oczka i rzuca się na łóżku. Teraz niby jest kolejny skok rozwojowy, ale ja już sama nie wiem czy to jest przyczyną tak kiepskiego snu. Zęby pewnie idą ale raczej aż tak bardzo nie dokuczają co widać po zachowaniu w ciągu dnia.viki moj tez pokwekuje przez sen ale potem zaraz zasypia i spi w lozeczku cala noc u nas niestety częściej się wybudza i panika, chyba jednak mamy etap nasilonego ząbkowania bo obiadek był bee, za to meble jak najbardziej dobre do gryzienia. M.taśmą już pozaklejał żeby młody nie dewastował to i tak znalazł sobie kawałek nie zaklejony i tylko tam gryzie;-) Super że Kubusiowi wrócił apetyt:)
  14. Pampersy też zamawialiśmy, na razie przyszła jedna paczka do mamy. U nas już 3 dzień drzemki lecą o odpowiedniej porze, a wieczorne zasypianie przed 21 i to jest super, za to nocki koszmarne, chyba co godzinę się budzi. Czasami z płaczem, czasami ma zamknięte oczka i rzuca się na łóżku. Teraz niby jest kolejny skok rozwojowy, ale ja już sama nie wiem czy to jest przyczyną tak kiepskiego snu. Zęby pewnie idą ale raczej aż tak bardzo nie dokuczają co widać po zachowaniu w ciągu dnia.
  15. Dużo, dużo zdrówka dla choruszków. Niech już ta zima w końcu się skończy to może i choroby się skończą:( Justi my mieliśmy nimalże identyczny zestaw leków na początku i Dominikowi niestety nie pomógł, ale też u nas był mega katar. Mam nadzieję że Nairusia szybko wygoni chorobę
  16. Bigbit jak kupki normalne, tzn. nie leje się to myślę że nie ma co się martwić - robi na raty i tyle. U nas to były takie że bokami pieluchy się wylewały i dosłownie po każdej kupce ubranie całe do zmiany Mój maluch na drugiej drzemce od 30 minut - (pierwsza była o 10) chyba w końcu przełom w przestawianiu na wcześniejsze spanie. Dziś co prawda mamy gości - brat z bratową do wekendu będą- i pewnie trochę się rozleguluje to jego spanko ale raczej tak że będzie mniej spał niż więcej
  17. Bursztynka to nie ciekawie macie:( oby jak najszybciej ustabilizował się ten sen naszych maluchów Kaja oby tak dalej - może skończy się tylko na katarku a wiadomo że ten musi parę dni pocieknąć. ja to na luzaka chodzę do dentysty. co prawda dziś była moja pierwsza wizyta po porodzie - jakoś nie było czasu (ciekawe dlaczego) no i nic nie dokuczało to się nie spieszyłam. okazało się że doszła mi tylko jedna malutka dziurka + dwie które były do zaleczenia ale nadal małe, więc na szczęście w moim przypadku karmienie nie szkodzi na zęby, a słodycze ostatnio lubię sobie pojeść (kiedyś mogły dla mnie nie istnieć)
  18. A co tu takie puchy??? śpicie jeszcze? My pospaliśmy do 7.30 więc nie najgorzej - oczywiście z pobudkami na jedzenie, chyba z 5 ich było. Młody jak w nocy się budzi i zabieram go do nas to oczy zamknięte a dziób szeroko otwarty i szuka cycusia. Oj cięzko będzie odzwyczaić od tego nocnego przytulania Bursztynka a jak Wam idzie odstawianie? Nocki lepsze? zbieram się do dentysty:( miłego, słonecznego dnia
  19. Oleńka mała ślicznotka:) Natalce gratulujemy kolejnych ząbków! Moje dziecko miało dziś jedną drzemkę od 12.30 do 14.30, od 18 nie podawałam już mu cyca z obawy że przyśnie. Wykąpaliśmy o 20 i przed 21 zasnął- oby do rana;-) Musimy w końcu jakoś oduczyć chodzenia spać o 23, a i tak zawsze z wielkim bólem zasypia. Dziś bez problemu przy cycusiu:)
  20. a mój się zdrzemnął 2 minuty przy cycu i też jest bardzo zadowolony - jakby co najmniej 2 godziny spał, szkoda że ja mniej;-) zbudził się jak odłożyłam do łóżeczka. poza tym moje dziecko nie chce pić mm. próbowaliśmy podać mu bebiko, po jednym łyczku odpycha kubeczek i ciągnie mnie za bluzkę, jak nie dam piersi to jest lament nie z tej ziemi, a chciałam już niedlugo odstawić:((( jutro idę do dentysty, przygotuje mężowi mleko może od niego wypije jak nie będzie miał alternatywy
  21. teraz też mocno senny ale zasnąć nie może biedak, a ja już marzę o kawie ale wypitej w spokoju i bez pośpiechu:(
  22. cześć dziewczyny dużo, dużo zdrówka dla choruszków. Storczyk oj biedne wymęczyłyście się obie, mam nadzieję że teraz to już będzie tylko lepiej Gratulujemy nowych ząbków i umiejętności Bigbit u nas właśnie pojawiła się znowu wielka ciemieniucha, na razie próbujemy oliwką usunąć Dominisiowi chyba idą kolejne zęby bo maruder a szczególnie wieczorem i wszystko mocno gryzie. A myślałam że chociaż ze 2 tygodnie będzie spokoju. Wczoraj na czopku się skończyło bo nie było szansy uśpić na noc - godzinę się słaniał ze zmęczenia i buczał, a jak już zaczął płakać to ręce opadły i podaliśmy czopek - po nim nawet ładnie pospał, a nad ranem znowu to samo niby zmęczony i przysypia ale ciągle nie może znaleźć sobie miejsca i się wierci, marudzi z zamkniętymi oczkami
  23. Darka dobrze że rodzinka już w komplecie:)
  24. Oj współczuję maluchom tych upadków!!! a mój to cykor i boi się sam siadać, ale jak już leci to na pupę. W łóżeczku jak mu obniżyliśmy materac to tak ocenia odległość czy wysoko czy nie, usiąść czy nie i w końcu mnie woła - wystarczy że go za rączkę potrzymam i robi chlap na tyłek zadowolony. Justi sprzęt pierwsza klasa Ilka, Nadinn mam nadzieję że apetyt maluchom wraca. U nas też podczas choroby nic nie chciał wziąć do ust poza cycem Mój już 3 godzinę drzemie, nawet ja już zdążyłam się wyspać. No ale w nocy była obowiązkowa pobudka na mycie tyłka bo kupsko poszło, poza tym poszedł spać o 23 a o 8 już wstał więc nie wyspany. A za oknem takie piękne słońce. Na szczęście dzień długi więc jeszcze zdążymy się przewietrzyć
  25. Witajcie niedzielnie:) Nadinn co do wody - my głównie pijemy primavere, a jak nie ma w danym markecie to wtedy już dla nas jakaś bez firmowa a dla młodego szukamy przystosowanej dla niemowląt np."Mama i ja". Zywiec jakoś do tej pory nie kupowaliśmy, szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałam że może też być dla niemowląt, a akurat w tamtym markecie gdzie byliśmy nie było żadnej przeznaczonej dla maluchów i wpadł nam w ręce Żywiec. Okazuje się że dla mojego jednak nie jest przeznaczony. Z tym że Dominik jest alergikiem i to co jemu szkodzi nie musi szkodzić pozostałym dzieciaczkom - kaszek np.nie jemy czy to po kukurydzianej, czy po zbożowej dostaje czerwonych plam na buzi już po samym kontakcie z kaszą. Teraz chciałam sprawdzić czy na mm też jest uczulony ale po jednym łyczku odpycha kubeczek i szuka cyca, więc ciążko coś stwierdzić poza tym że szybko go nie odstawię od piersi;-) M.był w dzieciństwie alergikiem, wyrósł z tego i mam nadzieję że Dominiś też wyrośnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...