-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez viki80
-
Najlepsze życzenia, przede wszystkim dużo zdrówka dla solenizanta Antosia
-
U nas nadal lecą zielone kupy - nie każda ale większość, jedna obowiązkowo w nocy i trzeba biedaka rozbudzać i myć pupę. Ja to myślę że to od tych zębów, bo jakby złapał jakiegoś wirusa to pewnie i wymioty, może i gorączka a przede wszystkim nie trwałoby to tyle dni. Mam nadzieję że już lada dzień przebiją się w końcu. Dzisiaj przynajmniej mniej marudzi i się ładnie sam bawi, a pewnie jutro jak zostanę sama to znowu będzie tylko buuu. Ech oby do wiosny, a tu jeszcze marzec taki długi
-
AnkaS chwilę temu pisałaś że wyjeżdżasz a tu już jesteś z powrotem, ależ ten czas zasuwa. Nie dobrze że mały łobuziak nie chce jeść. Mój to ma wstręt do moich zupek ale przynajmniej słoiczek zje - najlepiej bez kawałków, wtedy cały opyli, z kawałkami już gorzej idzie, a jak je długo przeżuwa;-)
-
anginkaWITAM DZIEWCZYNY BO BARDZO DLUGIEJ NIEOBECNOSCI:) Nie nadrobie wszystkiego wiec bardzo was przepraszam Moj dziadek niedawno byl w szpitalu i okazalo sie ze ma raka ktory zaatakowal juz jego nerki i drogi moczowe wiec tułałam się miedzy domem a szpitalem który jest 60 km od nas.Do tego z racji ze dziadek ma juz 83 lata lekarze boja sie podjac leczenia i tak dziadek jest juz w domu ale coraz gorzej z nim trzeba juz mu pomagac we wszystkim.Mieszkam z nim juz 32 lata i nie moge sie juz patrzec na to cierpienie i bol Anginka witaj po baaardzo długiej przerwie. Bardzo mi przykro z powodu dziadka. Życzę mu jak naj mniej bólu, o ile to możliwe przy tej podstępnej chorobie:(((
-
Elizkap ćwiczenia pewnie nie zaszkodzą, a martwić to nie ma się czym bo 9 miesięcy to jeszcze nie jest jakiś marginalny wiek że dziecko musi wstawać czy raczkować, mój to dopiero w 8 miesiącu zaczął siedzieć, a pełzać jak go zachęciliśmy - kto wie kiedy sam by ruszył z miejsca - może do tej pory by się jeszcze turlał;-) jedynie na brzuszek wcześnie zaczął się przewracać - w 4 miesiącu, a tak ze wszystkim pozostałym to się nie spieszy. Gratuluję "mama";-)
-
Kaskam i wszystkie siuśki do nocniczka??? nic poza tak jak u nas? Ja przyznam się że ostatnio zaniedbałam nocnikowanie, ale jak widzę że Dominik tak się męczy robiąc kupke to nie chcę go dodatkowo jeszcze stresować i przetrzymywać na nocniku - niech sobie w spokoju zrobi w pozycji w jakiej mu najwygodniej;-)
-
Moje synuś już śpi:) od 21. Miał dzisiaj tak zapełniony dzień że w sumie była tylko jedna długa - ponad 2 godzinna drzemka. Zasnął przy cycu jak wróciliśmy z zakupów, nawet nie zdążyliśmy go umyć - dobrze że pupe po kupie obmyliśmy i przebraliśmy w pajaca. Pochwalę się jeszcze że w końcu i ja doczekałam się pięknego "MAMA";-) Do tej pory było tylko maa, maam itp., a w nocy jak wstał na jedzenie, poleciałam szybko do wc i słyszę rozżalone "mama" nawet M.się obudził zszokowany i wyjął młodego z łóżeczka. Na razie jeszcze nie nadużywa tego słowa - woła głównie jak jest w potrzebie, ale jakby co pierwsze słowo było mama;-)
-
Witajcie wekendowo:) Dużo uśmiechu i zdrówka dla solenizanta Michałka Gratulujemy wszystkim dzieciaczkom nowych ząbków i umiejętności - zadziwiające to jest jak te nasze niemowlaki się rozwinęły w ostatnim czasie, samodzielne schodzenie z łóżka, nocniczek, picie samemu w nocy z butli - rewelecja;-) U nas brzuszkowe kłopoty ciągle trwają. Dziś wybraliśmy się do lekarza prywatnie, czasami lepiej dmuchać na zimne, no ale żadnych rewelacji nam pani doktor nie przekazała. Dziecko zdrowe a kupki albo przez zęby (górne jedynki już mocno rozpulchnione) albo młody złapał jakiegoś wirusa - wszystko dotyka, łapki do buzi itd. W wekend byliśmy u teściowej, później jeszcze u brata teściowej - więc może tam coś złapał. Dicoflor, smecta, kleik Hippa i tyle nam przepisała. A poza tym u nas mamy jeden pokój - "gabinet M." - zakazany dla młodego. Pozwalamy czasami mu tam chwile pobuszować pod naszym nadzorem ale jak już zaczyna kabelki gryźć i inne takie sprawy to koniec zabawy. Wiadomo jak coś zakazane to najbardziej atrakcyjne. I Dominik przez cały dzień poluje i czeka aż otworzymy tam drzwi. Jak mu się stanie na drodze to oczywiście złość i nerw. A skubany tak już się wycwanił że jak tylko M. przyjdzie do salonu to on pędem od razu do pokoju - a może akurat tatuś zapomniał zamknąć drzwi i uda się wejść - ubaw po pachy;-)
-
Tatuś syna właśnie uspał, więc mam chwilę luzu. Już miałam narzekać jak to moje dziecko dzisiaj mało spało (w sumie 1,5 godz.) ale widzę że Hania była lepsza;-) A propo spania - Dominik już się przestawił na czas letni - tzn. rano wstaje godzinę wczesniej, szkoda tylko że wieczorem chodzi spać ciągle o 23:( Priobiotyk podaliśmy pierwszą porcię i tak jakby młody trochę się wyciszył, a wyczytałam na ulotce że jest też wskazany przy alergiach. Dobrze że moje dziecię już tak ładnie ciągnie z niekapka - poza cycem dopajam go w ciągu dnia ile da radę wypić. Kaja to trzymamy kciuki żeby grota pomogła i Antoś już nie chorował - super chłopak;-) Gosia ależ ja Ci zazdroszczę tego bezbolesnego odstawiania, ja coś czuję że u nas tak kolorowo nie będzie, ale już niedługo będę próbowała przestawiać go na mm. Powodzenia na rozmowie kwalifikacyjnej Jeżykowa gratulujemy Jasiowi nowej umiejętności;-) ja jeszcze swojemu nie próbowałam w ten sposób podawać picia ale pewnie spodobałoby mu się
-
Magnuna u nas z glutenem było tak że nie wprowadziłam w 5-6 miesiącu zgodnie z nowym schematem żywienia, niewielkie ilości zaczęłam mu podawać dopiero w 8 mc, nic szczególnego się nie działo, w międzyczasie doczytałam gdzieś że w 9 mc jest największa nietolerancja g. więc odstawiłam i stwierdziłam że parę tygodni możemy poczekać, ale... w wekend M. podał małemu nieświadomie zupkę z makaronem - co prawda nie wielkie ilości a jednak mogło zaszkodzić. Tyle że trochę dziwi mnie że to się nasila. Czytałam że podobne obiawy są też przy nietolerancji laktozy. Pewnie nie ma co gdybać tylko trzeba będzie się wybrać do lekarza - wrrr:((( jeszcze spróbujemy z probiotykiem - w październiku jak Dominik ciągnął jeszcze tylko cyca też pojawiły się zielone kupki, byliśmy akurat na szczepieniu i lekarka stwierdziła że to pewnie zęby ale w razie jakby coś działo się z brzuszkiem mamy podać Dicoflor - pierwszy ząb wyszedł dopiero po miesiącu a kupki po paru dniach się unormowały
-
U nas cały tydzień brzydkie kupy lecą, jeszcze na początku tyg.były tylko 3-4 dziennie a teraz z 6, w nocy obowiązkowo jedna - zielone, rzadkie. Pewnie na zęby, ale skąd pewność że na pewno. Gorączki na szczęście nie ma. Kamielia dużo zdrówka dla Majeczki, biedna tyle się wycierpi, a jeszcze ta wysoka temperatura Mamcia rajstopki M.kupił za duże - bo mniejszych nie było więc ABS ma na łydkach zamiast na kolanach więc ciężko przetestować, ale pewnie będzie tak jak pisała Magnuna - jak już się oswoi to i na śliskiej podłodze będzie raczkował, a rajstopki się przydadzą przy chodzeniu bo mają też ABS na stopach;-) Malena gratulacje dla Poli! Spadam bo młody kwęka
-
A rajstopki M.kupił do raczkowania i jutro sprawdzimy czy będzie mu w nich łatwiej, czy wręcz przeciwnie. Kosztowały kilkanaście zł więc nawet jak się nie sprawdzą to wiele nie stracimy;-) przydadzą się na spacery pod śpiworek bo zima niestety wróciła. Dobranoc mamuśki
-
Storczyk tak, tak - takie same plamy mamy. Też pediatra stierdził że uczulony ale sami musimy wykombinować na co, no i mi wyszło że na jaja bo pojawiły się jak jeszcze był tylko na cycu a ja akurat jadłam więcej jaj. Ostatnio staram się unikać, ale i tak co jakiś czas mu wychodzą te plamy tyle że już znacznie mniejsze i szybciej znikają jak posmaruję alantanem. Na kaszki albo coś co jest tam dodawane też jest uczulony. Poczytaj co najbardziej uczula, wyeliminuj z jadłospisu i obserwuj. Jeżykowa nasz też już pokazuje swój charakterek - jak M.nie chce go wpuścić do swojego pokoju to złość, jak mama nie pozwala za długo oglądać bajek w laptopie i odkłada dziecko na podłogę to też nerw, a najbardziej się złości jak wyciągamy go z kąpieli. Magnuna ja to już nie wiem czy mojemu dziecku jest w nocy zimno czy nie - w czym bym go nie położyła do spania - śpworek albo przykryty kocem grubszym - to i tak w nocy ma zimny karczek a w dzień jak śpi pod tym samym kocem to jest cieplutki. Ja to prawie z głową się przykrywam a Dominik często śpi rozkryty. No i moje dziecko uwielbia spać na brzuchu - większość nocy przesypia w tej pozycji, do tego jeszcze z pupką do góry, a jak był mały, ortopeda kazał tak go układać to jak na złość nie dało rady bo zawsze prostował nóżki a teraz tak mu najwygodniej;-)
-
U nas nieśmiałe próby raczkowania - tyle że ślisko na podłodze więc zrobi parę kroczków i dalej na brzuch. Dziaj M.ma mu kupić rajstopki do raczkowania bo w dywany to raczej nie zainwestujemy;-) Poza tym ostatnio dużo marudzenia i płaczu, kupa brzudka, zielona - nie wiem czy to zęby czy brzuch - pewnie i jedno i drugie. Dzięki dziewczyny za szybką odpowiedź - kupimy Dominiczkowi tę maść, jak nie na oczko to przyda się na plamy na nóżkach bo niestety co jakiś czas mu wyskakują
-
Najlepsze życzenia dla wczorajszej solenizantki Majeczki i dzisiejszego solenizanta Nataniela
-
Ja już uciekam - dzisiaj chyba będziemy mieli z M. "walentego - Dominiczka" w łóżku;-) Śpi od 2 godzin i były już 2 pobudki - równo co godzinę. Wystarczy przełożyć go do naszego łóżka i od razu zasypia dalej, nie trzeba cyca, głaskania itp.
-
bursztynkaviki80kaskamWitajcie mamuśkiTak piszecie o tych pieluchach, że sama zaczęłam się zastanawiać czy nie spróbować, ale czy moje dziecię wytrzyma w takiej pieluszce całą noc? tj. on idzie spać o 19.00 i wstaje 8.30 !!! Kaskam ja też się zastanawiam i stwierdziłam że ewentualnie na noc można zakładać jeszcze pampka. A jak u Was wygląda pampers po nocy? bo mój jak ma lepsze noce i nie wstaje na mleko to i mniej sika a jak budzi się więcej niż raz to przed drugim karmieniem już mu zmieniam ja nie zmieniam i powiem że zmieniałam tylko chyba w 1 miesiącu jak się kupka zdarzała a potem nigdy . Pupka nigdy nie jest i nie była czerwona pampers raz jest prawie suchy innym razem przesikany i tak jak piszesz zależy ile w nocy podjada. Mój to mocno wrażliwy - jak z kupą z 10 minut posiedzi to pupa już robi się czerwona, a i siusiaka też miewał czerwonego, ale zazwyczaj w nocy dużo nie robi siczków i ta zmiana pieluchy wypada nad ranem. Czasami w dzień w ciągu 2-3 godzin potrafi bardziej zapełnić pieluchę niż w ciągu całej nocy
-
kaskamWitajcie mamuśkiTak piszecie o tych pieluchach, że sama zaczęłam się zastanawiać czy nie spróbować, ale czy moje dziecię wytrzyma w takiej pieluszce całą noc? tj. on idzie spać o 19.00 i wstaje 8.30 !!! Kaskam ja też się zastanawiam i stwierdziłam że ewentualnie na noc można zakładać jeszcze pampka. A jak u Was wygląda pampers po nocy? bo mój jak ma lepsze noce i nie wstaje na mleko to i mniej sika a jak budzi się więcej niż raz to przed drugim karmieniem już mu zmieniam
-
Witajcie mamuśki:) U nas ostatnie dni to ciągłe buczenie i "maaa" - tzn.weź mnie mama na ręce;-) A noce nie lepsze... Wczoraj byliśmy u rodzinki M. i jak najbardziej dał się innym wziąć na ręce ale jak tylko miał mnie w zasięgu wzroku tak od razu się wyrywał w moją stronę i maaa. Na widok teściowej już trzeci raz się rozpłakał i jest to jedyna osoba na widok której płacze - hmmm ciekawe co mu nie pasuje;-) Gosiak powodzenia w pieluszkowaniu. To na jakie pieluszki się w końcu zdecydowałaś? Mamcia to czekajcie z nocniczkiem na lepsze czasy;-) Dominikowi wyskoczyło coś pod oczkiem -podrażnienie, sucha skórka, ma już od kilku dni i nie chce samo zejść. To chyba kolejny objaw alergii na coś... Dziewczyny która z Was miała z czymś takim doczynienia i czym to smarowała bądź leczyła - bo pamiętam że u któregoś dzieciaczka też coś przy oczku się robiło. Justi czy to przypadkiem nie u Nairusi?
-
Bursztynka cieszymy się z Wami że głosy na coś się przydały;-)
-
Nam to teraz przydałaby się jakaś drabinka dla młodego do wspinaczek - bo biedny nie bardzo ma na czym się wspinać - fotele i kanapa nie to że wysokie, to do tego skórzane więc śliskie, ale i tak ciągle próbuje się wspiąć, krzeseł nie mamy. Biedak ostatnio za gniazdko się łapał i próbował podnieść. Fotelik Recaro Young Expert Plus sprawdzony:) Dominiczek bardzo zadowolony -jak jechaliśmy do sklepu, siedział jeszcze w małym foteliku to po paru minutach już było marudzenie i stękanie, a już w drodze powrotrnej - w nocym fotelu po chwili zasnął i spał nawet na postoju jak się chwilę zatrzymaliśmy.
-
Witajcie niedzielnie:) Dziecko od 2 nocy wcześniej nam zasypia to i wcześniej wstaje, więc mamie nie pozostało nic innego jak tylko się cieszyć i przestawić razem z dzieckiem:) Ząbek nowy się nie pokazał ale marudzenia jest duuużo! Bigbit przykro mi bardzo, trzymaj się kochana Magnuna nie będę oryginalna jeśli chodzi o zabawki bo u nas też książeczki zajmują najdłużej;-) Tekturowe nauczył się już ładnie przewracać i sobie ogląda z każdej strony, a hitem okazała się książeczka materiałowa IKEA | Zabawki dla małych dzieci | 6+ miesięcy | LEKA | Książka do zabawy jest w niej dużo atrakcji - pająk na żep przyklejany (super gryzak), piszcząca żaba - też dobra do gryzienia, biedronka za zielonym listkiem schowana - trzeba cały czas sprawdzać czy nie odleciała - polecam wszystkim mamusiom!!!
-
Witajcie wieczorowo Ja tylko na chwilkę, bo trzeba kłaść się spać póki młody śpi - zęby dawały w dzień popalić i niewiadomo jak to będzie w nocy Ewcia gratulacje!!! och jak ja Ci zazdroszczę - nie mam niestety prawka, kurs był zrobiony i teraz zamierzam wiosną przyłożyć się i załatwić sprawę do końca;-) Najlepsze życzenia dla dzisiajszych solenizantów Mai, Ksawcia i Jasia Ilka co za chamstwo - żeby dziecku wózek ukraść. To u nas pod tym względem jest super - na klatce stoi parę wózków do wyboru i koloru i nikt się ich nie czepia. Gosiak przechlapane macie z tą alergią. W takiej sytuacji jak pisałaś nie ma co się wahać tylko jak trzeba to podawać maść ze sterydami. Bursztynka głosik poleciał;-) Dobrze że Kaskam napisała bo nawet nie zauważyłam że masz jakiś nowy konkursik, a głosów już widzę trochę nazbierałaś:) Spokojnej nocki i miłego wekendu
-
Storczyk oj współczuję Ci!!! znam ten ból, oj znam - przez pierwsze 3 miesiące młody dziąsłami też tak mnie gryzł że dziury porobił w brodawkach i tak długo jak miałam otwarte rany - robiło mi się zapalenie piersi. Teraz na szczęście mnie oszczędza choć boję się co będzie jak wyjdą górne jedynki. Próbuj oduczyć tego kąsania , jak gryzie delikatnie wyjmuj i powtarzaj "nie wolno" - Dominik już kuma że nie można gryźć choć czasami dla zabawy kąsa i sprawdza moją rekację. Malena moim zdaniem ten płacz na spacerze wynika z lęku seperacyjnego - tyle przestrzeni i gdzieś tam jest mama. Przechodzicie pewnie skok rozwojowy i mała jest przerażona. Odczekaj 2,3 dni, jak trzeba to więcej i powinno być lepiej. U nas ze spacerami był problem jakoś tak jesienią, wtedy to wszędzie było źle - tylko na naszym łóźku dobrze bo znajome miejsce i oczywiście mama musiała siedzieć obok. A jak kładłam do kojca czy wózka to lament. Ostatnio też nie było lekko - ciągle tylko do mamy, ale widzę że już mu mija. Przyjdzie na chwilę, przytuli się i dalej chce zwiedzać;-)
-
Lecę podszykować obiadki - dla nas i dla małego postanowiłam upichcić zupkę;-) bo tak się przyzwyczaił do tych słoiczków że nic poza tym mu nie wchodzi, ewentualnie ogórek kwaszony, a banan czy jabłko bee