Skocz do zawartości
Forum

Sweethope

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sweethope

  1. dziewczynki wyslecie karteczke??? http://parenting.pl/prosba-o-pomoc/2121-kartka-dla-mateuszka.html#post131150
  2. Myszko ja tez bede mocno trzymac kciuki za Nikusie....i daj znac jak tylko wrocisz co i jak....no z tymi opłatami na służbe zdrowia to ja tez sie wsciekam....
  3. Anulkaa to dwa portreciki moich maluchów (co niektórzy widzieli je na NK) ja widzialam...piekne portreciki:) a poza tym dobrze, ze złapałaś Majeczke....
  4. elo butelkowe mamunie:p Monia38 wiem, ze to przykre....jak dzieci zapomna...ja zawsze pamietam o urodzinach, ale o imieninach mamy zapominam, bo ma kilka razy w roku mi sie myli...i jaka awantura i wogole....igdy nawet jak zapisze to nie pamietam:(
  5. MYSZKA_MIKIjeszcze pytankoczy odbijacie jeszcze swoje dzieci po jedzeniu, czy juz nie trzeba są duże i same sobie radzą z nadmiarem powietrza? ja tylko w nocy jak jeszcze zdazy mu sie jesc kolo 3-4 to podnosze do odbicia...ale tak lekko Myszka-Mikia z mężulkiem..........sielanka :Uśmiech:
  6. atenaskoro już mowa o ślubach...;) pozdrowionka! cudne zdjecie Anetko...a Milenka jaki słodziaczek:):p bo to Milekna...czy nie!! ?
  7. IzabelinMYSZKA_MIKIdzięki Iza kupie na bank, tylko niech znajde jak cos to w sobote bede w bydgoszczy to na pewno kupie, bo ta cholerna pieprzona pani dermatolog z wielka mordą prawie wyrzuciła nas za drzwi z tekstami typu : co pani mysli ze ja nie mam co robic jak jakis pacjent nie przyjdzie, tylko cudze nie zapisane dzieciaki oglądać ( trafiłam ze jeden gośc zrezygnował i nie przyszedł na wyznaczoną godzinę)Lekarz tak Ci powiedział rany boskie ma baba tupet powiedziałabym jej, że jest od przyjmowania pacjentów jak dupa od sr... nosz krew sie w człowieku gotuje...ja bym jej to wykrzyczała prosto w ta jej zajetą buzke
  8. IzabelinSweethope ajjjjjjjjjjjj:Smutny: Izuniu to oby sie kotek znalazł...bo wiem , ze bardzo jesteś do swych "pociech" przywiązana ....no i miłego pichcenia obiadku...Dzięki Sweetka oby. Co do obiadku to już powoli się robi, ale czy to takie miłe pichcenie ...:Smutny: na szczęcie jutro mam wolne od garów. Nie mam ochoty dla siebie samej gotować. Małż wybywa, więc jutro stołuję się na mieście :Uśmiech: tez lubie sie stołować na mieście:Uśmiech:....i rozumiem cie z tym gotowaniem dla samej siebie...to odbiera ochote na jedzenie....wszystko jakos traci smak:( u mnie ostatnio malzon gotuje obiadki na nastepny dzien wieczorkiem...bo ja po pracy padam ....zasypiam z maluszkiem...i jakos nie moge tego opanowac:p ja właśnie szukam malego fotelika rowerowego...mamy zamiar jezdzic z malzonem na rowerkach to maluszka tez zabierzemy chociaz na godzinne przejazdzki:)
  9. IzabelinMy już po spacerku połączonym z poszukiwaniem zaginionej w piątek kotki :Smutny: Zaraz biorę się za obiadek i gdzieś o 17 wyjdziemy jeszcze na godzinkę. ajjjjjjjjjjjj:Smutny: Izuniu to oby sie kotek znalazł...bo wiem , ze bardzo jesteś do swych "pociech" przywiązana ....no i miłego pichcenia obiadku...
  10. Moniczko.....Zycze Tobie: zdrowia chroniacego jak tracza; milosci, ktora jak rzeka pokona gory i doliny zycia; wiary, że wszystko ma sens; przychylnosci wszechswiata; czystego ognia w sercu co rozpali wszystko wokol Ciebie szczesciem i radoscia; zwolnienia oddechu; nabrania dystansu do tego co wokół; niech wszytsko czego sie dotkniesz, stanie sie pomocne w spelnieniu marzen, niech kazda najmiejsza nawet czynnosc przybliza Ciebie do bycia najszczesliwsza i najbardziej usmiechnieta osoba sposrod wszytskich ludzi!
  11. zubelekMonia a kiedy Ty odpoczniesz...remont, chrzciny i jeszcze to kolana...trzymaj sie i niech kolana przestanie dokuczać!!! jesteś niesamowita kobietą, 5 dzieci, wnuczek, remonty i chrzciny...ja poszłam na łatwizne i w knajpie robiłam a Ty wszystkow domu jednocześnie sie dzieciakami młodszymi zajmując....jesteś wzorcem matki polki Monia normalnie kłaniam sie tobie w pas:Uśmiech:...masz siłe i ochote mimo wszystko.....podziwiam....obrotna i pracowta z ciebie kobieta....zycze zeby kolano przestalo bolec jak najszybciej:)
  12. Sweethope

    ciasto bounty

    no to sie zaciekawiłam ...bardzoooo...i jak tu sie przy was odchudzac ...dziewczynyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
  13. Piotrusiu buziaki i mega zdrowka na 7 miesiecy...i bez humorkow bo mamunie wykończysz:p ehhh Monia tak to jest idziesz zeby sie czegos dowiedziec i wychodzisz jeszcze bardziej zglupiala niz przedtem....
  14. ahhh no zapomniałam napisac, ze dzisiaj przyłapałam malego jak sam siadał z lezenia na brzuchu...komiczne pozycje wykonywał ale mu sie udało:p...co za dziecko nie nadążam....
  15. czesc kochane....:Uśmiech: u nas nocka tez nie najlepsza, ale to chyba po szczepieniu..temperatury nie bylo...bo czopeczek profilaktycznie dalam...ale maly rzucał sie , stekal przewracal....starsznie...takze niewyspana jestem masakrycznie Anulko no kurcze to widze, ze znalazlas jakiegos lekarza z prawdziwego powołania...i dobrze...przynajmniej ty bedziesz spokojniejsza....ze robisz wszystko co nalezy...to zycze powodzenia Myszko współczuje nocki, wiem co przeszłaś...kurcze to nieciekawie z tym liszajem....trzeba wyeliminowac przyczyny przedewszystkim....a oillan jest bardzo dobra tansza wersja oillatum...jak napisala Iza , sama uzywam:) Marys a jak nocka u ciebie????? Izunia to trzymam kciuki za bratowa i maluszka
  16. witam cie KATA i serdecznie gratuluje .... zycze spokojnych 9 miesiecy....zagladaj do nas czesto i dziel sie troskami i watpliwosciamy...pomozemy w miare moziwosci:)
  17. no ja juz sie poce nie moge tego zdzierzyc:( maluszek bardzo dzielny na szczepieniu...wazy 9500g....klocuszek:)
  18. IzabelinJuż po szczepieniu :Uśmiech: Niestety szczepionkę musiałam kupić sama, bo się Sanepid rąbnął w obliczeniach i nie zamówili tyle ile trzeba Mały waży 9800 i mierzy sobie 82cm co do katarku to Małgośka powiedziała tyle, że jeśli to nie na zęby to na bank mamy w domu kolejnego alergika :Smutny: barvo Mikulek....waga wyborowa:p....oj i zeby ten katarek to nie alergia...choc powiem tobie Iza , ze moj maly tez ma taki dziwny katar raz jest raz nie ma raz mocniejszy raz slabszy...cos mi sie wydaje , ze to moze byc alergia buuuuuuuuuuuuuuu
  19. witamy serdecznie..na pewno sie szybko zadomowisz, zapraszamy do rozmow i dzielenia sie doswiadczeniem:)
  20. MYSZKA_MIKIIZA strzał w dziesiątke , panna i to 26 letnia w życiu ani jednego chłopaka, że nie wspomnę o narzeczonym Monia to było to ostatnie szczepienie przed roczkiem to na żółtaczkę ? My jutro idziemy szczepić właśnie żółtaczkę i pierwsza dawke menigokoków no to juz wsio jasne...współczuje koleżanki Myszko....takie sa najciekawsze:p
  21. kasioleqqnie mamy jeszcze terminu ale planujemy na grudzien chyba na swieta bo we wrzesniu juz bedzie Malenstwo wiec do grudnia troszke zrzuce kilogramow i bede mogła ubrac cos fajnego;) tylko moj narzeczony twierdzi ze on chce byc juz malzenstwem jak dzidzia przyjdzie na swiat dlatego moze zdecydujemy sie na cywilny na ktorym nie bede musial byc ubrana jakos wystrzalowo wystarcza jakies eleganckie spodnie ciazowe i ladna elegancka tuniczka, a na koscielnym musze byc jak gwiazda;)) w koncu to jedyny taki dzien w zyciu ojjjjjjjjjjjjj tak tak tak.....
  22. no i po szczepieniu...płaczu nie bylo , prawdziwy facet z mojego chłopca:Uśmiech:...alle patrzył pielegniarce prosto w oczy jak go szczepiła...brrrrrrrrrrrrrrr...a waży 9500 gram...klocus:) Myszko...ciesz sie, ze sie wszytko wyjasnilo i tak jak to Iza napisała..."Boze chron mnie od przyjaciół bo z wrogiem mozna sie chociaz dogadac":p to prawda, czasem niektorych zazdrosc sciska...to lubia wspuscic swoje 2 grosze w zycie innych, co by miec zajecie Izuniu daj znac jak było u lekarza...:) Asiu pomysl, ze niedlugo znowu długi weekend, przynajmniej ja taki bede miec od 22 do25.05.....ehhh znowu mnie to nastraja pozytywnie.... marikzreszta ja uwazam ze do faceta nie mozna miec 100% zaufania ale to moje zdanie i ja sie z toba zgdzam Marysiu:) a dzis ten aerobik...o dzizzzzzzzzzzzz...jak ja jutro bede chodzic, jezeli wogole bede
  23. aaaaaaaaaaaaaaa zdychajacy po malutku wiednienie moge uwierzyc...my mykamy na szczepienie i wazonko...buziaki kochane do zobaczonka potem zycze wam milego dzionka:)
  24. OOOOO Kasienko to super...ja brałam slub w 16 tyg...i zdazyłam sie zmiescic w sukienke:p bo pozniej to rzeczywiscie mało w co sie misciłam..... milego dzionka kobietki szczecinskie...mykamy na szczepienie i wazonko buziaki
  25. witam wtrokowo..jedziemy zaraz na szczepienie i sprawdzic wage naszego maluszka....ciekawe jakies pustki sie tutaj zrobiły...nie do wiary wszystkim miłego dzionka i do zobaczonka:p
×
×
  • Dodaj nową pozycję...