Skocz do zawartości
Forum

Magart

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Magart

  1. Magart

    Majóweczki 2011

    marlesia Też już się nie wypieram, że może kiedyś będzie trzecie :) Aczkolwiek łatwo się mówi jak się już w ciąży nie chodzi. Rodzić mogę, wychowywać mogę, ale kurde ciąża mnie przeraża i masakruje. nieobliczalna Ogarniam, ogarniam. Najtrudniejszy jest oczywiście Daruś a reszta to pikuś. Zaś ma humory od wczoraj od południa. A było już tyle świętego spokoju :) Znajduję czas i siły na ćwiczenia, coś tam waga powoli spada. Obiady ugotowane, w domu nie najczyściej, ale makabry też nie ma. Ja jestem zadowolona i szczęśliwa. Fajnie mi z tą dwójeczką. Trochę za pracą tęsknię. Dzisiaj byłam pokazać Bączka dziewczynom w robocie i jakoś mi się strasznie zachciało już wrócić.
  2. Magart

    Majóweczki 2011

    siupka Ja to samo z Darkiem przechodziłam 2-3 tygodnie temu. Podejrzewałam, że to reakcja na pojawienie się Kasi, ale potem usłyszałam od kilku osób, że ich dzieci w tym wieku też to przechodziły. Trzeba przeczekać, kochać i tulić i się nie przejmować. Przejdzie pewnie samo jak liczne bunty w tym wieku.
  3. Magart

    Majóweczki 2011

    Zaliczyłam właśnie ciekawy spacer dookoła bloku... pada - niepada - pada - niepada. W końcu mi ręce opadły i wróciliśmy do domu. Bączek skończyła dzisiaj 6 tygodni i jak widać postanowiła szybko dobić wagowo do braciszka, bo straszny pulpecik się z niej robi...
  4. Magart

    Majóweczki 2011

    Befado? Co to za firma i gdzie się takie buty kupuje? Ja właśnie oddałam kolejne buty Darka do reklamacji w CCC i zaczynam się poważnie denerwować i chyba już więcej u nich butów nie kupię, bo sprawdzały się jak większość czasu były na nóżkach siedzących w wózku... A co mogą robić dzieci gdy w pokoju nastaje dziwna cisza? :) Ps. Sam tam wlazł :) A Bączek rozryczała się jak go z niej ściągnęłam :P
  5. Magart

    Majóweczki 2011

    ewelinka25 To jak to - ma się nie pozwalać chodzić dziecku boso po domu? U nas nie ma opcji nawet skarpetek ubrać po domu - dokładnie Darek ma takie same preferencje jak ja - najlepiej wszędzie na bosaka...
  6. Magart

    Majóweczki 2011

    marlesia Podzwoniłam po znajomych aptekach i nikt nie słyszał o czymś takim. Google mi pokazały, że są ochraniacze wodoodporne na gips. Może zainwestujesz w coś takiego? np. http://www.aquaprotector.pl/ http://xerosox.pl/pl_na-proteze,36.html tutaj fajna cena na allegro (tutaj też jest sporo aukcji): http://allegro.pl/wodoodporny-ochraniacz-na-gips-super-rzecz-warto-i3341524571.html
  7. Magart

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna Masakra jaka Majcia jest wysoka ! Powiedz mi co to znaczy "koślawi nóżki"? Bo z Darkiem mam taki problem, że zauważyłam, że ma dosyć płaskie stópki i dodatkowo stawia ciężar ciała jakby bardziej na wewnętrznych krawędziach stóp i krzywi nogi w kostkach. I zastanawiam się czy już latać z tym po ortopedach/rehabilitacjach czy dać czas a nuż jeszcze ma czas się właśnie samo wypracować... Masz w ogóle jakieś namiary na dobrego ortopedę? marlesia Jak pracowałam w aptece 2 lata temu to z biedą szło zamówić najzwyklejsze opaski gipsowe a z takimi "do moczenia" się w ogóle nie spotkałam, ale może coś się nowego pojawiło lub dało się to zamówić w bardzo specyficznym miejscu więc postaram się zorientować.
  8. Magart

    Majóweczki 2011

    Hejka! Nas prawie wcale w domu nie ma. Przyjeżdżamy od kilku dni tylko na spanie a wtedy próbuję jeszcze coś poćwiczyć i wyprasować i jeszcze się wyspać. Kasia źle znosi upały, Darek znowu stał się kochanym, grzecznym synkiem brojącym w ramach pewnych granic więc albo w końcu nasza cierpliwość dała jakiś rezultat albo po prostu wyszalał w intensywnie, ale w krótkim czasie jakieś swoje dziecięce emocje. Kupiłam sobie nosidełko Tula do dzieciaków, przyjdzie pewnie około środy. Wczoraj próbowałam Kasię nosić w nosidełku koleżanki, które bardzo, ale to bardzo przypomina noszenie w chuście. Co prawda takich małych dzieci podobno nie wolno nosić w nosidłach, ale ja na razie mam zamiar nosić ją na bardzo krótkie dystanse typu do sklepu po jedną rzecz czy z psem dookoła bloku co nie powinno zaszkodzić. Darka za to ma zamiar nosić Mąż na plecach jak mu już nóżki odmówią posłuszeństwa. marlesia Dla mnie Dziewczyno jesteś super dzielna i strasznie Cię podziwiam. Życzę Ci, żeby ten pobyt w szpitalu szybko zleciał a nóżka Karolka jak najszybciej była zdrowa ! nieobliczalna Jak się czujesz? I kiedy masz kolejną wizytę? Za 2 tygodnie na początku lipca? Co do upałów to właźcie z Majcią jak najczęściej do wanny czy baseniku. I odpuść sobie nadambitne sprzątania - wypoczywaj jak najwięcej. Jeszcze zdążysz się urobić :)
  9. Magart

    Majóweczki 2011

    marlesia A czemu macie mieć badanie przez okulistę? Za pamięci jak tam w ogóle serduszko Karolka? W ogóle jak sobie radzicie w tym szpitalu? U mnie chwila fajrantu, bo oby dwa bąble śpią. Wczoraj mieliśmy niezapomniane usypianie, bo rodzeństwo jakby się zmówiło i oboje darli japki od 20 do 22 non stop. A o 22 jakby się zmówili albo ktoś z góry się zlitował i jak nożem uciął punkt jak 22 wybiła nastała cisza nocna Nie pojmuję moich dzieci :P Ściągnęłam sobie książkę o rozwoju psychologicznym dzieci i podobno pomoże mi ona zrozumieć dziwactwa dwulatka. Ciekawe, na razie nie miałam czasu a teraz nie mam siły czytać.
  10. Magart

    Majóweczki 2011

    marlesia Bardzo Wam współczuję... Nawet nie wiem co Ci powiedzieć... straszne to co napisałaś. Przykro mi bardzo. Wierzę, że dasz sobie radę, bo kto jak nie Ty chyba najsilniejsza i najlepiej zorganizowana z majówek... Jejku życzę Karolkowi jak najszybszego powrotu do zdrówka, żeby go już nie bolało i żeby ten pobyt w szpitalu jakoś szybko minął... Kurczę jak on sobie złamał tą cholerną kość? :/ U nas upałów dzień kolejny, tak jak pewnie u Was :P Kaśka dostała świra cyckowo - rączkowego i sama prześpi może z 15 minut jak zwykle sypiała pięknie i ładnie i bezproblemowo. Zaś mi zjadła cycki, bo jeszcze na dodatek jest wkurzona - kolejny charakterek rośnie :) Dowiadywaliśmy się o przedszkole na przyszły rok dla Darka - w tym roku odbyło się kurde losowanie miejsc między dzieci i bagatela 35 dzieciaczków nie przyjęto. Nie wiecie czy można zapisać się do dwóch lub więcej przedszkoli? Dodam, że nie ma w moim mieście systemu elektronicznych zapisów.
  11. Magart

    Majóweczki 2011

    Widzę, że już nastały tutaj totalne pustki...szkoda... No to ja może napiszę, że właśnie zadzwoniła do mnie koleżanka, która też ma takiego dwulatka i wychodzi na to, że u Darka to jednak typowe zachowania dla tego wieku. Trochę przerąbane, ale od dwóch dni jest zdecydowanie lepiej a ja muszę jakoś wytrzymać te pół roku i później powinno być lepiej. Dla odmiany pokażę Wam moje dzieciaki:
  12. Magart

    Majóweczki 2011

    Wczoraj Darek takie jazdy urządził także przy Mężu więc przynajmniej Tatuś zobaczył tego Diabełka i jesteśmy w stanie oboje teraz pomyśleć jak temat ugryźć. Ja byłam wczoraj taka wykończona psychicznie, że musiałam wyjść z domu i poszłam spotkać się do knajpki ze znajomym. No i odpoczęłam psychicznie. Ale jak tylko wróciłam to Bączek z kolei co chwilę wstawała w nocy więc tym razem padam na dziób z niedospania :) Że ciężko to się niczego innego nie spodziewałam, ale przeraża mnie trochę skala problemu i to, że nie wiem jak sobie poradzić. Próbujemy zamiast wymagania i karania dawać maksimum miłości, bliskości i czułości, ale jak w zamian dostaje się kolejne strzaskane naczynie, kolejne trzaśnięcie drzwiami czy wrzask to człowiek nabiera wątpliwości czy dobrze dziecko wychowa...
  13. Magart

    Majóweczki 2011

    siupka Ja ubieram Darka teraz bardzo lekko do spania [koszulka z krótkim rękawem, bokserki] a śpi na czysto bawełnianej pościeli bez żadnych sztucznych włókien jako dodatków. Może kiepsko się prasuje taka pościel, ale dziecko się nie poci. Aha no i drzwi do pokoju ma uchylone a w pokoju obok zostaje otwarte okno na noc. U mnie jazda z Darkiem na maksa... Popłakałam się już dzisiaj. Jak M. jest w domu to dziecko aniołek, bawi się ze mną, słucha, przytula. Chwilę po tym jak Tata wyjdzie do pracy zaczyna się bunt na Mamę - i nie ważne, że zajmuję się nim i tylko nim. Smutnieje, zamyka się w sobie, broi, nie chce się niczym zająć na dłużej niż 5 minut. Przytulam, daję 200% swojej uwagi jak nie zajmuję się Kasią, jak się nią zajmuję to i tak jej poświęcam ręce a jemu głowę, bo cały czas z nim rozmawiam, czytam książeczki przy karmieniu bądź oglądam z nim bajki na you tubie... Jak jest M. to pięknie siku i kupka wpada do nocnika, jak jest ze mną to co chwilę kałuża na podłodze... Sama nie wiem co z tym zrobić... czy może nie robić nic i samo mu przejdzie... Aha i jak tylko Tata pójdzie to zaczyna mówić o tej babce co przychodzi mi pomóc i zabiera go na spacery.
  14. Magart

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna Nie martw się, że nie przeżywasz każdej jednej minuty ciąży myśląc o rosnącym w brzuszku maluszku. Też tak miałam a w Bączku jestem teraz totalnie zakochana. Kosmetyków Palmersa nie mam. Ja jakoś po Darku nie mam zbyt wiele ciuchów, które mogłabym mieć dla Kasi, bo jednak króluje niebieski z autkami, koparkami i wiele ciuchów miałam już po nim bardzo zniszczonych. Także, może rozmiar 56, 62 i 68 jeszcze się do czegoś nadają a później to jakieś rzadko używane pojedyncze sztuki jedynie. Super ciuszki podostawałam od chrześnicy Męża i tutaj rozkochują się w dziewczęcych różach, kwiatkach i innych i mam przynajmniej miłą odmianę
  15. Magart

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna Super, że z dzidziusiem wszystko ok. Jeszcze dosyć wcześnie na płeć, szczególnie że lekarz wróży dziewczynkę (chłopców podobno szybciej "widać"), no ale jak tak sobie wymarzyłaś to trzymam kciuki. Na rozstępy ja po raz kolejny, aczkolwiek wyjątkowo rzadko, smarowałam się Elastiqu. Z tym, że ja ich na brzuchu nie mam. Mam na udach po pierwszej ciąży, które się zrobiły jak waga zaczęła lecieć kosmicznie szybko w dół. My cały dzień byliśmy na działce. Darek się na mnie obraził... cholera wie o co, ale nie chce się ze mną bawić, nie podłapuje żadnego pomysłu na zajęcie czasu jakie mu proponuje... jest smutny i w ogóle mnie nie słucha. Serce mi pęka i nie wiem co z tym zrobić... Jak Tata wraca z pracy to od razu inne dziecko, entuzjastyczne, pozytywne, uśmiechnięte i chętne do zabawy... Eh... strasznie mi przykro...
  16. Magart

    Majóweczki 2011

    siupka "Nie ma Taty" to jest zdanie jak nic :) Darek mówi "Mama papa", "Mama am am" i to już zalicza się za zdanie. Darek dzisiaj szaleje jak nakręcony. Lata, biega, obija się, radosny jak nie wiem wulkan energii od... 5:40... Masakra jakaś Pogoda rzeczywiście super - staramy się wykorzystywać maksymalnie i nie siedzieć ani minuty dłużej w domu niż to konieczne.
  17. Magart

    Majóweczki 2011

    Ja tam ze wszystkim muszę czekać u Darka. Głowy nie podnosił przez 3 miesiące, siedzieć zaczął jak miał 10, raczkować 3 tyg. przed roczkiem a chodzić jak mu tydzień został do 16 miesięcy. Więc się zupełnie nie dziwię, że nie gada. Za to język znaków, pokazywania ma opanowany perfekcyjnie. Mamy znaki na picie, własne słowa na większość jedzenia, zdania składa ze swoich słówek. Kaśka łebek trzyma już dosyć mocno w pionie, macha na wszystkie strony głową jak leży na brzuszku i zaczęła już powoli głużyć czego u Darka nie było. Ciekawe czy nie przegoni go z mową skoro właśnie dziewczynki mówią szybciej :P
  18. Magart

    Majóweczki 2011

    marlesia Ja bym na taką okazję wybrała Rzym. No, ale w Paryżu nie byłam więc może Paryż też jest odpowiedni. Spróbuj już teraz poszukać tanich biletów lotniczych, ostatnio z nudów szukałam czy jest możliwe polatać w dwie strony za 200 zl i dało się bez problemu. Darek poszerzył swoje przede wszystkim dźwiękonaśladowcze słownictwo o TAK, KONIE i DZIADZIA Poza tym jest MAMA, TATA, NIANIA, BABA , PAPA cała gama brum-brum, hau hau, miau, muu itp itd Kurde on jak zwykle karze Mamie czekać na wszystko :)
  19. Magart

    Majóweczki 2011

    Zalezy gdzie do Chorwacjiabrza jechal 10 h do Splitu. Mysmy na noc jechali na Mazury, 8 h jak Darek mial rok i 2 m-ce,
  20. Magart

    Majóweczki 2011

    Darek też uwielbia dzieci. A jak widzi dzieci bawiące się w przedszkolach na placach zabaw to jest szał a później ryk jak Mama mówi, że nie możemy tam iść :P Ciekawe czy przełoży się to na bezproblemowe chodzenie do przedszkola. Ja też mam takie marzenie, żeby za rok posłać go do państwowego, bo podobno u nas na osiedlu jest bardzo polecane i fajne to przedszkole.
  21. Magart

    Majóweczki 2011

    marlesia W Paryżu nie byłam, Wenecja jak dla mnie jest trochę przereklamowana. Też polecam Pragę, którą bardzo lubię, Rzym też niczego sobie. Planujesz wyjazd z dziećmi czy romantyczną wycieczkę z Mężem? Bo to bardzo determinuje cel podróży :P Co do drogich biletów to można na prawdę tanio latać jak się zarezerwuje wcześniej i na mało popularny termin. Aczkolwiek chyba nie we wszystkie miejsca da się tanio samolotem dostać.
  22. Magart

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna W jakim wieku Maja poszła do żłobka? I jak sobie radziła na początku?
  23. Magart

    Majóweczki 2011

    Kurcze ja mam taki plan, że Darek od września 2014 pójdzie do przedszkola a Kasia na około 3 h dziennie do żłobka (raczej prywatnego). Szkoda mi jej trochę, bo ona z kolei będzie miała rok i 3 miesiące, ale z drugiej strony to będą krótkie pobyty w żłobku a może chrzestna Darka ją na te kilka godzinek weźmie jeśli sama nie pójdzie do pracy... zobaczymy... M. by ją odwoził 12:30 a ja odbierała 15:30. Waga w końcu drgnęła ! Jednak skubana chyba nie zepsuta. Pierwsze 0,5 kg w dół zaliczone Dzisiaj mała przerwa w ćwiczeniach, bo mięśnie muszą mi dzień odpocząć i zrobię tylko mini trening brzucha - flaka :)
  24. Magart

    Majóweczki 2011

    siupka No to rewelacja, że Kacper tak szybko dostałby się do państwowego przedszkola ! A co do rozmowy kwalifikacyjnej to zawsze możesz się umówić jak zorganizujesz sobie opiekę do Kacpra - pisałaś, że Tata od zaraz chce się nim zajmować to na np. 2 h powinien się zgodzić albo Mama skoro jest wolna cały lipiec i sierpień. A Twój M. ma możliwość wzięcia urlopu? Kumpela bez wykształcenia i kwalifikacji zrobiła 2 tygodniowy kurs robienia tipsów i mówi, że 1200 zł wyciąga bez problemu jednocześnie zajmując się dwójką dzieci, bo mówi, że robi zwykle po 2 h dziennie, wieczorami, jak jej M. wróci z roboty. Albo jak dzieci śpią, czy weekendami. Co do długu Teścia to ciężko coś doradzić. Jakie Twój M. ma stanowisko w tej sprawie? I co robi Teściowa, bo to w sumie najbardziej jej dług jeśli dobrze rozumiem... Co do moich kg to jestem w szoku, że nic a nic mi nie spada. Od miesiąca zero czekolady. Raz zjadłam śmietankowego loda. Nie piję gazowanych, słodzonych i sztucznych napojów. Jem ciemne pieczywo na śniadanie, a na obiad same parowane rzeczy, karmię piersią (litrami!) i jak zaklęta ta waga cholera stoi w miejscu. 2 dni poćwiczyłam i też ani o 100 g nie schudłam :/ No chociaż 100 g motywacyjnie by się przydało Mam taką cichą nadzieję, że może mi się ta waga zepsuła albo co :P Wczoraj zrobiliśmy super pamiątkę dla dzieciaków. Odbiliśmy ich stópki i rączki w glinie. Jak wyschnie to damy do wypalenia i poszkliwienia. Jeszcze muszę pokombinować z masą solną, bo chciałabym więcej takich pamiątek porobić a glina i robocizna przy niej droga. nieobliczalna Oj jak ja się cieszę, że się już kłuć nie muszę !W którym Ty będziesz na wizycie tygodniu? Myślisz, że lekarz już będziesz coś wróżył odnośnie płci dzieciaczka? Darka płeć poznałam bardzo szybko, bo w 13 tygodniu. Kasia okazała się dziewczynką w 18 tygodniu.
  25. Magart

    Majóweczki 2011

    aguska2205 Ja Ci napiszę jeszcze raz - jeśli ktoś podejmuje świadomą decyzję o tym, że zostaje w domu, zgadza się na wszelkie tego konsekwencje i nie marudzi, że ma tak w życiu jak ma i cieszy się tym co ma [tak jak Ty !] to jest zupełnie co innego :) Za godzinę dziennie i 900 zł to ja Ci zazdroszczę :) Bo mi właśnie tyle może zostanie z wypłaty a będę pracowała po 7 h dziennie (taka dygresja). Ja odnoszę wrażenie, że my sporo czasu Siupkę pocieszamy...i że dla odmiany przydałaby się jej mobilizacja "kop w tyłek", bo to ona musi wziąć sprawy w swoje ręce albo tak jak Ty zaakceptować swoją sytuację jeśli brak aktywności zawodowej (ale co za tym idzie mniejsza ilość kasy) jej się podoba. marlesia Uświadom mnie jakie sa koszty posłania dziecka do przedszkola oprocz czesnego? Jakies komitety rodzicielskie? Wyprawka? Wycieczki dodatkowo płatne? Jaka jest stawka za dodatkowe godziny w przedszkolu panstwowym? nieobliczalna Ja Cię zawsze podziwiam za te imprezy wieloosobowe. Ja jakoś nie umiem opanować większych spędów ;/ No i przede wszystkim to, że organizujesz urodziny a masz mdłości. Ja 2 miechy miałam problem lodówkę otworzyć :) A na widok surowego mięsa witałam się z kibelkiem Jak Ty się czujesz w ogóle? Na dniach masz chyba wizyte u gina, prawda? Co do mojego porodu to już zapomniałam, że rodziłam. Trochę jeszcze plamię i flak na brzuchu mi przypomina o tym, że coś się działo niezwykłego. Od przedwczoraj zaczęłam trening z Ewą Chodakowską, bo waga od 4 tygodni spadła mi bardzo nieznacznie a nie chcę tak wyglądać - mam bagatela 20 kg do zrzucenia (4,5 kg z tej ciąży i 15 kg, które przytyłam po zaprzestaniu karmienia Darka). Więc wzięłam się ostro do pracy. W odróżnieniu od pierwszego porodu, po którym leżałam 8 h pod kroplówkami, żeby móc zejść z łóżka i miałam straszną anemię to teraz hemoglobina ani ciutek mi nie spadła a po 2 h odpoczynku z Bączkiem na piersiach śmigałam już sama pod prysznic z Mężem, który służył mi bardziej do towarzystwa niż asekuracji. Także walczę, ogarniam, siły mam, Darka mam z zapaleniem gardła, Kaśkę z katarem i jakoś i jest poprasowane i ugotowane i jest czas na ćwiczenia. Panią do pomocy mam beznadziejną i aktualnie szukam innej. Nic mi nie pomaga
×
×
  • Dodaj nową pozycję...