-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez realne
-
3nik - powodzenia, moja jeszcze nie potrawi sama sobie trzymac - od razu chce wylac i patrzec jak chlusnie
-
moja tak samo, ale jak jestem 'gdzies' to przy pierwszym oderwaniu mowie jej zeby sie porzadnie najadla bo przy nastepnym chowam cyca [jak mowie to patrzy z mina 'wariatka czy co?' ale je]... efekt 'do kawy' zostawiam w rodzinnym gronie :P
-
Iwa - gratuluje sukcesow - u nas tez zdarzaja sie suche noce, ale nie wiem od czego to zalezy... moze od ilosci wrazen z danego dnia? solange - mozesz ja zostawic tez ja przewijaku np na ligninie? bo moze cos jej niewygodnie? moja nie potrafi zrobic siku na trawe jak ja natrzymuje - tez prezy sie i steka ale nic z tego nie wychodzi a po odlozeniu idzie prawie od razu... ja z lapaniem wszystkiego czekalam az zacznie samodzielnie siedziec na nocniku a do tego czasu lapalam kupki [siku przy okazji kupek]
-
Freedom84 Realne Właśnie widzę po wpisach, że z ciebie jakiś nocny marek Kiedy ty śpisz? I ile? Ja to zawsze ceniłam sobie czas na spanko:) generalnie po ostatnich wpisach - pisac moge glownie w nocy kiedy mala i reszta rodziny spi... ale teraz i tak jest dobrze - miałam i takie okresy [i to całkiem niedawno] gdzie spać chodziłam godz 4-5 jadzik - ma czas... moja w wieku 7 mies jeszcze sie nawet nie przekrecala zbyt chetnie - mimo ze ilka razy pokazała ze potrafi... w teraz raczkuje i wstaje przy wszystkim... powoli zaczyna tez sie puszczac tego czego sie trzyma, to mam nadzieje ze podepcze swoj roczek :P raczkowac zaczela 21.04... ale to pojedyncze kroczki jak gdzies miala blisko... a w wieku 10 mies zaczela zasuwac po calym mieszkaniu z dnia na dzien...
-
Adasiu - wszystkiego naj [jeszcze zdarzylam] agatcha - zazdroszcze takich drzemek.. u nas po 30min max... dzis były 3... jedna jeszcze w domu koło 11... całe 30 minut i dwie na działce po 20 minut. U nas dzien super - na dzialce u cioci na imieninach [o ktorych dowiedzialam sie na miejscu :P] mala raczkowala w spodenkach 3/4, ale troszke grubszych bo podloga jest jeszcze nie wycyklinowana i moglaby zlapac drzazgę szurajac kolanami... generalnie spodnie do prania.... potaplala się też w miseczce na golaska - bo okazalo sie ze cioci basen niestety podczas zimy gdzies sie przebił... :/ była też córeczka kuzynki - pół roku starsza... biega jak korzeniowski [nogi tez tak troszke układa podobnie:P]... ale Magda nie chce za nic brac z niej przykładu :P co do picia - dzis Magda cały dzień piła ze szklanki - bo do cioci klasycznie zapomniałam jakiegokolwiek niekapka 3nik - ja nadal proponuje nocnik, ale jak schodzi to nie trzymam jej na sile... czasem posiedzi chwile i cos wpadnie a czasem schodzi od razu i po 5-10-20 minutach jest wpadka :P
-
gosia - ja tez sowa najlepiej mi robota idzie miedzy 20 a 3 [tata wstaje do pracy na 4ta to nie raz sie zdarzylo ze komp gasl a chwile jak sie polozylam dzwonil budzik taty - a kilka razy nie zdarzylam :P] dlatego jestem kiepska w pracy etatowej [od 9 do 18] - wole zadaniowe w domu... ale teraz jak jest dziecko to z szukaniem zlecen ciezko [brak czasu] :P
-
guga - zdrowia i szybkiego wyrzniecia zebow :) parowar fajny u nas parowar elektryczny dziala od momentu wlaczenia do gniazdka az do wyciagniecia wtyczki... ten minutnik nie wspolpracuje z reszta elektroniki... [dziala tez bez elektroniki:P] agatcha - jak takie stekanie to moze czopek glicerynowy cos by pomogl? Dziś moje maleństwo skończyło ostatnie naście [11mies, a później to już będzie 1rok i... :P] Spalysmy do 9... po 10 wyszlysmy... a miedzy 8 a 10 zasikała 3 pieluchy [i 2x na nocnik zrobila siku!] Od rana byłyśmy na mieście - musiałam wymienić czapkę... mamy blisko sklep tylko z czapkami, kapeluszami dla dzieci i niemowląt - dla dorosłych od czasu do czasu też się coś znajdzie... i zawsze jak się kupi i okaze się za mala/za duza to bez prbolemow wymieniają na większy/mniejszy rozmiar a jak kupuje sie drozszy model to tylko doplaca sie roznice a jak tanszy to ta roznice zwracaja [z czym na ogol jest problem w innych sklepach - przynajmniej ja mialam]... i wymienilysmy na kapelusik... fajny jutro zrobie foto... pozniej prosto na dzialke... no nie tak prosto po drodze zakupy w kauflandzie - sloiczek na obiadek + picie na droge... ukrop straszny - Magdzie kupilam soczek w kartoniku tymbarku ze slomka... fajnie pije z kartonika... przed kasa na 3 osoby 2 mnie przepuscily bez problemow... nawet jedna pomogla zajac mala tak zeby w koljce jej sie nie nudzilo - bo jak dluzej stoimy [np kolejka] to w ryk [3ciej juz zaczela kasowac] na dzialce przysnela i... obudzil mnie deszcz... z burza wiec poszlam z mala na gore i udalo sie ja uspic... pospala kolo 1,5h ale zanim zasnela to zrobila kupe - rano zrobila malo - na podloge... cos na nocniku nie chciala siedziec... dzis miala taki bunt nocnikowy... w sumie zmoczyla 4 pieluchy ale tez jedna kupa poszla na podloge i jedno siku w ubranko jak chwile latala bez pieluchy :P o 16 jak wstalysmy po deszczu prawie sladu nie bylo :) wrocilysmy po 19:30 i o 20:30 magda juz spala a my z mama obejrzalysmy sobie na vod 2 odcinki 'prosto w serce' przy herbatce i ciastku... ciastko zjadlam herbate wylalam [przez przypadek] :P
-
ja zaslaniam sie dzieckiem... najgorsza dla mnie chwila to jak mam wyciagnac cycka a mala jeszczeni e zdarzy zlapac...
-
IWA - tak bardzo czesto sie zdarza - swoboda dostep swiezego powietrza robi swoje... u nas dzis masakryczny co do NHN... nie chciala siedziec na nocniku nawet jak chwile pozniej zasikala... do nocnika zrobila jakies 3-4razy... a tak zmoczyla 4 pieluchy [w tym 3 rano - od 9 do 11 mimo 2 załatwień do nocnika] :(
-
teraz tylko sie melduje... pozniej napisze co u nas... teraz z mama mam miec seans serialowy :P pozniej odpisze co u nas
-
3nik - moze tylko przeczytaj sobie slowa jak bys chciala wiedziec dokladnie czego sie czepiam [albo tlumaczenie :P]... ja ostatnio czesto malej wlaczam 4fun.tv bo tylko taki mamy program gdzie caly czas jest muzyka, ale mamy juz pierwsze efekty - skutki uboczne... mala tanczy na piosenki britney a mnie przesladuje gaga :P czasem tam leca fajne kawalki, ale czesciej takie cos... chyba musze jednak przestac sluchac 4fun bo jeszcze tez malej do konca gust muzyczny zepsuje...
-
My jak czasami musimy zalozyc jednorazowke to mamy baby dream, ale w nich dosc szybko czuc mokro - nawet po jednym siku [w sumie jak pieluchuje wielorazowo to dobrze]... ale ostatnio za okolo 20pln kupilam 50sztuk 'Helen Harper' [jakos tak] - rozmiar 9-18kg... i tu przy pierwszym siku nawet nie ma sladu ze cos wpadlo poza troszke grubszym wkladem w tym miejscu [ale jest suchutko i pachnaco] liczy sie podczas dluzszych spacerow bo z nocy to nawet wielorazowka potrafi byc sucha po nocy :)
-
Iwa - niemozliwe, ale dzieki za pocieszenie :P dzis tak goraco ze moja tro do cycka chciala praktycznie co chwila... hmmm pije cos z niekapka/szklanki, soczki z kartonika [ze slomka] ale po tym i tak chce cycka jakby jeszcze sie nie zauczyla ze tym tez sie mozna napelnic - praktycznie wszystko popija mi jeszcze cyckiem... z tego wszystkiego do tej pory czasem zygnie - ale zawsze tylko nadmiarowym mlekiem.
-
solange - nie popadam w paranoje, przynam sie ze czasem jak chce zeby zasnela to daje jej butle z woda... np. jak nawet przy cycku mi zasnac nie chce [po odstawieniu sie budzi i drze dalej] ale w pozycji siedzacej - jeszcze jak ja jestem w zasiegu rak i cos pije... to nie ma bata - ona tez chce [wyrywa mi szklanke i bierze do ust] i czasem ponad polowe mojego picia wypije :P
-
helenaa - powodzenia i cierpliwosci w odsmoczkowywaniu
-
IWA, Jadzik - dzis chyba taki dzien... moja tez 2 pary majtek zlala i jeszcze jej to nie przeszkadzalo - bawila sie w najlepsze :P gosia - jak minal pierwszy dzien uzywania wielorazowek :)
-
gratuluje.. moja tylko do nocniczka [na szcescie nie wazne jakiego] - na wc wyjatkowo... a na trawke jeszcze sie nie zdazylo... efekt - jezdzimy z nocnikiem w wozku [mamy turystyczny - Nocnik Turystyczny Potette Plus Róşowy | TRENING NOCNIKOWY | Nocniki | Pieluszki Wielorazowe - Pieluchy Ekologiczne - Chusty - NosidĹa i to nas ratuje]
-
LiMoniaWitam niedzielnie :) U nas nocka nawet nawet,pobudka o 6 ;] W dzień udało sie i zaliczyłyśmy 3 drzemki. U nas dzisiaj upał,więc musieliśmy się ewakuować piętro niżej ;/ Musieliśmy ją uśpić w innym miejscu i miałam trochę obawy. Położyłam się jak zwykle koło niej z żabką i smoczkiem,puściłam kołysanki i nic.... Była zmęczona,ale wszystko ją za bardzo interesowało i nie mogła się skupić na zaśnięciu. Jakoś tak wyszło,że nagle usiadła i położyła główkę na mojej piersi więc zaczęłam ją głaskać po główce i nagle patrzę a ona zamyka oczka I wiecie,że zasnęła na siedząco :) Potem tylko przełożyłam ją do leżenia i z tego rozczulenia przytuliłam ją mocno i zasnęłam razem z nią :) Słodkie to było :)) Oby więcej takich pięknych chwil!!! Obiecałam wysłać zdjęcia z nowym krzesełkiem Majeczki,więc załączam poniżej. Fajne krzeselko :) i dobrze ze nocki coraz lepsze... a takie chwile sa cudowne przesladuje mnie gaga - judas [a to taka beznadziejna piosenka - tekst - generalnie nie jestem jakas kosciokowa ale w ten sposob przedstawiac to juz dla mnie nie smaczne...]
-
Solange - dlatego u nas stosujemy glownie 360 i zwykle szklanki/kubki/doidycup... a w wyjatkowych syuacjach mamy jedna butelke z nakretka
-
helenaa - u nas na poczatku jak chcialam przytuczyc ssania smoczka - po 1 mies... to plula nim, gubiła, wypadal i nie pomagalo ponowne wkladanie... a teraz juz nie ma sensu jej uczyc ssac smoczka... teraz jak dostaje smoczka to sie nim bawi, gryzie otoczke etc, a czasem nawet chce dac mi do possania - odwraca dydem do mnie i próbuje mi wcinac do buzi]... wiec w moim odczuciu i naszym przypadku jest to gadziet :P
-
moj kuzyn jak sie urodzil wazyl 4,5kg... a teraz jest strasznie drobny - niecale 160cm - a ma jakies 25 lat to juz chyba raczej nie skoczy :P ponoc dzieci ktore sie duze urodzily zazwyczaj na strasznie duze nie wyrastaja [chyba ze rodzice tez specjalnie duzi] a male szybko nadrabiaja i przeganiaja... widze po swojej :P
-
asiula - jak jest taka potrzeba to TAK... wychodze z tego samego zalozenia co IWA :) Przy kawce to akurat bylo w domu - a kawke pila babcia lub dziadek [moi rodzice] :) mnie akurat widok innej matki karmiacej swoje dziecko rozczula... ja tak uroczo podczas karmienia nie wygladam
-
jadzik i agmi - spoznione o prawie 2h, ale szczere zyczenia dla waszych pociech i powodzenia we wspolpracy miedzy wami u nas chyba zeby znowu daja o sobie znac... Magda cos nie chciala dzis siedziec po poludniu, ale na spacerze u znajomych zrobila 2x siku do nocnika... [byla na przejadzce z dziadkami i jak byli u jednych i drugich znajomych to wysadzili - specjalnie wzieli nocnik] i rano 2x po przebudzeniu i podczas ubierania... [okolo 1,5h pozniej] pozniej po powrocie nie chciala.. zrobila po jakims czasie - do nocnika... i kupe w koncu bo rano nic nie poszlo... niestety zrobila 1x w majtki i pod wieczor wstala z nocnika - popatrzyla sobie na wode i siknela na kafelki - wiedzialam ze siknie bo sama tez polecialam do toalety - a ona zazwyczaj wtedy kiedy ja robie ona tez robi :P... teraz spi, ale bardzo niespokojnie... hmmm
-
jadzik - to pytanie do pana Zawitkowskiego... wg mnie to chodzi o ustawianie wargi jak do smoczka/piersi.
-
dobranoc... moja znowu dzis spi dosc niespokojnie... hmmm juz 2x budzila sie na cycka i 2x po prostu krzyknac sobie :P