Skocz do zawartości
Forum

realne

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez realne

  1. jadzik - nie musi to byc zaparcie - jak nie ma twardego brzuszka, nie steka - na zasadzie chce a nie moge, to moze po prostu przestawila sie na inna godzinke - przeciez my czasami tez mamy przesuniecie kilka godzin w jedna czy druga :)
  2. realne

    Lipiec 2010

    Rudzia - chyba jak sie troszke wypogodzi lub przynajmniej padac nie bedzie... annaz - do roku a nawet troszke dluzej ma prawo... moj znajomy - w tej chwili juz dorosly do roku tez nie chcial w nocy - jedzenie, picie, zmiana pielychy - byle nie spanie... jak po skonczeniu roczku przespal pierwsza noc bez protestow i budzenia sie co 10 min to reszta rodziny sprawdzala czy zyje :P
  3. solange plastokowych nie zapinam - tetro tez nie, tylko zabezpieczam te na rzepy - ale tez nie zapinam pieluchy tylko przypinam z boku.
  4. solange - rozejrze sie, chociaz moja i tak wszystko pije i je zimne - tzn nie z lodowki, ale jak juz wystygnie inaczej jej nie pasuje i wypluwa - wypycha jezykiem z buzi - bo na szczescie pluc na odleglosc jako tako sie nie nauczyla
  5. moja juz pije przez slomki - chetnie - duzo chetniej niz z niekapka... tylko wada jest taka ze kartonik latwo zgniesc i wylac - zastanawiam sie nad bidonem ze slomka...
  6. Witam nowe mamusie u nas dalam na sprobowanie kaszki juz w 4tyym mies... ale to tylko kilka lyzeczek i do 6-7 mies posilki dosc nieregularnie - tzn 1-2x na tydzien po kilka lyzeczek... po 6-7 mies zaczelam podawac na sniadanko skorke od chleba na sniadanie i zupki na obiadek.. teraz na sniadanko dostaje chlebek - tzw wagonik... ale troszke dluzszy [nie kroje w poprzek chleba] i na obiadek tradycyjnie zupke - teraz juz bardziej nasza [i tego czego nie zje - tzn znostawi w talerzu - ja zjadam] - babcia porobila nam teraz sloiczki zupki z cielecinka... specjalnie sprowadzana do sklepu dla malych dzieci [mamy sobie zamawiaja] - ale cena masakra - okolo 50 zl za kg!...
  7. solange, jadzik - ja tez wiruje na max - 1200 i jest dobrze... a piore w 40st w proszku do prania pieluch - bambinex... wczesniej do proszku dla dzieci [polowa zalecanej dawki] dodawalam nappy fresh [odkazacz w 40st]... ostatnio dalam polowe dawki proszku dla dzieci - nie mialam ani bambinexa ani nappy fresh po powrocie do domu to dodalam kilka kropel [okolo5-7] olejku herbacianego oraz dodalam kule piorace ktore kiedys kupilam :P [nawet plamy po soczku z mandarynek - stare zaschniete - spralo ] aaa i pieluchy i ciuszki malej i swoje jasne piore razem - i tak mala ma kontakt z moim ubraniem i ze mna praktycznie 24/h... wiec chyba nic co moje nie jest jej obce :P i u nas 2gi dzien kompletnie sucho - tzn wszystko do nocniczka... i 4ta noc - przed snem siku pozniej dopiero po przebudzeniu... zobaczymy jak pojdzie dalej.. bo zauwazylam u niej takie nocne rzucty... kilka nocy suchych wiecej nocy mokrych, znowu suche i pare mokrych... i nie wiem od czego to zalezy :P
  8. realne

    Samodzielne jedzenie

    AgO - bedzie dobrze - najwazniejsze to zeby alergie sie nie przyplataly :P jak nie zaskoczy lyzeczka to moze od BLW zaczniesz? u nas BLW nie zaskoczylo jakos... kilka razy dawalam... dzis dala zupke [bardzo gesta] do lapki - efekt, troszke zjadla reszte na ceracie roztaplala :P ale moze tez glodna nie byla bo jak ja jadlam wczesniej to mnie pilnowala i podawalam jej swoje - nawet jak ma swoj talerzyk i tak woli moj :P
  9. realne

    Lipiec 2010

    goska - ponoc na warszawskiej jakis sklep ma wozki orsoline [te z przekladana raczka] jedna wade jaka widze to ze w opcji przodem do mnie, kolka przednie nie sa skretne ani podwojne - te mam z tylu... ale nie mozna oczekiwac cudow za 300 pln [niecale] :P a to byloby na tyle istotne ze przy nastepnej dzidzi juz moglby poslozyc od samego poczatku - tylko nosidelko dokupic zeby bardziej gondole przypominal... bo fotelik juz bedzie - ten espiro ktory mamy jest od 0 kg :P druga sprawa wg danech podanych przez producenta wozek jest okolo 9cm wezszy od tego ktory mamy teraz... wiec jesli to prawda to jest szansa ze zmiesci sie w pociagu - bo ten nasz nie miesci sie i nie mozna wygodnie wjechac w korytarz z przedzialami... [byloby fajnie i wygodniej] kupilam na Magdy roczek rowerek dla Magdy - ROWEREK TROJKOLOWY PIESEK ROWER+BUJAK - 3 KOLORY (1662511157) - Aukcje internetowe Allegro - kolor pomaranczowy i paputki PAPUTKI,kapcie,Wyprzedaż SWEET BABY!skóra! Rozm.21 (1673716129) - Aukcje internetowe Allegro... zastanawialam sie nad profileks'ami [nazwa firmy], ale zdecydowalam sie na miekka podeszwe - rodzice chca mnie przekonac ze pietka musi byc sztywna, ale rehabilitantka i neurolog u ktorych bylismy wczesniej zalecali miekkie doploki mala sama nie zacznie chodzic na pelnych stopach - dopiero wtedy jak sa nieprawidlowosci to twarde buty sie daje... to tak jakbysmy my mieli chodzic w ortopedycznych butach na wszelki wypadek... lub w gipsie - bo przeciez noge mozna zlamac - tak mi odpowiedziala jedna znajoma pediatra jak tez ja zapytalam o opinie :) dziewczyny mysle o czyms takim.. Hulajnoga FROG ZIP SCOOTER - bez odpychania-100kg. (1662819602) - Aukcje internetowe Allegro bardzo lubilam jezdzic na nartach i rowerze... ale z przyczyn losowych nie moge... a tu wydaje sie ze kolano nie ma duzo do 'gadania'... slyszal kiedys ktos o czyms takim? ktos to testowal? fajne to - tak jak wyglada? a ruch poza spacerkowy by sie przydal... a basen dla mnie odpada... nie mam z kim dziecka zostawic, chociaz mamaola fajnie wykombinowala z tym kolkiem plywackim... ale jednak na chlodniejszy/publiczny basen - gdzie woda jest ponizej 32st jej nie wezme... bo nawet w wodzie 31st w pomieszczeniu zamknietym - 30st wytrzymywala mi max kilka minut, a po max 20 minutach byl taki ryk ze musialam wyjsc z wody. a co do sukcesow - gratuluje LiMonice... mnie tez zawsze kupa cieszyla bardziej i u nas 2gi dzien sucho... wszystko w nocniczku... i 4ta noc sucha!
  10. realne

    Lipiec 2010

    Rudzia - na to nie zwróciłam uwagi a jednak jest to dość istotny argument
  11. realne

    Lipiec 2010

    LiMoniaDziewczyny ,muszę się pochwalić - przed chwilką nasza Majcia pierwszy raz zrobiła siku do nocniczka!!!! Fanfary zagrały,my biliśmy brawo a Maja nie wiedziała co się stało :) Wylaliśmy siuski do kibelka i zrobiliśmy papa z nadzieją że już teraz to będzie standard :)) Sama usiadła/zawołała na nocnik? nasza jeszcze nadal nie woła w sposób jednoznaczny [tzn marudzi, ale moze chodzic o wszystko]... ale już 3cia noc mamy sucha i za dnia max 1 wpadka :P [dziś w ogóle żadnej pieluchy nie zmoczyła] slim_lady 3nik - napisałam, że wstyd - bo wydaje mi się, że już taki duży dzieciaczek powinien ładnie przespać noc... A moja Alunia jak nie dostanie tego czego chce - to siada i oczy otwarte dopomina się - klepie mnie po policzku, zaczepia mnie a robi to tak pociesznie, że potem nie mam serca jej odmówić :) i tak sobie cycisiujemy kilka razy w nocy. Na szczęście szybko zasypia spowrotem - kwestia minutki. Poza tym jak chce sobie possać - to przychodzi i mówi mi "mama nunu" dla niej "nunu" - to cycuś ;) Super fotki... Moja w nocy nadal budzi się raz na karmienie... i w Warszawie jej się coś przestawiło... bo wczoraj wstała o 5, dziś o 7... to mam nadzieje, że jak się utrzyma taka tendencja to wrocimy do wstawania o 9 :P goskasos3nik, piszesz o drewnianych zabawkach. Ja właśnie musze wybrać się do Ikei, bo moje dziecko ostatnio w przychodni zainteresowalo się tym: MULA Kolejka - IKEA a przeglądając zabawki postanowiłam, że dokupię jej jeszcze MULA Układanka - IKEA I muszę jeszcze Wam napisać, ze zdecydowałam się chyba w końcu na wózek. Nie wiem czy pisałam, że oddamy cały nasz zestaw, czyli spacerówkę, gondolę i fotelik synowi męża. I tak trzeba byloby pomyśleć o jakimś wózku dla nich, a bez sensu było kupowanie im czegoś, i za pół roku bujać się ze sprzedażą mojego. Więc latałam ostatnio po sklepach, i chyba mam już dośc. Myślałam wcześniej o McLarenie, ale nie zależy mi za bardzo na parasolce, wolę postawić na komfort dziecka. A ten ma i wagę parasolki, i komfort jazdy nieporównywalnie większy. No i waham się pomiędzy fioletowym a zielonym... :) Ten fioletowy na żywo wygląda inaczej, jest dużo fajniejszy - ciemniejszy - tutaj wygląda na taka pstrokaciznę... Baby Design 2011 SPRINT 5 kolorów od ręki Wa-wa (1672991859) - Aukcje internetowe Allegro fajne... moja tez ma podobne, ale poza gryzieniem tego wykazuje zeby jej sie cos chcialo ukladac, przekladac etc... A wozek bardzo fajny... znajoma tez sie nad nim zastanawiala, ale zdecydowala sie w koncu na parasolke baby design - ona i tak glownie ja wozi w samochodzie bo mala to zasuwa jak maly motorek... w wozku jakimkolwiek nie wysiedzi :P WÓZEK PARASOLKA BUNNY PLUS + BABY DESIGN Wys0zł24h (1656869288) - Aukcje internetowe Allegro Magda tez juz w nim jechala jak bylam u ciotki i bylo jej wygodnie - nawet szybko zasnela [bo jak na ta ilosc wrazen i nowe otoczenie to na nia to szok :P]... a dodam ze to bylo jak mloda dopiero sie przesiadala na spacerowke - czyli okolo 9mies a ja o ile bede kupowac drugi wozek to kupie cos takiego Przekładana Rączka __Głęboko-Spacerowy __Producent (1667583527) - Aukcje internetowe Allegro [najbardziej zalezy mi na przekladanej raczce]
  12. Iwa - prawda w mniejszych miejscowościach i na wsiach jest w miarę normalnie, ale w większych to masakra
  13. realne

    Samodzielne jedzenie

    zeberka - wszystko w swoim czasie, dzieci sie roznie rozwijaja... moja ma 11 i dopiero cos tam proboje a znam rodzinke gdzie dziecko ma 1 rok i 4 mies i juz takze widelcem zasuwa :P
  14. slyszalam ze cala prawda w tym raczkowaniu to jest cwiczenie ruchu naprzemiennego [to ma duzy wplyw na rozwoj muzgu]... dlatego wazne jest zeby dzieci chodzily na 4rech nawet jak juz chodza [nawet w wieku przedszkolnym]... a to czy dziecko raczkuje czy pominie ten etap to tragedii nie ma... ale jak to psycholozkowie i inni naukowcy - niech sobie gadaja i opisuja nowe teorie poparte grupa wybranych ludzi... w koncu musza miec jakas prace Iwa - my tez chodzikowi jestesmy [bylismy] w zdwoli mialam chodzik - pod koniec mala nawet po trawie w nim zasuwala... prawda jest taka ze wydaje mi sie ze ona by juz zasuwala na 2.. tylko sie boi - niezaleznie od chodzika... po prostu woli czuc sie bezpiecznie... chodzik pchacz, krzeselko z przodu, reka mamy etc - byleby sie czegos trzymac... widocznie tego potrzebuje... mam nadzieje ze niedlugo sie odwazy i pojdzie bo juz czasami sie 'puszcza' tak zeby postac - ale tez tylko na chwilke
  15. Jadzik {Storchenkinder} Szorty wełniane szare | OTULACZE | wełniane | Pieluszki Wielorazowe - Pieluchy Ekologiczne - Chusty - Nosidła i wizja czopka chyba telepatycznie do niej dotarla przez sen bo po przebudzeniu zrobila mega kupe [na nocnik]
  16. realne

    Lipiec 2010

    Rudzia - mi czwartek tez pasuje... maz pracuje od środy do piątku i później od pon do pt :P
  17. realne

    Lipiec 2010

    Rudzia to moze w srode - bo moj M juz wraca do pracy [do 21 ma urlop] wiec i tak bede siedziec sama w domu Gosia co ty na to?
  18. ostatnio slyszalam ze jak duzo sie mowi do dziecka patrzac mu prosto w oczy to szybciej zaczyna mowic, wiecej rozumie i szybciej wykonuje polecenia... co o tym sadzicie?
  19. realne

    Samodzielne jedzenie

    moja na szczescie jedzeniem nie chce sie bawic poki co... ale jedzenie na 2 lyzki nie wypalilo... zabierala mi lyzke to dalam jej i chcialam karmic druga.. to odtracala [ona sama] nawet kilka razy udalo jej sie nabrac, ale i tak zanim do buzi doszlo to zdarzylo wyladowac na sliniaku :P skonczylo sie tym ze wodniste wypila jak z kubeczka... bo miesko i tak wypluwala nawet jak ja jej dawalam kawalek [reka jak druga lyzeczka nie szlo].. zreszta moja rosnie chyba wegetarianka bo kazde miesko wypluwa - tzn pomemle, pociucka troszke i wypluwa :P
  20. asiula - u nas to bardziej przypadek niz zamierzenie Magdalenki, ale i tak cieszy dzis przez cały dzien [tzn od wczoraj w sumie - bo w nocy sucho] popuscila kupe w pieluche po truskawce... juz 2gi dzien mi nie robi kupy :/ tzn robila przed wczoraj w nocy a wczoraj i dzis nie... po truskawce puscila pierda z odrobina kupy... nie wiem moze dac jej czopek? ale brzucha nie ma twardego i jest pogodna - nie widac zeby jej cos dolegalo... i wszystkie siku do nocnika kupilam dzis w koncu szorty welniane - fajne sa - jak majtki, duzo szybciej i wygodniej sie je zaklada niz tradycyjna pieluche :P
  21. realne

    Lipiec 2010

    Rudzia - dzis sie nie udalo... bylam w pieluszkarni na malych zakupach [kupilam w koncu te otulacze - szorty wełniane x2 i proszek do prania - bo juz przed wyjazdem nie mialam, ale na wyjazd nie kupowałam bo po co] ale napewno sie zjawimy - mam nadzieje ze bedziesz mogla nas odebrac z dworca :P a moze z goska uda sie zgrać?
  22. realne

    Lipiec 2010

    adria - zdrowiej i zebys sie wyspala - moja wlasnie wstaje :P
  23. realne

    Samodzielne jedzenie

    mama monika - ona wie do czego sluzy, bo pusta lub tylko umoczona potrafi wziac do buzi... czasem chce mnie nakarmic [czasem cos nie wyjdzie i chce mnie karmin przez oko] :P
  24. tylko kolejen osoby sie dopisuja a juz nie odpisuja - tzn zalozycielka watku nie podaje tej wagi...
  25. moim zdaniem tak - ja tez jak karmie nie zauwazylam zeby ktos jakos dziwnie sie patrzyl.. a jakby mi zaproponowali karmienie w toalecie [chyba tam ktoras miala taki przypadek w ddtvn] to sama wyslalabym go z jedzeniem do toalety, bo nie podoba mi sie sposob w jaki sposob je
×
×
  • Dodaj nową pozycję...