Skocz do zawartości
Forum

anielinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anielinka

  1. Acha,, mialam pytać czy wasze maleństwa też mają ciemieniuszke, bo moja ma i z nią walcze.. macie jakiś może dobry sposób?
  2. Zosieńka i Marysieńka wszystkiego naj, naj, naj od cioci i od Amelci!!!
  3. Witajcie kochane! A my po udanej nocce, mała zasnęła o 11, przebudzila sie o 1, chcialam ja nakarmic a ona mi zasnela na rekach, wiec ją polozylam spac i wstala o 4 zjadla i zaraz zasnela. Musialam ja obudzic z słodkiego snu o 8, bo musialm ją zaprowadzic do bratowej, bo ja do tego lekarza mialam iść. No więc, wstępnie jak wszystko pojdzie dobrze to będę miała robioną endoskopie w piątek, chyba ze coś tam u nich nie wypali, ale mam z rana w piatek zadzwonic i zapytac (oby wypaliło, bo chce to miec jak najszybciej za sobą). Endoskopia jak by ktoś nie wiedzial to taki gumowy przewód z kamerą na końcu ktory jest wprowadzany przez gardło i wszystko bedzie widac na monitorze, znieczulają tylko gardło jakimś sprayem i dają "głupiego jaśka". Trochę się boje, zeby mnie nie rwało na wymioty. A moją Amelke jak przyprowadzilam do domu, to zasnela sobie słodko i teraz śpi.
  4. No ja tez niestety wode poprosze, bo przez te kamienie to zero alkoholu. Moja mała właśnie rajzuje z Ł. pewnie czeka az połnoc wybije ;-) a ja juz po kąpieli, tylko głowe wysuszyc i moge isc spac, no ale niestety...:36_2_42: Gosia czekam na wieści o pierniczkach, bo to moje pierwsze święta na swoim mieszkanku, wiec chcem zrobic dużo rzeczy sama. tzn. pierniczki, ciasta, mięcha...oczywiście wszystko dla mojego mężulka, bo ja będe na diecie pooperacyjnej :36_2_18:no ale ważne że bez bólu.
  5. gosiammm jaki masz przepis na pierniczki, bo ja mam chęć na święta zrobić.
  6. Amelka już po kąpieli Ł. ją nakarmił i uspał, ale pewnie długo nie pośpi... Wczoraj polożyliśmy sie spac o 10, a ona po chwili sie przebudzila i musialam z nią siedziec do 12, a bylam taka wykończona... Andzia ale masz fajnie, chociaz sie wyśpisz dzisiaj, ale wierze ci ze tęskisz, bo jak moja mama weźmie moją mała do siebie na 2 godzinki, to ja tez juz tęsknie. Az sie boje pomyslec co to bedzie jak pojde do szpitala na 3 dni, chyba uschne z tęsknoty na za nią. Ide zaraz pod prysznic i się połoze bo jutro rano znowu do lekarza na wizyte i znowu stresujący dzien. Miłych i przespanych nocek!!!
  7. A mi lekarz tez na początku kazal podawac wit. D a teraz jak mu powiedzialam ze juz piersia nie karmie tylko samą butelką, to kazał juz nie podawac tej wit. D. Bylam w szpitalu i mam złe wyniki, jutro mam jeszcze raz iść do innego lekarza, i on ma mi w ciągu tygodnia zrobić zabieg, bo te kamyczki utknęły mi w przewodach co idą do dwunastnicy i stąd ten okropny ból. Lece kąpać Amelke.
  8. Witam się szybcitko, bo zaraz dalej lece. Byłam dziś w szpitalu bo mieli mi termin zabiegu przyśpieszyć, ale tam oczywiście problemy robia, więc zrobili mi badania i po 15 mam jechac po wyniki i zobacze co mi powiedza. Czekam na Ł. i jedziemy do szpitala, oby mnie wsczesniej wzieli, bo juz dłużej nie zniose tego okropnego bólu. Lekarz powiedzial ze te drobne kamyki mi zapychają kanaliki odpływają z wątroby do dwunastnicy i stąd ten ból. U mnie zima na maxa, az na dwor nie chce sie wychodzic, ale dziś Amelka zostala z moja mama, wiec ona się męczyła z wozkiem. Odezwe się pozniej. Pa
  9. Olek wszystkiego najlepszego!!! A ja wczoraj wylądowałam wieczorem na pogotowiu, przez te pieprzone kamienie na woreczku, dostałam znowu strasznego ataku kolki, ze odrazu odesłali mnie do szpitala, ale tam to masakra, spędziliśmy tam 2 godziny, na każdego trzeba było czekać, a nikomu się nie śpieszy- ahh z tą naszą służbą zdrowia... Skończyło się na tym że dali mi tramal, jestem jeszcze dziś po im zakręcona i mam się zgłosić jutro zeby mi przyśpieszyli termin zabiegu. Wczoraj mnie chieli zatrzymac w szpitalu, ale tylko na kroplówki, powiedzialam ze wole przyjść w poniedzialek, bo przeciez musze się na to nastawić, zeby kogoś zostawić z małą. A dziś dieta a maxa!!! Do zobaczenia kochane.
  10. Witajcie!!! No i ja się wyrwałam do was na chwilke. Teściowa już pojechała, wiec spokojnie sobie siedzimy, Amelka siedzi w leżaczku i wpatrzona jest w zabawki, przy tym robi śmieszne miny i się śmieje moje słodkie maleństwo. Ł siedzi i ogląda jakiś film, a ja na chwile wpadłam na internet. Teściowa kupiła Amelce grzechotke i body - no to kobieta się wykosztowała...obiecywała ze w styczniu kupi małej huśtawke tą z Fisher Price 3 w 1 , co widziałam na allegro, ale zobaczymy co wyjdzie z jej obiecywanek. A u nas tyle śniegu nawaliło, piękne widoki za oknem, ale zimno. Byłyśmy dziś chwile na spacerku, ale ciężko wózek pchać. Dobra koniec dobrego ide kąpać moją mała śmieszke. Może później zajrze. Pa
  11. Witajcie wieczorkiem, ale cisza, Amelcia niedawno usnęła ciekawe jak długo pośpi, bo ostatnio to ona takim głębokim snem to o 24 zasypiała, a dziś tak szybciutko zgasła. A ja dziś nawet nie poszłam na spacer, bo wysyłałam zdjęcia przez internet do wywołania, bo od urodzenia Amelki to tyle się nazbierało, a każdy się upomina o fotke Amelki, więc dziś zasiadłam i wysłałam 120 zdjęć, akurat była promocja. A mój Ł. jeszcze zmienia opony na zimówki, bo tyle u mnie śniegu nasypało i jest 0 na termometrze. magda_79 oby to nic poważnego z Michasiem, moja też miała ostatnio katar i też tak furgotało jej w nosku, ciągle gruszka szła w ruch i sól. Miłej i spokojnej nocki!!!
  12. Witajcie zaganiane mamuśki!!! Dziękuje za życzenia dla mojej Amelci. Czytam tak wasze posty i widze ze wy tez macie czasami problemy z teściową, moja się zapowiedziala na jutro ze przyjedzie do Amelki na 2 miesiące i jestem ciekawa co przywiezie na prezent, bo jak sie urodzila to dała marne 50 zl. A to taka zawrotna suma, ze niewiadomo co kupic, czy paczke pampersów czy puszke mleka....szkoda gadać- wysiliła się!!! A ostatnio jak byliśmy u niej, to tak chwaliła Amelke ze tak ładnie ubrana, a ona z takim tekstem, ze ja to chyba wszystkie ciuszki dostałam od mojej bratowej, a ja jej wszystko nowe pokupywałam, bo nic od nikogo nie dostałam, to była zdziwiona i powiedziala ze ona mi nic nie kupuje dla małej bo myślala ze ja dostaje, a zresztą dzieci tak szybko wyrastają, to znaczy ze mam jej nic ładnego nie kupić bo zaraz z tego wyrośnie........bez komentarza!!! A moja wlaśnie drzemie, ale pewnie zaraz sie obudzi. Pozdrawiam!!!
  13. magda_79 serdeczne zyczenia dla Michałka:36_4_13:
  14. Hej dziewczynki Mojej Amelce poprzestawialy sie godziny spania, zasypia o północy i wstaje o 5 na karmienie. Wiec my tez zasypiamy o 24. A u mnie dzis okropna pogoda, leje cały dzien, a ja mądra wybralam sie w tają pogode do miasta. Małą zostawiłam z babcią, a ja troche polatałam po sklepach....ehh dawno tego nie robiłam. Czekam na moją koleżanke, ktora ma przyjechac ze swoją córeczką, która jest starsza od mojej Amelki o 3 dni ;-) ...wkońcu się poznają małe kobietki. Miłego popołudnia.
  15. Witajcie! Kubuś, Zosieńka- wszystkiego najlepszego słoneczka!!! U mnie kolejna nocka spokojna, Amelka chyba ma jakiś automatyczny zegarek w sobie, bo kolejną noc budzi sie punkt 4. oby tak dalej... A w dzień to tak jak u was, robi sobie częste, ale krótkie drzemki 15-20 minutowe. Teraz sobie leży i marudzi, bo nie jestem nią teraz zainteresowana. Pozdrawiam!!!
  16. Witajcie po weekendzie. Sobotnia parapetówka udana Mała siedziała grzecznie ze wszystkimi w swoim foteliku przy stole- jak dorosła. A ja jestem wyspana, bo Amelka od dwóch dni wstaje tylko raz w nocy o 4, wypija butle i dalej do wyrka Z tym wypluwaniem co chwile smoka to widze u każdego normalka, bo myślalam ze tylko moja taka upierdliwa, czasami trace cierpliwośc... W piątek byłam w szpitalu zapisać się na wycięcie woreczka żółciowego i termin mam na 20 stycznia, w klinice prywatnej byłam to można tez na książeczke ale trzeba rok czekać, albo zrobić za pieniażki- koszt 3000 zł- szok!!! Już się martwie, jak ja wytrzymam 3 dni bez mojej kochanej Amelinki :-((( Pozdrawiam!!!
  17. Witajcie mamuśki. U mnie nocka super!.A bałam sie ze po szczepionce cos jej bedzie. Wstala 2 razy do karmienia, wytrabila cala butle i odrazu odlot. A nie to co niedawno było, ze prze godzine czy dwie musialm z nia chodzic, kołysac zeby zasnela.- oby tak dalej, Bylam z nia na spacerku, ale spala tylko jaj z nia jezdzilam, a po przyjsciu do domu koniec snu. Teraz to juz prawie wogóle nie spi w ciagu dnia, od czsu do czsu robi krotkie drzemki. tak jak teraz zasnela mi na rekach i musze pisac jedna. :) Jutro u nas imprezka, robimy parapetówke, wiec czekaja mnie dzis zakupki, a jutro zapiernicz w kuchni, dobrze ze moj maz ma wolne to pomorze przy małej. Co do fochów naszych mężów to u mnie tez czasami fuczy bez przyczyny na mnie, i mówi ze to zmęczenie, przepraszam bardzo, a ja to niby nie zmeczona... pa
  18. Witajcie, my juz po szcepieniu, ale moja Amelcia płakała, tak jeszcze nigdy nie słyszała, aż myślalam ze sama sie rozrycze. Mam nadzieje ze tylko gorączki nie bedzie miala. Amelka tez sie ślini jak ja wezme na ręce to koszulke mam poplamioną od jej śliny. Ide konczyc obiad, pozniej sie odezwe. Mała leży w lezaczku i patrzy na świat, ale coś sen jej nie przychodzi. Pa
  19. Moja mała jeszcze spi, ale pewnie nie długo, bo pusty brzusio ją obudzi. Andzia moja Amelka miala tydzień temu katar, bo mój mąż ja zaraził- masakra, całymi nocami nie spała i ja taeż, furczało jej w nosku, oddychała przez buzie, spała w nocy z nami, bo bałam sie ze się udusi przez ten cholerny katar, musialam co chwile gruszką oczyszczac. A na taki katar dla takich maluszków to tylko woda morska, zeby nawilzac śluzówke. Jutro na 8.45 mamy na szcepienie, az sie boje pomyslec co sie bedzie dzialo, bo to nasza pierwsza wspolna szczepionka. Pierwsza na gruzlice miala w szpitalu, a teraz druga. Jutro dam znac jak bylo. A teraz kłade sie do łozka, jestem ciekawa czy mój aniołek da dziś pospać. Spokojnych i przespanych nocek!!! Pa
  20. Witajcie po południu, ja też dziś byłam na spacerze, piękna pogoda dziś była, no ale niestety już ciemno się zrobiło;( Amelcia nakarmiona i właśnie przysypia. Dodałam zdjęcia do galeri. Pozdrawiam
  21. Witajcie, widze ze jestem tu dzisiaj pierwsza. Nocka mozna powiedziec ze ok, Amelka zasnela o 23, a do karmienia wstala o 4- niewiem co jej sie stalo ze tak dlugo wytrzymala, bałam się ze nie zaśnie, bo od jakiegos czasu to ona juz nie mogla spac, a dziś sukces, smacznie szybciutko zasnela i spala do 7.30. Wiec mozna powiedziec ze jestem dzis wyspana, zjadlam wlasnie sniadanko i popijak kawke. A Amelka grzecznie lezy jeszcze w naszym łóżku, uśmiecha się i coś mruczy :36_3_9: Jak mała skończyla miesiąc to przestałam karmić piersia, poprostu brak pokarmu ;( ciągle płacz, bo głodna, wiec przeszlam na bebilon, ale odpukac żadnych kolek niema. Pozdrawiam
  22. Witajcie. U mnie nocka taka sobie, moja mała od jakiegoś czasu zaczyna dzień od 5 rano i nie chce wogóle pozniej spac- normalnie masakra, jestem codziennie niewyspana, dziś mój mąż mnie wyręczyl i się nią zajmowal, a ja smacznie spalam. Kilka tygodni temu bylam u lekarza i okazalo sie ze mam kamienie na woreczku żółciowym ;-( mam skierowanie na operacje, jeszcze nie bylam sie zapisac, ale podobno tam sie czeka okolo roku, a ja iewiem czy tak długo wytrzymam, bo wczoraj mialam straszny atak, zwijałam się z bolu i niewiem co tu robić, a prywatnie zrobić, to pewnie niezły wydatek. Pozdrawiam was!
  23. Witajcie po bardzo długiej przerwie!!! Troszke poczytalam ostatnie posty, ale i tak nie mam szans nadrobić. Jesteśmy juz od jakiegos czau w swoim mieszkanku i mieliśmy problem z komputerem, ale jest juz wszytsko ok. Mam nadzieje, ze wasze kochane małe szkaraby chowają sie zdrowo. Ja jestem ostatnio wykończona nockami, mała budzi się o 4, 5 rano i wogóle nie che spać, a ja chodze pozniej przez cały dzieen nieprzytomna. Pozdrawiam i będe teraz częściej zaglądala do was.
  24. Anouk wielkie gratulacje!!! Urodzilas jeden dzien po mnie, bo ja 21. Narazie nie mam na stale internetu, tylko czasami zagladam, bo przez ten remont jestem odlaczona, ale mam nadzieje ze kiedys to wszystko nadrobie. Moja mala Amelka śpi, w nocy budzie sie 3 razy, jest nieżle!! Pozdrawiam
  25. Witajcie, a ja myślalam ze to tylko ja taka rozleniwiona po tym porodzie. Mała śpi, a ja nie mogę się na niczym skupić, wszystko co robie to z przymusu. Dzisiaj czekam na położna, więc troche ogarnęlam mieszkanie. Pozdrawiam rozleniwione mamusie!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...