anielinka

Prosiaczek ja to widze ze ty w bardzo dobrej formie, bo u mnie ze schylaniem to kiepsko.

Widze ze wszystkie odpoczywacie w sobotni wieczór, a ja pospałąm w dzień i teraz mi się wogóle oczy nie kleją do snu. Mam nadzieje ze bede miala spokojną noc, bez skoków ciśnienia. Wam kochane rownież życze spokojnej nocki!!! Całuski.

A ja już właśnie po obiadku, mężuś poszedł dalej robić przy remoncie, a ja chyba troche poleżakuje, bo się najadłam i spać sie zachcialo, ale raczej ze spania nici, bo kafelkarz tnie jakąś maszyną kafelki i strasznie głośno w mieszkaniu. Miłego popołudnia.

A ja wlasnie szukam na allegro pościeli do łóżeczka, ta akurat co mi sie podoba to kosztuje prawie 300 wiec- ale pech! chyba musze znależć coś tańszego...

Cafe82 ja bylam wczoraj u lekarza, zrobila mi ktg, bylo bardzo dobre, w dzien tez mam w miare te ciśnienie, ale najgorzej na wieczor, i to w zasadzie miedzy 23-24, chyba zaczne sie wczesniej kłaśc spac, zeby mnie to ominęlo ;) mam nadzieje ze chociaz w wekend spokojniebędzie, a jak sie to powtorzy w przyszlym tygodniu, no to niestety czeka mnie szpital;(

Ja też się witam, u mnie nocka tak jak i u was, kurde z tym ciśnieniem u mnie- ono mnie wykończy, wczoraj na wieczor mialam 160/102 znowu mnie przestraszylo, chyba po niedzieli pojade do szpitala, jak sie takie coś powtorzy... w nocy trzęslo mnie zimno i glowa bolała, a rano wstalam jak zdjęta z krzyża:36_2_46: kasioleqq ty rzeczywiście masz takie objawy jak by porod był tuż tuż Wczoraj na wieczór się dowiedzialam ze moja znajoma urodziła synka, bo zdjęcie mi przyslala na maila- śliczny chłopaczek, no i do tego nasz Andzia urodziła, więc dzidziole w nocy mi się śniły... U mnie dziś pogoda ok, słonko świeci, bezchmurne niebio, oby tak do wieczora... Miłego dzionka kobitki.

Andzia serdeczne gratulacje!!! :36_4_12: Śliczne dziewczynki, życze wam dużo zdrówka.

Witam was z rana! Troche mnie dzis głowa ćmi, ale może to przez tą pogode... U mnie nocka całkiem, całkiem, tylko pare razy się obudziłam bez potrzeby. Ide dziś zrobić ktg, mam nadzieje ze wszystko będzie w porządku. A pozniej chyba zajde do sklepu dla dzidziusiów i kupie takie mniejsze rzeczy, żeby ciężarów nie dzwigać a po te większe rzeczy w przyszłym tygodniu się z mężulkiem wybierzemy.

Witam ponownie po południu, ja właśnie się zdrzemnęłam, bo mnie po obiedzie zmorzyło, mam nadzieje ze nie bede miala wieczorem problemu z zaśnięciem. Teraz bym coś zjadła dobrego, ale co....????

Witajcie kochane brzuchate! Poczytałam wa troche, od wczoraj nie zaglądała, a tu tyle do czytania... U mnie dziś wymarzona nocka, poszłam spać o 23, a wstałam dziś przed 10- wyspana i wypoczęta!!! Ale wczorajszy dzien mnie za to wykończyl przez to wysokie ciśnienie, jakby się powtorzylo znowu takie na wieczór, to bym musiała jechać do szpitala;( całe szczęscie po podwójnej dawce dopegytu mi spadło- oby tak dalej! Mialam isc na ktg 12 września ale przez to ide jutro po raz pierwszy. Co do wielkości brzuszka to mój ma 110 cm... Pozdrówka!!!

Dzwonilam do mojej lekarz, zwiększyła mi dawkę dopegytu teraz mam brac 4x po 1 tab. i jeszcze Magnezin mam sobie kupic i brac 3 x 1 . No i mam lezec, odpoczywac i nie stresowac się

Cafe82 a bralaś wcześniej dopegyt, a teraz co w szpitalu ci przepisali?

Ja zaraz tez zadzwonie do mojej lekarz, zobacze co ona na to cisnienie powie. Dzięki cafe82

witajcie z rana, u mnie kolejna koszmarna noc, a wszystko przez te wysokie ciśnienie. Cafe82 widze ze ty lezalas na wysokie cisnienie w szpitalu, a jak tam trafiłaś to ile miałaś, bo ja wczoraj wieczorem miałam 170/ 112 najadłam się strachu, wzielam dopoegyt ale nie za bardzo chcialo spasc.

gosiammm no to rzeczywiście duży te twój dzidziolek, w sam raz juz do urodzenia... Miłego wieczorku, przespanych nocy, do jutra kochane- pa!!!

A tak wogóle to po urodzeniu dziecka, to mnie przeraża ta biurokracja, z meldowaniem, lataniem itp.

alexwiec dzięki za informacje

Acha a czy ci podbili legitymacje ubezpieczeniową w zus-ie, bo jak ja poszłam, to mi powiedziala, ze wystaczą mi 3 ostatnie dowody wpłaty za zus.

alexwiec ja też prowadze działalnośc gospodarczą, ale płace normalny zus i nie chodze na żadne zwolnienia, także chyba ci nie pomogę, ale może ty wiesz czy nam się bedzie należało jakieś macierzyńskie i w jakiej wysokości?

Witajcie z rana, dla mnie dzisiejsza nocka to koszmar, tak mi drętwiały dziś nogi, że nie miałam jak spac, raz jedna, raz druga, a na wznak to wogóle nie można spać bo brzuchol dusi- masakra, teraz mam zakwasy w łydkach. Anouk z tego co mi mówiła położna i zresztą wiele innych babek, to nie można mieć body na samym początku, dopóki nie odpadnie pępek, dlatego koszulki muszą być koniecznie, żeby pępuszka nie podrażniać, body dopiero można wkładać jak odpadnie!!!

A ja dzwoniłam do mojej lekarki i nic nowego mi nie powiedziala, że to nerwoból uciska na przeponę i że w razie czego jakby coś się działo to na oddzial do szpitala mam jechać. Mam nadzieje ze juz mnie tak jak wczoraj to nie bedzie nigdy bolało. Trzymajcie się.

anetA dzisiaj odebraliśmy wózek Anet jaki wózio kupiliście, bo ja mam mętlik w głowie co do wózków...

karola ja tez mam termin wg OM na 4 pazdziernika a według usg na 29 wrzesnia, albo i wcześniej, więc sama niewiem tez co myślec, chyba czas pokaże... A co do tego pokarmu co wam tak leci, to ja tego nie mam, ani kropelki, a tak miala moja znajoma, ze 3 miesiące przed jej lecial, a jak sie dziecko urodzilo, to zaraz jej zanikło- ale niewiem czy to reguła, czy zależy to od czegoś innego.

Witajcie w poniedziałkowy poranek! Wczoraj na wieczór znowu miałam ten koszmarny ucisk na przeponę, ale tak mi dało popalić, strachu się najadłam, bo tak mocno to nie miałam, myślałam ze zemdleje, nie mogłam chwycić oddechu, poty na mnie wyszły takie, ze cała byłam mokra, i zaczęły mi się ręce i nogi drżeć - ale się przestraszyłam, chyba przez poł godziny tak mnie trzymało, najgorsze że nie można w tym momencie usiąść, ani się położyć, bo jeszcze gorzej, a na stojąc to myślalam ze padne, moj mąż się przestraszyl ze hej! ( ale nie dziwie się mu) Po tym ataku byłam tak umęczona, że wzielam prysznic i do łozka, spałam cała noc ze zmęczenia, ale za to rano jak wstałam to obolała jak po wojnie, żebra bolą, żołądek i wszystko w okolicy... Zadzwonie chyba do mojej lekarz i jej powiem o tych dolegliwościach- czy to jest normalne. Pozdrawiam- odezwe się pozniej.

Witajcie w niedzielke, u mnie nocka ok, tylko raz wstawałam do toalety, rano troche dłużej pospaliśmy z mężulkiem, ładna dziś pogoda, słonko świeci- aż chce się żyć, nie to co wczoraj. Pozdrawiam- miłej niedzieli!!!