anielinka

Witam was, oczywiście z kawką w ręku;) Wlasnie mam wolną chwilke, bo Amelka ucina drzemke, alllleee cisza..... Veronica fajowo wyglądasz w tych brązowych włoskach, no i wogóle świetna mamuśka z ciebie, wogóle nie widać że byłaś w ciąży, zero brzuszka...jak ty to robisz... gosiamm jak tam malowanie pokoju??? agucha witaj na naszym kochanym forum, Davidek urodził się tego samego dnia co moja córeczka czyli 21.09, ale chyba z suwaczkiem masz coś nie tak, bo powinien miec 4 miesiące i 2 dni.

Dziękujemy za komplementy:36_3_16: hmmm, co to ja miałam napisać, chyba juz tak pozno ze moj mózg przestał działać... Wlasnie usypiam moja marude, tak ładnie usnela po kąpieli, a tu obudzila sie przed 23 taka uśmiechnięta i rozbawiona jakby to juz rano było... Dobranoc kochane!

Veronica właśnie przepisałam sobie ten przepis na kilimandżaro i powiedz mi z tą masą jabłkową, to z czym rozpuścić te galaretki, tak poprostu wsypac je do tych jablek??? A jakiej wielkości ma byc ten słoik, bo ja mam takie od mojej mamy własnej roboty i one są w takich 1 litrowych słoikach, no to nie wiem czy taki?

Dziewczyny, dodałam kilka nowych fotek...

A my juz po spacerku, mała jeszcze drzemie w wózku.... obiad w toku... Andzia miłych poszukiwań scoobie-doo Magda wspolczuje bólu, bo wiem że to uciążliwe jak głową nie można ruszyć martusia9876 ja na temat kolek nic ci nie pomogę, bo całe szczęscie u nas się obeszło bez...

Wasze dzieciaczki tez sie jeszcze tak ślinią??? bo moja to okropnie, cały czas ma śliniaka, leci jej nieraz ciurkiem, ale dziś widze ze ani krpelka jej nie poleciała, więc mam nadzieje ze to kiedys przestanie....

Witajcie z rana Juleczko wszystkiego najlepszego i dużo, dużo zdrówka!!!! U nas nocka jak zwykle ok, Amelka wstala o 8 na mleko i znowu przysnęła, ale już leży i krzyczy w niebogłosy, słynne aaaaaaaaaaaaa;) Anouk garatuluje pierwszego ząbka!!! Mocno marudziła? kasiuleq trzymamy kciuki za Kacperka, no i koniecznie pochwal się wagą... Cafe gratuluje zapału do nauki, bo ja to jestem rozleniwiona na maxa...

Witajcie, wszystkie już śpią, a ja się witam...no pięknie Dziękujemy bardzo za wszystkie życzenia!!! Dziś dzionek zalatany przez te babcie, najpierw byłam u mojej babci, pożniej u tesciowej , a na koncu u mojej mamy...i tak niewiem kiedy wieczór nastał Andzia ja mam na imie Anna, jakby co to obchodze imieniny 26 lipca;) Prosiaczek Zośka super z tą butlą wygląda Anouk strasznie mnie przerazialas tą historia, trzymam kciuki, oby wszystko było dobrze Magda Michałek słodziutki, a te nóżki...tylko schrupać;) Veronica historia z solarium super, ale nie chciała bym być na twoim miejscu;) Ide spać- dobranoc kochane, do jutra!!!

beata a tak z ciekawosci to ile wazy twoja Iza? Musze zakupic sobie tego vanisha, bo inaczej sie nie da... Andzia no to niezły miałaś dzionek, mi też dzis nerwica brała, na to Amelki płakanie, a ty to masz razy dwa, więc trzymaj się i dużo wytrwałości kochana... Idę już do wyrka PA_PA

rena_674anielinka moj nie byl na szczepieniu a caly czas marudzi spac mu sie chce, usnal mi na rekach odlozylam do lozeczka i spowrotem na rece może to też taki dzień, że nam marudzą dziś nasze maluchy

Moja maruda obudzila sie o 17.30 z placzem, pora karmienia była więc zrobilam butle, wziełam ją na stojąco na ręce żeby jej się odbiło...a ona spowrotem odleciała i teraz smacznie śpi. Niech ten dzień się szybko kończy, żeby jutrzejszy był lepszy... Wiecie co, właśnie rozwiesiłam pranie i okazało się, że wszystkie plamy po marchewce zostały na tych jej bluzeczkach, ale się wkurzyłam, używacie może jakiegoś odplamiacza???

Gosiammm strasznie wspolczuje, ze Kubulek tam musial cierpieć, co do czopkow to niewiem, bo na szczescie nigdy nie uzywalam, a w moją po tym szcczepieniu coś wstąpilo, taka jest rozdarta i marudna, musze tylko na rękach nocić i z nią chodzic, chwile sie zdrzemnela, zjadla zupke i dalej smęci magda całe szcęscie ze nic groznego u Michałka i ze obeszlo sie sie bez antybiotyku

Gosiammm pewnie bedzie wszystko dobrze na szczepieniu, ja tez sie dzis balam a tu obeszlo sie bez płaczu, powodzenia!!! Chyba sobie daruje te sinlac, moze jej kupimy kaszke bebilon, bo jak pije mleko bebilon, to i niech kaszka bedzie bebilon. A kto tu z was karmi jeszcze bebilonem???

Sprawdzam czy zdjecie sie wkleiło

Chcialam zapytać, co to takiego ten Sinlac, bo znalazlam na stronie Nestle, ze to od 5 miesiąca jest, to prawda,? a jak to przygotowujecie? bo dzis po pracy Ł. ma jechac do marketu po mleko i chce zeby tez kupił jakiś kleik, czy kaszkę i jestem w tych sparwach zielona...niewiem co wybrać

magda oj to straszne ze Michałka cos dopadło, oby to nic powaznego, no i zeby obeszlo sie antybiotyku, trzymam kciuki... ja tez dzis w tej przychodni byłam i tak sie bałam, zeby nie zblizac sie do zadnych dzieci, bo te infekcje tak szybko sie roznosza....brrr

A co do tej sklerozy, to u mnie to samo, jak was czytam, to mam tyle do napisania, a jak przyjdzie co do czego, to pustka w głowie i juz nie pamietam co mialam napisac...ahh ta starosc;) veronica ciekawy ten przepis, musze go sobie spisac i kiedys zrobic

No cal szczescie ze nie plakała, bo ja tak przezywalam i tez bylam spocona z wrażenia, a tu mnie zaskoczyła i się śmiała do wszystkich:) no to Amelka ma dobrą wage, bo myślalam że może za mało waży..

Witajcie, my już po szczepieniu, az się zdziwiłam bo nic nie płakała, chyba pielęgniarka miala dobra ręke Amelka waży 6500 i 64 długosci, ile wasze dziewczynki waża?, bo wiem ze wasi chłopcy to są duzi Michałku wszystkiego dobrego kochany, całuski!!!

gosiamm my jutro też na szczepienie i znowu płacz będzie, jutro też przed wizytą odbieram wyniki Amelki, mam nadzieje ze nie będzie miała tarczycy, ciekawa też jestem ile będzie ważyła.

Udało mi się na chwile przysiąść, właśnie uspalam Amelke, bo tak marudziła, a nie wyśpi się porządnie, tylko jakieś 15 minutowe drzemki sobie urządza... O 14 na obiad dałam jej zupke marchewka z ryżem, ale wcinałą, starczyło jej to do 16, bo o 16 marudziła, więc butla z mlekiem posła w ruch, a teraz przed snem dałam jej trochę deserku jabłuszka ze słodką marchewką, też jej smakowało, chyba będzie z niej mały żarłoczek;))) oby tak dalej, to nie będe miała problemu z wciskaniem jedzenia na chama.... Co do karmienia piersią w publicznych miejscach to ja nie miałam z tym problemu, chociaz raz na początku, to z marketu grzałam do samochodu karmić, a z przewijaków to nigdy nie korzystałam, ale tak jak Prosiaczek pisze, lepiej w samochodzie przewinąć...

Dodałam zdjęcia Amelki jak jadła swój pierwszy obiadek i robiła straszne przerażone miny, jak bym jej niewiadomo co dawała do jedzenia;)

Andzia dziś w telewizji w programie "Dzien dobry tvn", byl poruszony temat o kolędzie, bylo 3 ksiezy i opowiadali historie o śmiesznych sytuacjach na kolędach, odrazu pomyślalam o tobie :)bo tą którą ksiądz opowiadał to była bardzo podobna do twojej, jak synek wydal swoją mamę, ktora sie schowala w kuchni... uśmiałam się jak niewiem:36_2_27:

Prosiaczek ja juz od 3 miesięcy śpie z Amelką, jakoś się tak przyzwyczaiłam po tym jak miala katar, bo tak wtedy furczało jej, ze balam sie ze sie udusi, no i tak zostało, ale dobrze mi z tym, no i jej chyba też;) A co do ubioru, to oprocz tego co ma na sobie, to ubieram dodatkową bluze, jakąś polarową najlepiej bo ciepła, ciepłe skarpety, rękawiczki, czapka, szaliczek i kombinezon, a w wózku jest przykryta grubym kocem, no i zawsze jest ciepła jak ją rozbieram, więc chyba nie marznie.

Witamy was kobitki!!! Amelka po krotkiej drzemce, siedzi juz ze mną na kolanach i macha rączkami po klawaiturze, jak by chciała sobie poklikać;) Rano wstaje a tu wody w kranach nie ma, bo jakas awaria, mam nadzieje ze szybko naprawią... Ogarnęłam juz mieszkanie, zrobiłam farsz a krokiety, usmażylam naleśniki, pozniej tylko zawine, obsmaze i obiad gotowy... garów tylko kupe do mycia, ale czekam na wode Klaudia Franio super z tym lustereczkiem wygląda, no i głowke wyćwiczył... Gosia gratuluje kolejnego zrzuconego kilograma!!! No i ja musze kupic jakiś blender i zacząc pozniej sama robic zupki i deserki, bo faktycznie te słoiczki to drożyzna... Musze tez jakiś kleik czy kaszke kupic, bo tego mleka to dużo wypija, az jej w brzuchu bulgocze, a to to moze bardziej gęste to bardziej syte bedzie...