Skocz do zawartości
Forum

anielinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anielinka

  1. Veronica ja mam tez problem z jadłospisem dla Amelki, póki co to u mnie wygląda to tak: 1 posiłek- mleko 2.........kaszka 3.........zupka 4.........mleko 5.........mleko no i nie wiem kiedy jej wcisnąć ten deserek, może jakąś godzinke po zupce.... jak myślicie?
  2. oj justynko nic nie mów o "stówce na zakupach", ja wczoraj bylam tez na zakupach, wzielam ze sobą tylko 100 zł i nic ciekawego nie kupiłam, samo mleko 36 zł...a gdzie reszta...ta marna stówka nie jest nic teraz warta...ach te życie jest teraz takie drogie a potrzeby dzieci coraz to większe...
  3. No i Amelka po zupce wytrzymała tylko 1,5 godzinki:( a zjadła caly słoiczek, dzis dalam jej dynie z ziemniakami, smakowala jej... a tak wypiła ta butle szybko jakbym jej nie karmiła ze dwa dni:)
  4. dziewczyny, nam urlop przysługuje 20 tygodni???, bo czekam na moj macierzynski i cos nie ma, a zawsze dostawalam 27 kazdego miesiaca, a jak obliczylam sobie to dostalam kase za 13 tygodni i 3 dni, wiec do 20-stu jeszcze niecale 7 tygodni zostalo. Prosiaczku ja mam podgrzewacz z Canpolu i mnie nie zawodzi jak narazie.
  5. No moja to tylko jak jesteśmy na spacerze i po spacerze to śpi w wózku,a kiedyś ja probowalam uspac w domu w wózku...to za żadne skarby nie chciała.
  6. No a my po spacerku, tak się ładnie rozpogodzilo, słonko świeci, aż chce się zyć... Amelka jeszcze śpi w wóziu na ganku, ona to sobie czasami lubi pospać na świerzym powietrzu. A ja ostatnio tez wylicytowłam bluzeczke dla Amelki za 9,90, taka 2w1, koszula, a na to bluzeczka bez rękawków- bombowa!, az się nie moge doczekac kiedy przyjdzie;)
  7. Witajcie!!! A ja wlasnie zrobiłam sobie kawke i tak sobie was czytam, a mała ucina drzemke... Z tym konkursem widze ze się spóźniłam;( Gosia dzięki za zaproszenie
  8. uff...ale musiałam nadrabiać.. anet witaj po długiej przerwie, Łucja śliczna i te jej czarne włoski...;) aleksandra witaj w gronie wrześniówek, no i imienniczke mojej córci witam;) veronica ja dostałam tez dziś paczuszkę ale z Hippa. Ide do wyrka. Pa
  9. cafe ja mam codziennie taki plan, zeby sie wczesniej polozyc spac, ale mi nic z tego nie wychodzi i kłade sie juz od jakiegoś czasu o 24.. a u nas dziś pogoda taka śpiąca, wczoraj bylo tak ładnie, myślalam ze dziś też bedzie a tu d..a pochmurno i ciemno...brrr
  10. Witam, was przy kawie! Moja mała maruda już właśnie się przebudzila z drzemki i słysze ze lezy w łózeczku i domaga się na ręce... A ja dzis sie nie wyspalam, polozylam sie spac o 24 i nie moglam zasnąc, oczy mialam jak 5 złoty i tak sobie lezalam prawie do 2, niewiem co to za bezsenność... Andzia Amelce tez daje taka samą kaszke z bobovity i jej smakuje, ale teraz dla odmiany kupie z malinami... A dziś dostałam taką małą paczuszkę z Hippa, słoiczek Dynia z zemniakami, saszetke herbatki, mała tubkę kremu i łyżeczkę. A no i ksiązeczke rabatowa do rossmana, na zupki, soczki z hippa... trzeba skorzystać.
  11. Prosiaczku dobrze widzisz, Amelka miała jakieś 2,5 miesiąca jak jej przekłuliśmy uszy. Moja bratowa w zeszłym roku jak urodziła córeczke to też przekuła jej uszy jak miała 2 miesiące, bo podobno wtedy mniej płaczą, i lepiej się goi itp...no i mnie namówiła, poszliśmy do kosmetyczki z moim Ł. siedziala na takim dużym fotelu, a ona taka mała- śmiesznie to wyglądało:) samo przebicie to chwila moment, bo to tym "pistoletem" co odrazu z kolczykiem leczniczym przekłuwa, oczywiście był płacz, ale to chyba bardziej przestraszyła się tego strzelania nad uchem, popłakała troche, na pocieszenie wtedy kupiłam jej zabawke, więc w domu szybko zapomniała o wszystkim , tylko była wpatrzona w nową zabawkę, przez kilka dni przemywałam wodą utlenioną, nic jej się nie paprało. I tak zakończyła się historia z przekuciem uszu.
  12. Ale zrobiłam to inaczej niż tak jak piszesz Gosia, ale dzięki za pomoc:)
  13. Gosia no niestety musze wtedy zrezygnować z zupki i dać butle, bo taka wtedy histeria....ze ho-ho
  14. Wiecie jak zrobić, zeby zdjęcia które dodam do galerii też się wyświetlały jako miniaturki na stonie? bo jak dodałam załączniki to znowu w galerii nie ma...niewiem jak to zrobic żeby były tu i tu, tak ja k u magdy teraz co dodała zdjęcia Michałka
  15. justynko ja daje zupke tylko raz dziennie, i deserek jeszcze czasami, ale dziś dałam zupke i po godzince juz się domagała mleka...
  16. Witam sie wieczorowo, a my wlasnie idzimy sie pluskac....na spacerku bylysmy dzis dobre 2 godziny, tak dzis wiosne w powietrzu bylo czuc..:) magda. ach te usta Michałka.........tylko je całować wogóle ci nasi chłopcy...ufff wklejam fotki mojej królewny agnkel witaj w naszym gronie
  17. Witam się szybciutko i lecimy zaraz na spacerek, u nas pogoda dziś ładna, słonko świeci, więc trzeba korzystać... Gosia Kubuś słodziutki z tym uśmieszkiem, a jego oczka,,,,poprostu brak słów...buziaczki dla Kubusia!!! Odezwe sie pozniej -Pa
  18. U mnie do odwracania jeszcze daleko, amle moze dlatego ze dziewczynka, to ma mniej sił...na brzuchu leżenie tez jej się za bardzo nie podoba, za to siedzenie i stanie na nogach to bardzo chętnie, cały czas tak może, jak stawiam na nóżkach to takie robi sztywne jakby już chciała sama stać;)
  19. Witajcie niedzielnie! Zosia, Marysia wszystkiego najlepszego i dużo zdrówka kochane!!! A my niedawno wrociliśmy z rodzinnego spaceru. Amelcia jeszcze śpi w wózku... Veronica ale narobiłaś smaka tymi krokietami, a c to za kotlety w tej zalewie- nie słyszalam o takim czymś??? rena całe szczescie ze to nie w twoim bloku to sie stało. Andzia co to za deprecha ???kochana głowa do góry!!!
  20. Witajcie, U nas nocka ok, mała się obudziała o 9, zjadła, ja tez coś przetrąciłam i mała zasnęla, więc mialam czas na sprzątanko, odkurzyłam, podłogi umyłam, kurze pościerałam, obiad się gotuje... tylko czekam na Ł, az przyjedzie i zajmie się Amelką, bo ja tez nie mogę narzekać na to ze Ł. się nią nie zajmuje, jak tylko wraca do domu, to on przejmuje stery, a ja mam chwile odpoczynku... Ł. tak bardzo się zżył z Amelką jak ja bylam w szpitalu, nauczyl się nią zajmowac, kąpac, karmic i ją zabawiać, ze weszlo mu to w krew- no i dobrze!!! rena jak to dobrze ze juz u ciebie humor lepszy... magda szkoda że z wyjazdu nici, bo ja mam też taką chęć żeby gdzies wyjść, oderwac się od tego codziennego życia...wczoraj jak robialm ciasto to mnie wzielo na wspomnienia, jak to bylo kiedys, zanim jescze zaszlam w ciąże, w weekendy cały czas jakies spotkanie ze znajomymi, a to imprezki, a to wyjścia do pubu...czesto tez spotykałam się z kolezankami na babskich pogaduszkach, a tu teraz nic....cisza.... chyba zdziczałam w tym domu Moze nam się uda w przyszlym tygodniu pojechac do mojej kolezanki, ostatnio mnie zapraszała ona tez ma małą córeczke, jest młodsza od Amelki o 3 dni;)
  21. Czytam i czytam i końca nie widać,,, my teraz malowaliśmy mieszkanie to kupiliśmy te gotowe z Nobilesu, a wcześniej u rodziców malowaliśmy Duluxem, to wygladały ściany jakby byly pomalowane farbą olejną, bo tak się błyszczały- ohyda :36_2_42: A mnie dziś wzielo natchnienie na robienie ciasta, no i tak skończylam po 22, wzielam prysznic, jeszcze musze głowe wysuszyc i do wyrka, bo jestem padnięta Rena co się stało, że masz takiego doła, może jakoś ci pomożemy??? Oleczku wszystkiego najlepszego- całuski!!!:36_4_11: Pa-pa do jutra!!!
  22. Mercelek, buziaczki słodziaczki od cioci Ani i Amelci!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...