Skocz do zawartości
Forum

Flawia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Flawia

  1. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    hej:) wlasnie wrocilismy z wakacji...bylo super...pogoda az za ladna i już mam dosc slonca Franek to istny zywiol ale na plazy zaczepiali go wszyscy bo czarowal nocnik sobie darowalismy do przyszlego roku bo widze ze sie stresuje jak na nim siedzi Franek je wszystko...i to doslownie.....jedyne czego nie ruszy to bialy ser..... butle wszelkie juz odstawilismy calkowicie .... rano Franek wcina juz platki bananowe Bobovity na mleku i strasznie polubil waterrr Kubusia....lubi wszystkie smaki wiec pije tylko z tych butelek jak tylko sie ogarne to wstawie jakies fotki...bo juutro ide do pracy:PPPP..heheh..ale to dluuga historia
  2. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    Cerrie...jako alergiczka powiem Tobie że to raczej objawy alergii kontaktowej a nie pokarmowej ..... dalas jej z takiej co zwykle lyżeczki??? u nas zmiany.....Franek odrzucil kompletnie mleko wieczorem.....jak widzi butle to odpycha ją raczkami i mowy nie ma zeby sie napil;.......probowalam już zmianic mu kaszke do mleka, dodalam nesqika i nic.....ale strasznie polubil danonki wiec daje mu dwa dziennie bo boje sie ze ma za malo wapna....hmm....teraz na kolacje wcina najchetniej paroweczki z ogorkiem malosolnym lub kanapki z mielonką:P do zobaczenia z tydzien..jutro jedziemy nad morze
  3. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    hej:) Cerrie...achhhhh te oczy Laury:)........po Tobie czy tacie??? Siwuchaaa....wspólczuje próchnicy u Zuzi EvaR...milego leniuchowania...my jedziemy za tydzień! Franek je 2 posilki mleczne..mleko z kaszką ryżową 240ml na sniadanie i kolacje...w ciągu dnia je kanapke lub parówki, zupe z mieskiem, owoc, czasem jogurt,drugie danie czyli miesko w sosie z warzywami npogorkiem lub pomidorem i ziemiakiem albo piers smazona na masle, i pije juz soki robione przez babcie..... Betty....ja przestwilam Franka na jedna drzemkę w ciagu 3 dni..bylo ciezko ale sie udalo...zrobilam to dlatego że Franek nie chcial mi spac po poludniu a potem ledwo funkcjonowal wieczorem a jak mial 2 drzemki w ciagu dnia i wstawal o 16.00 to zaypial o 21.00 a w nocy wybudzal mi sie kilka razy bo juz sie wyspal..wiec ja chodzilam nieprzytomna i bylo to bez sensu.....nie wiem czy dobrze zrobilam ale teraz Franek budzi sie miedzy 6.00-7.00 idzie spac miedzy 11.00-12.00 i spi ok. 1,5h a potem juz bez problemu zasypia ok.20.00......i nie budzi sie w nocy ani razu....
  4. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    Franek wstaje miedzy 6-7 a miedzy 9-10 zasypia w ciagu 10 minut w łożeczku. spi do 11.00 a potem o 14.30 juz pada i poplakuje ze zmeczenia wiec znowu idzie spac i spi do 16.00....a na noc zasypia po 20.00 za 2 tygodnie znowu jedziemy nad morze wiec licze na to że wtedy sie przestawi...bo wolalabym żeby spal raz dziennie ale w nocy pospal dlużej tak do 8.00...ale przeciez nie bede go zmuszac do jednej drzemki...widocznie potrzebuje dwóch jeszcze dziewczyny wczoraj bylam w mothercare...jest juz wyprzedaż..oczywiscie nie moglam sie powstrzymac;)))
  5. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    my mamy w sumie 3 łożeczka a Franek spi juz tylko w lóżeczku wiec ja na pewno jak najdłużej bede wierna szczebelkom:P kiedy dziecko przestawia sie na 1 drzemke dziennie????
  6. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    hej:) wrócilam znad morzaq:P...ehhh 2 tygodnie laby..bylo super....za 3 tygodnie znowu jadeP ' Cerrie...u mnie to samo ...Franke jest niegrzeczny....krzyczy, siada w ramach protestu na ziemi jak nie chce gdzies isc, i jak juz ie wie jaqk wyladowac zlośc to potrafi mnie "pacnąć"......mam nadzieje ze to przejsciowe i szybko minie.....do tego sypie piachem sibie, mnie i wszystkich ktorych spotka na plazy wiec musze byc non stop czujna nad morzem zaliczyl kapiel w palnym zanurzeniu bo tak lecial do wody....musialam kupic 10 metrowy parawan, mini basenik i go "spacyfikowac" na plazy bo bym na brzegu spedziła caly dzien jakas wysypka nad dopadła....ale nic dziwnego bo Franek je wszystko bez ograniczen wiec pewnie jakis oprysk na owocach był zmykam bo jutro jedziemy na wesele za Lublin, Franek zostaje z dziadkami bo bysmy w ten upal jaki zapowiadają umęczyli go strasznie a zreszta z dzieciaczkiem to nie ma sensu jezdzic na takie imprezy bo sie czlowiek nawet nie pobawi we wtorek mamy szczepienie na meningokoki....wysypka może byc przeiwskazaniem?
  7. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    Aga...ale chyba biegunka na zewby tak dlugo to nie powinna trwac???? Cudaczek....jedziecie w niedziele....mam nadzieje ze wiecie że w Gdansku jest mecz Hiszpania-Wlochy???? może byc ciezko z przebiciem sie..........ja uzależniam swoj wyjazd i przyjazd własnie od meczy w Gdańsku i Warszawie
  8. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    Cudaczek....super ze jedziecie!!!!...ja planuje wyjechac w srodę lub czwartek bo mąz ma wolne i mi zapakuje samochod......jastrzebia jest tuz przed Karwia wiec bedziemy niemal w tym samym miejscu:) Aga...jak sie dlugo utrzymuje biegunka to ja bym podjechala z malym do lekarza bo moze smecta lub wegiel nie pomoga...i pilnuj żeby duzo pil bo szybko sie może odwodnic ...tez wegiel w plynie jst rewelacyjny bo wystarczy tylko pol lyżeczki od herbaty dziecku podac szczepilas malego na rota?????
  9. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    Cudaczek...kupilam identyczny namiot:) tylko w tym roku wypuscili go w zielonym kolorze...do tego jeszcze dokupiłam kocyk z podpinką ja jade dwa razy nad morze...teraz wybieram sie z mamą do Karwi bo mój mąż jest uziemiony w pracy a potem w lipcu jade z mężem w te same okolice bo do Wladyslawowa i tam jest basen i plac zabaw i te wszystkie udogodnienia dla dzieci o ktorych pisalam....,.teraz jade do mojej cioci bo ma w Karwi pensjonat i domki i pole namiotowe i to niecale 100 metrów od morza wiec Franek bedzie sam tuptal na plaże jak to jest z wózkami na plaży ...nie daady po piachu pojechac????bo w lipcu bedziemy miec 700m do plazy wiec wózek bedzie niezbedny ......tylko potem co z nim zrobic??? Aga...Franek tez pare dni temu mial biegunke i stan podgoraczkowy....zlapał jakiegos wirusa bo mojej kolezanki synek mial to samo pare dni pozniej.....ja dałam Frankowi wegiel w plynie (bardzo go lubi bo jest o smaku Coli a smektą pluje) i dicoflor oslonowo..i nastepnego dnia nie bylo sladu po wirusie...moja pediatra mowi ze taka biegunka to jest oznaka wirusa który dziecko zlapalo ale sie g pozbywa w ten wlasnie sposób
  10. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    Cudaczek....rozmawialam ze swoją pediatrą i na nasze slonce to max 20-30 filtr..wiec sie ucieszylam bo 20 jest juz w sprayu a to wygodniejsze....kupiłam juz namiot na wiatr i suche majteczki bo jakos te pieluszki na basen mi nie pasują...a wyjezdzamy w przyszlym tygodniu do karwi:).....mam nadzieje ze Franek wysiedzi mi tyle w samochodzie na szczescie jade z mamą i bede robila postoje co do zebow to podobno im pozniej wychodza tym sa mocniejsze wiec nie martwcie sie ja bym chciala żeby Frankowi juz wszystkie wyszly bo moglby spokojnie wszystko gryzc a tak jeszcze trzeba mu drobno kroic jedzenie zmykam bo jade do pracy sie pokazac:PPPP...nie bylam od stycznia a planuje powrot we wrzesniu .....ehh...jka mi sie nie chce....
  11. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    dzieki dziewczyny za rady jak sobie radzic z dzieckiem nad morzem...jade w przyszlym tygodniu po namiocik na plaże, jest dośc duży bo juz upatrzylam sobie w dehatlonie wiec i ja sie zmieszcze:P:P:P Cudaczek....Franek ma swoj rytm i spi o okreslonych porach i tak samo jest z posilkami i zasypianiem wieczornym...jest mi dzieki temu latwiej cos zaplanowac Maja..nie martw sie..Franke waży 12 kg i nosi ubranka na 92cm....i wszyscy myslą że ma 2 latka:)......u nas pediatra nie wiedzi w tym nic dziwnego bo moj mąz to kawal chlopa super że Maja juz tak ladnie korzysta z nocniczka...dzis jak puscilam Franka przed kapielą bez pieluchy po domu to mi sie tak zsikal na kafelki w kuchni że aż sie popłakał bo zasikal sobie nozki...no coz tym razem sie nie udalo zrobic tego bezkontaktowo:P:P:P...podjełam tez male proby nocnikowania w ostatnie upaly bo i tak latal nago gdyz siedzial praktycznie non stop w basenie ale niestety...nocnik potraktowal jak kolejną fajną rzecz do zabawy..... cos mi sie Franek ostatnio wypiął na mleko...zje może 100-120 z 240ml..woli wcinac jajecznice na boczku z tatusiem albo parowki....w związku z tym przymierzam sie do karmienia kaszkami z łyżeczki i zmieniam mu mleko z bebilonu na te w kaszkach nestle.....mam nadzieje ze zmiana poskutkuje zwiekszonym apetytem na mleko:)
  12. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    Cerrie...Franka juz wrocił do pelni sił...nawet po wysyopce nie ma juz sladu a zsypany był cały.......tak wiec trzydniowke mamy juz za sobą Nikita.....Franus ma pulchna nózkę i do tego wysokie podbicie wiec my mielismy kłopot z bartkowymi sandalkami.....ale te nike mu kupilam rozmiar 23 bo nike ma troche zanizoną numeracje......cena na necie i w sklepie jest taka sama wiec ja na twoim miejscu bym podjechala do sklepu nika i przymierzyla...a jakby nie mieli rozmiaru czy koloru to wtedy zamowisz sobie przez net....ale one sie bardzo dobrze trzymaja na nożce...Franke ma ponad 1,5 com wiecksze i rzep siwetnie mu trzyma nozke.......czaderskie są różówe z tego modelu! czy wasze dzieciaczki sa tez takie niedobry i tak sie złąszczą????...Franke nauczyl sie krzyczec jak cos chce a jak go zabieram na rece to jest ryk i łzy na zawolanie......jak soibie radzicie z takim zachowaniem????kiedy to sie skonczy???? jedyne miejsce gdzie posiedzi w spokoju przez chwilke to basenik albo huśtawka....juz mi rece opadają....dodam że Franek juz sam wchodzi i schodzi po schodach...wszyscy są w szoku bo ma przeciez dopiero 15 m-cy a juz tak zasuwa za niecaly miesiac jade z Frankiem nad morzez i sie zastanawiam nad tym czy moge z nim chodzic na plaże od 11 do 14??? bo rano ma jedna drzemkę miedzy 9-10.30 a popoludniu drugą miedzy 14.00-15.30 wiec o 16.00 na pleze nie ma sensu chodzic ...no chyba ze tylko na spacer......mam zamiar wizac mu ten namiocik przeciwsłoneczny i kapelusik, filtr 50+...a trzymac go w bodziaku bez pieluchy czy na golasa????/
  13. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    Nikita....ja juz dawno przestalam sie przejmowac jak Franka cos wysypie....po paru dniach przechodzi...wrzucialam na luz my wlalsnie przechodzimy trzydniowe:(..zbijam temp. raz nurofen raz paracetamol co 6h ...biedactwo strasznie go to meczy wasze dziciaczki juz są po trzydniówkach???
  14. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    Monsound......wczoraj kupilam frankowi takie buciki..rewelacja! Buty NIKE SUNRAY PROTECT TD [502] 27 EUR LATO 2012 (2333328955) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Franek tez ma napady histerii jak wchodzi do gabinetu...wszystko jest ok dopoki nie zaczyna byc osluchiwany...mysle że to taki wiek i minie
  15. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    przepis na żur/zalewajkę do wody dodac liśc laurowy cebulę i pokrojoną kielbaske- gotować osobno obrac ziemniaki w kostcei ugotowac dodac do kielbasy odlane ziemniaki wyrzucic cebule dodac zakwas w ten sposob żeby do kubka odlac 1/3 klarownego zakwasu i dodac do zupy...kwasowosc dobrac samemu jesli jest zbyt słaba to dodac wiecej zakwasu jesli chcecie zeby zur byl bardziej gesty to przez sitko do zupy mozna dodac ta mąke z zakwasu w taki sposób jak sie zagęszcza sosy na koniec dodac duuuzo majeranku podawac ze smietaną żeby nie robic non stop tego zakwasu to mozna go zamrozic a potem tylko po rozmrozeniu doada 2 łyzki mieszanki mącznej i czosnej i odstawic do zakwaszenia smacznego!!!!
  16. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    przepis na zakwas: 1kg maki zytniej razowej 20dkg mąki pszennej wymieszac sloik litrowy 2 czubate łyzki tej wymieszanej mąki zalać przegotowana zimną wodą dosad 2-3 ząbki czosnku przekrojonego na pół przykryc pokrywka ale nie zkarecac zostawic do zakwaszenia przy cieplych dniach po 2 dniach jest zakwas jesli robi sie zakwas pierwszy raz to trzeba conajmniej 2 razy zamieszac zakwas i jak sie odstanie to odlac wode ale zostawic tą mąke na dnie tak na 2 palce i dodac jak na paczatku 2 lyżki i czosnek.... za trzecim razem juz jest zakwas dobry przepis ten jest w mojej rodzinie od lat i sie sprawdza....
  17. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    Cudaczek...ja tam bylam pierwszy raz bo usg robilam prywatnie ale jakbym wiedziała że jest tak prosto sie dostac do specjalisty to bym tam od poczatku chodziła Monsound....nasze chlopaki chodzą w takich samych bucikach:P...co prawda Franek ma ja jako kapcie po domu juz od marca ale czasem go puszczam na spacer w nich......ale zdecydowanie gania na bosaka..nienawidzi skarpetek....na dworek tez chodzimy bez skarpetek no chyba ze jest bardzo zimno to wtedy ma:) na upały Franus smiga w crocsach i super sobie radzi i jeszcze mamy keen na lato Cudaczek...Franek od urodzenia przy histerycznym p[laczu sinieje i ma bezdech...nasza pediatra powiedziala że jak zaczyna siniec to trzeba mu dmuchnac mocno w nos..u nas pomaga bo Franek wtedy lapie oddech...ale nie mamy sie czym martwic... co do zapatrywania sie to tez nam sie zdarza...szczegolnie jak zasypia...lezy w ożeczku i patrzy w jeden punkt.....na poczatku sie wystraszylam ale to tez nic groznego skoro jak czytalam niemal każde znaszych pociech ma momenty zapatrywania sie to myslę że to jest taki etap rozwoju
  18. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    Cudaczek...Franek wydaje mi sie że jest jeszcze za mały na nocnik....jesli nawet podejme jakies próby to dopiero w lipcu-sierpniu i to na ogrodzie...bo musi byc cieplo z uwagi na to że wtedy chce go puszczac w samym body na trawke bylismy wczoraj u ortopedy...wszytsko ok...mały ma silne i umiesnione nożki...lekko pielkarskie:P....ale podobno ma sie to naprostowac do 2 r.ż....zresztą ja sie tym nie martwie bo to chlopczyk..ortopeda powiedzial że już nie musimy z nim przychodzić...jeśli chcesz szybko sie dostac do ortopedy dzieciecego to zapisz sie na płocką 49......czeka sie 2-3 dni na wizyte robicie dzieciom jajecznice na parze???? ja normalnie smaże na masle czasem na klarowanym ale zazwyczaj na zwyklym.....Franke tez zje pare kęsów niestety.......zastanawiam sie czy nie zmeinic malemu sniadania i zamiast mleka z kaszką ryzowa z butli dać mu gestą kaszkę łyżeczką.....któras z was kupuje te mleczno-ryżowe gotowe kaszki???hmm..o ile sa odpowiedniki kaszek mlecznych tej samej firmy co jest mleko to chyba bebilon nie ma takich:(a może sie mylę? ja sie zastanawiam nad szczepieniem na ospę.....może pod koniec roku...bo w czerwcu szczepie malego na meningokoki a w siepniu mamy kolejną dawkę 6w1 Pbmarys....moj maż wyznacza Frankowi takie same granice jak ja.......
  19. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    hmm.....chyba sie zle zroumialysmy...ja nie bije swojego dziecka!!!!.....ale są granice bezpieczeństwa które przekroczył......moi rodzice wychowywali mnie podobnie jak ja Franka i uważam że źle mnie nie wychowali Franek juz nie dotyka kuchni, nie wlącza pralki i nie bije mnie....ma teraz etap krzyku i denerwowania sie ale nejlepszym sposobem na jego irytacje jest brak reakcji z mojej strony.......o ile to co robi nie jest dla niego zagrożeniem chociaż ostatnio kiedy po raz kolejny tlumaczylam mu żeby nie podchodzil do piekarnika nie posluchal mnie, oparzyl sie poplakal i od tej pory jak widzi światełko w piekarniku to pokazuje paluszkiem i woła "Siiii" Cerrie.....ja sie przerzucilam na dadę.....i załuje że tak poźno wpadlam na pomysl zmiany pieluszek......
  20. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    pbmarys.....to nie jest tak że bije swoje dziecko.....co innego jest uderzyc z byle powodu lub dla zasady a co innego gdy dziecko nie rozumie bo jest za male a przez to co robi może sobie zrobic krzywde np kiedy odkreca gaz bo sie bawi kurkami albo komus innemu zrobic krzywde np kiedy go bije po twarzy.....moje dziecko dostalo 2 razy po lapkach raz gdy po raz kolejny włączyl mi pralke na sucho przy otwartym bebnie a drugi raz gdy odkrecil mi kurki w kuchni....moze drastyczne ale w koncu poskutkowało...co do bicia po twarzy to ja tez bilam moja mame jak byla w wieku Franka i posluchalam w koncu jej rady.... moje dzicko jest teraz na etapie testowania mnie.....musze mu wyznaczac granice bo bedzie niegrzeczny i sobie z nim potem rady nie dam....teraz jak czegos nie może zrobic albo kiedy mu czegos nie pozwalam robić to stoi i krzyczy az sie wykrzyczy, powścieka po swojemu i odpuści w końcu a ja nie reaguje bo jakbym sie złamala to nastepnym razem juz by nie zrozumial. uważam że na tym etapie musimy byc konsekwentne
  21. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    Eva...Franek tez mnie bił po twarzy i nic nie pomagalo ...w końcu posłuchalam rady mojej mamy żeby mu po prostu oddac tak żeby zabolało go i faktycznie przy kolejnym ataku bicia mnie po tawrzy dostal w to samo miejsce ode mnie, bardzo sie zdziwil bo go zabolalo wtedy mu powiedzialam że mame to tez boli i od tej pory jest spokoj....wiem że to dosc drastyczne ale u mnie oakazało sie skuteczne
  22. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    Maja ...wykonczysz sie...a jak tam dalsze etapy egzaminów??? Betty....jak sie czujesz po pierwszym prawdziwym dniu w pracy????...ja planuje na dobre wrocic we wrzesniu chociaz moi rodzice uwazają że powinnam jeszzce odpocząć...no ile można!!! Bella.....nie masz sie co martwic że Filip taka kruszynka bo najważniejsze że jest zwinny i ruchliwy...Franek ma 81cm i wazy 11.900 i tez wszedzie go pelno...wczoraj jak mial spotkanie z lawą to taki huk poszedł że aż mnie w sercu zakulo sterylizujecie jeszcze butelki dzieciaczkom??? ja sie zastanawiam czy to jeszcze ma sens...
  23. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    my też juz mamy za soba szczepienie na odrę, świnkę i różyczkę...byl dzielny ale moga byc odczyny poszczepienne po ok 10 dniach.....goraczka, wysypka....jak tam wasze dzieciaczki to zniosly???? w czerwcu bede szczepic Franka na meningokoki.....skoro juz szczepie na pneumokoki to na meningokoki tez zaszczepię w końcu to tylko 1 dawka a koszt ok. 160 zl. Franek dostal zielone światlo na jedzenie wszystkiego oprocz cytuje" miesa z grilla i piwa":)))....możemy jesc smażone i jajecznice na masle ze szczypiorkiem hmmmm...jestem ciekawa jak moje dziecko zareaguje jutro na jajo na drugie sniadanie:)))
  24. Flawia

    Marcowe Mamusie 2011

    Cerrie....soki domowej roboty rozcienczam bo są bardzo esencjonalne i do wody daje doslownie pare kropli, soki dla dzieci typu bobofruty czy gerbera tez rocienczam ale w proporcjach max. 40ml na 125ml butelke ...chodzi tylko o to żeby przelamać smak samej wody która pluje dzis zaczynam testy pieluszek: mam 3 rodzaje..pampersy active, babydream z rossmana i dade z biedronki ceny ksztaltuja sie nastepująco: pampersy - 74szt. za 59zł (cena promocyjna bo normalnire to 68zl.) babydream - 72szt za 43 zł (2 opakowania w kartonie pakowane po 36sztuk) dada- 54szt. za 29 zl - 0,54 gr za sztukę- 73 szt za 39 zl reasumując.....jesli dada okażą sie porównywalne do pampersów to koszt miesięczny oszczedności wyniesie 60 zł...licząc 3 opakowania pieluch miesięcznie.......za 60 zł to ja mam chusteczki, płyny do kąpieli, patyczki do uszu, waciki na caly miesiąc gratis....fajne tez sa rossmanowskie pieluszki ale ciut grubsze sie wydają wiec na lato wybiore dadę...dzis pierwsza noc w dadzie:PPP....ubiegłą niestety Franek spał w pampersie i sie zasikał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...